Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

Ja miałam w dzieciństwie kilka psów, ale nie przezyłam smierci żadnego z nich. Tylko rozstania. Moja mama ma mnóstwo dobrych cech, ale jedną wstrętną, której nie rozumiem - nie lubi zwierząt. I zawsze znalazła sposób, żeby pozbyc sie naszych psiaków z domu. Kiedyś nawet w złosci powiedziałam jej, że jak bedzie stara to tez ją gdzies oddam. Jakoś tu pusto wieczorem. Zawsze mam wrażenie, że wtedy nawiązujecie dialog, a dzisiaj cisza. A ja siedzę przy kompie, bo moi faceci ogladaja razem jakis film wojenny. I jeszcze potrwa ok. 1/2 ha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha, Sylwia, mi też sie często wydaje że zawsze jest tu większy tłok wtedy kiedy mnie tu nie ma chyba musimy poczekać, ażwszystkielutuweczki pójdą na zwolnienia i zwolnia tempa, wtedy częsciej będą tu zaglądać, np. topik styczeń 2008 pojawia się bardzo często, i chyba właśnie z tego powodu, sa gotowe na dzidzusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znowu nie mogłam wejść. Koszmar No ja się nie wybieram na zwolnienie do końca i mam nadzieje, że nie bedę musiała iść. A jak jesteś teraz na zwolnieniu to co porabiasz? Wicie gniazdka czy słodkie lenistwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz troche inną sytuacje pracujesz u siebie :), ja tez liczę na swój biznesik w przyszłości, ale nigdy nie mów hop, moja gin też tak mówiła żebym sie nie zarzekała, Też myślałam że popracuje do końca, ale moja gin wysłała mnie z powodu moich omdleń , i nie pisałam o tym ponieważ nie jest to jakies poważne, ale mam troche skróconą szyjkę macicy, a praca na drugim pietrze z dziećmi jest naprawdę wyczerpujaca, łazienka pietro niżej( to stary budynek po niemiecki). Ale studiuje, więc staram się trochę pouczyć, wije gniazdko, mój mąz pracuje i dogląda budowy, więc ponieważ to on zawsze rządził w kuchni teraz ja moge na to poświęcić więcej czasu i odpoczywam, a myślę, że jak przyjdą na świat nasze maleństwa bedzie na to duzo mniej czasu. A poza tym nadrabiamy zaległosci w byciu razem, a mamy z mężem świetny kontakt, możemy rozmawiać godzinami, pomimo 14 letniej znajomości. Ale tak szczerze mówiąc pracując byłam dużo lepiej zorganizowana. A jak wygląda twój dzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak chodze do pracy to jestem dobrze zorganizowana i mam mnóstwo zajęć. Ale jak jestem w domu te kilka dni to leniuch ze mnie wielki. Nawet obiady juz teraz wymyslam jak najmniej pracochłonne. Najgorsze, że wtedy czas przelatuje mi przez palce i nic nie zdąże zrobić, mimo, że w te dni kiedy pracuje, robię sobie plany jak wykorzystam wolny czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tą kiepską organizacją w dni wolne to chyba ma większość z nas :) zjadłam budyń czekoladowy i złapała mnie zgaga chyba zacznę chodzić na czworaka i robić skłony do przodu, mój mały kopie mnie cały czas w bodbrzuszu, więc najpewniej nie ułóżył się tak jak trzeba, a jutro aczynam 32 tc, więc chyba juz czas na niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KOCHANE!!! kupilam dzisiaj bilet :D polozna powiedziala ze nie widzi przeszkod zebym leciala do Polski :) powiedziala ze w t strone wszystko ok ale spowrotem to by mnie nie wposcila do samolotu i koniecznie musze sie skontaktowac z polskim lekarzem i jak trzeba bedzie to urodze w Polsce.... ale nie wazne wazne ze mam juz bilet a i tak czuje ze wrocic tez wroce spokojnie:D lece 16 grudnia to bedzie dokladnie 31 