Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość x-menaa

Gratuluję tym,których stać na perfumy za 200zł!

Polecane posty

Gość x-menaa

Od Hugo Bossa, D&G itd...GRATULACJE. Szkoda, że mnie stać tylko na wodę toaletową za 25 zł :o Same bogate warszawiaki siedzą na kafe :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pyzaty Lulek
faranchujt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyg
Siedza tu takze dorosle kobiety, ktore mieszkaja u rodzicow, aby nie placic za wynajem mieszkania i cala pensje wydaja na kosmetyki i ciuchy, takze sie nie przejmuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tibidibidibidi
Ciesz sie tym co masz, niektórych nie stać nawet na dezodorant z biedronki za 2zł ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no kurczę blade
ja nie siedzę u rodziców na karku, mieszkam w Krakowie,i stać mnie na perfumy za 200 zł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość x-menaa
W ogóle ludzie, którzy tutaj siedzą mają jakiś spaczone pojmowanie rzeczywistości...biust o rozmiarze B to guziczki a nie biust, facet który ma 177 jest kurduplem, płaszcz za 200 zł jest śmiesznie tani:o Same ideały tu siedzą:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wele osób tu nie pisze prawdy
pewno sa na kafeteri bogate osoby ale wiekszosc to fantazjuje i udaje nadziane laski bo jak mozna sprawdzic czy kogos naprawde stac na perfumy za 200 zl czy płaszcz za 600 no jak to sprawdzic??? a pisac kazdy sobie moze co mu fantazja podsunie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co sie przejmujesz
ja to zlewam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alissa22
mnie stac na perfumy z chanel za 300-400 zl plus kremy i balsamy do ciala i make-up z diora albo maca ()jeden cien diora kosztuje ok 120zl, balsam do ciala 110zl, krem do twarzy z diora - 250zl itd nie wiem czemu i jak ale bardzo szybko \"uzaleznia\" sie od drogich kosmetykow, zaczelam kupowac drogie rzeczy jakies 3 lata temu (mam 22) i tak juz zostalo nigdy wiecej nie kupilam loreal czy inglota czy manhattan czy kremu garnier czy nivea :) pieniadze nie daja szczescia, zakupy tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie stac le nie kupuje
bo wole wydac to na cos innego. Uzywam perfum minimalnie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość druga sama
tak, tak :D juz każda jedna kupuje sobie rzeczy po 200-300zł ...:D ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie czasem rujnuje na \'opium\' :) ale musze to okupic innymi wyrzeczeniami, cos za cos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nooo taaaaak
ja nie jestem z Warszawy i stac mnie, wiec nie tylko waszawiaki tu siedza, ktorych stac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nooo taaaaak
alissa22 bo jak masz kase to kupujesz rogie rzeczy i juz tak zostaje - wiem cos o tym. Jak sie przyzwyczaisz to juz po prostu kupujesz drozsze ciuchy, kosmetyki, lepsze auto itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alissa22
jezu jacy ci ludzie sa dziwni!!! ja uzywam tylko diora do twarzy ! stac mnie na to !! mam perfumy od chanel po diora, ysl, givenchy itd stac mnie!!!!! i nie kazda z nas stac na takie dorgie kosmetyki ale niekotr tak, (moze 5 % dziewczyn z kafe) sa ludzie ktorzy maja kase i moga sobie pozwolic na drogie rzeczy i bez wyrzeczen np ja moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hajajaggg
Wyobraź sobie, że oprócz tych co przegrali życie, tudzież nieopierzonych panienek, co jeszcze pracy porządnej w zyciu nie dostały, są tu tez osoby, które mają swoje lata, dobrą pracę i nie siedzą nikomu na karku, jak to ktoś tu zasugerował. Stac mnie na perfumy za 200 zł i to nie dzięki tatusiowi, ani bogatemu mężowi, tylko samej sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alissa22
