Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

adam1977

Obciąć włosy dla chorych na raka.

Polecane posty

Od dziecka wiem co to jest rak mimo że sam nigdy nie byłem na niego chory. Przez całe życie stykałem się z nim kilkukrotnie za sprawą chorujących w mojej rodzinie. Z tego powodu wiem doskonale jaką tragedią dla młodej chorej osoby, zwłaszcza kobiety jest utrata włosów w skutek chemio terapii. Niedawno sam dowiedziałem się że jestem nieuleczalnie chory ale na moje szczęście nie na raka. W czerwcu kończę 30 lat. Pomyślałem sobie że warto by było zrobić wreszcie coś dobrego dla innych zwłaszcza że nie mam pojęcia ile mi jeszcze czasu zostało. Chciał bym pozostawić po sobie coś co choć trochę poprawi komfort życia cierpiących i okrutnie doświadczonych przez choroby nowotworowe. Zwiedziłem już trochę świata, i przeszperałem internet i zachodzę w głowę czemu nikt w Polsce nie wpadł na pomysł utworzenia fundacji która pomagała by ludziom a zwłaszcza dzieciom i młodzieży chorym na nowotwory. Nie chodzi mi tu o fundacje które pukają do drzwi i zbierają kasę , bo takie na pewno istnieją. Pomyślałem więc o przeniesieniu do Polski pomysłu ludzi z Canady i wielu innych krajów gdzie to co zaraz przeczytacie sprawdziło się i jest bardzo popularne. Na przykład „Canadian Cancer Society”organizuje imprezę o nazwie „Cuts for cancer”. Podobną imprezę organizuje „Locks of Love”. Tego typu fundacje istnieją na całym świecie i pomagają chorym. Fundacje tego typu nie wyciągają ręki po pieniądze ale robią coś więcej. Nie ma nic za darmo więc by móc pomagać innym wolontariusze dają wiele z siebie organizując co pewien czas imprezy charytatywne. Imprezy te odbywają się w szkołach, szpitalach, ośrodkach kultury, na uczelniach i różnych imprezach masowych. Podczas tych charytatywnych imprez wolontariusze którzy tak jak ja są fryzjerami strzygą ochotniczki które zgłaszają się do udziału w projekcie wypełniając wcześniej ankietę i przesyłając ją e-mailem lub pocztą. Fundacji z kilku powodów zależy na długowłosych ochotniczkach i zazwyczaj takie się zgłaszają co można zobaczyć na zdjęciach zamieszczanych na stronach www fundacji. Koszt strzyżenia zależy od ch*jności strzyżonych ochotniczek, a zebrane w ten sposób pieniądze są przeznaczane na pomoc chorym. Dodatkowo zbierane są ścięte długie włosy z których fundacja robi peruki i rozdaje je chorym po chemio terapii. Wszystkie imprezy organizowane przez fundację są filmowane i każdy może sobie kupić taki film i w ten sposób pomóc chorym. Np. w Canadzie co widziałem osobiście , wiele dziewczyn nawet tych które przychodzą z włosami za pas każe sobie ogolić głowę na jeża solidaryzując się w ten sposób z chorymi i bardzo im pomagając bo im dłuższe włosy trafią do fundacji tym więcej peruk da się z nich zrobić i dzięki temu więcej chorych osób da się uszczęśliwić. Fryzjerzy strzygą ochotniczki zgodnie z ich życzeniem byle by to nie było podcinanie końcówek. Można też przekazać włosy i datki pocztą strzygąc się u swojego ulubionego fryzjera. Każdy sposób jest dobry. Niektóre fundacje ustalają minimalną długość włosów jaką należy ściąć by przekazać je na rzecz fundacji, ale ochotniczki są zazwyczaj tak spontaniczne że ścinają o wiele dłuższe warkocze i kucyki wiedząc jak bardzo mogą komuś pomóc. Wiadomo, ich włosy odrosną i znowu będą długie. Niestety wielu chorych może nie dożyć chwili kiedy ich włosy znowu pojawią się i wrócą do dawnej długości. Tak to wygląda na świecie i bardzo bym chciał żeby i u nas w Polsce zdrowe długowłose osoby okazały chorym trochę serca i podzieliły się tym co mają na co dzień, a co chorzy stracili być może bezpowrotnie. Pieniądze