tydzien a mialam wracac 13 stycznia dokladnie 35 tydzien ale wracam 11 stycznia zeby wrazie czego lekarz sie nie czepial bo linie lotnicze wpuszczaja do 35 tyg.:D ogolnie jestem dzisiaj strasznie zadowolona:)a jutro przekaze te radosna nowine moim sasiadom ktorzy ludzili sie ze jednak zarobia troszke na mnie za zabranie mnie w 1 strone hehe nici z ich planu:) w pracy dzisiaj nawet w miare tylko strasznie zmarzlam bo mialam przemoczone buty a jednak od nog duzo zalezy no nic ide sie polozyc bo rano trzeba wstac acha co do mojego spania to dzisiaj w nocy mialam 2 godzinna przerwe w spaniu i myslalam ze sie wsciekne:/ dobranoc kochane ciesze sie ze u Was tez wszystko dobrze i wizyty udane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wieczorkiem! Tak sobie myślę...w ciąży przytyłam do tej chwili między 9 a 10kg,piszę tak niedokładnie bo rano ważę dużo mniej niż wieczorem i powiem Wam,że jestem lekko podłamana swoimi udami,bo zrobił mi się cellulit a mam zamiar po ciązy wrócić do poprzedniego wyglądu a fakt posiadania cellulitu jest druzgocący...wiem jak trudna jest z nim walka...co robić?Myślicie,że karmiąc piersią zaraz po porodzie mozna już urzywać jakiś specyfików na ten problem,czy nie? A może macie jakieś sprawdzone kremy?Ja widziałam w oriflame taki zestaw naciągający skóre i antycellulitowy...co Wy na to? anted-wiem,wiem z ta chłodnicą to już jutro jedziemy do warsztatu na kontrolę,mąż jeszcze mówi ze to może wiatrak się popsuł...ja tam się zabardzo nieznam.A Twój prezent dla męzusia super sprawa:)...a Ty się pochwal co dostałaś.Termin mam na 5 lutego,ale urodzę w styczniu...tak czuję...grrrrr,a jak się strasznie boje:( Sylwia-liczę na to,ze mimo iż w szpitalu w Redłowie są sale trzy osobowe to będzie można liczyć na minimum prywatności. Ja nigdy nieleżałam w szpitalu to pewnie bede podłamana pobytem tam....ehhhh.Jakoś sobie tego niewyobrażam...ja karmię a tu wchodzi jakiś obcy facet,tak?...niepodoba mi się to:( Na dodatek słyszałam a nawet niewiem od kogo,ze lutówek jest sporo,więc niema co liczyć chyba na luzy na porodówce. Ja mam wizytę 20 grudnia i chyba poproszę lekarza żeby mi ta porodówkę pokazał,może będzie mi odrobinke łatwiej...matko,jak ja przeżyję ten poród:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnia szansa na super prezent!!!!! Zapraszam na moje aukcje!!! http://www.allegro.pl/item273647021_super_lezaczek_bujaczek_idealny_prezent_.html http://www.allegro.pl/item273915858_mata_edukacyjna_tiny_love_super_prezent_.html http://www.allegro.pl/item273657873_super_tani_laktator_.html http://www.allegro.pl/item273931035_super_podgrzewacz_firmy_baby_ono.html http://www.allegro.pl/item275971394_26_szt_ubranek_rozm_62_gratisy_ubierzesz_maluszka.html http://www.allegro.pl/item275983151_25_sztuk_ciuszkow_rozm_62_80_super_prezent_.html http://www.allegro.pl/item276372912_27_szt_ubranek_dla_dzidziusia_rozm_62_80_gratisy_.html Cena minimalna pierwszego zestawu ubrań to 70 zl.Reszta ubranek jest ez ceny minimalnej.Wystawialam pierwszy raz i za bardzo nie wiedzialam o co chodzi z ta ceną minimalną. Ale w zestawie jest 26 sztuk wiec na jedna rzecz wychodzi bardzo tanio!!!A rzeczy sa wogole nie zniszczone!Moze na zdjeciach ie wygladaja tak efektownie jak u niektorych ale to dlatego ze nie za bardzo umiem obrabiac zdjecia np.kasowac tło i takie tam.Ale najwazniejsza jest w koncu cena i jakos rzeczy!prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry! Poranek zleciał mi