Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

mamba ja też ci nie pomogę. ziuuutek bardzo ładne imię :) wklejam tabelkę, dopiszcie swoje maleństwa :) Jennny....24... Elbląg/Stratford....... .26.03........28.01/Chłopiec Antoś.......... 26.......dolnośląskie.......... 23.04..... .12..01.02 anted22....... 32........Ustka.................26.04...... 11..01.02 WIOSNA-.......26.......dolnośląskie.......... 27.04..... . ....03.02 Anastazja.....27.....świętokrzyskie.........29.04....1 1.. .05.02 AngelikaWrocławianka....28..WROCŁAW... 03.05........ 05.02 / Kamilka dziubek2211. 30.............opolskie..........17.04...........05.02 malpeczka81..26......Gdynia............29.04..19.....05. 02...Kacper oga.............22........wielkopolska..........02.05... . ......06.02 gosiaczek76..31........warm.-maz............02.05...... ....09.02 9 luty tak mowia..21...wlkp/hiszp.....4.05....9.02....dziewczynka Neska33.......33............Tychy...............2.05.... .09 .02chłopczyk Olcia_M........27......pomorskie..............05.05..... ....12.02 Oliwier ziuuutek.......26........dolnośląskie....11.05....13.02 dziewczynka mama ...........31 .....pomorskie..............12.05...........14.02 Motylek27......27......Warszawa..............10.05...... 9...15.02 czeresnia...... 20........sopot..................16.05...15.02-20.02 idrisi............31........Łódź...................09.05 ............16.02 lula ............. 27........olsztyn.................09.05....16.02 Zuzia katarina3x3...21....Szczecin-St Ives.....13.05....17.02..Synuś-Filipek panna Klara....28......Katowice................10.05...........17. 02 dziewczynka Natalia ?? nikita27........27....zachodniopomorskie..14.05..19.02 synek Karolek AnnaSzn.......32.......Szczecin...........16.05......... 20.02 synek Tymon natimp1........24.........Poznań................15.05... . ...ok20.02 kina.............24........pomorskie.............15.05.. ..... ..21.02 fruskawka.....25.........wrocław...............16.05.... .....21.02 synek Sylwia72........35......Gdynia..............18.05. . ..22.02. dziewczynka wasiulka29 .............. pomorskie .............19.05...........23.02 iwcia_27.......27........Siedlce..................19.05. . .......23.02 paula1984kra.22........kraków.....................?.... .......23.02 danis...........36......... Gdynia................. 20.05........ .25.02 titi-------------29...........Wawa..................20.0 5 ..... ...27.02 zapka..........29..........Siedlce.................22.05 .... .....29.02/dziewczynka?? betkaa.........31.........łódzkie.................25.05. .. ......29.02 mamba9.........27.........Szczecin/Dublin......16.05.... ....23.02

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja biore hemofer. Nie mam przy sobie opakowania w pracy. W domu sprawdze co tam napisali w ulotce. Musze leciec bo przerwa mi sie skonczyla :( POstarm sie zajrzec wieczorkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki !!!! co do imion, wogole sie nie przejmujcie, indywidualan sprawa, i jak kto juz ktoras z nas napisla, albo krytykuje zbyd tradycyjne lub zbyd orginalne, wiec robmy tk aby nam sie podoblo, u nas dla syna wybral maz dla coreczki ja, a ze bedzie synek pierwszy wybor bedzie meza imie :) wczoraj sie pytalam jak dlugo mozemy nieczuc ruchow, powiedziala mi ze praktycznie to