są tu bardzo ważne, można za nie zorganizować wspaniały wypoczynek dla np. dzieci i młodzieży z hospiciów, ale nic nie zastąpi choćby namiastki normalnego życia i złudzenia normalnego wyglądu o które tak ciężko bez włosów. Mam szczerą nadzieję że zainteresuje Was mój pomysł i że znajdą się chętni i wolontariusze i ochotniczki gotowe oddać swe długie warkocze na szczytny cel. Chciałbym by ten pomysł nie pozostał bez odzewu i żeby udało mi się założyć taką fundację dzięki której wspólnie mogli byśmy pomóc wielu chorym ludziom. Pamiętajmy że każdy z nas może kiedyś potrzebować takiej pomocy. Napiszcie co sądzicie o moim pomyśle. Piszcie na topiku lub na e-maila adam-j28@tlen.pl Pozdrawiam Adam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a u nas to nie działa
jeszcze? Nie na taki cel Kożuchowska ścięła włosy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Canada to po polsku Kanada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale przecież
jak jesteś w trakcie leczenia to dostajesz receptę na perukę, jest ona częściowo refundowana więc nie rozumiem pomysłu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a widzialas te refundowane
peruki? Wierz mi, ze nie chciałabyś w takiej chodzić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj,ta nasza polska. Po pierwsze to Korzuchowska chyba jako jedyna odważyła się na taki krok. Ja mówię o takim kroku ze strony społeczeństwa a nie jednej osoby. No a jeden wpis mnie rozbroił.Chodzi o tą Canadę.Jak tak się podchodzi do poważnych tematów i czepia się drobiazgu typu C czy K na początku słowa to ja się już wcale nie dziwię że polska wygląda tak jak wygląda. Jak w naszym parlamencie, kłutnia czy przecinek ma być z przodu czy z tyłu a ludzie z głodu umierają bo rząd ma takie zmartfienia. Powagi!! Dzięki za zrozumienie tematu i cieszę się że pomysł się podoba. Ja też widziałem tą żenadę jaką są dotowane peruki. Z tąd mój pomysł. Pozdrawiam. Adam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yildyz
hmm pomysl masz ciekawy. taks obie mysle , ze moze wlasnie przez fryzjerow i ich salony mozesz trafic do ochotniczek. Moze gdyby takie akcje byly wlansie tam naglasniane...moze niektorym bylo by wszytko jedno czy obcinaja sie normalnie w salonie czy na takiej akcji. Moze nie wszytko jedno , ale jakby wiedzialy ze moga pomoc, to by sie skusily. Wydaje mi sie , ze musisz ten pomysl bardziej rozpowszechnic i naglosnic. Przyznam sie , ze ja nigdy o tym nie slyszalam. Mam duze zanjomosci wsrod fryzjerow, ktorzy jezdza na miedzynarodowe imprezy, jak cos moge popytac, czy oni maja jakies pomysly na zachecenie ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super. Będę wdzięczny za każdą pomoc. Jak byś coś wiedziała to pisz na e-mail adam-j28@tlen.pl Pozdrawiam. Adam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dla mnie brawooooo
oj duzo kasy trzeba na reklame i rozglosnienie akcji, tu tylko trzeba by przekonac Orkiestre, ew mohery...ktos kto ma duze wejcia w mediach; nie wspomne o namowieniu fryzjerow ( ale to chyba da sie zrobic) z ochotnicami to juz inna sprawa, osobiscie wolalabym obciac wlosy niz do skrzynki wrzucic pieniazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zeby tak każda długowłosa kobieta w tym kraju myślała jak Ty . Było by pięknie. Narazie staram się zainteresować pomysłem możliwie jak najwięcej osób. W następnej kolejności chcę założyć fundację i zacząć organizować masowe strzyżenie na żecz chorych. Mam nadzieję że mi się uda. Mnie osobiście nie chodzi o rozgłos choć wiem że dla fundacji był by on motorem napędowym i mógł by bardzo pomóc.Ja chciał bym poprostu choć w taki sposób pomagać chorym na nowotfory. Jak już pisałem jestem fryzjerem i chciał bym to wykożystać by pomagać innym. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeee
pomysl moze i dobry, ale: a. musisz znalezc osobe, ktora napisze za ciebie listy zachecajace, bo z ortografia cienko (i tu nie czepiam sie, tylko list pt. "pomurz horym" bedzie co najmniej niewiarygodny) b. z tego co wiem, czesc fryzjerow jak scina wlosy i klientka ich nie zabiera, to sami frzyzjerzy biora i sprzedaja na peruki. nalezaloby wiec podjac kroki, dzieki ktorym moznaby tego uniknac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie. Masz dużo racji i z ortografią i z fryzjerami. Ja chciałbym żeby wszystkie ścięte dla mojej fundacji włosy trafiały do perukarni w celu zrobienia z nich peruk dla chorych.Nie ma opcji żeby włosy były sprzedawane. To jest dar ochotniczek dla chorych więc handel nim byłby co najmniej niesmaczny. Ja sobie zdaję sprawę że samo pozyskanie chętnych kobiet z długimi włosami może byc dużym problemem, no i wiem że czeka mnie jeszcze wiele innych problematycznych kwestii, ale muszę je przebrnąć . Liczę że uda mi się przekonać i długowłose dziewczyny, i fryzjerów i cały świat że to co chcę zrobiś dla cierpiących na tą straszną chorobę jest słuszne i politycznie poprawne. I jest mi obojętne czy podadzą mi rękę mocherowe berety, metalowcy czy inne formacje. Marzy mi się by za jakiś czas o mojej fundacji wiedziała każda długowłosa dziewczyna chcąca ściąć swe długaśne włosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może Wy dziewczyny macie kogoś np.koleżankę lub siostrę, albo po prostu same dały byście się namówić na oddanie swoich długich włosów na żecz chorych po chemioterapi. Jeśli zainteresowanie tematem okaże się choć trochę duże to stanę na żęsacz żeby pozyskać fryzjerów i założę tą fundację. Piszcie czy warto i wogóle co o tym myślicie. Pozdrawiam. Adam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale facio pepsi
Sam bedzie robil treski dla frysjerek, ktore sie zawodowo zajmuja przedluzaniem wlosow, one biora po 1000 zeta za cala glowe, a facet dostanie przepiekna, zadbana kitke za friko... Nie wierze ! Nigdy chorzy na raka nie sprawdza, czy tak serio te wloski do nich dotarly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie sądź innych według siebie. Nie każdy w tym kraju jest kanciarzem. Zdziwisz się jak podam na tym forum adres strony i wszelkie namiary na fundację którą zamierzam jak najszybciej załorzyć. Rozumiem nieufność ale chyba przesadzasz. Jak dajesz księdzu na tacę to wiesz na 100% czy nie wyda tych pieniędzy w burdelu??? Nie wiesz tak jak nikt tego nie wie a mimo to ludzie dają na tacę. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bzduraaaaaaaaaaaaaa
Po pierwsze osoby chore na raka nie zawsze tracą włosy. Po drugie jeśli dostają chemie i ma to się stać to dostają recepte na perukę. Płacą 60 zł za perukę reszta jest refundowana. Perukarze polecają peruki ze sztucznego włosa, a nie naturalne, gdyz sa bardziej wytrzymałe i higieniczne. A estetyka na prawdę się nie różni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bzduraaaaaaaaaaaaaa
Zapomniałam dodac, że temat znam z pierwszej ręki. A perukę mozna kupic w dowolnym sklepie nawet tą refundowaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też znam temat i nie chciał bym nosić takich peruk. Poza tym fundacja będzie rozdawać peruki chorym za darmo a przy okazji za zebrane podczas strzyżenia pieniądze będzie organizować kolonie lub inne imprezy dla dzieciaków z chospicjów. Możesz w to nie wierzyć ale ja bardzo bym chciał żeby to się udało. Pozdrawiam. Adam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×