LUTY 2008 !!!

Sylwia moj Igor ma tak od jakis 5 dni, wieczorne usypianie dramat

Mój mały sie strasznie rozbestwił przez ten szpital a może to te ząbki tak mu daja w kość; dodam że żadengo jeszcze nie ma:)

ok.. to tak wlasnie zrobie z tym smokiem dopiero jak sie wybudzi .. porządnie.. ciekawe co z tego bedzie... mlody nie uzywa go przez caly dzien..tzn dostaje jak do łózeczka klade... i on zawsze lezy zboku łózeczka.. teraz cwaniak jak sie bawi to sobie czasme sam wsadzi... alre mu biore.. on sie nie sprzeciwia tylko patrzy na mnie olewczo i bawi sie dalej.. zobacze jak z tym smokiem pójdzie postaram sie.... zeby po wybudzeniu starała sie sam usnąć.. choc mój tomek jest przeciw bo twierdzi ze nie ma co..ale to dlatego ze on nie wstaje mu go podawac wracam do zakichanego raportu ktory mi sie nie zgadza:(:(:(

Lula.........07.01.08...Zuzia..........3400/51 ..24tyg(5,5m)-7800g/69 Jenny.......14.01.08 ..Robcio........3600/50..8mcy-7.88kg/66.5cm myszsza....19.01.08....Tadeuszek...2900/54...17tydz-7100 /69 Anastazja...25.01.08..Piotruś.......3780/57.....20 tydz-7 300/ok 74 Mania 84....28.01.08 ...Mateuszek..3330/53sn..22tydz-7600 paty......... 04.02.08...Oleńka.......3520/59....12 tydz.5720g./ anted .......05.02.08...Mateuszek...3820/57... 6m-c/1 tyg. 7370 Blondi........05.02.08...Kasper ......3710/58.....7,5 m-ca 9000/74 ziuuutek....06.02.08...Marysia......2800 /53....20tydz.5820..sn Lidka81......07.02.08...Emilka........3340/55. ...27tyg. 7290...sn nikita27.....12.02.08...Karolek.....3800/54...18 tydz 7150 g mamba9......15.02.08..Viktoria.....2800/47,5.....26tydz 8000..sn gosiaczek ...17.02.08..Oliwer.........5500/66..7 m-c 9300g /71 cm zapka.........18.02.08..córcia.......3220/54 ...30tyg...7500g.64 AnnaSzn. ....18.02.08..Tymon......3650/53.... 25tydz ..8200g/ok 74 Sylwia 72.....20.02.08..Uleńka.......3500/55..6,5 m-ca 7240/69 malpeczka81..20.02.08..Kacper........3500/54...24tydz.8890 danis...........21.02.08..Igorek.........3150/55. ... 21tyg. 6930g. idrisi...........25.02.08..Zosia...2550/48. ..6mca, 3 tyg..7250/65..sn katarina3x3..26.02.08..Filipek....3489/49.6tydz.4 .700/56cm tilli..............28.02.08..Olivia.........385 0/52...6m11dni 8200g/78 Żabuleńka.....03.03.08..Milenka...4380/61...20tydz 7150/72 klariss.........29.03.2008 Zuzanna .....3030/54 17 tydz. 6100/63 9 luty..14.02.2008..Vanessa Oluchukwu...3345/52 22 tydz..7900/68 natimp1........06.03.2008.. Maksymilian ..4090/57 6mcy+ 1 tydz 7440 fruskawka....16.02.2008..Aleksander..3630/53...

Blondi - uuuuuuu Kasperek na prowadzeniu :D

Wczoraj zważyłam Kaspra, z tym że w domu, jak zwykle w ciuszkach i pampersie, więc jak pójdziemy na najbliższe szczepienie na początku października, to mu się może waga obniżyc\ć :) Poza tym zauwazyłam, że ta w przychodni w ogóle jest inna i zawsze na niej mniej waży, nawet jak go na golasa w domu ważę. Wzrost ma wg ciuchów zmierzony, bo jak centymetrem mierzę, to raz mi wychodzi 74, raz 72, innym razem znów 76... Kręci się po prostu :) Mama mi przed chwilą dzwoniła, że antybiotyki chyba zaczynają działać, bo już mniej kaszle, tylko zasnąć nie chciał. Płakał, płakał, aż w końcu go babcia na rękach ubujała i uspała... Biedactwo! I Kasper, i babcia, bo takie 9 kg na rękach, hehehe... A wczoraj w ciągu dnia, jak sama go chciałam na rękach uspać, to się nie dał i dopiero, jak go do łóżeczka położyłam, to zasnął :) Taki ten mój Kasper jest nieprzyzwyczajony do noszenia :) Co do smoka, to my używamy nawet na noc sporadycznie. Tomek mu daje przeważnie, bo mu się tak jakoś utarło, że jak dzidziuś, to musi miec smoczek. A Kasper się wcale nie dopomina i ja najczęściej kładę go bez i też jest dobrze :) A w nocy, to już musi byc wyjątkowo zmierzły, żeby dostac smoczka, a że bywa baaardzo rzadko, to najczęściej też obchodzimy się bez. On robi tak, jak pisała Tracy - nawet, jak ma smoka do zaśnięcia, to po 30 sekundach go wypluwa i już nie chce :)

