co sądzicie o osobach, ktore źle zycza innym?

czy warto sie z kims takim zadac?.. mam znajoma, ktora mnie lubi itd., ale wkurza mnie w niej to, ze jak ktos jej zajdzie za skore!!zle mu życzy..aby..."ci sie cos stało"..i wiecie co to sie sprawdza..boje sie ze odwroci sie ta znajomosc przeciwko mnie..skoro innym zle zyczy, to mi tez jakbysmy sie pokłociły ze by zyczyla

??

a czy Ty ją lubisz? Czy Ty chcesz, żeby była Twojąprzyjaciółka?

To zalezy jakie ma powody zeby zle zyczyc tej osobie. ja nie lubie zle zyczyc, ale jest jedna osoba, ktorej nie da sie zyczyc dobrze, bo to psychol jest i nie mam wyrzutow, bo ta osoba nie daje zyc po prostu...

sie pokłocicie to i tobie bedzie zle zyczyc skoro w stosunku do innych tak robi a jak te złe zyczenia sie sprawdzja to radze uwazac zauwazułam jeszcze choc w zabobony i rozne przesady nie wierze ze sa osoby co maja "złe oczy " poprostu jak patrza na kogos intensywnie i w myslach zle mu zycza to moze sie cos stac tej osobie na szczescie malo jest takich ludzi

obroci sie przeciw tej dziewczynie. wszystko do niej wroci z podwojna sila :P

własnie, ja uwazam, ze nikomu nie mozna zle zyczyc..nawet komus kogo sie nie lubi, nawet jesli sa, jest zły lub jest kism złym..

to co ja mam wtakiej sytuacji zrobic!!

nie cieprie takich osób, niektóre dziewczyny an studiach np maja załatwić"kolezankom"wpisy i wiedzą że ma to byc 4 czy5 a celowo mowią że 3 :( a potem udają zze mogłay pomyslec że zapomniały...

catherina, własnie o kims takim mowie..zeby tylko ich wyszło na wierzch..a innymi sie nie martwia..to nie sa chyba dobrzy ludzie? a moze po prostu zagubieni i z problemami... ??

te które źle życzą to czarownice jedne i już, na miotłe i hey

do Nooo taaaaak.....ona tak samo sobie tłumaczy.. tej osobie moge zle zyczyc..bo to psychol.. tej moge bo głupol... ale ja taka nie jestem!! nie chce nikomu zle zyczyc, nie chce tez by inni z mojego grona..komus zle zyczyli..nawet złej osobie!!

niestety nie są dobrzy, zawistni,ale nie ma co z nimi wal;czyć bo i tak się sami wykończą,przewaznie coś im w zyciu nie psozło i tak sobie chcą to odbić,po prostu nie wolno im ufać

własnie moze to sa czarownice?

szkoda ze ja zaufałam juz

moja "kolezanka" na przykład kiedy jej opowiem że udało mi się zdobyć jakies zaliczenie bo zrobiłam projekt i nie musiałam pisać kolokwium potrafi pózniej kiedy jej mówie ze się ucze do innego powiedzieć że i tak dostanę za free,usmiechnę sie ladnie i po co mam się uczyć ..:( bez komentarza

ale jakie miec podejscie do takich osob?????????? kto mi wyjasni?

ignorowac, tez im zle zyczyc, byc miłym, ...nie wiem zna ktos sposob?

nie przejmować się i uswiadomić, że im też ktoś na pewno źle życzy wiedząc że oni też tak robią

Wam sie nie zdarzyło nigdy nikogo skląć???? Ani zachować sie zawistnie? Same anioły!!!!!!

stosunek neutralny albo jak kto woli formalny

nie rozumiesz,nie chodzi o to ze same święte,bo na pewno kazdemu się coś takiego zdarzyło ze zyczył komus nienajlepej w róznych okolicznosciach,ale niektórzy tym zyją! nie musisz ich znac,miec z nimi stałego kontaktu i kto by to nie był one bedą mu żle zyczyc,zle w zyciu na studiach ,żywią się tym...bo same sobie nie radza i nie sa w stanie się wybić to chciałby zeby ktoś się staczał do nich bo przeciez nikt nie powinien miec lepiej :o

zła!!! do "same święte cholera"....to chyba ty jestes ta osoba, o ktorej jest topic!??

duzo jets takich osob..jedna jest nawet na kafeterii:)

CZAROWNICE ISTNIEJA!!!!!!!!!!11