ASTOR Volumetrix czy Ktos ma ten tusz ?

Jak w temacie, zastanawiam sie nad jego kupnem i chciała bym usłyszeć opinie na jego temat. Ostatnio używałam Astor lycra extend i był świetny :) Dlatego myśle nad wypróbowaniem nowego produktu tej firmy. Pozdrawiam :)

jeśli pasował ci Lycra Extend to ten chyba jeszcze bardziej ci podpasuje. Ja mam go juz jakoś ponad tydzień i jest REWELKA!!!! Jest bardziej pogrubiający niż podłużający (tu będziesz miała różnicę z Lycra Extend), ale moim zdaniem jeszcze lepiej rozczesuje rzęsy - w ogóle bardzo bardzo sceptycznie podchodziłam do tego grzebyka bo miałam keidyś taki Loreala tusz podwójny z grzebykiem i żanim się nauczyłam nim malować klęłam na czym świat stoi. Ale tu nie jest grzebyk tylko taka szczoetczka - ma kilka rzędów tych "szczecinek" plastikowych i lepiej rozdziela rzęsy niż zwykłe tusze. Efekt pogrubienai możesz sobie stopniować ale przy kilkukrotnym nakładaniu już trzeba ostrożnie bo się mogą rzęsy posklejać. Szczoteczkę najlepiej pod kątem lekko trzymać, wtedy precyzyjniej sie nakłada tusz. Ja mam czarny i czerń jest super - bardzo głęboka. Konsystencja jest delikatna, bez grud i na tyle płynna że da się kilka razy pomalować jeśli się chce, ale nie rozmazuje się. Ogólnie piątka z plusem dla tego tuszu :))))

A ja sobie kupiłam wersję czerń wodoodporny no bo lato idzie a ja non stop będę na plaży - Chałupy welcome to :) A co do tuszu to jakiś fenomen pogrubiająco rozczesujący, no bo zwykle jak pogrubia to i skleja, no bo rzęsy są cięższe i oblepione. Tutaj niesamowita jest szczoteczka - możesz nakładać tusz kilka razy a ona łapie dobrze rzęsę i nie skleja. Warto kupić, poważnie, ja żadko coś polecam, ale ten tusz mi się sprawdza doskonale :)

Sporo myślałam nad kupnem tego tuszu, bo to w końcu 26zł!! No ale raz kozie śmierć. Kolejnych warstw nakładania nie radze, bo jednak grudki się robią, ale można pomalować rzęsy od nasady, są grube i długie. Na razie nie żałuje.

Ja używałam przez ostatnie 2 lata lycra extend i było super... a teraz skusiłam sie na Volumetrix i to jakieś nieporozumienie heh :/ strasznie skleja , miało być wręcz przeciwnie. Ale może to zależy od rzęs... i innym pasuje. Pozdrawiam :)

ja też narazie jestem lekko rozczarowana tym produktem! nakładam pierwszą warstwę - bez specjalnego efektu; przeciągam drugi raz - i zamiast "rozczesanych" rzęs mam sporo grudek... mam nadzieję, że jak go trochę ubędzie w opakowaniu, to może wówczas będzie można kilka razy nim przelecieć po rzęsach bez ich sklejania. NA TO LICZĘ ;)

Szczerze mówiąc to spodziewałam się czegoś lepszego - owszem troszkę pogrubia, troszke wydłuża ale bez sensacji....Jak ktoś chce uzyskac \"teatralny\" efekt, lub chociaż nieco mocniejszy to ten tusz się do tego średnio nadaje...Dużym plusem jest , że ładnie rozczesuje rzęsy

Ja tez kupilam ten tusz, nie umiem sie nium malowac, szczotka mnie troche rozczarowala ale moze jeszcze sue naucze:)

Kwestia tygodnia nauki;-) Ja jestem bardzo zadowolona bo się nic a ni nie kruszy. A efekt ładny:-)

kurcze no tak uzywam i uzywam tego tuszu..i troszku się jakby zagęscił...nooo i teraz to jest całkiem calkiem ...;)

Ja kupilam tydzien temu, i jestem mile zaskoczona... Owszem spodziewalam sie bardziej teatralnego efektu, ale na codzien wystarzcy stuprocentowo. Naprawde dobrze rozczesuje i jak na razie to chyba musialabym sie postarac zeby uzyskac jakies grudki :] 3 warstwy klade spokojnie, wiecej nie ryzykowalam. Owszem trzeba nauczyc sie malowac ta szczoteczka :) proponuje prowadzic ja sposobem "zygzakowym" a nie po lini prostej w gore, wowczas rozdzieli kazdy wlosek :)

Mam ten tusz gdzieś od 3 miesięcy i muszę powiedzieć że to nic specjalnego. Wcześniej miałam Lycra Extend i w porównaniu z nim Volumetrix to jakaś porażka. Może nie skleja rzęs i dobrze rozdziela ale wcale nie podkręca i słabo pokrywa kolorem (gdzie ta głęboka czerń?). Także słabo pogrubia. Zawiodłam sie na nim - więcej na pewno nie kupie. Wracam do Lycra Extend.

Ja mam ten tusz, wersję wodoodporną i zawiodłam się :( czytając opinię nastawiłam się na super fajny tusz, ale tak naprawdę jest on zwyczajny... bez rewelacji... plus, ze dobrze się zmywa i jest wodoodporny naprawdę ;) ale jest jeszcze świeży i może jak zgęstnieje to bardziej mi się spodoba :)

a jak myślicie... czy Astor Lycra Extend bedzie nadawał sie do grubych ciemnych rzęs?? nie poskleja?? bo najbardziej zależy mi na tym zeby tusz nie sklejał rzes i je ładnie wydlużał (w sumie tez je bardziej zagęścił :P) i może to dziwne ,ale nie chce zeby był wodoodporny . jaki byście mi poradziły?? ;) musze miec jakiś dobry, bo studniówka za tydzień :D