błyskawicznie, nawet nie zauważyłam kiedy przyszło południe :) Katarina - super, że udało Ci się załatwić bilety! No i spędzisz prawie miesiąc w domu! Malpeczka - nie martw sie tymi udami. W ciązy mamy zachwianą gospodarke hormonalną, odkłada nam się więcej wody i tłuszczyku, więc skóra nie wygląda rewelacyjnie. Ale po ciaży dojdzie do siebie. A co do kremów anty-celulitowych to wiem, że w ciązy nie są zalecane, ale w czasie karmienia nie powinno byc problemu. Głowa do góry! Wszystkie wrócimy do fajnych sylwetek szybciej niż myslimy. Ja po pierwszej ciąży schudłam o 5 kilo więcej niz przed i nawet nie wiem kiedy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) Katarina bardzo się cieszę że kupiłaś bilet :) I bardzo podoba mi się twój optymizm :) malpeczka ja przytylam 15 kg i tez zastanawiam sie jak ja wroce do dawnej wagi :/ ale chyba zacznę się martwić po porodzie ;) Nie wiem jak u mnie wygląda sprawa sal w szpitalu bo nie byłam ani nie pytałam...Ale skontaktuje się z kumpelą, która tam rodziła to się wszystko dowiem :) Mała daje jak szalona - kocham te jej kopniaki :D A słuchajcie nie wiem czy Wam opowiadałam ale jak byłam u lekarza to jedna z dziewczyn opowiadała, że jej siostrze jakiś lekarz wazył małą i powiedział że ok 4 kg. Zaczął się poród za jakieś 2 tyg a mała ważyła po urodzeniu 5,5 kg!! Laskę porozrywało... Przeraziłam się. hihi. W ogóle coraz częściej myślę o porodzie... Czasem mam taki ból pośladka, wiecie może czemu?? Miłego dnia laseczki (kwaitek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Katarina gratuluje! jest w tobie tyle sily i walki . Mikolaj juz byl dostalam taka wielka donice na kwiatek,ktora mi sie strasznie podobala,ale nie kupilam bo byla droga no ale sw.Mikolaj sie domyslil:) Ja rodze w domku tu w holandii tak jest wiec sypialnnie do porodu bedziemy z mezem szykowac przed samym terminem. dostalismy ogromna liste rzeczy, ktore musimu przygotowac i kupic,ale ciesze sie bo mamy tu taka znajoma polozna ,ktora dostaje wiele rzeczy jak zostaja po porodach i wiekszosc dostaniemy to zminimalizuje nasze wydatki. Jeszcze sie okazalo, ze musimy auto zmienic bo nasz stary juz ledwo zipie i ostatnio dojechalismy do niemiec,aby kupic mi buty i przed koncem drogi moj maz wpadl w panike bo na autostradzie nasze auto jechalo prawie 50h wiec musielismy szybko do domu ,zeby wogle dostac sie do domu.A tak wogle to w ciazy jestem zakrecona ostatnio moj maz stal pod drzwiami i padal deszcz i walil w drzwi a ja bylam swiecie przekonana ze to sasiad robi cos znowu w domu bo on tak czesto wali mlotkiem no i moj maz postal sobie dopiero jak w okno powalil to zobaczylam ze to on, a wraca z pracy to jest17 tutaj jest ciemno.Milego dnia zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie dzisiaj zmobilizowałam (chyba przez was :) ) i posprzątałam moje mieszkanie, bo ostatnio jest tragicznie. Właściwie to jeszcze jestem w trakcie, bo rozkładam sobie czynności, żeby się nie zmęczyć. Dzisiaj rano poszałałam słodyczowo i teraz mam wyrzuty sumienia, bo miałam odstawić słodycze. Ale za to będę miała teraz znowu dłuższa przerwę w jedzeniu słodyczy, bo na jakiś czas mam dosyć. W sumie gdybym miała cukrzycę to łatwiej byłoby mi się zmobilizować. A tak to takie gadanie, że mam ograniczyć i jeszcze bardziej mnie przez to ciągnie. Malpeczka ja też mam wizyte 20.12. Ale mam zamiar jechac wczesniej do szpitala i o wszystko popytać. Dam znać jak sie czegos dowiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja w sobotę maluję pokoik dla Zuzi :) tzn mąż maluje, moja mama sprząta a ja nadzoruję :) podobnie jak u anted :) A moja córcia dostała prezent na Mikołajki :) Uśmiałam się nieźle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja dzisiaj odwiedziłam dziewczyny u mnie w pracy i tak jakoś mi się zatęskniło:( no ale juz teraz to i tak by mi było ciężko pracować.. u dzidzi w porządku kopie i fika :) a matke dalej kręgosłup boli i krzyże.. lula to nerw kulszowy odzywa się bo macica uciska..ja tak mam prawie od pczątku, czasem nie umiałam na noge stanąć..niestety sposobu na to nie ma trzeba przeczekać :) pzodrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! A co tu tak pusto dzisiaj? Macie aż takie napięte plany, czy ciezko siedzieć przy kompie? Ja ostatnio zauważyłam u siebie to drugie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Sylwia. Mi w ogóle jakoś ciężko ostatnio :P ja właśnie gotuję barszczyk i uszki z kapustą i grzybami bo mi zapachniało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis synka zabralismy na Mikolajki na mieście organizowali, ale bylo dla niego za glosno i dlugo nie zabawilismy,z reszta pora snu zrobila reszte i nici z zabawy :( http://img1.smyki.pl/0712/06/m/1739414572.jpg http://img1.smyki.pl/0712/06/m/1739154572.jpg http://img1.smyki.pl/0712/06/m/1738494572.jpg teraz maz pojechal po szwagra na miasto bo mial stluczke i siedzimy sami.. synio bawi sie puzelkami, a mi dal siasc na chwilke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lula - u mnie barszczyk ostatnio przynajmniej raz w tygodniu. No i jem więcej mięsa, za którym nie przepadam. Wszystko to poświęcenie na rzecz lepszych wyników krwi. Idę w przyszłym tygodniu i dowiem się czy warto było. Mikołaj to świetny dzień jak się ma dzieci. Mój synek bardzo długo wierzył i to było super! Fajnie, że będę mogła przeżywac to wszystko jeszcze raz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny !!! wzięłam sobie do serca wasze przygotowania, odwiedziłam sklep dla maleństw i juz kupiłam wszystko, (to co musze wyprać i wyprasować),co prawda wydałam majatek, ale mam już 3 komplety spioszki, kaftanik i koszulka,każdy z innego materiału i innego koloru, plus czapeczki, niedrapki, i 2 x body, na 56 rozm. , a pozostałe kupiłam na 62, i na 62 kupiłam super welurkowe dresiki, kupiłam też 10 białych tetrowych pieluszek i 2 kolorowe i 3 kolorowe flanelowe, i kocyk do wózka, zielony, w kolorowe klocki i misie. Na posciel zdecyduje się przez internet, ponieważ obliczyłam że tansze są komplety przez net niz w sklepie. Wszystko jest takie piękne i aższkoda jak nasze maleństwa będą z tego wyrstać, dlatego na 56 mam tylko 3 komplety, najwyżej będe częściej prała. Jeszcze łóżeczko, wanienka, przewijak, ceratki, kosmetyki i inne akcesoria :), jej tyle przyjemności. Katarina, niegdy nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :), super że wszystko ci się udało malpeczka, ja też patrzę na moją figurkę teraz z przymróżeniem oka, ale na dzień dzisiejszy to pod prysznicem robię sobie masaże z pilingiem. lula ten ból posladka nie mam pojęcia, ale mnie też to boli w spojeniu łonowym, to noga to co innego, więc chyba tak u nas juz musi być a ta waga 5,5 kg to nikomu nie życzę, ja się modlę o dzidziusia cos około 3 do 3,3 kg :) aniat, my z przygotowaniem kacika dla maleństw mamy sporo zachodu,a jeszcze przygotowanie pokoju do porodu to napewno kolejne wydatki i problemy na głowie ja tez piłam dzisiaj