Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

Gosiaczek ja tez zauwazylam ze mały sie tak podnosi normalnie jak dam mu palce to sie dzwiga do siadania, a jak go biore tak na kolanka i opiera glówke o moje piersi to musze uwazac bo tez bez przerwy ją podnosi i zgina sie w pół, mysle ze nasze dzieci są poprostu duze i silne i pewnie szybko siądą Sylwia to pewnie sie udenerwowałas u mamy, pewnie ta 2 latka była zazdrosna o małą, ze tez jej nie wytłumaczyli ze nie wolno :( u nas w rodzinie są albo niemowlaki albo dopiero wieksze dzieci najmłodsza ma 6 lat i wszyscy uwielbiają Piotrunia jak sie spotykamy to poprostu sie kłócą kto go ma zabawiac a maly to kreci głową i nie wie kogo słuchac ale smieje sie do wszystkich dzieci lece na film miłego wieczoru i spokojnych nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
moj Igorek miał dziś body z krotkim rękawem na to pajacyk welurowy i sweterek oraz skarpetki, przykryty pokrowcem od wózka i cieńka czapeczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze a juz myslalam ze kupie te huggiesy, ale one juz sa dla Tadka za male, obcieraja go gumki :/zmeczylam jedno opakowanie, a teraz mam 5-9kg happy nr 1 midi i sa ok, huggiesy chyba musze wieksze kupic :/ co do ubierania to ja zakladam pajac bawelniany z dl rek plus spodenki ogrodniczki jeansowe lub sztruksowe i welurkowa bluze z kapturkiem, jak wieje zakladam tez czapeczke a na nozki mamy buty fajne wiec nie mnarzna, w domu w samym pajacu siedzimy, kocyka juz nie zajkladam z reszta maly nie jezdzi w wozku tylko siedzi w hustawce albo lezy na mojej hustawce w ogrodzie ewent do auta w foteliku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszsza, ale były też inne rozmiary, ja napisałam jakie ja kupiłam, ale tylko te premium były w promocji, clasic były po normalnej cenie. Myszsza duzy twój Tadzio, chyba zaraz zajrze do tabelki, o i wcina już obiadki , fajnie ma, juz poznaje inne życie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anted dzieki :) zajrze dzis do reala :> moj maz idzie na nocke to pooglada po ile i jakie sa pieluszki :) Tadzio ma juz ok 6,5 kg :) i 68cm rosnie w oczach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Ja Kaspra w dwa pajace ubieram - pod spód bawełniany (w tym jest w domu cały czas), a na górę welurowy. Albo na pajaca bawełnianego zakładam mu ogrodniczki jeansowe i bluzę bawełnianą. Czapkę też już letnią, choć jest dwuwartswowa - pod spodem bawełenka, a góra jakby sztruks. Nie przykrywam go też niczym, tylko na kocu w wózku leży (jakby się zrobiło zimnie, to zawsze mogę go przykryć) i czasem zakrywam tym okryciem z wózka, a czasem nie - niech łyka trochę słońca :) W sumie, to nie spodziewałam się, że tak szybko lato przyjdzie. Znów prawie wiosny nie było, zauważyłyście? Albo jest 10 stopni, albo od razu powyżej 20-tu. Muszę iść zaraz sprzątnąć łazienkę, bo mój chłop dziś mieszkanie wysprzątał i łazienkę dla mnie zostawił, ale tak mi się wcześniej nie chciało... Wolałam posiedzieć i pogadać z Kasprem (Tomek na nocce). Dopiero teraz, jak położyłam go spać, to się wezmę do roboty. Coraz bardziej przeraża mnie myśl, że będę go musiała zostawiać na 8 godzin dziennie (no, niecałe, bo 7 godz. pracy plus dojazdy). Kasper też już się podnosi do siadania :) Jak go biorę na ręce, to się czasem mi tag zegnie, że szok :) Wczoraj znów spotkałam tękoleżankę, co rodziła w grudniu i pogadałyśmy trochę i widziała, jak się Kasper do siadania zbiera, i się zszokowała! Mała Ala ma 4,5 miesiąca, a na oko żadnej różnicy między nimi nie ma :) Muszę Kaspra zważyć i zmierzyć :) Pajacyki na 62 są już naciągnięte na nim do granic możliwości, jak się wyprostuje, hehehe... Trzeba przejść na te 68 cm :) Ale nam te dzieci rosną, moje miłe Panie... OK, spadam jeszcze na chwilę na Wspólną na tvn-ie, a potem do roboty! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