Tilli, jak on nawet teraz z tym zatkanym noskiem i utrudnionym oddychaniem papie po 180 ml bez mrugnięcia, to co się dziwić, że wyrośnięty, hehehe... Tylko po kim on to ma? My, to się w ogóle smiejemy, że on chyba czytac umie, bo się zachowuje książkowo. Je, tyle, ile w książkach napisali, w takich odstępach czasu, jak napisali, i w ogóle. A jak było z Bobovitą? Nie wiem, czy poznawał po smaku, czy po słoiczku, ale jak tylko zobaczył, że to BoboVita, a nie Gerber, to od razu miauczał :) Nic, tylko z etykiety czytał, mówię Wam! Hehehe...

Tilli, filmiki są super, a fotka z języczkiem jeszcze lepsza, hehehe... Mojemu Kasprowi bliżej jest do raczkowania, niż do siedzenia - wczoraj juz "stał" na czworakach i się zastanawiał, co dalej, hehehe... Myślę, że może dziś lub jutro "wyruszy" :) Co do siedzenia jednak, to on po prostu nie lubi siedzieć i tyle. No chociaż w wózku, jak sie trzyma barierki, to siedzi. Wczoraj siedział chyba z 15 min. Ale tak, jak go bez podparcia sadzam, to nie dość, że nie trzyma równowagi, to w dodatku, jak mu pomagam i np. rękę podaję, to zaczyna za chwilę tyłkiem rzucać, hehehehe...

hej Blondi moj tez niumla i po chwili wypluwa ale jak sie przebudza to miałczy i wtedy automatem mu daje..ale moze faktycznie czas spróbowac nie dawac.. mi zasypia bez problemu wieczorem to wezme mu smoka i zobacze czy mi tez zasnie bez niczego

Dziewczyny - zgłupiałam! Poszukałam sobie na necie stron z żywieniem niemowląt. I wielkie zaskoczenie w sprawie glutenu - wszędzie piszą o 9 miesiącu! Czy te strony są nieuaktualnione? Przecież o podawaniu glutenu w 5 m-cu trąbiło sie kilka miesięcy temu jako o nowości w żywieniu! Teraz zaczęłam sie martwić, że robie coś nie tak. Nie zamierzam dawać córci czegoś za wcześnie. Wiadomo, że teraz może nie być reakcji, typu uczulenie czy kupka, ale wpływu na prawidłowo działający układ pokarmowy nie zobaczę. Co wy na to?

Sylwia - moja mama dawala mi juz kaszke manne itp jak mialam 3 miesiace i jestem zdrowa:) nie boj sie nic zlego nie robisz lyzeczka kaszki manny do obiadku czy owsianka na pewno Ulci nie zaszkodzi ;)

Tilli - ja też tak myślę, tylko mnie wkurzaja takie informacje na oficjalnych stronach. Wiadomo, że kiedyś dzieci dużo szybciej jadły pewne produkty.

Sylwia, ja gdzieś czytałam (tylko nie pamiętam za cholerę, gdzie), że od tego 5-go miesiąca dodaje się troszkę glutenu do posiłków, natomiast po 9 miesiącu daje się pełne posiłki glutenowe. Czyli obie wersje jakby są prawidłowe :) Chyba na którejś ulotce z obiadków, nie wiem, czy nie z BoboVity w poczekalni u pediatry :)

A na owsiance z Bobvovity piszą, że po 7 m-cu pełne posiłki glutenowe jeśli sie karmi piersią. Ja na razie daję trochę

uwaga, dzisiaj probuje polozyc spac Olivcie bez smoczka prosze trzymac kciuki pozniej zdam relacje:)

u mnie z usypianiem znowu porażka. Tilli - trzymam kciuki.

o k...mac hehehehehehehe polozylam ja 5 minut temu juz spi bez smoczka no nie moge... a ja tez smoczek zawsze do snu jej dawalam

zobaczymy jak bedzie w nocy i jutro w ciagu dnia...jak uda Nam sie wytrzymac, odstawimy zupelnie

ja dzis pełne zaskoczenie biore cerezette izaczęłam plamić teraz boje się, że coś nie tak

tilli-tilli-gratuluje snu bez smoka. Moja Viki zasnela dzsiaj po ok 30 min sama w lozeczku. Wyjmowalam ja tylko kilk arazy. Tyle ze musez siedziecprzy loziu bo musi mnie widziec. Ale to i tak olbrzymi sukces dla mnie! Sylwia-ja slyszalam ze jesli sie nie poda w 5 tym miesiacau to lepiej czekac do 9go. Ja osobiscie czekam do 9go ale to dlatego ze ja alergik jestem no i duze prawdopodobienstwo ze viki tez bedzie i dlatego sie wstrzymalam bo niby im pozniej tym mniejsze rawdopodobienstwo wystapienia rekaci alerg. Ale Ty zdrowa, ulcia tez tazke sadze ze wszystko bedzie ok:)

sorki za male litery.jakos tak niechcacy!:)

