Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

Sylwia:D :D super!! Ohh...pewnie cieszysz sie ze hej! no wlasnie tez pomyslalam o spacerach popoludniowych...ale to juz by byla przesada bo ja wychodze z nia od 12 do 15 albo i nawet 16 ..i potem po 16 jeszcze raz?..to ja w domu nic nie porobie:( a wieczorem nie chce robic bo to jedyny czas kiedy moge posiedziec z mezem no i jestem padnieta:) dobre w tym jest to ze zaraz jade do Polski na miesiac i tam macie godzine pozniej..wiec bedzie chodzila o 19 30 a wstawala o 6 hehe:) idealnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tili niech sobie chodzi spac o 18.00 tylko niech nie wstaje o 5.00 o zgrozo :0 a tak na powaznie nie wiem jak Ci pomóc bo moj maly zasypia tak własnie ok 17.00 na 30 min i potem o 20.00 idzie na noc czasem ta drzemka jest wczesniej czasem póxniej ale zawsze ma stałą pore na noc chyba ze zeby go przetrzymają dluzej bo nie moze zasnać wczoraj poplakiwal jak zasypial no ale poki co dzis było lepiej moze wreszcie troche mu przejdzie Malpeczka ktos dokladnie analizuje twoje teksty bo ja wcale blędów nie widziałam :D ale nie ma co sie stresowac malo to nerwow tracimy przy tych naszych bączkach Ja tak mysle moj to chyba mało je bo ja mu daje pół słoiczka i zjada ale czasem juz pod koniec marudzi wy dajecie całe słoiczki? Kaszki je, ściagam mu moje mleko do nich ale tak max 80 ml w sumie to on dopiero 6 miesiecy konczy w piatek wiec nie musi jeszcze dojadac wiec bardziej chce zeby poprobował ale powinnam dawac cały słoik na raz zeby sie najadł??? No i jak zje to poł to wcale cycka nie chce potem z 2 h az mi pekają a dawno tak nie było wiec chyba mu to starcza. Sylwia fajnie ze mozesz byc z niunia :) klaris super powrot do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, Dziewczynki! Małpeczko, nie przejmuj się. Ja też nie sądzę, żeby to była Myszsza, przynajmniej tak mi się wydaje. Pisała mi na GG, że się przeniosła na inne forum, więc pewnie nie ma czasu już tu zaglądać, bo pracuje i jeszcze na rehabilitację z Tadziem chodzi, więc ma inne problemy na głowie. Bardziej bym podejrzewała, że jakaś \"obca\" nas podczytuje, a od czasu do czasu Ci dopieka - może zazdrości :P I teraz się czepiła, całkiem bez sensu zresztą, bo każdemu się błędy zdarzają, zwłaszcza, jak szybko pisze, między cyckiem a słoiczkiem, hehehe... Także olej pomarańczową z góry na dół i tyle :D Dziewczyny, mój Kasper też nie chce jeść za bardzo tych zupek. Pół słoiczka, to u niego max, a i tak więcej ląduje na śliniaku, niż w brzuszku :) No ale cóż - mlekiem modyfikowanym na początku też pluł dalej, niż widział, a dziś się bez niego nie obejdzie. A kaszkę bananową, to tak, jak ma humor. Ale nie wiem, ile zjada, bo robię \"na oko\", tzn. tak z 3-4 małych łyżeczek (ale kopiastych) i wody dolewam tyle, żeby miała konsystencję śmietany (inaczej Kasper nie bardzo chce ją jeść). Nie może też być ani za ciepła, ani za zimna... Mały \"popśnioł\" mi rośnie, hehehe :) Kurcze, od czasu do czasu jeszcze mi piersi twardnieją i się jakieś kropelki z nich pokazują, a to już półtorej tygodnia, jak nie karmię i myślałam, że będę mieć już spokój... Ale może to i moja wina, bo ostatnio zasmakowałam w dość ciepłych, wieczornych kąpielach (bardzo mnie odprężają, a i na jelitko dobre jest ciepełko), więc może to dlatego... Aha, a co do smarowania pupci - ja Kaspra smarowałam codziennie Sudocremem przy każdym przewijaniu, dopóki się nie zorientowałam, że jak go nie smaruję, to nie ma żadnej różnicy :D