dziewczyny ten krem ujedrniajacy avon który kupowałyście to ten wyszczuplający i antycelulitowy, ktory jest teraz w ofercie za 62,90zL? czy jest skuteczny? teraz jest promocja za jeden kupionu drugi za 1zL. Można zawsze się z kimś dogadać.Ja dotąd stosowalam AA modelujący. w zlotej tubie. Czy po nasmarowaniu tym z avonu też miałyście uczucie takiego mrowienia? ponoć to dobrze gdy takie jest. dajcie znać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Widze,ze straszne pustki na naszym forum,pewnie wszystkie łapiecie słoneczko.U mnie pogoda taka typowo angielska bo raz slonce 20min deszczu(dzis z gradem) i znow troche slonca i tak w kolko. No wiec dzis jestesmy juz w domu! To co przezylam to horror,nikomu nie zycze pozaru,bo tak na dobra sprawe,smrodu pozbyc sie do konca nie da tak szybko! Obiecali nam,ze mieszkanie dzis bedzie doprowadzone do porzadku...i dupa..mieli nasze rzeczy taktoac jakimis maszynamim co wybijaja czasteczki...tak posprzatali,ze ja na swieta potrafie lepiej..szkoda gadac.Dobrze ze chociac firma wziela wszystie rzeczy do prania na koszt ubezpieczalni..wzieli mi z domu wszystko.A bylo tego 17 takich wielkich worów jak Sw Mikołaja hehe Mimo,ze jeszcze czuc troche smrodu ,ze nie daprawili dzwi po wtargnieciu strazaków,ciesze sie ze juz w domu,ile mozna byc na obczyznie.Dosc mialam juz hotelu ..i tego wstawania o swicie na sniadnia,wybywania z pokoju na sprzatanie,zero jakiejkolwiek prywatnosci! Najgoorsze ze za hotel poszlo z naszej kieszeni!Bo firma ubezpieczeniowa ciagle ma cos ze nie chce zapłacic!Koszmar nie dosc ze wrociłam z urlopu i bylam bezdomna to za ta przyjemnosc ze nie mam gdzie mieszkac musielismy zapłacic 1.500 funtów! Wazne ze jestesmy juz w domu teraz bedziemy sie sadzic z idiotami o odszkodowanie i zwrot kosztów bo to sie nie miesci w glowie ze nikt nie mogl nam pomoc i zotalismy z malym dzieckiem na ulicy! Agencja w ktorej wynajmowalismy mieszanie zwalała na wlasciciela odpowiedzialnosc on na tego co podpalil a ten co podpalil na ubeziczalnie a ci na agencje i takie bylo bedne kolo,szlo zwariowac! Tilli :) Sylwia jak Twoj piesek?Dochodzi juz do siebie? Aniat miło Cie widziec.Super ze u Ciebie wsyztsko ok! Anted fajne fotki ze spacerku! Małpeczka fajnie ze chrzciny wypaliły i wszystko sie udało.Jak twoja kreacja chrzcinowa?Pewnie super wygladałas...juz tyle schudlas jak ja ci zazdroszcze! Blondi fajne fotki..duzy juz Twoj Kasperek Mysza jestem w szoku ze Tadzio tak wsuwa ..ale super nie bedziesz miala z nim prpblrmu moj to taki Tadek-niejadekD:D Anastazja my tez kapiemy Robcia w duzej wannie,mamy takie kszesełko..przywiezlismy z polski co sie wstawia do duzej wanny ...taki jakby lezaczek ,wkladamy malego do niego i sam tak bryka wariuje i chlapie ze wszystko wkolo jest mokre a on sie tak zmeczy ze odrazu po kapieli zasypia jak susel na ok 5-6 godzin. a kapiel trwa czasami nawet 40min az musze mu wody dolewac cieplej..nie wiem ile moglby siedziec w tej wodzie gdybym go nie wyciagała:D az pewnie by sam usnął:) Co do siadania to Robert