Mój mały apetryt do dupy. Treaz już spi ale mleka na noc nie pił znowu nad ranem krzyk bedzie że taki strasznie głodny

Sylwia - ja sobie dalam spokoj z tymi nowosciami glutenowymi, mam ksiazke mamy wg ktorej zywila mnie i moje rodzenstwo i na tym polegam. przynajmniej wiem jakie sa efekty a z tej nowej mody to nic nie wynika i wszedzie co innego pisza. Dzieki dziewczyny za rady. sprobuje jej dac w nocy herbatke, poczatkowym smoczkiem. Ja do tej pory ja karmilam jak chciala bo mialam problemy z jedzeniem, przez 2 tyg prawie nic nie chciala, wrocilam calkiem na cycka, no i przybrala mi tylko 170g w ciagu 1,5 miesiaca, wiec myslalam ze nadrabia. Ale ona je porcje 230ml mleka z kleikiem a wy piszecie ze wasze 180 jedza, to ja juz glupieje. I jeszcze wszyscy mi mowia jaka ona malutka jak na swoj wiek. wazy tylko 6,5 kg Lekarz mowi ze to dolna granica normy ale jednak norma

Moja małą sie chcialam pochwalic :) http://www.garnek.pl/ziuuutek

ziuuutek ja totalnie nie wiem jakie są \"odpowiednie\" dawki jedzenia dzieci :) mój Olek ma skończone 7 miesięcy i je róznie :) np dzisiaj : - o 6-tej 110ml mleka NAN2, - 9:30 150ml kaszki, - 12:30 190ml zupki, - 17:00 130ml deserku, - 19:30 150ml kaszki - i przed snem 240 ml mleka z kleikiem hihi to był dobry dzień :) Przeważnie kaszke je tylko raz wieczorem, dlatego o 9-tej (na 2 karmienie) zazwyczaj daję Mu mleko i wypija też jakieś 110ml. Oluś tak jak Twoje Maleństwo jest w dolnej normie wagowej :))))

Ziuuutek, Twoja córcia jest prześliczna, nie wiem czy masz się czym martwic, moja waży 7250 i je od kilku dni po 150 mleka + łyżeczka kleiku. I też od jakiegoś czasu wolno przybiera. A kaszki to w ogóle jada tylko 30ml i ani trochę więcej nie chce... Warzywka gotowane zjada, ale nie chce z mięskiem, no i dziś drugi raz jadła żółtko, ale jej smakowaaało:)

MArysia za nic nie chce kaszki, obiadki to tylko sloiczki, zebym niewiem jak wymyslny obiadek jej zrobila to pluje. Hite, jest brzoskwinia tarta z biszkoptem, a dzis jej do tego dodalam rozkruszonego bialego sera, tez jej smakowalo. W ogole ostatnio daje jej druga lyzeczke bo mi moja juz strasznie wyrywala i skubana wie ze ja do miseczki trzeba najpier wlozyc a pozniej do buzi. No ale nabierania lyzeczka jeszcze sie nie nauczyla. Oprocz tego reaguje juz na swoje imie, no i bardzo sprawnie pelza po domu. Dzis mi juz szuflade otworzyla i probowala do niej zajrzec :) Idrisi dzieki :)

A Kasper ostatnio otworzył szafę i się zdziwił, hehehe... Trzymałam go na rękach tyłem do siebie i trochę mu pomogłam, ale warto było, żeby zobaczyć tę minkę małego odkrywcy :) Dziś w nocy znów trochę pokaszlał, parę razy mieliśmy sen przerwany. Teraz za to śpi, jak zabity, nawet jeszcze nie jadł. Ale to już pozostawię tatusiowi, bo zaraz wychodzę do pracy, a Tomek ma wolne. Najgorsze jest to, że mnie też zaczyna coś brać. Boli mnie gardło, wczoraj było mi słabo. Chyba dziś wrócę wcześniej z pracy i się położę. No ale z drugiej strony - co się dziwić, skoro biorę leki na obniżenie odporności i nie dosypiam z powodu kaszlu Kaspra... Ziuutek, śliczna Zosieńka! :) Ostatnio w żłobku była dziewczynka 10-miesięczna ważąca 7,5 kg, razem z Kasprem w grupie jest, także nie martw się. Bywają jeszcze mniejsze dzieci :) A skoro chodzi do żłobka, to wiadomo, że zdrowa musi być, bo chorych dzieci nie przyjmują. Dobra, lecę, bo ostatnio korki takie są, jak się jedzie rano, że szok, to trzeba by wcześniej trochę wyjechać. Miłego dnia!

Ziuutek, sorry, nie Zosieńka tylko Maryśka :D

Hej! Właśnie siedze z córcią na rękach i sobie czytamy co napisałyście. Ziuuutek- córcia śliczna. Moja €la też jest drobna, albo raczej szczupła, bo ma 69 cm. Mamba ja podałam kaszkę na początku 6 m-ca. Wygląda na to, że mała dobrze to toleruje.