dokladnie NOOO TAAAAAK jak masz najdrozsze blyszczyki, kremy, perfumy diora i chanel itd to wtedy chcesz miec wszystko z wyzszej polki ja mam ladne ubrania, buty, dom,sliczny samochod ()nawet nie powiem jaki, bo zaraz spadnie na mnie ulewa beznadziejnych komentow typu - jasne, wez sie schowaj bajkopisarko() wierzcie czy nie , ale taka jest prawda ja wiem swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do alissa22
ale jak w wieku 19 lat zaczęłaś wydawać 400 zł na perfumy i po ponad 100 zł na głupi krem to chyba tylko dupy dawałaś i mialaś kasę albo od tatulka ciągnęłaś ;o samochód w wieku 22 lat swój i to chyba jakiś super skoro tak piszesz :o musisz być bardzo excluzywna d z i w k ą... :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alissa22
nie , nie zgadlas pracuje jako modelka od 15stego roku zycia o k babe ? nie jestem dziwka nigdy nie bylam lyso ci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nooo taaaaak
Ej sorry moze ma faceta bogatego... Ja prowadze z mezem interesy, ktore Nam przynosza naprawde duze dochody, a mam dopiero 23 lata. tez mamy auta dobre i maz to juz w ogole najlepsze perfumy, ciuchy, obiady w dobrych knajpach - lubi luksus i zawsze pracowal i robil tak zeby to wszystko miec. Po prostu jeden ma wiecej szczescia drugi mniej i wcale dupy nie musi dawac...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestem warszawianką
tylko zwykłą dziewczyną, która pracuje na siebie (ciężko)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alissa22
moj narzeczony tez ma kase, duzo wiecej ode mnie, chodzimy do najlepszych restauracji, najlepszych clubow, zostajemy w 5cio gwiazdkowych hotelach gdziekolwiek jestesmy stac nas na wiele rzeczy stac nas na spelnianie naszych kaprysow nie ma w tym nic zlego moj facet pracuje bardzo ciezko od wielu lat, duzo musial sie napracowac by byc tam, gdzie jest teraz, tak samo jak ja nie jest latwo byc modelka w naszych czasach ()nigdy nie bylo()! ale planuje zostawic to za prae miesiecy jest duzo lasek mlodszych ode mnie jestem juz za stara na bycie modelka chce w koncu jesc i nie liczyc kalorii :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ajjaja
oczywiscie mozna byc modelka w wieku 30-40 lat ale to tylko TOP modelki jak claudia shiffer , kate moss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nooo taaaaak
No wlasnie duzo trzeba sie napracowac i miec trzeba tez troche szczescia... ja pracowalam kiedys w agencji reklamowej, ale byla kiepska. Niestety w miescie gdzie teraz pracujemy nie ma lepszej, ale niedlugo moj mezus wraca zza granicy i bedziemy sie przeprowadzac do innego miasta w koncu!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok ale zauwazylscie, ze jest duzo dziewczyn ktore kupuje drogie prfumy, kremy, itp. tylko dla szpanu ze sa drogie a np. nawet im sie zapach nie podoba. Znam taka jedna. Potrafi wydac na spodnie dzinsowe 400 zl i raz miec tylko na dupsku, bo juz sie jej nie podobaja. Ale coz tatus daje kase to panna korzysta, a w wieku 23 lat nawet herbaty nie umie zaparzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po 1 - ja nie jestem z warszawy, po 2 - nie jestem bogata a mam drogie perfumy, bo tylko takie toleruje. Fakt, że sama na nie zarobilam i ze dlugo na nie odkladalam, ale mam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alissa22
sa i takie ! wydaja tak pieniadze bo dostaly je za darmo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cocainee - - nooo
ale na nic innego drogiego cie nie stac no chyba ze bedziesz oszczedzala natespny rok na cienie chanel czy blyszczyk diora hahahahaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nooo taaaaak
Devil69 zgadzam sie tak. Znam takie tez, ze rodzice daja ciezko zarobione pieniadze, a one sie tylko lansuja po klubach...Typowe gowniary jak to Nas mowia. ja na poczatku tez dostawalam od meza (wtedy chlopaka) bo mialam ciezka sytuacje, ale potem zaczelam mu pomagac w pracy i zaczelam je juz zarabiac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×