juz cały czas sie podnosi ,za lapki jak sie go chwyci to normalnie siada juz na pupie,jak opre go o poduszke niska na wpol lezaco to sie ciagnie sam do gory i sie denerwuje przy tym strasznie!A jak go opre tak na prawie siedzaco na poduszcze albo u mnie na kolanach go opieram o siebie to siada i sam trzyma głowke...a jak chce go polozyc to jakby cos mu w pupe wlazilo wygina sie :D juz nie chce lezec wogole skubaniec. o wlasnie wstał maluch a tyle mialam jeszcze d powiedzenia:d Ale i tak za duzo sie rozpisalam:D Ale to tak jest jak was nie widziałam tak długo ..nadrobilam wszystko i teraz tyle mam do napisania:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Danis, na mnie ten w fioletowej tubce przed ciążą zupełnie nie działał, a ostatnio go nie kupowałam. Małpeczka go miała ostatnio. Ja kupowałam TriLaser z Avonu, co mi tak ładnie brzuch ujędrnił. W srebrnej tubce on jest. Ale ja już nie zamawiam go przez Avon, bo one na allegro są o połowę tańsze (nie mam pojęcia, jak oni to robią!). Masz przykładowy link: http://www.allegro.pl/item355325125_korektor_cellulitu_trilaser.html. Niestety nie ma już tego sprzedawcy, gdzie ja kupiłam ostatnio. I mrowienie raczej nie, ale taki chłód i ściąganie czułam, jak posmarowałam. Ja na to ubierałam pas ściągający, a potem kupiłam szorty z neoprenu, ale cellulitu na udach mi to nie zlikwidowało, tylko ta skóra po ciąży z brzucha mi się \"wchłonęła\" bardzo szybko, w ciągu paru dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jenny, ja Ci serdecznie bardzo współczuję! Nie dajcie się, sądźcie się z idiotami - jak można Was było tak bez pomocy na bruku zostawić z maleńkim dzieckiem! A jakby Was nie było stać na hotel, to co - pod most?! Oburzające!!! Fajnie, że Twój Robcio już się tak do siedzenia wyrywa. Kasper ma to samo. Niestety, jak go teraz chcę położyć w wózku, to momentalnie buźka w podkówkę i lament. Ale niech mu tylko podniosę pod plecami do takiej pozycji półsiedziącej - od razu zadowolony, hehehe... I o poduszki też go opieram. I przy cycku jak jest, to je na siedząco :) OK, spadam. Porządki porobiłam w łażience, teraz jeszcze trochę poczytam książkę, bo mam fajną i będę spać :) Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuśki :) nie nadrobiłam jeszcze czytania, ale rzuciłam okiem ;) potem przy chwilce czasu poczytam. Ostatnie dni spędzamy poza domem. I wczoraj byłyśmy w Olsztynie a week end na działeczce. No i byłyśmy na kontroli. Zuzia ma zdrowe gardełko :) uszka i osłuchowo też w porządku :) na katarek dostaliśmy dodatkowo lek homeopatyczny i mam nadzieje, że minie :) A Zuzia miała badany rozwój psychoruchowy i wypada na ponad przeciętne jak na wcześniaka :):):) Wczoraj to byłam z niej taka dumna, uśmiechała się do wszystkich, gaworzyła, zaczepiała nawet z panią dr dała się w dyskusję z minami :) super.no i jemy już słoiczki. Za jabłkiem moje dziecko aż pieje :) Przez 2 tyg owoce a potem obiadki, wszystko kupuję z hippa bo musi być dla alergików ze składników mało alergizujących. A widziałam że piszecie o ubieraniu, ja Zuzi zakłądam cieniutkie rajstopki, body na długi rękaw i czapeczkę , oto fotka :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f3bcdfdaceaf57a9.html Idę do małej a w wolnej chwili Was poczytam :) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mam taki problem, odkąd zaczęły się spacery z Zuzią, czyli od stycznia to my zawsze wózkiem jeździłyśmy i teraz zrobiła się wiosna i ja mam mase roboty na działce i stawiam wózek i zuza nie chce spać :0 wierci się, marudzi i wstaje i muszę jeździc. Może macie jakieś pomysły jak ją oduczyć że wózek ciągle jeździ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiaczek a może jak już na spacerówy przejdziemy to będą siedzieć grzecznie bo będą więcej widzieć te nasze dzieciaczki? już sama nie wiem. A truskawki nie opielone ;) ehhh....