Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

Hejka! Co do Agatuni, to współczuję dziewczynie, bo widać, że wydaje jej się, że jest w ciąży. Takie mamy efekty braku edukacji seksualnej właśnie. Kasper wczoraj wieczorem jakimś cudem ten czopek glicerynowy wypchnął. Dziś dostał repetę i od razu poszło. Ale mała ta kupa, jak na 4 dni zbierania... Słyszałam nową teorię. Ponoć jak już układ trawienny dojrzeje, to mleko matki jest tak dobrze trawione, że zostawia bardzo mało resztek, stąd tak rzadko kupy, raz na tydzień. Mojej koleżanki córka tak robiła, jak była na piersi, i tak jej lekarka wytłumaczyła. Co Wy na to? To by tłumaczyło małą kupę Kaspra, bo wątpię, żeby potrafił zrobić pół... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondi, moj ma kilka kupek dziennie , i pediatra powiedziala, ze to norma przy karmieniu piersia,czyli dwie sprzeczne teorie :) my bylismy juz na spacerku, teraz karmienie, zmiana pieluchy i znowu spacerek, pozdrawiam , pa acha, na bioderkach bylismy, na usg, i Mati ma juz super wyksztalcone, lekarz mowi, ze juz moze w pilke grac , :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blondi ja mialam wesele w Brennej Bukowej w osrodku pod swierkami, wybralismy Brenna bo tam moj byly szef ma chate Filipionke moze znasz :) i czesto jezdzilam do brennej no i sie spodobalo taki mam sentyment do tego miejsca :D:D co do probek to ja dostaje co miesiac gazete Maluszek :) podobno wygralam :D::D a co do rozwoju to pytalam lekarza i mi powiedzial ze to indywidualna sprawa jedne dzieci smieja sie szybko a pozno pzrewracaja inne odwrotnie itd... moj maly smiac sie smieje od jakis 2 mcy a od mca w glos chociaz on to jakies dziwne dziwieki wydaje a nie smiech heheh tak samo ma z gaworzeniem jak najedzony i szczesliwy to sobie gada a tak nie i koniec :) trzymac nie trzyma nic sam ani nie chce chwytac chyba ze mus ei cos wlozy do raczki to jak zacisnie to nei puisci :D::D czasami sie bawi ubrankiem w raczkach albo pielucha ale zabawek sam nie chwyta jeszcze, podobnie z obrcaniem sie jak na z gorki i z brzucha na plecy to tak a inaczej to probuje kolebie sie na boku ale niewiele z tego wynika, dzis bylam u lekarza na ponowna krew i kazal mi go trzymac ile tylko sie da na brzuchu :) wazy 6850 i kurde mama go zaczac odchudzac :/ blondi z ta anemia to wszyswcy wiedza ze dzieci w 3-6 mca maja anemie ktorej sie nei leczy bo to samo przechodzi pzrzez przystosowanie organizmu, a kupki podobno tez zaparcia to normalna sprawa az do podania deserkow tez organizm musi sie przystosowac :) ja anemia sie mojego malego nei martwie bo hemoglobine ma 11,2 wiec nie ejst zle tylko te cholerne leukocyty i plytki krwi ma drugie tyle ponad norme tak jak ja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malpeczka z tym usg zrobili cie w balona bo to wcale nei prawda ze tzreba nie jesc i karmic w trakcie, Tadkowi robili normalnie be zproblemu tylko wczesniej mnie lekarka zapytala kiedy jadl podobno najlepsza widocznosc i prawidlowe badanie jest jak sie bada dziecko posrodku karmien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