Czyli w sumie jakiś miesiąć miał pupcię smarowaną, a od tamtej pory w dzień tylko chusteczki z Pampersa (są nawilżające i łagodzące przecież) plus pieluchy też Pampersa (w Kauflandzie są najtaniej - na 3 wychodzi chyba 0,64 zł za sztukę) - one też mają jakiś tam balsam aloesowy na tej pierwszej warstwie, a wieczorem mocno oliwką smaruję. No chyba, że ma coś gdzieś zaczerwienione, to Sudocremem wtedy :) I wystarczy. A ostatnio dałam mu pieluchę tetrową, żeby się zsikał, bo mu za dobrze jest - strasznie marudzi przy ubieraniu Pampersów, potrafi sobie odkleić po kilka razy te plastry - mój Tomek już sobie pomału rady nie daje z przewijaniem (ja, to co innego, bo jestem twarda babka, hahaha). No i osikał sobie spodenki i body, i mamusi łóżko, i nic - zero reakcji. Myślałam, że będzie marudził, że mu mokro, ale nie. A może za krótko go mokrego potrzymałam, ale nie miałam sumienia go nie przebrać, bo taki mokry i zimny leżał... Jeszcze by go odparzyło, obsiekało albo przeziębiło mu pęcherz... W każdym razie dalej się buntuje przy zakładaniu Pampersa. Lubi być goły, ekshibicjonista jeden, hehehe... Jutro pójdzie do babci, to znów mu babcia siusiaka przewietrzy (ma wszędzie linoleum, więc jej to nie przeszkadza, że jej Kasper osika pół pokoju). Ja to chyba zbyt wygodna jestem na takie eksperymenty :) A co do spania, to Kasper też najczęściej ma krótką drzemkę tak koło 16.30-17.00, czasem tylko nawet 20 min., a po kąpieli idzie spać ok. 20.00 - 20.30. Ostatnio niestety też się budzi koło 5-tej, ale to tylko na papu, a potem śpi sobie tak do 8.00 - 9.00, a jak jest pogoda pod zdechłym burkiem, to i do 10-tej potrafi pospać :) Co do karmienia o 5-tej, to się wycwaniłam już - trzymam przy łóżku odmierzoną porcję mleka w butelce i termos z ciepłą wodą, i jak się obudzi, to tylko wlewam, mieszam i zatykam ten mój kochany dziubek smoczkiem (jak jest głodny, to się z niego robi taki mały Osamka Bin Ladenek, terrorysta znaczy - musi dostać jeść już, teraz i natychmiast, po 5 min. uderza w krzyk, płacz i histerię, jakby go wyrodna matka zagłodzić na śmierć chciała :) ). Także mogę polecić ów sposób mamom, które muszą w środku nocy biegać po kuchni i obijając się o sprzęty z półprzykniętymi oczami próbują coś tam namieszać w butelce :) A tak w ogóle, to dziś uciekłam zpracy godzinę wcześniej i wzięłam Kapsra na działkę do rodziców :) Było fajnie, bo i pospał trochę (Tomkowi ponoć nie chciał zasnąć za żadne skarby świata), i pogugał do Dziadków, i poobserwował z ciekawością otaczający go świat :) Co prawda zrobiło się nam na tej działce zimno (słoneczko zaszło, a nawet chwilowo pokropiło), ale poubieraliśmy się, pookrywaliśmy kocem, trochę posiedzieliśmy w altance :) Był też mój siostrzeniec ze swoim nowofundlandem i Kasper swoją łapką pacnął pieska w nosek, hehehe... Na szczęście piesek był bardzo ciekawy Kaspra i w ogóle nie zwrócił na to uwagi, bo obwąchiwał zawzięcie to takie małe stworzenie, które też tak jak on nie chodzi na dwóch łapach :D Czyli generalnie popołudnie spędziliśmy bardzo miło :) Mój Tomek z nami nie pojechał, bo szedł dziś na nockę i chciał się trochę przespać popołudniu (rano mimo wolnego dnia musiał \"na chwilę\" skoczyć do pracy, co zajęło mu ponoć prawie 5 godzin), ale jakoś nam specjalnie go nie brakowało. Tylko, jak wracaliśmy, to zajechaliśmy do tatusia do pracy, bo mamy po drodze, i się Kasperek trochę do taty \"pohahał\". OK, spływam spać, bo już ledwo na oczy patrzę. Jutro niestety mam popołudniową zmianę - co