niemozliwe, moze zdarzyc sie jeden dzien z powodu naszego zapracowania, mozemy byc b.zajete i przeczyc , ale dwa dni to juz nie mozliwe, 9 luty masz rzceczywiscie dylemat, czy zoatac czy nie, ale masz jeszcze czas, zycze dobrego wyboru :) jenny fajnie wygladasz, ja mam spodnie tez z takim pasem ale ze struksu, i teraz jak jest tak zimno naprawde mi sluza :) ziuuutek b. ladne imie olcia ja chodze do Palickiej w Slupsku, a termin mam na 1 luty, a ze dzidzius jest wg rozowju szybciej o tydzien, to mozemy sie nie spotkac :( kochne musze nachwile sie pozegnac , pa zajrze troszke pozniej pozdrawim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam dziś z moim psem u weterynarza na szczepieniach. Zawsze są niezle ceregiele, bo nie lubi zastrzyków i sie wyrywa. Dlatego poszłam z mężem, żeby ją trzymał, bo ona niezły kolosik jest. Ale wszystko przebiegło spokojnie, chyba ją obecnośc pana onieśmieliła :) Tosia - moim zdaniem jest śliczne, dlatego tez mam na liście, ale Antonina mi sie nie podoba, więc ostatecznie na pewno skreślimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny właśnie wjeżdżają mi meble do mieszkania. :) Te które były zamówione 4 tygodnie temu. Niestety narazie wygląda to tak że mebli jeszcze nie widać, a ja mam totalny syf i \"przemeblowanie\" w całym mieszkaniu :) Za godzinę, dwie pewnie będzie czekało mnie wstępne ogarnięciu tego bajzla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lula ja równiez robiłam to 3 d i jestem w szoku jak dokładnie widac malucha...najsmieszniejsze jest to ze moja rodzina widzi podobienstwo do mojej rodziny a rodzina mojego R zapiera sie ze taki podobny do ich rodziny:D fajnie Mamba co do Irlandii to nie wiem czy jest tak jak tu ale mysle ze bedzie podobnie wiec sie dowiedz i jak sie nie bedzie opłacało to zacznij sie wylegiwac bo mniej dostaniesz kasy heh choc i tak tylko płaca przez 6 tygodni a pozniej to juz od panstwa jedna stawka...Równiez ciesze sie ze to tylko nozka malucha;) Co do grzybicy to ja nie mam ..ani zadnej wydzieliny tez nie ale nie sadze by to było cos groznego poprostu taka uroda:) 9luty córeczka napewno czuje emocje...pewnie teskni za tatusiem:) Mamba co do ilosci badan to ja równiez nie jestem zachwycona gdyz mam tylko spotkania z polozna krew brali raz...(wszystko robilam w polsce)ale jakby nie patrzec dzieciaczki sie rodza i nic im nie jest wiec mysle ze jak nie widza zagrozenia i wyniki sa ok to nie zawracaja sobie głowy badaniami(lekarze) w Anglii przeraza mnie fakt ze tu tylko poród naturalny...tzn nie nacinaja,zeby łatwiej poszło..tylko czekaja..czekaja...i czekaja az sie dziecko urodzi,nie podaja czego tam dozylnie na przyspieszenie jak w PL tylko sie mecysz i meczysz a cesarka tylko w momencie zagrozenia...ehh juz sie boje! Ziuuutek dzieki:) Maria Antonina bardzo mi sie podoba zreszta bardzo podziwiała Marie Antonine!