blondi z ta druga teoria o kupach to tez ja slyszlaam od pediatry tylko ze ona jest wlasciwa tylko wwypadku kiedy dziecko jest tylko na cycu i jeslinie boli go brzuszek i nie mecza baki ani zrobienie tej kupy raz na tydzien :) a shoarma z kurczaka to nic innego jak posiekana piers z kurczaka zapeklowana w przyprawach, pocieta na kawalki i najpierw podduszona na patelni z przykryciem a potem rzucona na goracy ogien albo grilla albo na patelnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka A ja tez będe ględzic jak Agatunia :P , bo @ nie mam od tygodnia. A te które karmia jak miałyście?Wiem,że jak sie karmi to róznie bywa,ale jakoś tak niepewnie się czuję.Blondi :) :) A moja Ola raczej na boczki niekoniecznie, mna brzuchu niechętnie, choc głowę trzyma sztywno :) Kupka jedna dziennie i jeszcze nie było dnia bez kuoki.Dziś jadłam młodą kapustkę i posypałam sporo majerankiem...no zobczymy... na rzie spokój Pozdrowionka , córcia wzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co myszsza masz rację,bo zanim poszłam na usg brzuszka to byłam u dwóch pediatrów i rozmawiałam o tych dławieniach i refluksie i żaden z nich nawet słowem niewspomniał,że dziecko musi być podczas badania karmione butelką.Odrazu coś mi niepasowało jak mi wyskoczyła z tymi nowościami!Potwierdza się moje zdanie na temat braku wykwalifikowanych lekarzy w naszym kraju. Jeszcze niewiem czy pójdę w poniedziałek na to usg brzuszka,bo Kacperek zadławia się już dużo mniej,pomyślę jeszcze nad tym. danis poważnie z tą miedniczką???:)Czyli to niejest nic złego? Troszkę mi ulżyło!:) Dziś bylismy na usg bioderek i lekarz jak obejrzał sobie je dokładnie i zbadał powiedział,że jest w szoku,że jest idealnie co się żadko zdarza u chłopca dwumiesięcznego.Powiedział,że bioderka wyglądają na 4m conajmniej:) Strasznie się cieszę!!!:):):) Wczoraj troszkę sobie popłakałam w samotności siedząc w kuchni jak Kacperek spał.Tak się troszkę podłamałam tymi złymi wiadomościami ostatnio.Dobrze,że bioderka są wporządku...tak się cieszę.Dobrze,że Was tu mam! Blondi dziękuję że mnie uspokoiłaś troszkę z tymi wynikami morfologii.Jak już kedyś mówiłam niewiedza jest najgorsza. Jeśli chodzi o kupki u Kacperka to czasem jest kupka,ale bardzo mało jej w tej pieluszce,ale dobre chociaż tyle. A jeśli chodzi o śmiech to ojjjjj uwielbiamy z mężem kiedy się śmieje:)Specjalnie go rozśmieszamy...a jak jeszcze zaśmieje się w głos to już wogóle jesteśmy szczęliwi.Pierwszy raz głośno roześmiał się dość dawno ale takie głośne śmianie zdarza mu się raz na dzień czasem na dwa dni.....a mógłby częściej:) Mój Kacperek bardzo lubi jak bierze się go przodem do siebie pod pachy i do góry podnosi i na dół...wtedy najczęściej słyszymy ten najcudowniejszy na świecie,wyczekany i wytęskniony głośny śmiech:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dziecko zaczelo sie od wczoraj smaic do wszystkich napotkamnych twarzy ludzi :0 a zwlaszcza jak ktos krzyczy to wtedy moze nawet nie widziec twarzy ale chce pzreglosic ten glos, poza tym lubi cienkie wysokie tony, sie smieje ze bedzie pedalskim spiewakiem operowym :D::D ja ide pojutrze na usg bioderek :) zobaczymy , jak mial 6 tyg bylo ok, po porodzie tez, ciekawe co teraz:) ja dalej sie lamie czy to usg oczu mu robic, zwlaszcza ze musze za nie zaplacic 240zl :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie !!! moj Mati tez rozdaje usmiechy wszystkim naokolo, ale po cichu, ale za to kazdego zagaduje ile sie da, nawija calymi zdaniami , haha malpeczka ciesze sie, ze masz dobre wiesci po usg bioderek, to podobnie jak ja, nasz lekasz tez powiedzial ze sa juz idelane. paty nie martw sie , podejrzewam ze teraz mozemy miec wszystko rozlegulowane, ja karmie i nie mialam jeszcze @, ale spokojnie czekaj, mysle ze stres tez moze opoznic @ ciesze sie ,ze Mati juz ma tak reguralne wieczory, tzn. o okolo. 