barszczyk ale już sie skończył dzisiaj znowu moja dyr. popsuła mi humor, ale nie chcemi się o tym pisać, ani myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anted - fajnie, że zakupy się udały. Ja też zamierzam kupic mało na 56. Mój synek miał 57 i najmniejsze ciuszki były za małe. Chyba mnie próbuje złapac jakieś przeziębienie. Musze sobie dziś zrobić czosnkową kolacyjkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ja cos dzis miałam problem z kafeterią jak miałam chwile to wejsc nie mogłam, potem mnie takie zmeczenie dopadło (nie wiem po czym bo tylko obiad zrobiłam) ze spałam jak zabita, dopiero wstałam anted gratuluje zakupów oj tak sliczne sa te rzeczy wszystkie :) a o dyrektorce nie mysle wcale kobieta ma jakies problemy najwyrazniej ze sobą nie przeczytałam jeszcze wszystkiego ale zaraz nadrobie to napisze cos do was wiecej aaa dzis byłam u dentysty, jak mi zrobila znieczulenie to oddychac nie moglam tak mi wszystko zdretwiało troche sie nastraszyła dentystka ale po chwili było lepiej jeszcze jedna wizyta i zabki z głowy uff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieńdoberek!:) Kolejny dzień zwariowany,ale dziś czułam się nawet dobrze.Wielkie porzadki rozpoczęłam...a mężulek umył podłogi i okna,więc wsparcie tez miałam.Dzisiaj nawet mój piesio dostał mikołajka w postaci piszczącej świnki zabawki i pysznych smakołyków,ale się cieszył kochany:) Sylwia-mam nadzieję,ze masz rację z tym powrotem do normalnej sylwetki.Teraz nic nieużywam ale po urodzeniu biorę się za siebie,bo latem wstyd będzie na plaży się pokazać:(A Tobie po pierwszej ciązy ile zajęło dojście do poprzedniej sylwetki?Jak ja się dowiem czegoś o Redłowie to tez zaraz dam Ci znać. lula- ja myślę o porodzie juz codziennie i jestem przerazona tym wszystkim co mnie czeka:( anted ja na zakupy na takie konkretne zakupy wybiore się chyba jutro,listę mam naprawde długą i aż strach ile mnie to wyniesie.W samej aptece mmajatek pewnie zostawie.Ciuszki mam już poprane w sobotę poprasuję i zaraz idę wyprać pościel,prześcieradło,ręczniczki małego,kocyk mały i duzy i rożek i będzie z głowy. aniat-oj rzeczywiście zakręcona jesteś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi troche nadrobiłam :) dziewczyny gratuluje udanych wizyt i USG małpeczka nie mam ani kotka ani pieska i w sumie mnie uspokoiłyscie ze tą toxo nie tak łatwo załapac, chyba juz nie bede robic badan bo w tym momencie to najwazniejsze ze dzidzius rosnie jak trzeba i na USG wszystko ok było załamałam sie troszke ze po 32 tc trzeba byc juz przygotowanym heh ja sie jeszcze nigdzie nie wybieram, ale moze i macie racje ze lepiej na styczen nie zostawiac prania i prasowania ciuszków. A mnie wczoraj jak łazilam po miescie to takie chyba skurcze łapały ze az musialam przystawac i tak naliczyłam ich trzy i przeszly, ale cały brzuch mi sie wtedy napina i nawet to boli wiec moze juz macica sie przygotowuje??? Macie cos takiego, brzuch jak kamien przez pare sekund??? ziutek mam nadzieje ze z twoim tatą to nic powaznego nie martw sie i nie pal ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam !!! malpeczka, to dopiero czubek góry rzeczy które muszę kupić, narazie skupiłam się na rzeczach, które muszę wyprac i poprasować, a kosmetyki, akcesoria itp. to mam nadzieje nie wiążą się z takimi przygotowaniami :) anastazja, super że ząbki juz prawie wyleczone, szykuj sie kochana, szykuj , w styczniu możemy być juz z naszymi pociechami :) Sylwia, czyli już