(dostojne imie) Anted dziekuje:) U mnie równiez mialobyc ze jak chlopiec to bedzie wybieral Tatus ale tatus nie mogl nic wybrac ,nic mu sie nie podobało nie byl na nic zdecydowany wiec coz sam sie dzidzius nazwał bo przysnil mi sie tzn przysnilo mi sie ze go chrzcilismy i wtedy własnie wpisywalismy to imie.Znak?moze przypadek bo za duzo sie naczytałam imiennika:D:D okaze sie ! Tosia kojarzy mi sie z fimem Nigdy w Zyciu:) bardzo go lubie... Taaa sprawa imienia to nie taka łatwa sprawa jakbys ie komu wydawało:)Ale napewno kazda z nas wybierze odpowiednie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uh ale mam dzis dzien, nerwowy, problemowy i beczący. Chyba pojde wczesniej spac coby sie skonczyl. Nawet mala cos sie słabo odzywa dzis. Do popalających mam pytanie. Zdarza Wam sie jeszcze? Czy juz macie to pod kontrola? ja staram sie nie wychodzic poza 3 R1 dziennie, ale np dzis mi nie wyszlo heh. Zastanawiam sie czym bardziej szkodze corce, tymi trzema fajkami czy stresem, ze nie moge zapalic. Jedno wiem na pewno i obiecuje tu na forum wszystkim wszem i wobec. W III TRYMESTRZE N I E Z A P A L E ANI JEDNEGO PAPIEROSA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zagladam tylko by pomarudzic, znowu mam taki bol nogi lewej ze nie moge sie ruszc niemowic o chodzeniu wiec teraz juz do rana leze na prawym boku,moze przejdzie a moj maz robi paszteciciki, a ja nic mu nie moge pomoc, :) pozdrawiam i dobrej nocki acha, ja mowie juz do dzidziusia Mateuszek to maz mowi aby tk jeszcze nie mowic, bo jak sie okaze ze to jednak Julcia to moze sie stresowac i byc jej przykro, to sie nazywa empatia , hihi ale chyba juz za 4 tyg. maz bedzie pewien, poniewaz ja juz mysle ze widzialm to co powinno byc, zobaczymy ok. spijcie dobrze ziuutek a szcegolnie ty, idz spac i nie mratw sie niczym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziuuutek ja nie wiem co gorsze ale jednak stawialabym na fajki,zwłaszcza ze wczoraj w M jak mama wyczytałam ze polace mamy sa bardziej narazone na tak zwna smierc łozeczkowa dziecka! Trzymam cie za słowo ze nie zapalisz od 3 trymestru ze bedziesz sie dzielnie trzymac i nie bedziesz zatruwac córci:)Trzymam kciuki Anted odpoczywaj ile wlezie! a paszteciki maz zrobi sam!a skoro widziałas ze to Mateuszek wiec napewno tak bedzie:D choc to roznie bywa:)Dobranoc:)I mam nadzieje ze bol nogi zniknie jak najszybciej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najperw do anted - bo zprzypomniałam soebie, ze pytałaś o różnicę wieku :), większość mówi 2-3 lata i ja sie z tym zgadzam, ale chyba te 2,5 najlepiej :), może gdybym mieszkała nizej /te 3 piętro mnie wykańcza - co prawda nie noszę synka na górę - ale czasem zajmuje nam to 0,5h i sama sie tak umęczę, zę nie raz boli mnie brzuch/, a poza tym różica będzie bardzo dobra, choć nie wiem,c zy mały bedzie sikał już na nocniczek, bo narazie to totalna klapa, próbowałam teraz, ale sika gdzie popadnioe i wcale go nie rusza :(, poczekamy do 2latek, wtedy znów spróbuję, a jak nie, to czeka mnie lato :) jenny - wyglądasz ślicznie, twoja twarz nabrała wyrazistości w porównaniu z bląd czuprynką :D lula - ja miałam chyba ze 2 razy :/, ale taka to juz uroda... mamba - ja mam zelazo na granicy normy i nie biore tabletek, w poprzedniej ciazy lekarz kazala brac 2*1 bodajze, a ja bralam czasem jedną, bo koleżanka brala zelazo dosc duzo i syn ma koszmarne żeby, sypią mu sie od małego :(, a to wszystko wina zelaza, wiec trzeba uwazac by nie przesadzac co do imenia trudna sprawa, ważne by wybrać odpowiednie dla dziecka - naszego dziecka!!! ziuutek - jak wygląda usg dopochwowe - spr macicy - napisz cos wiecej jeśli bedziesz miała chwilkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie sobie poczytałam w gazecie na temat nacięcia podczas porodu. Tam piszą, że chociaz