19 kapiel i juz o 20 spi jak aniolek do 2 rano, zje i dalej spi do rana :), zje i jeszcze troche pospi :) pozdrawiam i zycze wszystkim duzo zdrowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Widzę, że rozmawiacie o śmiechu maluszków. Moja Ulcia usmiecha się do nas juz bardzo dawno, ale dopiero od wczoraj głośno :D I dzi9siaj się śmiała 3 razy, ale co ciekawe za każdym razem po śmiechu ma czkawke. A ja sie po tej ciąży sypię. Ciągle mi coś dolega. Od wczoraj mam problem z kolanem. W dzień rozruszałam na specerze i myslałam, że ból przeszedł definitywnie. A tymczasem prawie nie mogę chodzić. Jeśli nie przejdzie mi przez noc (smaruję maścią) to jutro nicic ze spaceru. No i mam spuchniete, a w sobote miałam zamiar wystapić na komunii w spódniczce. Kupiłam sobie taką śliczną atłasową, która super się układa na ciele, no i nie widać grubych ud :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze słówko w sprawie diety - Paty ja juz 2 razy jadłam młoda kapustkę i wsszystko było ok. Powoli wprowadzam też do diety orzechy. Uwielbiam je i strasznie mi brakowało tego smaku przez ostatnie miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia, ja orzechy jadłam zaraz po wyjściu ze szpitala, jak Kasper miał 2 tygodnie... Była impreza rodzinna i było ciasto z orzechami włoskimi na górze :) Ale dzięki temu wiedziałam już, że Kasper nie jest na nie uczulony :) Paty, ja też myślę, że z tymi miesiączkami może być różnie. Tak mi się wydaje przynajmniej... Przypomnę, co mi gin powiedział na wizycie po połogu - \"okres Pani może dostać, ale nie musi, w ciążę Pani może zajść, ale nie musi\"... To skoro tak, to pewnie dalszy ciąg brzmiałby, że @ może być regularna, ale nie musi ;) Myszsza, widzisz, jednak nie każdy wie o tej anemii fizjologicznej, bo ja nie wiedziałam i Małpeczka najwyraźniej też nie. Ja na szczęście jakoś tak się nie przejęłam za bardzo tym, że Kasper blady, a morfologii nie robiliśmy jeszcze, więc dowiedziałam sę w porę, żeby się nie zdążyć zdenerwować :) A co do shoarmy - to, to spoko. Tylko się zawsze właśnie nad tymi sosami zastanawiałam, bo mi bardzo smakują. A nie wpadłabym na to, że ten różowy, to po prostu majonez z ketchupem :) Muszę spróbować zrobić w domu. Dzięki! Ja właśnie popijam sobie piwko z sokiem . Tak zauważyłam, że jak piję 2 razy w tygodniu, to o wiele lepiej z mlekiem mam. No i postanowiłam, że sobie będę pić we wtorki na 39 i pół i w soboty na Niani :) To są akurat seriale, które oglądam regularnie :) Kasper już zawsze śpi o tej porze i je dopiero rano, więc pijany nie będzie :) A kupkę zrobił jeszcze po tym czopku drugą, ale też nie największą. W piątek idę na szczepienie, to przy okazji zapytam - może jeszcze jakąś nową teorię usłyszę, hehehe... Trochę mnie martwią te bioderka, że Wasze dzieci będą teraz mieć 3-cią kontrolę, a mój Kasper dopiero 2-gą na początku czerwca (1-szą miał po urodzeniu w szpitalu). Wszystko przez te kolejki u nas. Mogłam jednak iść prywatnie w tym 6-tym tygodniu! Znowu zapomniałam parę dni o pieluchowaniu i teraz mam wyrzuty sumienia, kurcze... Ale pewnie wszystko będzie dobrze :) Dostałam dziś ofertę Opieki Medycznej z PZU. Zaczynam się nad tym zastanawiać, odkąd Kasper jest. Wcześniej, to nie było po co, bo ja choruję raz na rok, a z jelitami chodziłam do soich gastrologów. Teraz po pierwsze jest dziecko, a jak słusznie zauważa Małpeczka, profesjonalistów jest mało w tym kraju (ot, pani doktor ze szpitala, gdzie pracuje mój Tomek, kazała mi wczoraj Kaspra obudzić i po 22-giej przywieźć do szpitala z powodu tych kupek! oczywiście tego nie zrobiłam, bo doszłam do wniosku, że gdyby sytuacja tego wymagała, to pierwszym objawem u Kaspra byłby brak snu, a drugim płacz, a skoro dziecko spokojnie śpi, to raczej nic go nie boli...), a po drugie okazało się, że wszyscy moi gastrologowie się \"posypali\" - jeden miał wylew, drugi awansował, a trzecia się zwolniła :( Tak więc musiałabym w tej przychodni zaczynać wszystko od nowa... Myszsza, a Twój mąż też ma