prawda idę dopiero na 11-tą, ale za to siedzę tam do 18.00 :( Czyli z dnia nam już potem nic nie zostanie, tylko kąpiel, jedzonko i usypianie. A\'propos kąpieli - kupiłam dziś z Johnsona płyn do kąpieli i mleczko do ciała takie usypiające dla Kaspra. Ślicznie pachnie! Jemu też się podoba. I skórkę miał taką mięciutką po tym... A kosztuje 9,- zł, a nie 30,-, jak Oilatum... Poza tym doszłam do wniosku, że skoro moje dziecko ma już prawie pół roku i nigdy nie miało żadnych uczuleń, to możemy się pokusić o coś ładnie pachnącego do kąpieli :) Ostatecznie mamusia też lubi, żeby jej kąpiel pachniała, toczemu by dziecko nie miało lubić... OK, to miłej nocy Wam życzę, bez przerw na karmienie, bez bólu ząbkowania i w ogóle :D DOBRANOC!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lula.........07.01.08...Zuzia..........3400/51 ..24tyg(5,5m)-7800g/69 Jenny.......14.01.08 ..Robcio........3600/50....18tydz-5900/62 myszsza....19.01.08....Tadeuszek...2900/54...17tydz-7100 /69 Anastazja...25.01.08..Piotruś.......3780/57.....20 tydz-7 300/ok 74 Mania 84....28.01.08 ...Mateuszek..3330/53sn..26tydz-8000 paty......... 04.02.08...Oleńka.......3520/59....12 tydz.5720g./ anted .......05.02.08...Mateuszek...3820/57... 20tydz. 6700/68 Blondi........05.02.08...Kasper ......3710/58.....20tydz.6900/65 ziuuutek....06.02.08...Marysia......2800 /53....20tydz.5820..sn Lidka81......07.02.08...Emilka........3340/55. ...21tyg. 6690...sn nikita27.....12.02.08...Karolek.....3800/54...18 tydz 7150 g mamba9......15.02.08..Viktoria.......2800..21tydz 7110..sn gosiaczek ...17.02.08..Oliwer.........5500/66..18 tydz 7400g zapka.........18.02.08..córcia.......3220/54 ...19tyg...6550g.67 AnnaSzn. ....18.02.08..Tymon........3650/53.. 18tydz ..7600g Sylwia 72.....20.02.08..Uleńka.......3500/55..12tydz.5400 malpeczka81..20.02.08..Kacper........3500/54...8tydz.5600 danis...........21.02.08..Igorek.........3150/55. ... 21tyg. 6930g. idrisi...........25.02.08..Zosia.....2550/48. ..6 tydz..3500/49 katarina3x3..26.02.08..Filipek....3489/49.6tydz.4 .700/56cm tilli..............28.02.08..Olivia.........385 0/52...20ty 7530g/ ok 74 Żabuleńka.....03.03.08..Milenka...4380/61...14tydz 6300/72 klariss.........29.03.2008 Zuzanna .....3030/54 17 tydz. 6100/63

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wnikliwe czytanie rozbawiło
mnie do łez :P:P czy Wy nie rozróżniacie pisania z błędami ortograficznymi od literówek, pośpiesznego pisania bez polskich znaków czy z małych liter? ludzie jak się Jaś nie nauczył to i Jan nie będzie umiał, znacie takie powiedzenie? nie muszę czytać Waszych bzdet od iluś tam miesięcy czy lat, żeby wiedzieć kto robi błędy w tekście :P biedna małpeczka od wczoraj stała się dyslektykiem :( wstyd dla Polski, jak mamy takie "madki polki", robić z gęby dupę i to publicznie to żenada, ale niestety niektórzy nawet nie potrafią się przyznać do tego, że są nieukami i wydaje im się, że tak ma być, chociaż od małpy za wiele wymagać nie można... ps. małpeczka a Ty masz jakąś obsesje na punkcie "myszsza"?? kto to wogóle jest? też pisze z błędami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Ja na krótko, bo dzisiaj ta wymiana okien w biurze, więc czeka mnie niezłe zamieszanie. Ale o 12 wracam do córci :) Moja mała też je po pół słoiczka. Blondii - chyba wsyzstkie bobasy sa ekshibicjonistami :D moja tez uwielbia pofikać na golaska. A co do Johnsona to obserwuj Kasperka, bo podobno bardzo uczula. Chociaż nasze maleństwa są już dosyc duże, wiec może