to jest stanard w naszych szpitalach to mozna się domagać, żeby nie cieli. Podobno ewentualne pęknięcie goi się duzo lepiej, bo robi sie w najcienczym miejscu, podczas gdy nacięcie robią w poprzek. To powoduje problemy z siedzeniem i leżeniem po porodzie. Mam zamiar przygotować wcześniej męża o co ma walczyć podczas porodu. Licze na to, że nie straci zimnej krwi. Według tabelki wychodzi, że mamy 7 dziewczynek i 8 chłopców. Idą łeb w łeb :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Dzisiaj chciałam spać jaknajdłużej,żeby ten dzień jeszcze się niezaczoł,myśli same czarne.Pojechaliśmy na umówioną pore do ginekologa i po tej rozmowie troszke mi lżej.Dostałam dwa namiary do najlepszych chirurgów stomatologów w Gdyni.Powiedział,że moja szyjka jest skrucona ale niema tragedii i jesli chce to mogę załatwic to wyrywanie prywatnie w Gdyni,bylebym tylko nieszalała z nerwów i dużo się oszczędzała.Opowiadał,że kobiety w ciąży mają takie problemy i niejestem osobnym przypadkiem.Mówił nawet o wycinaniu wyrostka ciężarnym i innych ciężkich zabiegach,które kobiety w ciąży muszą przeżyć.Na wszelki wypadek wypisał mi skierowanie do Akademii medycznej w Gdańsku ale mówił,że spokojnie mogę to zrobić u dobrego chirurga na miejscu.Mówił też,że jeśli mam jakieś ubytki to powinnam teraz się za to zabrać koniecznie,bo to ostatni dzwonek.Powiedział,że mam się za to zabrać koniecznie zeby ładnie się potem do niego uśmiechac na porodówce:) Powiedział mi tez ciekawostke,że zębami trzeba zająć się jak najszybciej nietylko ze względu na ciąże i idące z tym ryzyko gdy jakiś ząb jest niezrobiony,ale też ważny jest czas po urodzeniu,czas połogu i karmienia az do czasu gdy dziecku wyrzynają się ząbki.Mówił,ze wszysykie osoby które całują dziecko...te wszystkie babcie,ciocie i wujkowie,poprzez całowanie przenoszą zarazki próchnicy i potem u dziecka bardzo szybko można ja rozpoznac...ja tego niewiedziałam.Teraz mam wizytę u stomatologa jutro,a wyrwanie ząbka w poniedziałek...chciałam już dziś miec jednego ząbka z głowy,ale ani jednego ani drugiego lekarza do którego zostałam skierowania przez gina niebyło.Do poniedziałku muszę poczekać,ale byłam i w jednym i drugim gabinecie i tam gdzie pojdę w poniedziałek była córka tego chirurga też stomatolog,bardzo sympatyczna to uspokojiła mnie,że niejestem pierwszą cięzarną która będzie zęby wyrywać i ze oni znieczulają komputerowo,czyli niekłują strzykawka,że to nic nieboli...oby to była prawda....ehhhh,już mi trochę lżej.Ząb nieboli,do poniedziałku wytrzymam jakoś...humor jakoś mi się juz troszkę poprawił. idrisi-Dziękuję Ci bardzo za te kciuki...napewno bardzo mi pomogły:) Z tym pójściem na usg prywatnie to super pomysł,coprawda niewiem ile ono może kosztować ale ja za wizyte u swojego gina płace 100zł(w tym usg+badanie na fotelu+lista pytań do niego wcześniej zrobiona przezemnie)Moja wizyta u gina zwylke trwa od20do30min. Myślę,że wszędzie gdzie prywatnie jest podobnie,ale będziesz idrisi wszystko co chcesz napewno wiedziała a to najważniejsze. I bardzo ważna sprawa!Choćbys miała sobie tak dogadzać,że przytyłabyś drugie tyle to rób wszystko żeby iść na zwolnienie,nawet gdybys teraz na wizycie miała swój stan i warunki pracy przekoloryzować...odpoczywaj teraz więcej...po co Ci pózniej problemy.A Twój szef to mnie strasznie zirytował,co za