Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JaBsFa

przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna

Polecane posty

Gość JaBsFa

Czy to w ogole mozliwe ??? Moze ktos ma doświadczenie? Tak dlugo sobie wmawialismy ze to tylko przyjazn ze skonczylo sie do bani: on zdradzil swoja dziewczyne, ja swojego chlopaka i przyjazn sie rozpadła... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgh
bo tak niestety jest, przekonałam się o tym niejednokrotnie. to chyba nieistnieje, no chyba, ze kompletnie dwie osoby sie sobie nie podobają, ale z drugiej strony ja tak miałam i mimo, ze facet normalnie mnie odrażał...zaiskrzyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znaliśmy sie od piaskownicy. może cos mial do mnie ale..dla mnie był jak starszy brat, i nic nie było--mój przyjaciel odsunął sie ode mnie i mojej przyjaciółki gdy sie ożenił. to smutne bo wiele w 3przezylismy ja i moja przyjaciółka nadal sie trzymamy a jemu cos odbiło i wszyscy jesteśmy chajtnieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chętnie podyskutuję na ten temat bo lubię go mimo że jest oklepany :D ja miałam dobrego kumpla,myślę że mogłabym go nawet nazwać przyjacielem ale nigdy nie odważyliśmy się na używanie nazwy \"przyjaźń\" jeśli chodzi o nasze relacje.Spotykaliśmy się dzień w dzień przez jakieś pół roku,moja kuzynka nawet myślała że jesteśmy parą tylko się ukrywamy. A u nas było to tak bardzo bezpodtekstowe.Zero żadnych aluzji co do tego czy moglibyśmy być parą :O Ale okazuje się że on tak zmienia te \"przyjaciółki\" właśnie co jakieś kilka miesięcy.Ma tą przyjaciółkę do zwierzeń,picia,wypadów .... Niektóre myśla że jest gejem .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajne czasy dużo sie piło , imprezowało, radziło ,pocieszało , odwoziło jak ktoś sie skuł itd. a nawet wspólnie rzygało:D no co za palant --może ta zona nas sie wystraszyła albo on jakiś bajek jej na opowiadał i ona mu zabroniła no nie wiem teraz jak sie spotkamy na ruski rok to mówimy sobie tylko cześć:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze konczy sie miloscia a jak nie to przynajmniej sexem...............;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawska,a może to on chce spędzać z nią cały wolny czas? Poza tym żona może nie chcieć żeby umawiał się z innymi kobietami :) Miłość często zmienia.Mój facet też dla mnie olał swoich kumpli. A ten mój dawny friend to chyba rzeczywiście jest gejem ... Ma gejowski styl,opowiada o pedałkach,damskich ciuszkach,lubił żartować że jara go jakiś koleś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale kto mu broni teraz każdy z nas ma ślubnego/ą więc wszyscy razem moglibyśmy sie spiknąć-znamy sie 22lata no bez przesady a nie ślub i cisza -szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaBsFa
W moim przypadku to było tak ze poznalam goscia z ktorym sie dobrze rozumialam i zaprzyjaznilismy sie' ale ta przyjazn po jakims czasie wymknela sie spod kontroli... on twierdzil ze lepiej go rozumiem niz jego wlasna dziewczyna; mnie duzo bardziej cieszyly smsy od niego niz od chlopaka... caly czas utrzymywaliśmy ze to przyjazn... sami sobie tak wmawialismy: choc widzialam ze patrzyl na mnie inaczej niz kolega... pisal ze teskni za ,,swoja przyjaciółkom" jak sie kilka dni nie widzielismy... nie wiem jak to zrobilam ale nawet jak napisal mi ze mnie kocha to to odebralam jako przejaw tylko sympatii... az w koncy pewnego dnia stalo sie... szans nie mielismy zednych bo w ciagu tygodnia musialam wyjechac do innego miasta... ja przyznalam sie do tego (teraz juz bylemu) chlopakowi a on do tej pory ukrywa to przed swoja dziewczyna... stracil przez to duzo w moich oczach... juz nie utrzymujemy kontaktu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawska,no moglibyście !!! W sześć osób gdzieś wyskoczyć JaBsFa,ale kto stracił w Twoich oczach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa !! ten przyjaciel ! no nie dziwię się że Cie to wkurzyło !!! A czemu nie jesteście razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaBsFa
moj ,,przyjaciel" bralam go za szczerego i odpowiedzialnego goscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaBsFa
bo on do tej pory jest ze swoja dziewczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale skoro pisał Ci że Cię kocha i że sądzi że rozumiesz go lepiej niż jego dziewczyna to co za problem z nią zerwać? chyba że z Tobą chciał się tylko przespać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaBsFa
troche to chore jest z nia a jak ja zaczelam po pewnym czasie spotykac sie z jego bratem to sie ciagle wtracal az w koncu to rozwalil :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo faceci sa zazwyczaj
tchorzliwi i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaBsFa
zaliczanie panienek to nie jego styl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trutru
ja tylko tak na chwilke, mysle ze przyjazn miedzy kobieta i mezczyzna jest mozliwa, niestety niezbednym warunkiem jest to ze facet musi byc hmo. (no albo kobieta) C’est la vie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to już go w ogóle nie rozumiem :O może chciał mieć Was obie :O???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaBsFa
szkoda ze dementia nie widzialas jgo przestraszonej miny jak bylam z jego bratem na sylwestra i on tez tam byl z dziewczyna oczywiscie w jego oczach bylo blagalne ,,prosze tylko nic nie mow przy niej".....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh .... no wierzę Ci.Może jej też nie chciał stracić ....Zresztą dobrze że go olałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaBsFa
nie mialam innego wyjscia widzac co robi swojej dziewczynie.. zal mi jej... kiedys mi wmawial ze jedza z niej i dlatego ciagle sie kluca a jak ja poznalam osobisci to sie okazalo ze calkiem mila z niej osobka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z wypowiedzi na forum wynika z tego, ze taka przyjaźń jest możliwa, ale pod pewnymi warunkami. Według mnie bardzo łatwo jest przekroczyć granice miedzy przyjaźnią a czyms więcej. W koncu jesli ktos jest naszym przyjacielem, znamy go bardzo dobrze, wiele o nim iwmey, ufamy, spedzamy wspolnie czas, jak jest smutno i jak jest radosnie.... to brzmi jak opis związku opartego na czyms wiecej niz tylko przyjazn :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ... ale w takiej przyjaźni musi być ZERO KONTAKTU fizycznego.I nie mogą się te osoby przyciągać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem tooo...
przyjaźń miedzy kobietą i mężczyzną nie istnieje ja z moim przyjacielem tylko przyjaciółmi byliśmy 4 miesiące a później przespaliśmy się ze sobą on zdradził swoja dziewczynę ze mną ja na szczęście nikogo nie miałam nadal sie przyjaźnimy ale już ze sobą nie śpimy zdarzyło sie nam to chyba ze 4 razy że sie przespaliśmy ale teraz on znalazł sobie dziewczynę którą podobno bardzo kocha a ja sobie uświadomiłam dopiero teraz jak bardzo bym z nim chciała z nim być. Tak dobrze sie dogadujemy i pasujemy do siebie ale chyba na nic nie mogę liczyć z jego strony ale za to on z mojej może na wszystko ;) Kocham go i tyle a nazywałam go swoim bratem a on mnie siostra później się śmieliśmy z nas że to kazirodztwo to co robimy he he Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaBsFa
moze to i bylo swojego czasu cos wiecej tylko przez to ze nie potrafilismy sie sami do tego przyznac namotalismy sobie i innym bardzo w zyciu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem tooo...
acha no i oczywiscie nikt poza nami nic o tym nie wie :D:D:D:D Ale tak ogólnie to uwielbiam wspominać te nasze chwile razem :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem rzadko jest to możliwe, choć czasem sie zdarza, że sie trafi na takiego faceta,czy kobitę, ktora jest calkiem aseksualna i traktuje sie jego/ją jak brata czy siostre.Sprawdzilam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JaBsFa
wy przynajmniej potrafiliscie o tym pozniej porozmawiac a my niestety nie mielismy takiej okazji... moze to i dobrze... juz sobie w miare poukladalam zycie :) choc on niedawno napisal ze chce mi wyjasnic dolaczego rozwalil to co mnie dopiero zaczynalo laczyc z jego bratem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×