nabrały odporności. Tilli - a bedziesz miała dostep do sieci przez ten miesiąc w Polsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia:) Blondi:) Anastazja:)hejka Wam i pozostalym mamusiom:) Blondi - ja akcje z termosem uzywam juz od 4 miesiecy :D hehe Sylwia - dostep bede miala a laptoma mamy ale niestety z czasem bedzie nie bardzo...bo wiecie jak to jest..pojade nad morze, to spotkac sie z kolezankami, obskoczyc rodzine, pochodzic z Niunia na dlugie spacry...takze podejrzewam ze bede miec malo czasu.. ale postaram sie spogladac na kafe w chwilach wolnych:) No i mam nadzieje wyrwac Nikite na pare spacerkow:D:D:D ;) ok...nie zapeszac od 2 dni mam chyba sposob na Olivcie...Jak sie budzi o 5...biore ja (no niestety) do siebie...daje herbatki uspokajajacej, pozwole sie wygadac z 15 minut, przytulam i zasypia tak do 7 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uważaj Tilli - bo ktoś pomarańczowy Cie zaraz wypunktuje :P Uwielbiam takie przytulane poranki z córeńką. Zastanawiam się jak to jest ze snami naszych maluszków. Moja Uleńka obudziła sie dzisiaj z wielkim płaczem, jakby stało się cos okropnego. Zaraz po uspokojeniu jej była oczywiście seria usmiechów, nic ją nie boli. Nie wiem o co chodziło - chyba zły sen. Tylko skąd? Przeciez ona ma same przyjemne wrażenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, piszecie o kaszkach, moja Zosia to zjada 30ml tylko, robię 60 ale zje połowę zawsze, myślę, że ją zapycha szybko, za to marchewkę gotowaną rąbie aż miło:) Zosia też się budzi o 5 codziennie, mimo, że idzie około 20, myślę, że taki ma etap, zresztą ona nigdy dużo nie spała... Odkąd wróciłam do pracy mam więcej pobudek nocnych i to takich długich, bo Zosia od cycka się oderwać nie chce, śpi przy cycku, a próby odłożenia do łóżeczka się nie udają, myślę, ze nadrabia cały dzień, kiedy mnie nie ma... A już było tak ładnie, budziła się raz o 3 na jedzenie, a teraz ok 24, 3, no i 5 rano... A bywa, ze siedzę z nią po godzinie albo i dłuzej...Skutek taki, ze jestem nieprzytomna... A najlepsze, że mała usypia koło 20, ja wracam ok 22.30 i prawie zawsze ledwo wejdę w drzwi, to mała się budzi, nie wiem, chyba mnie wyczuwa:) uaktualniam Lula.........07.01.08...Zuzia..........3400/51 ..24tyg(5,5m)-7800g/69 Jenny.......14.01.08 ..Robcio........3600/50....18tydz-5900/62 myszsza....19.01.08....Tadeuszek...2900/54...17tydz-7100 /69 Anastazja...25.01.08..Piotruś.......3780/57.....20 tydz-7 300/ok 74 Mania 84....28.01.08 ...Mateuszek..3330/53sn..22tydz-7600 paty......... 04.02.08...Oleńka.......3520/59....12 tydz.5720g./ anted .......05.02.08...Mateuszek...3820/57... 20tydz. 6700/68 Blondi........05.02.08...Kasper ......3710/58.....20tydz.6900/65 ziuuutek....06.02.08...Marysia......2800 /53....20tydz.5820..sn Lidka81......07.02.08...Emilka........3340/55. ...21tyg. 6690...sn nikita27.....12.02.08...Karolek.....3800/54...18 tydz 7150 g mamba9......15.02.08..Viktoria.......2800..21tydz 7110..sn gosiaczek ...17.02.08..Oliwer.........5500/66..18 tydz 7400g zapka.........18.02.08..córcia.......3220/54 ...19tyg...6550g.67 AnnaSzn. ....18.02.08..Tymon........3650/53.. 18tydz ..7600g Sylwia 72.....20.02.08..Uleńka.......3500/55..12tydz.5400 malpeczka81..20.02.08..Kacper........3500/54...8tydz.5600 danis...........21.02.08..Igorek.........3150/55. ... 21tyg. 6930g. idrisi...........25.02.08..Zosia...2550/48. ..21 tydz..6150/59..sn katarina3x3..26.02.08..Filipek....3489/49.6tydz.4 .700/56cm tilli..............28.02.08..Olivia.........385 0/52...20ty 7530g/ ok 74 Żabuleńka.....03.03.08..Milenka...4380/61...14tydz 6300/72 klariss.........29.03.2008 Zuzanna .....3030/54 17 tydz. 6100/63