idiota.Pewnie,że ciąża to nie choroba ale w tym miesiącu w którym jesteśmy to już najwyższy czas na myślenie o sobie,dzidziusiu i odpoczynku...a nie zapierdzielać po 12godzin!Bez przesady!A Twój szef niech spada na drzewo z takimi tekstami,bo łachy Ci nierobi i ma gówno do powiedzenia jak pójdziesz na wolne....ehhh...nienawidze takich mądralińskich typów.Powodzenia i szybkiego pójścia na zwolnienie(od 1 listopada)życzę Ci z całego serca. lula-Napewno bardzo stęskniłas się za swoją mamą,to zapowiada Ci się fajny weekend,niebędziecie mogły się sobą nacieszyć:) Ja usg 3/4d mam 31pażdziernika to tez będe mogła pochwalić się moim synkiem na płytce:)Postaram się niezamartwiać,dziękuję za dobre słowo i pozdrawiam Ciebie serdecznie!!!:)ps.Z tym remontem to uważaj na siebie!!! katarinko-kochana dziękuję Ci bardzo,bardzo że tak myślałaś o mnie dzisiaj!!!Rzeczywiście mam dość już tych zmartwień ale dzięki takim osobom jak Wy czuję się silniejsza:)Z tymi sąsiadami to naprawde super Wam się udało,bedziesz na święta z rodziną:)...jejku to już tylko dwa miesiące zostały ale ten czas płynie szybciutko.Szkoda mi Ciebie,że z tym zwolnieniem tak Ci niewyszło,bo Ty cięzko pracujesz,dbaj o siebie bardzo i mam nadzieję,że 5 grudnia to już naj,najpózniej na zwolnieniu będziesz!!! Angelika-U nas pogoda tez była fatalna,ale mi to dzis było obojętne...za dużo problemów.Ach jacy dowcipni Ci nasi szefowie!!!Ręce opadają...idz na zwolnienie i miej wszystko w tyle!!!Dziękuje za dobre słowa i pozdrawiam Cię mocno!:)ps.Ta nieporadność naszych męzów jest czasem nawet słodka....ehhh...poradzą sobie,tylko teraz takie ofiary z siebie robia a potem będą pierwsi pchac się do dzidziusia. Ziuuutek-niemartw się męzem...oni wszyscy mają swoje loty.Mój naszczęście sam się czuje teraz jakby był w ciązy i bardzo mi pomaga,ale wiem na co ich stać.Czasem sobie myslę,że jesli my o siebie się same niezatroszczymy to nikt o nas tak dobrze niezadba...smutne lecz prawdziwe,ale głowa do góry nie ma co się zamartwiać himerami naszych mężów,po co nam to...i tylko dzidzius się czuje gorzej przez to wszystko. Sylwia-cieszę się że odpisałas,bo byłam bardzo ciekawa.Ja w karcie ciąży mam konsultacje stomatologiczną ale nikt mi nic wcześniej o niej niewspomniał...dziś mój gin mi tłumaczył,ze teraz juz tak się na to nacisku niekładzie ale kiedys było to konieczne i w nektórych przychodniach kładą jeszcze szczególny nacisk na konsultacje u internisty i stomatologa.Jedno jest pewne stomatolog i ginekolog powiedział,ze muszę teraz wyrwać te ząbki i ze w medycynie jest tak,że zawsze wybiera się mniejsze zło i to własnie jest to mniejsze zło.Myślę,że jakoś dam rade....będe się starała niedenerwować. 9 luty-pozdrawiam Cię serdecznie i cieszę się że teraz jestes z rodzinką!!!:) mamba9-Dziękuję za te kciuki:)Wasza pozytywna energia bardzo mi pomogła:)Mnie też kręgosłup czasem nawet bardzo boli...a już szczególnie przy większym wysiłku i wtedy niewiem czy tez tak masz ale ja to normalnie chodzić niemoge.Nieznam qurcze niestety żadnych sposobów na to zeby Cie tak niemdliło po zelazie ale moze cos słodkiego albo porostu to co lubisz zmieni smak. OlciaM-piękne te Twoje przemyślenia...ja też tak czasem mam i podziel się proszę ze mną swoim spokojem bo bardzo mi go teraz potrzeba,a medytowac niestety niepotrafię...dziękuję że pomyslałaś o mnie i pozdrawiam serdecznie!!!:)Współczuję tych spuchnietych nózek...może masaże Ci pomogą.Koniecznie napisz jak było w szkole rodzenia bo mój gin mi polecał zeby pójść i też się wybieramy. Jennny-super,że u Ciebie wszystko wporządku i ze okazało się ze to nożka dzidziusia a nie coś złego.Mam nadzieję,że te kamienie jakoś da się usunąć nieinwazyjnie...ale najwazniejsze,ze jesteś już bezpiecznie w domku i ze dzidziuś ma się dobrze!Pozdrawiam!