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lula z tym jezdzeniem moj ma tak samo. Jak tylko staje to sie budzi. Bystre te nasze maluchy haha. Ciezko znalezc na to sposob, trzeba pchac do przodu i tyle. Jeny wspoczluje, masakra jakas. Tak to jest z firmami ubezpieczeniowymi, skladki plac, a pozniej jak przyjedzie co do czego to musisz sie prosic o wlasne pieniadze. Fajnie ze podjelyscie temat ubierania. Zrobilo sie z dnia na dzien lato i tez nie mialam pojecia jak malego ubrac. Wczoraj ubralam go w misiowego pajacyka i chyba przesadzilam. Wiem ze nie powinno sie przegrzewac, ale kurcze przy pierwszym dziecku to czlowiek jest normalnie zielony i boi sie ze malenstwo sie przeziebi :-) Moj maly tak cudnie usmiecha sie juz z rana, normalnie serce mieknie. Dziewczyny kiedy przekladacie maluchy do spacerowki? W pelnym lecie to chyba sie zapoca w tych okrywanych budach. Juz sama nie wiem. Czlowiek wydaje tyle kasy w a ta gondola jest praktycznie na ktotka chwilke. Co do wagi to zazdroszcze tym co schudly tak szybko. U mnie waga wciaz stoi, brzuchol jeszcze mam. Martwi mnie to ze moze juz tak zostac. Wezme sie za siebie jak przestane karmic, narazie nie moge przycisnac pasa, a raczej byloby mi ciezko bo wciaz chce mi sie jesc! haha Uciekamy sie ubierac i na spacerek, jest tak cudnie za oknem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane:) ostatnio mialam problem z komputerem ale jest juz ok. wczoraj udalo mi sie wyciagnac Artura do londynu i nareszcie zlozylismy papierki o paszport i 9 czerwca mam odebrac:)) ciesze sie strasznie i juz sprawdzam bilety.Filipek czuje sie dobrze ma jeszcze tylko katarek ale tak to wszystko ok. Filipek strasznie guga i piszczy i smieje sie na glos normalnie jest taki pocieszny ze nie wiem:) pogoda do niczego wiec siedzimy w domku pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarina dobrze że u ciebie wszystko wporzadku, kiedy wybierasz sie do Polski, i jak tam wspollokatorka ?, caluski dla Filipka :) co do budy ktora grzeje latem,ja mam problem z glowy u mnie 3/4 powierzchni materiału odpina sie i pozostaje siateczka, plud jedno dodatkowo z gory okienko z siatki,wiec materialu zostaje niewiele. ja Mateuszkowi zalozylam dzisiaj tylko body na dlugi rekaw, rajstopki, i cienki bawelniany dresik na wierzch i bluze ropiełam mu., u nas dzisiaj bardzo goraco. Wrocilismy z jednego spacerku, nakrmilam Matiego,przebiore piluszke i idziemy dalej spacerowac :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Zaraz poczytam co u was słychać. Moja córcia ostatnio super sypia. Pierwszy sen 5-6 godzin. Zastanawiam się czy to juz stały trend, czy to wynik popołudniowych spacerów. Ostatnio mąż ją zabiera na spacer na 2 godz. ok 16-17. Zobaczymy Uleńka ma ostatnio przezwisko gadułka i śmieszek. Non stop sobie gaworzy i ciągle sie smieje. Tylko mam poroblemy z zasypianiem wieczornym, jest taka zmeczona, że płacze i chce zasypiać albo przy cycku, albo na rekach. A to niezbyt dobre wyjście. Jak wy sobie radzicie w takich sytuacjach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeczytałam :) Ja też ubieram małą lekko, wolę nie przegrzewać. Poza tym mam wózek wyłozony kocykiem, więc w razie czego moge ja przykryć. Jennny - dzieki, piesek już prawie dobrze, bylismy jeszcze raz na spuszczaniu krwi z ucha, ale juz bez "głupiego jasia", tylko ze znieczuleniem miejscowym. Co do spacerówki to Ulcia na spacerze w większości śpi, więc gondolka jeszcze jej nie przeszkadza. Aler myslę, że w czerwcu lub w lipcu juz zamienię. Dziewczyny ja nie chudnę! Jestem wściekła, bo komunia za 1,5 tygodnia, a ja nadal z nadwagą. Po 1 ciąży schudłam w 3 tygodnie do stanu wyjściowego i potem jeszcze więcej. A tu nic, te cholerne 4 kilo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamusie!:) Sylwia mój Kacperek też ma ogromne problemy z zasypianiem i ewidentnie widać,że często już jest bardzo śpiący ale walczy z tym bo za dużo rzeczy ciekawi go na około.Usypiam go przy cycu wielokrotnie do skutku.Wyjątek stanowi tylko wczorajszy dzień.Położyłam go po kąpieli do łóżeczka,chwilkę pomarudził i sam zasnął...byliśmy w szoku!:) Dostałam dziś macierzyński,więc jestem bardzo zadowolona i naliczyli mi prawidłowo...CHYBA!Bo tak naprawdę to przecież ja niewiem ile to prawidłowo,ale jeśli jest ponad tyś.to chyba dobrze. danis ja na początku stosowałam Anew z Avonu,potem Solution a teraz ten o którym piszesz Trilaser w srebrnej tubie.Szczerze mówiąc to jeszcze niewiem jak ten ostatni ponoć najlepszy,bo dopiero zaczęłam go stosować ale poprzednie mi bardzo dobrze służyły.Polecam! Ten Trilaser na lato to troszkę jest ryzykowny,bo zawiera jakiś tam składnik który przy opalaniu się może doprowadzić do poparzeń...niewiem jak działa w solarium ale myślę,że podobnie dlatego będe go ostrożnie stosować. My dziś zaliczyliśmy spacerek w Orłowie,ale pogoda się troszkę popsuła i zaczęło mocniej wiać,więc do domku. Wogóle to ja mam dziś urodzinki i dostałam od swoich chłopaków piękny bukiet frezji.Frezje tak pięknie pachną:) Zamówiłam dziś na allegro leżaczek bujaczek z fisher price,mam nadzieję że szybko przyjdzie paczka bo juz się doczekać kiedy Kacperek go zobaczy:)...i zamówiłam takie naklejki ścienne z kubusiem puchatkiem do pokoju Kacperka:)...ale będzie miał ślicznie:) Wiecie co dziewczyny wszyscy mi to na około mówią aż wkońcu ja zaczęłam dostrzegać,że mój synek to skóra ściągnięta z tatusia...są niesamowicie do siebie podobni. Postaram się zamieścić fotkę niebawem.A jak to u Was z podobieństwem?Do kogo bardziej?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malpeczko moj Tadzio to minaiturka, sobowtor, klon, kopia idealna mojego meza !!! ja tez kupilam malemu naklejki do pokoju i jest nimi super zainteresowany, mam takiego ogromnego materialowego kubusia puchatka na jednej scianie i kupilam tez 6 naklejek w roznych ksztaltach dzrewa, domku, kwiatka z dziurka na zdjecie i mam zamiar wkladac tam zdjecia co 2 mce az do roczku, na razie ma jedno wlozone z reszta jest przyklejona z pusta dziura w srodku, plus do tego ammy duzy domek i zwierzaki ponaklejane na scianie :) a wczoraj mu zmienilam firane na taka z foczkami tanczacymi na pilkach :) my dzis pierwszy raz po spacerze w wozku spacerowym, wreszcie sie wygodnie prowadzilo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