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" nie muszę czytać Waszych bzdet od iluś tam miesięcy czy lat, żeby wiedzieć kto robi błędy w tekście biedna małpeczka od wczoraj stała się dyslektykiem " pomarańczowa, jak już wytykasz innym błędy, to sama pisz poprawnie, powinnaś napisać - nie muszę czytać Waszych BZDETóW!!! czekam na atak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwia:D :D hehe no wlasnie..musze uwazac na pisownie ;) no to moze faktycznie taki okres ma ze sie budzi o 5 ?? nigdy wczesniej tak nie bylo...ale tez nigdy mi tak wczesnie nie zasypiala... mysle ze jakos sie to unormuje dziekuje dziewczyny:) jedyne co musze robic...to chodzic tez wczesnie spac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprawiam, bo coś się rozjechało, dobra spadam do pracy:) buźka:) Lula.........07.01.08...Zuzia..........3400/51 ..24tyg(5,5m)-7800g/69 Jenny.......14.01.08 ..Robcio........3600/50....18tydz-5900/62 myszsza....19.01.08....Tadeuszek...2900/54...17tydz-7100 /69 Anastazja...25.01.08..Piotruś.......3780/57.....20 tydz-7 300/ok 74 Mania 84....28.01.08 ...Mateuszek..3330/53sn..22tydz-7600 paty......... 04.02.08...Oleńka.......3520/59....12 tydz.5720g./ anted .......05.02.08...Mateuszek...3820/57... 20tydz. 6700/68 Blondi........05.02.08...Kasper ......3710/58.....20tydz.6900/65 ziuuutek....06.02.08...Marysia......2800 /53....20tydz.5820..sn Lidka81......07.02.08...Emilka........3340/55. ...21tyg. 6690...sn nikita27.....12.02.08...Karolek.....3800/54...18 tydz 7150 g mamba9......15.02.08..Viktoria.......2800..21tydz 7110..sn gosiaczek ...17.02.08..Oliwer.........5500/66..18 tydz 7400g zapka.........18.02.08..córcia.......3220/54 ...19tyg...6550g.67 AnnaSzn. ....18.02.08..Tymon........3650/53.. 18tydz ..7600g Sylwia 72.....20.02.08..Uleńka.......3500/55..12tydz.5400 malpeczka81..20.02.08..Kacper........3500/54...8tydz.5600 danis...........21.02.08..Igorek.........3150/55. ... 21tyg. 6930g. idrisi...........25.02.08..Zosia...2550/48. ..21 tydz..6150/59..sn katarina3x3..26.02.08..Filipek....3489/49.6tydz.4 .700/56cm tilli..............28.02.08..Olivia.........385 0/52...20ty 7530g/ ok 74 Żabuleńka.....03.03.08..Milenka...4380/61...14tydz 6300/72 klariss.........29.03.2008 Zuzanna .....3030/54 17 tydz. 6100/63

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja na prawde nie mogę narzekać na sen mojego małego.Spi mi teraz lepiej niż jak był noworodkiem tzn spi dłużej.Chyba dlatego że ppo prostu jest zawsze najedzony a to dla niego jest najważniejsze,myslę że tej mojej piersi mu po prsotu nie wystarczało:( Sylwia malutka po prostu pzrezżywa wszystko co się wydarzy w ciągu dnia mój ostatnio też zauważyłam że jak gdzieś z nimpójdę gdzie jeszcze nie był albo pozna nową osobę to w nocy tak sobie kwęka w każdym razie nie spi spokojnie tylko wstaję do niego kilka razy przykryc czy podać smoczeko bo gotowy jest się rozpłakać na dobre i się obudzić.Dzieci tak po prostu odreagowują i tak bedzie jeszcze długo.Pamietam jak moja córka jak miąła 3 latka poszła do przedszkola i płakała mi w nocy chyba przez 2 tyg zanim jej przeszło.... Małpeczka myślę podobnie że to nie Mysza bo ona nawet miała w stopce że przeprasza za błędy bo ma dziecko na rękach jak pisze to nie zarzucałaby nam błędów jeśli sama tak o sobie napisała... Ja podejrzewam że to jednak może być któraś