Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość posmiejmy sie D

Oszustwa w ogłoszeniach, czyli po co kłamać...

Polecane posty

Gość posmiejmy sie D

w glowie mi sie miesci jak ludzie dajacy ogloszenia do pracy potrafia byc zaklamani i nie miec wyrzutow sumienia :o niedawno zdarzyla mi sie sytuacja w zwiazku z ogloszeniem o prace - ogloszenie tresci "nowo otwarte biuro duzej firmy przyjmie do pracy osoby do 3 dzialow, marketing, administracja i magazyn, tel.....". dzwonie, odbiera babka mowi co to za firma (produkuja rzekomo artykuly biurowe), rozmowa, cytuje "hmmm, no to umowie pania jutro na 17.30, szef powinien juz byc", czyli wrazenie ze tle chetnych i szuka dla mnie godziny na rozmowe :D dobra, zjawiam sie o tej 17 nastepnego dnia, patrze w holu siedzi z 10 osob i ciagle ktos dochodzi, czyli sa poumawiani na te sama godzine :o no nic, wchodze, babka w moim wieku moze rok starsza mowi "a wie pani szef mi sie pochorowal to ja mu przekaze tresc naszej rozmowy". dobra pyta mnie w jakim dziale chce pracowac, mowie ze administracja, a ona ze "no to jutro na dzien szkoleniowy prosze przyjsc to pani powiemy wtedy do jakiego dzialu sie pani nadaje". dobra, mowie, przyjde, naucze sie, nie wyjdzie to nie. przychodze o 8 rano, ze mna 6 innych osob, czekamy, slyszymy z biura jakies spiewy jakby ktos mial urodziny czy cos :o (potem sie okazalo dopiero ze oni tak co rano robia, niby motywacja do pracy:D). wychodzi szef, przedstawia kazdego innemu pracownikowi, niby szkoleniowcom i tamci nam mowia ze dzis pracujemy w terenie, zoabczycie jak praca wyglada i pod koniec dnia wam powiemy czy sie nadajecie. KURWA! wywiezli nas jakies 80 km od miasta, wychodzimy z samochodu, patrze a oni biegna do kazdego i mu wciskaja perfumy! za 20 zl mowiac ze kosztuja nornalnie 120 i w ogole sa najlepsze :o no szok. co sie okazuje? nie ma zadnych innych dzialow w tej firmie procz tej chamskiej akwizycji! czy nie jest to oszustwem? i rzadali jeszcze latania z nimi po tych ludziach od 9 do 17, albo i dluzej, powiedzialam ze to oszusci i poszlam na pks, wrocilam do domu i tyle mnie widzieli. porazka po prostu!!!! ludzie nie macie sumienia?? traiccie czas ludzi, ich cierpliwosc, zaufanie a takze pieniadze, bo za ten pieprzony pks trzeba placic!!! wiem, rozpisalam sie, ale moze o bedzie przestroga dla innych, mozna wpasc w dola po czyms takim. dzielcie sie moze swoimi doswiadczeniami z zakresu nieprawdziwych ogloszen, nie tylko o prace, o wszystko, moze byc smiesznie :D pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem
dzieki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posmiejmy sie D
nie wiem czy naglosnienie cos tu da, z tego co wiem to co drugie ogloszenie to ukryta akwizycja pod kryptonimem "praca biurowa, praca w magazynie" etc. i jak tu ni ebyc sfrustrowanym gdy sie szuka pracy i nie dosc ze znalezc nie mozna, bo pracodawca na stanowisko sprzedawcy w sklepie poszukuje osoby z 2 letnim doswiadczeniem w handlu :o, to jeszcze ogloszenia sa nieprawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam tak samo tyle ze pracowałam w cyfrze + tez miało byc kolorowo :) i dokładnie tak samo wywiezli nas za miasto a najsmieszniejsze bylo to, ze jeszcze test pisalismy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem
oj teraz czuje sie jak w szkole wszędzie sa testy , czuje się ja w szkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emma2333
o tej firmie było już głośno na tym forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialam taka samą sytuacje
choc juz dawno temu, chyba w 1995. Tez niby praca biurowa, a wywiezli nas do innego miasta i chodzilismy, a nasza "przewodniczka" wciskala ludziom jakies nesesery :O. Po powrocie powiedzialam, ze nie o taka prace mi chodzi, bo miala byc biurowa, a nie lazenie po ulicy. Powiedzieli, ze mam zadzwonic za dwa dni, rzecz jasna, gdy zadzownilam, okazalo sie, że sie "nie zakwalifikowalam". Dobic takich pajacow, co tylko czas marnują osobom poszukujacym normalnej pracy 😠.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każda z Was tylko pracy szuka w administracji i tylko za biurkami chcecie siedzieć i za wielkie urzędniczki się uważać , kuper do fotela przykleić i papierki przekładać a dobrze Wam tak, pobiegajcie trochę po polach i ulicach , może w końcu dotrze do Was, że jeżeli będziesz posiadać własną specjalizację to będziesz szanowana przez pracodawcę , inaczej w pole :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
mi wcisnela taka jedna takie smierdzidelka , a to wszystko przez moja siostre , ktora nie umie powiedziec nie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posmiejmy sie D
wiesz tu nie chodzi o to ze ja szukam tylko pracy przy biurku, szukam roznej, szukam w butikach (mam 22 lata), szukam w recepcji, bede szukac na wakacje w kawiarniach i restauracjach, ale szukam rowniez biurowej, jako pomoc biurowa bardziej. i nie wiem wlasciwie dlaczego mierzysz ludzi miara, ze jak pracuje przy biurku to len i frustrat, a latajacy po ulicach wciskajacy ludziom kit o super produktach nie wartych nawet 5 zl a wciskanych za 10 razy tyle, jest super i w ogole szanowany. jesli tak sam pracujesz to ok, nic nie mam do tego, ale szanuj tez moje zdanie - to jest chamska akwizycja i nie podjelabym sie tego, tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ałaaaaaa
up, fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przejmuj sie absolutnie zyciowa madrascia malolaty \"a kogo to\" bo masz prawo chciec pracowac w zawodzie wyuczonym, no po to sie go uczylas chyba...zebys miala ochote pracowac jako smieciarz to tez masz prawo.widocznie dla niej dopierpo praca fizyczna swiadczy o wartosci czlowieka, najwyrazniej jest rozczarowana wizja roznoszenia ulotek przez 20 lat ze wzgledu na brak wyksztalcenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam w bardzo podobnej sytuacji 5 lat temu - też szukałam pracy świeżo po studiach i trafiłam na \"agencję reklamową\", która przy werbunku nowych pracowników stosowała taki sam trick ze szkoleniem i \"przewodnikami\". Szef poinformował mnie i innych kandydatów, że praca ma polegac na \"współpracy z instytucjami kulturalnymi\". Następnie zostałam wywieziona, ale dwie ulice od siedziby firmy (choć miałam trafić do innego miasta), gdzie dowiedziałam się od \"szkoleniowców\", na czym dokładnie ta praca ma polegać. Oczywiście uciekłam od razu, gdy usłyszałam, że mam rozprowadzać na ulicy karty wstępu do teatrów, za \"niezywkle atrakcyjną cenę\", na terenie całej Wielkopolski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, zapomniałam dodać - dla przeciwników i krytykantów \"pracy przy biurku\" - że z wykształcenia jestem socjologiem i pracownikiem socjalnym, więc perspektywa akwizycji nie jest dla mnie zbyt nęcąca. To znaczy nie jest - i nie była, bo pracę zgodną z wykształcieniem jednak z krótkim czasie znalazłam (pracuję tam do dziś).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
światlo elektryczne zamienie na światlo wiekuiste. obrona prac magisterskich w podwórzu. nakrecam koniunkture w bramie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie 111
Ja tez mialam taka sytuacje w zeszlym roku. W ogloszeniu bylo praca biurowa komputer, wiec tam zadzwonilam i zostalam umowiona na spotkanie, przyjechalam no i mowia, ze moge byc kierownmikiem oddzialu i musze sie sprawdzic, mam przyjsc nastepnego dnia na szkolenie wiecie co sie okazalo, ze jest to zbieranie pieniedzy na biedne dzieci, a nie praca biurowa wiec grzecznie podziekowalam. Ciekawe do czego byl im komputer? Oj ludzie daja sie nabrac a firma nazywala sie Chris.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszuści i jeszcze raz oszuści
Też miałam "przyjemność" trafić na taką firmę, kiedy szukałam pracy :o A właściwie nie ja na to ogłoszenie odpowiedziałam, tylko moja mama, która solidarnie ze mna przeglądała wszelkie ogłoszenia :o W treści oczywiście "Nowa firma handlowa, art. biurowe, marketing i administracja" :o Zadzwoniła tam i umówiła mnie na spotkanie :o Poszłam, ale juz ze swiadomością tego, co bym miała tam robić... O dziwo, siedziałam w poczekalni sama, czekając na "szefa". Po jakims czasie do pomieszczenia wszedł młody facet w jasnym garniturze, z nastroszonymi, farbowanymi włsami :D Jednym słowem typ, na widok którego zawsze śmiać mi sie chce- prosto od fryzjera i kosmetyczki :D A najlepsze, że po wejściu ze wszystkimi "pracownikami" (były tam 4 soby) wymienił się wysoką "piąteczka', pewnie też taka forma motywacji :D W każdym razie okazało się, że ma być to praca "wciskanie kitu ludziom przez telefon", zarobki w zalezności od ilości wcisniętych produktów :D najbardziej chciało mi sie śmiać, kiedy "szef" zaczął roztaczać przede mną wizje wyjazdu za granicę do pracy w filiach, darmowych szkoleń i nauki języka... No grzech nie skorzystać :D Na "szkolenie" nie poszłam ;) Najgorsze jest to, że w gazetach pełno tych ogłoszeń, co tydzień to samo, czasami zadadza sobie tylko trochę trudu żeby numer telefonu zmienić (a i to nie zawsze) :o A ile sie nasłuchałam od rodziców, że przeciez trzeba spróbować, że to niekoniecznie oszustwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posmiejmy sie D
to ja ostatnio dzwonie pod numer z ogloszenia o tresci "praca biurowa, panie przyjme, PILNE!!", dobra, dzwonie, babka odbiera, ja pytam co to za praca konkretnie jest,a ona ze no wie pani, siedzenie przy telefonie i dzwonienie do ludzi. ja pytam czy telemarketing, a ona...noo, taak...podziekowalam i odlozylam sluchawke. kolejne oszustwo, nie mozna po prostu napisac w ogloszeniu o jaka prace chodzi? przeciez jesli ktos szuka pracy w telemarketingu to nie zadzwoni pod ogloszenie o pracy biurowej, ci ludzie nie mysla chyba :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ele mele
Dziewczyny, jeśli znajdujecie te ogłoszenia na portalach internetowych, które dają możliwość dopisania swojego komentarza do oferty, to korzystajcie z tego. W ten sposób pomożemy sobie wzajemnie zaoszczędzić czas. Koleżanka miała taką sytuację, gdzie dla jednej z firm praca w telemarketingu = wyjazdowi na wieś i wciskaniu schorowanym ludziom cudownych pasów na kręgosłup...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×