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Malpeczka! Niezły ten Twój wpis :) Dobrze, że już jesteś spokojniejsza i widzę, że wcale tak strasznie sprawa usuwania zębów nie wygląda. Dziewczyny orientujecie się od jakiego etapu ciązy powinno sie chodzić na wizyty co 2 tygodnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem,ze długi wpis ale chciałam do kazdej z Was coś napisac,bo prawie kazda z Was dziś myślała o mnie i trzymała kciuki:) Dziękuję Wam bardzo mocno kochane moje i będe Was prosić o ten sam przekaz pozytywnej energii w poniedziałek jak pojade na to wyrywanie...dzięki Wam dam jakoś rade:) A co do wizyt u gin co dwa tygodnie to niewiem od kiedy ale sama jestem ciekawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZIUUUTEK jak miałam teraz wizytę to w związku z tym,ze mam szyjke skrócona zapytałam lekarza czy będe mogła towarzyszyć męzowi na weselu 24listopada na którym będzie świadkiem a on mi na to\"a co pani tam chcę robić na tym weselu?\'\'to ja na to,że tylko siedzieć itdbo tanczyć mi niewolno i że przed tym weselem się spotkamy i po badaniu mi powie czy mogę jechać czy nie na to wesele.Stąd zaraz po tym sam zaczął temat alkoholu i powiedział,że nawet słabego drinka moge sobie zrobic,ale ja niepiję ani kropli od kiedy wiem ze jestem w ciąży.Mówił,że to mi absolutnie nic niezaszkodzi a wręcz przeciwnie...opowiadał mi że jak kobiety w ciąży lezą w szpitalu(z jakiegoś powodu który podał ale ja juz niepamiętam)to maja kroplówka podawany jakis płyn w którym jest alkohol.Skorzystałam z okazji,bo wcześniej niemiałam odwagi i zapytałam o fajki.mówił,ze jest całkowitym przeciwnikiem rzucania palenia w ciązy i że 3-4 fajki nic nieszkodzą.Ja tam już prawie niepale,czasem od męza jak już bardzo mi się chce to pociagne pare maszków.Takze niemartw się,bo napewno nerwy sa gorsze od fajek...chociaz przyznam się ze przez ten stres od wczoraj ja tez przecholowałam z tymi maszkami od męża...bo wypaliłam mu nieraz od wczoraj po pół fajki za kazdym razem jak mi dał \"maszka\". Za dużo nerwów....mam nadzieję ze wszystko będzie dobrze i to popalanie też wróci do minimum maszka.Pozdrawiam!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapka - z twojego pytania wnioskuje ze nie mialas nigdy usg dopochwowego, czy tak? To niebolesne badania, lekarz wprowadza do pochwy nazelowany i ubrany w prezerwatywe podluzny przyrzad i troche nim \"wierci\". Jest niebolesne. Usg szyjki od normalenog usg dopochw. roznilo sie tylko tym ze lekarz ta sonda wprowadza nieco plycej. trwa to chwilke. I to wszystko :) rezultaty badania widzisz normalnie na monitorze. malpeczka, ale sie napisalas :) A z fajkami to gratuluje mocno widze ograniczylas, ja dzis \"dałam ciała\" w tej materii ale od jutra znow scisla kontrola i przymiarka do calkowitego rzucenia. Niedlugo przeprowadzka i na nowym nie zamierzamy juz nic palic, zeby sie nie przyzwyczajac do fajki na tarasiku :P dobranoc dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamaba9