coś takiego, wspominałaś kiedyś. A ma też w tym stomatologa? Bo w PZU jest tylko 20% zniżki na zęby. Małpeczko, a Ty naprawdę nie powinnaś tak bardzo się wszystkim przejmować. Masz fajnego męża, fajnego syna, wszystko się dobrze układa, a te drobne takie \"niedociągnięcia\" zdrowotne, to naprawdę nic takiego. Każdy człowiek jest inny, więc nic dziwnego, że czasem odstajemy od jakichś norm, a tymbardziej takie malutkie dzieci. A jakby naprawdę było coś poważnego, to na pewno Tobie pierwszej by o tym powiedzieli! Także nie ma się co martwić na zapas :) OK, zaglądnę jeszcze na maila i na allegro i spadam spać. Spokojnej nocy, dziewczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJCIE:) u nas jak zwykle sie dzieje.... do czwartku mam wypowiedzenie i musze sie wyprowadzic z domu w kansilu powiedzieli ze mamy sie niewyprowadzac a sprawe w spollokatorka zglosic na policje to wtedy nam pomoga i szybciej dostaniemy mieszkanie a tak to oni nie wieza:/ no i od czwartku bedze mieszkac w przyczepie campingowej...wtedy to juz w kansilu nie beda mieli wyjscia i beda musieli dac nam to mieszkanie Filipek pocieszny caly czas sie smieje duzo mam radosci z nim pozdrawiam Was i trzymajcie za nas kciuki zebysmy szybo mieszkanko dostali a i od czwartku nie bede miala neta:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Własnie wzięłam letni prysznic,bo nieprzytomna jestem.Ola w nocy budziła sie co 2-3 godz a jak jadła to prężyła sie i wrzeszczała ale sama jestem sobie winna, łakomstwo nie popłaca- zjadłam kapustę młoda i miałam za swoje a dziecko się meczyło Teraz tez marudzi pewnie jej ulzy jak zrobi kupke... Mysza to twój tadzio duzo waży, moja Ola 5750 Moja córunia głośno zaśmiała się tylko raz :(czekam z utęsknieniem na kolejny... Blondia a piweczko czasem popijam też :) Katarina nie rozumiem dlaczego ty nie wracasz i godzisz się na te wszystkie warunki?????? ...no niestety Olenka płacze ...lece...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Mój mały bardzo wysoko podnosi główkę ale grzechotkę trzyma silnie jak mu ją się włóży do rączki i chyba o taki trzymanie chodzi bo wiadomo że jeszcze maluszki za małe żeby swame mogły wziąść coś do ręki. jeśli chodzi o kupy to mój wczoraj nie zrobił ani jedenj gdzie jeszcze niedawno po każdym karmieniu za to dzisiaj zrobił ale taką ciemniejszą i wodnistą dziwna ta kupa była.Szczerze wolę żeby robił rzadziej te kupy jak dla mnie ejdna na dzień wystatcza pupa ładniej wygląda.Najgorzej jak brał antybiotyk potrafił zrobić kilka po rzą.Widać było że też go to męczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
małpeczko te miedniczki niedorozwinięte maj większość chłopców , ciesz się, że bioderka ok. Ja wczoraj logowałam Ulcię do przedszkola bo teraz to robi się drogą internetową przynajmniej w Gdyni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na razie na boczki też się nie przewraca chociaż próbuje ale tak na pół gwizdka mu wychodzi jeszcze bynajmniej całkiem ani razu się nie przwrócił.Śmiać się w głos śmieje rzdako ale jak gada!!!Dzisiaj nad ranem spać mu się nie chciało to nawijał jak najęty tak głośno że hej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mam dzis mega doła w zasadzie mam go od wczoraj kiedy to dowiedziałam sie ze Piotrus nie bedzie mial ciotecznego braciszka :( Szwagierka ur w sobote 3 maja a jutro jest pogrzeb, śliczny chlopczyk 3850 g, było wszystko ok, ale wkrotce po porodzie stan sie pogorszył, okazało sie ze cos z serduszkiem, zrobili operacje po 2 dniach dzieciątko zmarło, nie moge sobie wyobraźic bolu szwagierki, jak ja ich teraz zaprosze na chrzciny????Nie moglam doczekac sie kiedy urodzi