speszyl dla Karandash

prawie samobójstwo :P nikt nie chciał mi pomóc... a ja tak cierpiałem :P

Samobojstwo?:P Dobrze,ze nie atak serca o jakim marzy stanczyk:P ;)

atak mi nie grozi bo podobno ja serca nie mam :P

o nie masz serca?

Leszku, ja tez nie mam serca:P ostanio mnie ktos uswiadomil (2 strony a4 w wordzie) Ciezko sie czytalo, bo czerwone podkreslenia mnie rozpraszaly

Dobra dzieciaczki, ide spać:) chociaż jeszcze młoda godzina:P DObranoc , milego flirtowania ;)

no tak mówią co poniektórzy ;) może i mają rację ? ! Karandash to pewnie jakieś pomówienia... ;)

kochana maruko już nas opuszczasz ? eee nie może tak być !!!

leszku----> oczywiscie,z epomowienia:O najgorsze,ze ta osoba, ktora napisala mi epopeje sama zachowala sie w stosunku do mnie jak osttania chamota:O:O ale coz. przeczytalam, przyjelam do wiadomosci i odpisalam \"ok, czesc:D\"

no toś mu dowaliła !!! ;)

No coz, trzeba byc oszczednym w slowach . od tej pory sie do mnie nie odezwal, co jest naprawde moim blogoslawienstwem

czyli terapia poskutkowała :) czasami milczenie jest złotem...

Czasami lepiej przemilczec pewne sprawy;) Nie ma sensu dawac sie prowokowac;)

i teraz niech żałuje ;) !!!

oczywiscie,ze jego strata ;)

nie pozegnalam marudki!!! demencja w takim wieku:O;) marudka----> i wpadaj tutaj kiedy chcesz;)

Karandash hihi no jeszcze chwile jestem siedze na swoim topiku, tzn topiku o Leszku :P dzieki bede wpadala:) Ciebie tez zapraszam , pewnie wiesz gdzie:P

Wpadne, wpadne, bede Wam tez nabijala wpisy [ cool];) A na dzis juz koncze z forume:D marudka, leszek----> dobranoc:D

paaa ;)

Karandash miłej nocki :* :)

karandash:)

Zaspokajam swoje egoistyczne pobudki i podnosze sobie speszyla