szukam dyskretnej kochanki z wielkopolski, mogę dojechać

A ja nie chcę go zmieszać z błotem tylko mu pomóc. Ironię wcześniej zauważyłam.

Wierzysz w Jego intencję i prawdę???Przecież to błazen, który nie odpisuje na posty!!!!

Możesz dojechać powiadasz? Spróbuj dojechać na ręcznym :)

rozwiązania są 2: 1. podszyw - ktoś sobie jaja robi czekając na plujące jadem osoby 2. prawda - jestem w stanie to zrozumieć. Jesli to prawda mogę porozmawiać. Nie będę nikogo potępiać, bo nie mam do tego prawa, ale mogę pogadać i może pomogę w czymś.

->wirtualnie Moim zdaniem to ta pierwsza możliwość i popluję trochę jadem :) A co :) I tak mam tu prawie samych wrogów :) :) :)

ja Cię nie znam, masz iwęc przynajmniej 1 nie-wroga;) a mi tam szkoda się nakręcać, a jad zostawiam dla 1 osoby na tym forum:P

celibat pewnego dnia zostanie zniesiony. Ksiądz Marek być może w przyszłości zostanie rozgrzeszony. Może ten krzyk na forum będzie przyczynkiem do dyskusji o sensie celibatu? Jest Człowiekiem więc ma ludzkie pragnienia. To biologia. Może dajcie mu spokój?

Perła z lamusa wszystko pięknie, ale W TYM momencie celibat istnieje a ta sytuacja (szukanie kochanki) to hipokryzja, podwójna moralność: 1 dla wiernych 2ga dla siebie. To cały problem! Ja wiem, że ksiądz jest tylko człowiekiem, ale zostając księdzem naraża się na wielkie pokusy i bierze na siebie odpowiedzialność. Czy to usprawiedliwia?

ok, daję spokój i tak pewnie go tu nie ma

->Perła z lamusa Podziwiam cię, naprawdę. Jeśli to nie prowokacja, to facet szuka sobie dyskretnego worka na spermę :( Co on ma do zaoferowania oprócz kawałka mięsa między nogami, który chętnie wetknie do jakiejś dziury :( Kobiety, szanujcie się!!! Chyba, że któraś chce to koniecznie zrobić z księdzem :(

rozumiem, że niektóre osoby to dotyka, nie oczekuję ani zrozumienia ani wybaczenia, bo to kwestia mojego sumienia. a szukam, kogo szukam...

dlaczego, ponawiam pytanie nie chcesz ksieże odejść z kapłaństwa?

Jak sobie przypomnę, że o mało nie straciłam wiary jak ksiądz nie dał mi rozgrzeszenia choć spełniałam wszystkie warunki, to mnie szlag trafia, jak czytam co czytam. Sumienie można oszukać, żyć w kłamstwie, ale Boga się nie oszuka, Bóg widzi w ukryciu. Celibat w tym wszystkim jest najmniej ważny, jestem za zniesieniem i prawem wyboru, ale im więcej dano tym więcej wymagać się będzie. Nie wiem jak zareagowałabym wiedząc, że ksiądz taki jak Ty jest moim pasterzem, który mówi mi o życiu w czystości serca, prawdzie i bezpośredniej relacji z Bogiem. Nie wiem. Nie mnie to oceniać, ale Bóg to zrobi. Z każdej owieczki, którą utracisz przez zgorszenie. Myślisz, że nikomu nie szkodzisz? Każda osoba, która się dowie, a prędzej czy później ktoś się dowie, nie ma innej możliwości. Wiedz też, że najbardziej szkodzisz sobie, bo umniejszasz się jako człowiek i kapłan.

tak, wiem, ma święte prawo robić ze swoim życiem co chce, newet kuku sobie zrobić. Widze tez, ze na to nie ma ochoty i że podjął już decyzję. Jego sprawa

dojedziesz ???strasznie mi sie chce bzykac z ksiedzem .Moze byc i Marek U mnie w parafii jest taki jeden M.( troche łysawy ale w miare mlody ) sprawdze czy jest chetny jak tak mowicie .Pozdro!

odezwij sie , umowie sie z Toba.

Pochwalam księża powinni mieć kochanki sama jestem chętna szkoda że nie te strony jestem z Podkarpacia

założe sie że jesteś z kościoła na placu bernardyńskim?

jezeli to nie prowo bo jak się zakłada temat to się go"pilnuje"