czesc. dopiero wrocilam zpracy i mam serdecznie dosc. padam z nog a jutro znow na rano. Aletylko 5 h za to. Jutro posttaram sie dowiedziecczegos o macierzynskim. Jenny - jesli jesttak samo tutaj to tez pojde wczesniej na zwolnienie. Dam znac po wizycie w urzedzie.jesli chodzi o prod toczsaami nacinaja a czasami nie. Zalezy od lekarza i jak porod przebiega. Ziuuutek - trzymam Cie za slowo z tymi fajkami! zabka- troche mnie przestraszylas z tymi zebami.musze poczytac cos naten temat. moje tez jest na granicy ale lekarz kazal brac. Sylwia- ja juz nie wiem. Kazdy mowi co innego o tych nacieciach. Jest mnostwo opinii za i przeciw. Juz sama nie wioem co lepsze? Malpeczka- mowilam ze bedzie dobrze. Naprawde stres nic nie pomaga a widziszwszystko sie dobrze skonczylo. Zabka usuna i bedzie po bolu takze glowa do gory!:) Jesli chodzi oto zelazo to juz probowlaam zgryzac. Teraz sprobuje lykac na pol h przed jedzieniem. Mozeto cos pomoze. Bo ja ze slodyczami na baklierjestem osatnio:) Lece spac. Jutro odezwe sie z pracy. Do juterka i spokojnej nocy zyczewszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej lutóweczki :) Ja dziś jadę do pracy ze zwolnieniem i w odwiedziny :) małpeczka ciesze się, że się uspokoiłaś. Będzie dobrze, sama zobaczysz :) A co do opini twojego lekarza to się nie zgadzam.Nawet najmniejsza ilośc wypitego alkoholu ma wpływ na rozwój maleństwa, udowodniły to chociażby ostatnie badania. Nie koniecznie objawia się to po porodzie, ale może nawet w okresie dorastania.Dlatego ja jestem przeciwnikiem alkoholu w ciąży.Tak samo palenie-nie ważne czy 3 czy 4, chociaż napewno lepiej niż całą paczkę, ale to też ma wpływ i rzucenie palenie w każdym momencie ciąży jest dobre dla dziecka. Kiedyś lekarze zgadzali sie na lmpkę wina i zapewne to sie jeszze spotyka, ale już coraz rzadziej,wielu lekarzy mówi otwarcie, że alkohol nie zależnie od ilości szkodzi. Sylwia też czytałam o nacięciu i chciałabym żeby mnie nie nacinali... mamba daj znac co się dowiedziałaś :) Miłego dnia dziewczynki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anted zapomniałam Ci napisac że macie piękne imię dla synka :) A wiesz może ile waży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam o poranku :) Co do nacięcia nie wypowiadam sie bo u mnie i tak cesarka :( Co do żelaza również nie - ni emusze brać. Zgadzam się - w czasie ciąży 0 alkoholu (zresztą jest teraz i kampania społeczna właśnie o tym więc sprawa obecnie jest bardzo nagłośniona). Jeśli chodzi o papierosy. Nie zastanawiałam sie czy 3 to szkodzi czy nie. Ale myślę, że jednak popalanie w ciąży jednak osłabia maleństwa. Wczoraj (tzn dziś w nocy) nasz mały maluch dał mi nieźle popalić. Wiem jedno - nadmiar pozytywnych emocji wieczorem ( :) ) spowodował, że zaczynając od 22:00 i przez cała noc zostałam \"skopana\" :). Efekt - przespane parę godzin a dziś siedzę przed kompen na rzęsach...:) Po raz pierwszy mogłam zauważyć jak wystaje z brzuszka rączka albo nózka, a cały brzuch po prostu skacze :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Angelika :) Fajnie, że tak Kamilka daje ci popalic :) Moja Zuzia też zaczynała wieczorem, ale ostatnio woli jednak dzień :) Ja mam łożysko na przedniej ścianie i