z naszego topiku bo pamietasz jak kiedyś też któraś napisała jako pomoarańczowa że jeszcze chce popisać na tym topiku ale coś ci powie i takie tam bzdety...Ja ma szczerze w dupie co kto o mnie napisze czy na temat moich błędów DZIEWCZYNY MAM APEL: DZIEWCZYNY NIE REAGUJMY NA PORAŃCZOWE WPISY!!!!!!!!!!!!!!!! zobaczycie niedługo się skończą.Niech ktoś prowadzi ze sobą monolog jak chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomarańczowa, najpierw do Ciebie, bo mi się rzuciłaś w oczy bardzo. Otóż w języku polskim zdanie rozpoczynamy wielką literą. Bzdety, to już Ci Idrisi wypomniała (tak na marginesie - może się przyczepisz do jej nicka - w końcu nie ma takiego słowa w słowniku języka polskiego). Ponadto \"ileśtam\" pisze się razem, a nie rozdzielnie. A \"obsjesję\" powinaś napisać przez \"e\" z ogonkiem, bo raczej chodziło Ci o liczbę pojedynczą? No ale przecież Ty oddzielasz ortografię od Pisania wyrazów wielką literą... Ciekawe, skąd u Ciebie ta teoria, bo pisownia wielką litera stanowi najpoważniejszą częśc polskiej ortografii i raczej oddzielać się tego nie powinno. Dlatego schowaj tę swoją żenadę głęboko w tę swoją dupę i idź się wyżywać gdzie indziej. Ja jestem na tyle inteligentna, że jak Małpeczka napisze coś z błędem, to i tak wiem, o co jej chodzi, a przecież o to nam wszystkim na forum chodzi, a nie o potyczki z języka polskiego. PRZYGANIAŁ KOCIOŁ GARNKOWI!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmm no cóż
Blondi20015 nikt nie jest nieomylny :) ale zdaje się, że każdy uczy się przez całe życie, a przynajmniej powinien, ale jak widać niektórzy uważają, że nie muszą i nie chcą, tylko w takim razie skoro da się czytać i zrozumieć tekst z błędami to po co wogóle się uczyć zasad pisowni ? jak tak do tego będziemy podchodzić to za 20 lat zupełnie normalnym będzie pisownia "rzułf" przecież da się zrozumieć? tak się tłumaczą dzieci w podstawówce:) poza tym nie rozumiem dlaczego inteligentne osoby mają ochotę się uwsteczniać i zniżać do poziomu głupa... tudzież rozmowy ze mną skoro popełniłam błędy... ehhh idę sobie stąd.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Córcia śpi. a ja szukam na info PKP o której godzinie będzie pociąg mojego synka. Jutro rano wraca z obozu. Baaardzo sie cieszę, bo tęsknię okrutnie. Wiecie, myslałam, że jak mam córeńkę to bedzie inaczej i prawie nie zauważę jego nieobecności. Ale nic z tego. Nie ma to jak dzieci w domu :D Idrisi - jak zaczęłam chodzić do pracy to moja córcią też nie chciała sie odkleić od piersi. Popołudniu podczas karmienia zasypiała przy cycku i nie mogłam jej odstawić, bo budziła sie z płaczem. I tak siedziałyśmy przez pół godziny (stały czas jej drzemki). Ale po kilku dniach sie przyzwyczaiła. I teraz jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lula.........07.01.08...Zuzia..........3400/51 ..24tyg(5,5m)-7800g/69 Jenny.......14.01.08 ..Robcio........3600/50....18tydz-5900/62 myszsza....19.01.08....Tadeuszek...2900/54...17tydz-7100 /69 Anastazja...25.01.08..Piotruś.......3780/57.....20 tydz-7 300/ok 74 Mania 84....28.01.08 ...Mateuszek..3330/53sn..22tydz-7600 paty......... 04.02.08...Oleńka.......3520/59....12 tydz.5720g./ anted .......05.02.08...Mateuszek...3820/57... 20tydz. 6700/68 Blondi........05.02.08...Kasper ......3710/58.....20tydz.6900/65 ziuuutek....06.02.08...Marysia......2800 /53....20tydz.5820..sn Lidka81......07.02.08...Emilka........3340/55. ...21tyg. 6690...sn nikita27.....12.02.08...Karolek.....3800/54...18 tydz 7150 g mamba9......15.02.08..Viktoria.......2800..21tydz 7110..sn gosiaczek ...17.02.08..Oliwer.........5500/66..18 tydz 7400g zapka.........18.02.08..córcia.......3220/54 ...19tyg...6550g.67 AnnaSzn. ....18.02.08..Tymon........3650/53.. 