tych na 56 nie założyłaś czy jeszcze jakoś się zmieścił :) malpeczka, fajnie , że masz wsparcie w rodzince jesli chodzi o porządki :), mój kotek tez dostał puszke na mikołajki i muszę sie pochwalić, tak się cieszę , kupiłam na allegro komplet z 10 cz.,poscieli razem z rożkiem, przybornikiem i poszewka na jasiek do wózka w komplecie za 165 zł, za co obliczyłam że u nas w sklepe musiałabym zapłacić ponad 200 zł, i odrazu u tej samej osoby kupiłam dodatkowo prześcieradło i jeszcze jeden komplet 2 elementowy,czyli tylko poszewka na poduszke i koloderke w tym samym kolorze co ten duzy komplet, więc juz będę mogła wszystko poprac i schować. Haha, człowiek wydaje pieniądze i się cieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc, Cos ostatnio nie mialam na nic sily i nawet tu nie zagaldalam a tu tyle napisane :) Zabka, Panna Klara- fajne brzusie Gosiaczek- jatez po zebrach caly zcas dostaje. Mala tez jest juz glowka w dol:) Malpeczka- ja tez chodze na basen i nie mialam zadnych problemow. MIalam tylko przerwe przez 2 tygdonie ze wzgledu na te skurcze ale juz znow zaczelam chodzic. Katarina- ciesze sie ze masz bilety. A jakimiliniamilecisz? Nawet nie wiedzialm ze do 35go tygdonia zabieraja. Tochyba tez od liniii zalezy?? Sylwia- Ja tez walcze z miesem ze wzgledu na zelazo:) Dzosiaj wlasnie zrobilam kapusniak z duuuza iloscia wolowiny ktorej normlanie nie jadam. Jakos tak z kapusta dalam rade :)Czego sie nie robi dla dzidzi:) Ziuuutek- 14 luty to moja data slubu:) Teraz bedzie 4 a moj termin to 23 luty czyli urodziny meza. Fajnie byloby trafic w ktoras:) Trzymaj sie napewno z tata bedziewszystko ok. Anastazja- ja wlasnie takie skurcze mialam i dlatego bylam na zwolnieniu 2 tygdonie. Wszystko zalezy jak czesto. Moze byc do 10 skurczow dziennie w tym okresie ciazy. Jesli masz kilka na godzine to do lekarza! U mnie sie uspokoilo i juz nie biore lekow. Mam tylko wziac nospe i magnez przed lotem i tyle. Takze wszystko zalezy od czestotliwosci. Skurcze to normalna sparwa. Macica sie przygotowuje do porodu w ten sposob. Obytylko nie za czesto jescze. Juz sie nie moge doczekac swiat w domu. Czesc prezentow juz kupilam, w weekend bede jechac po reszte. Dla dzidzi nadal nic ale tak jak pislam chce zobacztc co mama nazbierala bo za kazdym razem co dzwonie to wlasnie kupila cos nowego :) Torbe bede pakowac jak wroce czyli w styczniu.Wtedy tez dokupie wszystkie kosmetyki itp[. Cokolwiek bedzie potzrebne no i wozek zamowie wreszcie:) Dzisiaj bylam na kolekjnym spotkaniu w szkole rodzenia. Dziosiejszym tematem byly wszystkie mozliwe znieczulacze podczas porodu. Kurcze jestem coraz bardziej przerazona jednak chce sprobowac bez niczego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, chyba wszystkie śpicie :) ja jestem nocny marek, za to odsypiam nad ranem cos mam kłopty z chodzeniem, tzn.każdy krok sprawia mi ból w pachwinach, tak jakby mój brzuch był niżej, boli mnie w krzyżu, czuję sie tak jakbym przebiegła kilka km bez rozgrzewki,i dopadły mnie zakwasy mięśńi, jesli tak ma wyglądać końcówka ciązy, to ja dziękuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ja zaraz do pracy uciekam ale ciesze sie bo dzis juz piatek,jutro chcialabym jechac na zakupy zeby porobic juz prezenty. jestem zadowolona bilety kupilam sobie i Arturowi na mikolaja tez wiec nie jedziemy samochodem napewno:) mamba lece liniami ryanair. wejde pozniej popisac a teraz sie szykuje buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×