może topowoduje, że tak silnie nie czuje kopniaków.Ale w ogóle to są :) A ja wtedy siedzę i się sama do siebie usmiecham :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć mamusie! Ja już dzisiaj po obfitym śniadanku. Te dni spedzane w domu są pod tym względem straszne! Jem i jem. Malpeczka - zaskoczyły mnie bardzo poglądy tego lekarza. Lula - udanej wizyty w pracy! Angelika - to musiało pięknie wyglądać, ajk Twoje maleństwo wystawiało rącze lub nóżkę. Moje na razie tylko sie kotłuje w środku, ale jeszcze nie można zidentyfikować części ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ziutek - miałam usg dopochwowe:), tylko bardziej interesowało mnie co widać na tym usg :), bo myślałam, ze i dzidzię zobaczę przy okazji :) co do cięcia to nie polecam jeśli nie jest konieczne, albo niech mężowie pinują, żeby cieli wówczas gdy skóra jest bardzo napieta i biała, bo wtedy ponoć nie boli, u mnie nie była jeszce napięta i normalnie mnie dydała, bo nie mogła przeciąć, mało w zęby jej nie kopnełam, ból potworny, coprawda, szybciej się skończyło, ale długo siedzieć się nie dało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapka ja tez miałam nacięcie. Robili mi w trakcie skurczu, więc nie bolało. Gorsze było później szycie i gojenie. Ale wiem, że po nacięciach są powikłania, jeśli źle zszyją to później jest niewygodnie i nawet boleśnie przez miesiące po porodzie. Zastanawiam się po prostu jakie mamy prawa rodząc w normalnym szpitalu, jeśli ja powiem, ze nie chce to czy to uszanuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powinni uszanować, dziewczyna z którą leżałam później na sali /to był jej 3 poród/, nie zgodziła sie na cięcie, co prawda troszkę popękała, ale nie tak bardzoo i ją zszyli, ale siedziała jakby nigdy nic. Więc myślę, że powinni uszanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powinni uszanować, dziewczyna z którą leżałam później na sali /to był jej 3 poród/, nie zgodziła sie na cięcie, co prawda troszkę popękała, ale nie tak bardzoo i ją zszyli, ale siedziała jakby nigdy nic. Więc myślę, że powinni uszanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamusie, Jesli chodzi o to palenie w ciazy i picie to ja jestem takze przeciwnikiem. Uwazam ze nawet najmniejsza ilosc moze dziecku zaszkodzic. Ale to takie moje zdanie. Ja podzcas ciazy wypilam 2 lyki szampana ostatnio na weselu pociagnelam od meza :) Kurcze przeraza mnie ten porod jak sobie pomysle. Juz nie wiem co lepiej nacinac czy nie. Znajac zycie tu w Irlandii nie dadza mi wyboru. Ale szcerze nawet nie wiem przy czym sie upierac. Aj jescze troszke czasu to jeszce moze poczyatm jak to wyglada. Ja tylko bardzo nie chacialabym cesarki. Ja juz w pracy. Jestem dzsiaij wczesniej bo myslalam ze korek bedzie a tu niespodzianka i troszke wczesniej mi sie przyjechalo. Lula- do urzedu ide po pracy wiec popoludniu dam znac co i jak. Mam nadzieje ze sie czegos wreszcie dowiem bo kazdy co innego mi mowi. Z jednej strony chcialabym jescze popracowac bo przynajmniej mam zajecie ale z drugiej dzien jak wczoraj wykanzca mnie. Ledwo zylam po tylu godzinach. MOze na pozcatek ogranicze jescze barzdiej godziny pracy bo i tak juz nie pracuje tyle ile wczesniej. Musze leciec bo babeczki pewnie juz czekaja przed drzwiami i otworzyc musze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×