a teraz to tylko płacze jak patrze na małego i myśle sobie ze tak nie duzo trzeba, chodziła prywatnie do gina i nic nie zauwazył, w domu czekała na niego cała wyprawka, 9 miesiecy nosiła i malenstwo nie poradziło sobie ze światem. Urodziłam ja, jej siostra, moja bratowa i ona została jako ostatnia, nikt sie nie spodziewał takiego nieszczescia :( Ja na pogrzeb nie jade, zostane z synkiem, ale mąz jutro jedzie Przepraszam ze tak smuce ale od wczoraj nie mysle o niczym innym, dziewczyny mamy wielkie szczescie ze nasze dzieci są zdrowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was kochaniutkie! Przepraszam ze spory czas sie nie odzywalam ale jak to w życiu bywa mam pewne problemy o których nie chce pisać. W nagrode mam dla was pare foteczek mojej kochanej córuni Zosi :d http://img246.imageshack.us/my.php?image=zo5tm5.jpg http://img246.imageshack.us/my.php?image=zo4sw5.jpg http://img246.imageshack.us/my.php?image=zo1wg7.jpg http://img413.imageshack.us/my.php?image=dscn0688rb9.jpg http://img170.imageshack.us/my.php?image=z8wk5.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anastazja....boze, nie wiem co napisac bo lzy mi leca ciurkiem:( Nie wyobrazam sobie czegos takiego...po prostu przerasta mnie to:( To jest chyba niewyobrazalny bol... Ja codziennie dziekuje Bogu za to ze moje dziecko jest zdrowe, silne i pogodne... Bardzo, bardzo mi przykro Anastazja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anastazja przykro mi :( nie umiem sobie wyobrazic jak bym ja sie czxula w takiej sytuacji :9 Blondi ani ja ani moja rodzinka nie mamy w abonamencie opieki stomatolog poza 10% rabatem :/ chyba wszedzie tak jest ze nie ma sie w tym dentysty, ja place za meza i syna razem 78zl na mc a komercyjnie w luxmedzie jest chyba 276 od osoby, maz sie z pracy wypisal bo tam sciagali mu 20zl a jak ja go razem z Tadziem ubezp to po co ma tam placic 20zl:) Paty Twoja corcia jest mlodsza to i mniej wazy a z drugiej strony moj synek ma tak duzy apetyt ze nie dziwie sie ze tak utyl ze teraz jest w gornej granicy centylowe :/ katarina wspolczuje ale dacie sobie rade :) powodzenia! a ciekawe jak tam mamba dawno sie nie odzywala, wogole to widze ze czesc dziewczyn na marcu pisze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danis
smutkiem dzis powiało! Dziewczyny opowiem wam o dzisejszych przejściach ze służbą zdrowia. Otóż moja Ulcia dostała skierowanie od pediatry na bilansie 4 latka skierowanie do ortopedy z powodu płasko koślawych stópek i poszlam dziś ją zarejestrować, odczekałam w kolece 20 min bo 1 babka rejestrowala i dowiedziałam się, że termin na połowe września super co1 doradziła żebym pobiegała po przychodniach gdzie jest ortopeda i zapytała o terminy. Fajni8e, że wiem w ktorych przychodniach jest. Łaskawie mi powiedziała. Poszłam do najbliższej tej, w której byłam i dowiedziałam się , że termin na 25 czerwca, kobieta mówi że dopiero, a ja jej na to , że już! Potem poszlam do naszej przychodni, żeby wydębić to skierowanie na usg bioderek Igiego i dostałam bo lekarz rzeczywiście zapomniała. Po obiedzie wyszorowałam okno u dzieci i zmieniłam firany bo tam już kurzlandia była, w ciązy nie mylam ani nie zmieniałam ( pod koniec ciązy ) i teraz jestem niezywa. Muszę zrobić malej wyrko i polożyć spać oraz poczytać. Mam dosyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na króciutko bo Kacperek marudzi! Anastazja to największa tragedia jaką może przeżyć matka...stracić dziecko...niewyobrażam sobie tego co Twoja szwagierka przeżywa!Ogromnie mi przykro!:( danis współczuję biegania,miałaś dziś pracowity dzień!Odpocznij!:) Uciekam do marudy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie anastazja, strasznie mi przykro, musi ci byc bardzo ciezko, skoro, w naszych sercach pojawil sie smutek i zal, to niewyobrazam sie jaki bol jest w rodzinie, trzymajcie sie mocno, ...., ja spotkalam w markecie kolezanke z mezem, ktora stracila dziecko 2 tyg. przed planowym terminem, on kiwnal czesc, ale on doslownie uciekla unikajac spotkania wzrokowego, a my bylismy z Matim, i az poczulam sie winna, ze ona przez nas poczula sie zle i nieszczesliwa, nie wiadomo w takich sytuacjach jak sie zachowac. Dlatego tym bardziej ci wspolczuje, poniewaz ty sie cieszysz swoja radoscia i jak to pogodzic. titi sliczna dziewczynka, teraz ma wlosy blond, ciekawe czy jej sie rozjasnia czy sciemnieja, ale oczki ma niebieskie a moze zielone ..?, wiec raczej mala blondyneczka. Tili zycze pomyslenego i szybkiego rozwiazania problemow gosiaczek Mati tez trzyma grzechotke jak sie mu poda, myslisz ze to o to chodzi ? jesli chodzi o centyle, to Mateuszek w wadze jest drobnym dzieckiem, czyli ponizej przecietnej, ale jesli chodzi o wzrost to jest na granicy 97, czyli tej najwyzszej, wiec jest dlugi i szczuply :) dzisiaj nasmialismy sie z mezem, lezal i jeczal probujac samodzielnie usiasc, podnosil glowke, i barki prawie odrywajac lopatki i jednoczesnie podnosily sie mu nozki, i jeczal tak chyba z wisilku i nieporadnosci, podalam mu w jego dlonie palce dzieki temu mogl podniesc sie troche wyzej, byl taki szczesliwy ze smial sie w glos, przy kazdej udanej probie podniesienia sie ciut wyzej. pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anted suuuper!Musieliście rzeczywiście mieć ubaw z mężem!Słodziutkie te nasze pociechy,a jak już się smieją to wogóle nic już na świecie niema cudowniejszego!:) Ja jestem padnięta,Kacperek zasnoł,więc uciekam do zmywania,umycia się i lulu!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj malpeczka, a ty bidulko dopiero teraz musisz uporac sie jeszcze z naczynkami itd, pozno twoje malenstwo zasypia, wspolczuje, ale nie martw sie z czasem powinno sie unormowac, zycze duzo zdrowka dla Kacperka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie było mnie kilka dni... Nie czytałam Was, rzuciłam tylko okiem Anastazja nie ma słów którymi można ukoić taki ból...trzymajcie się 🌼 myszsza moja Zuzia też najwyżej na siatce centylowej i nikt nie kazał jej odchudzać. Ze wzrostem też i nie jest gruba, więc zaskoczyło mnie to bardzo, że Tobie Tadzia karzą odchudzać. A ja wczoraj popłakałam sobie :( Byłam u księdza, chrzciny 8 czerwca, ale... nie możemy iść do komunii :(:(:( bardzo to przeżywam :( jeju jak się zryczałam :-O anted ja czekam jeszcze na tą parasolkę z allegro i już powinna być, czy Ty kupiłaś i masz może? Zuzia oki, skończyła 4 miesiące i zaczyna 5. W głos śmieje się kilka razy dziennie :) W sobotę kontrolne usg bioderek, jakaś taka poddenerwowana jestem... jakoś tak doła mam i nie będę Wam zasmucać :( uciekam aaa to jest lokal gdzie robimy obiad po chrzcinach :http://www.spacjowka.olsztyn.pl/stodola.html buziaki dla dzieciaczków 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lula a gdzie ty mieszkasz że w olsztynie robisz ja mieszkam niedaleko Olsztyna jakieś 50 km. A do spowiedzi bo pewnie nie macie ślubu? Mó mąż jest w podobnej sytuacji bo jest po rozwodzie ja jestm jego drugą zoną mnie to nie dotyczy bo jestm innego wyznania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny czy możecie bez problemu wrzucić zdjęcia na fotosik bo u mnie coś nie idzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiaczek ja 14 km od Olsztyna :) ty w morągu tak? mamy ale cywilny tylko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×