18tydz ..7600g Sylwia 72.....20.02.08..Uleńka.......3500/55..12tydz.5400 malpeczka81..20.02.08..Kacper........3500/54...8tydz.5600 danis...........21.02.08..Igorek.........3150/55. ... 21tyg. 6930g. idrisi...........25.02.08..Zosia...2550/48. ..21 tydz..6150/59..sn katarina3x3..26.02.08..Filipek....3489/49.6tydz.4 .700/56cm tilli..............28.02.08..Olivia.........385 0/52...20ty 7530g/ ok 74 Żabuleńka.....03.03.08..Milenka...4380/61...20tydz 7150/72 klariss.........29.03.2008 Zuzanna .....3030/54 17 tydz. 6100/63

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dajcie sobie spokuj i nie reagujcie, szkoda czasu. Co do jedzenia to ja sie obawiam ze wyrosnie mi jakis grubas. Moj maly polyka wszystko co tylko mu sie podstawi pod nochala. Od kaszek, po zupki, deserki, mleko. Wcina az mu sie uszy trzesa. A wiecie co jest najsmieszniejsze, ze nawet jak my jemy i ruszamy buzia, to gapi sie na nas jak zaczarowany i mlaska normalnie. Szok! Ja taki niejadek, maz tez. W kogo to dziecko poszlo haha Moj maly spi tez w miare dobrze. Chociaz ostatnio za wczesnie zasypia, bo kolo 21, i wstaje o 6 rano i niestety spania juz nie ma :-( A wczesniej jadl i dalej lulal do 9 tej. Ale i tak jest super, jak slysze czasem kumpele ktore sie budza do 2 letniego dziecka 3 razy w nocy, to dziekuje Bogu ze moj maly tak grzecznie spi. Kupilam dzisiaj ta kaszke na noc, smaczny sen. Zobaczymy czy pospi troszke duzej... Uciekam sie polozyc bo caly dzien na nogach. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam !!!Blondi czy dobrze zrozumialam, ze ty juz chodzisz ponownie do pracy,a czy nie za szybko, przeciez jestes chora.Moj maly budzi sie raz w nocy, na co nie narzekam, poniewaz teraz mniej go widze w ciagu dnia, i ciesze sie z kazdego naszego kontaktu nawet w nocy.  Sylwia zdecydowalam sie na urlop wychowawczy, z powodu wydarzen ostatniego tygodnia, mialam sporo obowiazkow w zwiazku z otwarciem baru, pochlonelo to sporo mojego czasu, i odczulam ten ograniczony kontakt z Matim, biorac pod uwage, ze studiuje,mam zajmowac sie papierkami firmy, to i tak bede w pewnym stopniu zajeta ,gdy dojdzie jeszcze praca, ktora jest dosyc specyficzna, poniewaz zajmuje sporo czasu  w domu (pisanie planow,przygotowywanie pomocy, itp.), to nie mam pojecia kiedy bede mogla poswiecic wystarczajaco czasu na macierzynstwo. Wiec zostaje w domu:), Mati jest owocem milosci ale tez przemyslanej decyzji, marzylam o szczesliwym macierzynstwie, a nie galopie przez zycie na marginesie z dzieckiem.nikita moj Mati tez jak widzi nasz talezr to polyka go oczMI, ALE NIE MARTW SIE ZE BEdzie grubaskiem, moj Mati je sporo,ale jest dlugi i szczuplutki.tilli-tilli,zycze wspanialych wakacji, podobno ma nadejsc lepsza pogoda. :)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, Dziewczynki, o pranku :) Anted, wróciłam do pracy od poniedziałku. Moja choroba ma, hmmm... ograniczone objawy :) Więc myślę, że spokojnie mogę sobie pozwolić na pracę tym bardziej, że teraz chodzę tylko na rano i często uciekam wcześniej do domu :) A i tak są wszyscy wdzięczni, że jestem, hehehe... Przedwczoraj np. poszłam do domu już o 13-tej i pojechaliśmy sobie z Kasprem do rodziców na działkę, prawie cały dzień spędzając razem (Kasper do południa lubi pospać), więc nie