malpeczko wszystkiego naj.... Sylwia nie martw się 4kg popatrz na młódki z "bebechami" najczęściej na wierzchu jakby było co pokazywać. jak marudze , że waże o 2 kg więcej niż przed ciązą mój mąż każe mi popatrzeć wokół. Jest w tym jakaś metoda bardzo mnie dowoartościowuje, że mam swoje latka, a wyglądam lepiej niz niejedna 20 stka. Dziś byłam u dermatologa jest poprawa idziemy teraz w pon. Wycofujemy się z maście sterydowych a przechodzimy na robione. Cieszyłam się na długi weekend, że pojedziemy na działke i zrobimy grilla, atu pogoda się psuje. Taka szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
Sylwia Igorek po kąpieli jest karmiony, wtedy ja idę zrobić kolacje dla nas, a mój mąż go chwilke lula i zasypia dość szybko. Budzi się po ok. 4 godz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danis dziękuję bardzo za życzonka!:) Cieszę się,że Igorek z alergią już coraz lepiej,juz niedługo zapomnicie o tym że miał wogóle jakąkolwiek alergię:) Ja też ubolewam nad pogodą...no ale zobaczymy,może niebędzie tak zle. Moje serduszko sobie śpi,jestem ciekawa co będzie w nocy...echhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
małpeczka widze że u ciebie problem niespania szkraba nie mija. U mnie dzieki Bogu wiele się zmieniło ostatnio tzn od ostatniego chorowania.Jak był na antybiotykach to zrobił sie raz że niejadek a dwa że zaczął normalnie usypiać sam w łóżeczku.Przeważnie kąpię go o 8 a 8.30 kładę nakarmionego sapć do łóżeczka i sam zasypia.Jeszcze jedna rzecz stała się od momentu choroby że polubił smoka.Na prawdę to dużo daje jak maluch sobie ssie smoka bo tak to często na piersi wisiał i ją ssał a teraz jak widzę że już nie ciągnie to odstawiam go i daję smoka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malpeczka serdeczne życzenia urodzinowe!!! 🌻 🌻 🌻 Ciesze się, że z macierzyńskim wszystko ok. Chociaż mnie zastanawia ta kwota, bo powinni Ci wypłacić za luty, marzec i kwiecień, więc powinnaś dostać ok 2600. Natomiast jeśli liczyliby od tej niskiej kwoty to powinno być ok 600. Może zadzwoń tam i zapytaj za jaki okres ta wypłata i od jakiej podstawy jest liczona. numer 66-64-799 - bezpośredni do osoby, która to sprawdzi. Danis - ja teraz własnie sie czuję jak taka gruba nastolatka :) Nigdy nie miałam wałeczków w talii, a teraz troche mi spod paska od spodni wychodzi. Ale mi sie tez humor poprawia jak widzę, że w porównaniu z takimi młodymi laskami wyglądam nieźle :) Dzisiaj poszalałam z jedzeniem i boli mnie żołądek. Mam nadzieję, że nie przejdzie na córcie. Ale powoli popadam we frustrację, że ja się staram schudnąć, mniej jem, ćwiczę, chodze na długie spacery z wózkiem i nic. No i dzisiaj powiedziałam mojemu ciału, że jak nie to nie i zjem sobie czekoladę i inne smakołyki. Uciekam, bo córcia śpi od 8. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małpeczka, wszystkiego naj...! :D Dziewczyny, Wy piszecie, że Wam dzieci śpią po 4 godz., a Kasper jak zasypia o 20.30 (sam w łóżeczku po kąpieli i karmieniu), to ostatnio budzi się o 7-mej rano! Ja się już zaczynam martwić, czy on nie za długo śpi bez jedzenia, ale w sumie w dzień chyba nadrabia, bo zaczął się częściej domagać, tzn. regularnie co 2 godz. Już nawet przestałam na zegar patrzeć, bo wiem, że jak jest głodny, to pokaże i już :) Do tego w ciągu dnia mi zaczął zasypiać regularnie 3 razy :D No po prostu aniołek mi się trafił :) Kupy nie robił 2 dni i ja dziś o 17-tej wypiłam szklankę herbatki z kopru włoskiego z Hippa i przed 19-tą mieliśmy takie kupsko, że się z pampersa górą przelało! Także jak nawet jakiś drobny problem się trafi, to łatwo się go da rozwiązać. Że nie wspomnę o mojej \"diecie\" - na kolację zjadłam kanapeczki z ogórkiem, pomidorem, rzodkiewką, szczypiorkiem i sałatą :) A zaraz potem dałam sobie kakao i ciasteczka owsiane :) Jak czytam o tych Waszych alergiach i wyrzeczeniach, to mi się tak żal Was robi... U mnie cały czas też waga stoi na 63 kg, ale w sumie ja tak też czasem zimą ważyłam (na zimę zawsze nabierałam sadełka, jak miś :) ), więc żadna to dla mnie tragedia. Tym bardziej, że nadal jem conajmniej 2 podwieczorki dziennie, hehehe... A ciasteczka owsiane z pełnym ziarnem i kubek kakao bądź mleka z miodem, to dla mnie norma :) Nie martwię się tym, bo zawsze, jak lato przychodziło, to chudłam i mam nadzieję, że teraz też tak będzie. Gorzej, że w talii i w udach centymetrów mi przybyło i jakaś się taka rozlazła zrobiłam... Ale poćwiczę trochę, to mi przejdzie :) OK lecę, bo 39 i pół leci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dziękuję za życzonka!:):):) Sylwia dostałam dziś w sumie 2683,86...także chyba dobrze wszystko i z całego serca Ci dziękujemy z mężem a Ty już wiesz za co!Buziaczki dla Ciebie ogromniaste!:):):) Pisząc,że dostałam ponad tysiaka miałam na myśli,że tak wychodzi około na miesiąc. Wogóle się niemartw,że masz 4kg na plusie jeszcze...przecież to dopiero 2m.minęły.Zobaczysz już niedługo zjedziesz z wagi ponad tyle ile przed ciązą.A polecam kremy z Avonu. Ja właśnie zjechałam ponad 20kg i ważę mniej o jeden kg.niż przed ciązą,no ale ja cały czas na diecie i powoli już zapominam jak smakują pewne rzeczy:) gosiaczek fajnie masz,że Twój maluch tak ładnie zasypia w łóżeczku i że polubił smoka...mój smoka wypluwa a próbowałam już z różnymi smokami. Blondi suuuper masz,ze Kasperek tak ładnie śpi.Widocznie tyle snu potrzebuje a Ty w tym czasie masz czas dla siebie.Mi czasu dla siebie bardzo brakuje ale nie to jest najgorsze.Najgorsze jest jeśli za mało mam czasu na sen.Wówczas chodzę nieprzytomna niemam na nic siły i nerwowa jestem...ale staram się mimo zaległości w porządkach domowych spać kiedy synek śpi. Teraz fika sobie nóżkami i ssie rączkę w najlepsze a oczka ma ogromne...i jakoś na sen się niezanosi. Wyciagam mu co chwilka te rączki ale on dalej pcha je do bużki.U Was też dzieciaczki ssą rączki,co z tym zrobić??? O godz.11:18 dostałam smsa,że moja koleżanka na porodówkę jedzie ze skurczami co 4min.Na miejscu miała rozwarcie na 5 palców.Trzymam za nią kciuki i odmawiam zdrowaśki,żeby szybko i gładko jej poszło!Już niedługo jej córeczka będzie na świecie...jejku jak się dziecko rodzi to taki cud:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ DZIEWCZYNY!!! Wczoraj zajrzałam,ale sił nie miałam ,żeby coś kliknąc...zaledwie troszke poczytałam.Dopadło mnie po chrzcinach zapalenie lewej piersi i ledwo zyłam a jeszcze musiałam iśc z Olenką na szczepienie.Zaszczepiłam ją na rotaworusy i drugie obowiązkowe.Ola wązy 5750 i zdrowiutka.Myslałam,że będzie ważyłą więcej wygląda na pulecika ,ale przybrała za miesiąc tylko 700g.Doktor mówi,że w normie przybiera. Jeśli chodzi o chrzest i chrzciny- UDAŁO SIĘ WYBOROWO!!! Pogoda nam dopisała mieliśmy też okazję chrzcic w dni odwiedzin w parafii relikwii św. Joanny Berretty Molla , Oleńka raczej do tych \"śpiewających\" katolików należec bedzie ;) :) Cała imprezka udała się ,smaczne jedzonko - jestem baaaaardzo zadowolona z kucharki- były dania jakich jeszcze nie jadłam...w niedziele znów były poprawiny tyle wszystkiego zostało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×