było tak źle. Gorzej wczoraj, bo koleżanka mnie prosiła o zmianę i poszłam na popołudnie, więc wróciłam dopiero o 18.30 i tak tylko chwilę pogugaliśmy, potem kąpiel i spanko. No i wczoraj mi mojego dziubka brakowało bardzo :) Ale do końca lipca będę chodzić na rano już, niestety w sierpniu 2 tygodnie cały czas popołudnie, bo zmienniczka będzie na urlopie. Ale wtedy też chcę zostawiać Kaspra u moich rodziców, którzy mieszkają 3 km od mojej pracy, więc nawet mogą mi go w ciągu dnia podczas spacerku na chwilkę przyprowadzić :) Jakoś to będzie... Ale i tak Ci Anted zazdroszczę, że możesz sobie pozwolić na wychowawczy :) OK, uciekam, bo zjadłam właśnie śniadanko z Wami :) a teraz lecę się szykować do pracy :) Miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry dziewczęta. własnie sobie wstalyśmy. powiedzcie mi które kaszki są glutenowe? mam podawać ledną łyżeczkę dziennie. pediatra powiedziała mi wczoraj że jak idę z małą na specer w słoneczny dzień i porozbieram ją aby leżała sobie na golaska w cieniu to nie musze podawać vigantolu.niby to logiczne, bo D3 to witamina słońca, ale sama bym na to nie wpadła( a ponoć w ciąż kobiety są bardziej ociężałe umysłowo, mi widocznie nie przeszło :D )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabuleńka, zwykła kaszka manna jest glutenowa. Ale podejrzewam, że można pewnie też dostać juz jakieś smakowe z BoboVity czy Nestle :) Ja jeszcze na razie nie daję glutenu, ale pewnie niedługo też zacznę. A co do Vigantolu, to mi lekarka mówiła, żeby dawać cały czas do ukończenia 2 czy chyba nawet 3 roku życia, ale ja teraz przeszłam z piersi na modyfikowane, a w modyfikowanym jest, więc odstawiłam. A Kasperek opalone nózki ma, więc chyba nie brakuje mu :D Kurcze, pogoda pod zdechłym burkiem :( Leje i leje. Ani po pracy na spacer iść z dzieckiem, ani nic. Dobrze, że to moje dziecko jest takie złote i uśmiechnięte - dziś rano już się od 5.15 do mnie uśmiechał :D (o tej porze go wywlokłam z łóżeczka, żeby zdąrzyć zawieźć do babci i na 7-mą do pracy). A od września, jak zacznie chodzić do żłobka, to zawsze będzie miec pobudkę około takiej godziny. Ale jemu to nie przeszkadza - odeśpi później. Zresztą jemu mało co przeszkadza, prawdę mówiąc. Dziś mnie znów kupą zaskoczył, bo zrobił, a siedział grzecznie i się nie odzywał, tylko czekał, aż mamusia będzie mieć czas go przebrać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Żabulenka czytałam w jakies ulotce o kaszce z glutenem chyba to było Nutrici ale nie pamietam dobrze w sklepie poczytaj to bedzie kaszka pszenna napewno bedzie pisac ze z glutenem, ja jeszcze nie podaje bo moja pediatra nie mowila ale wiem ze niektórzy zalecają teraz wczesniej podawac Mój maluch spi słodko ale w nocy poplakiwal babcia mu dała soku łyzeczke ze swiezej papierowki no i bolał go troche brzuszek, ale za to dzis wcinal jagody az miło popatrzec bo marchewka to tak sobie, ale uczulenie całe znikło to jestem szczesliwa i wiem od czego było :) wiec mam nadzieje juz nie wroci Własnie pogoda paskudna a ja sie pakuje na wyjazd i nie wiem co ja zrobie z tym małym jak nas zaleje nad tą soliną :( a zapka była ciekawe czy wrociła i czy choc troche odpoczeła jak tak zimno i leje non stop :( anted dobrze ci ze zostajesz z maluchem ale zazdroszcze ja bym tam mogla w domu siedziec no ale nie da sie, dobrze ze maz moze z nim wiekszosc czasu spedzac jak mnie nie bedzie tylko sporadycznie babcia no ale i tak mam niexle bo nie musze szukac opiekunek czy złobka Blondi a ty szczepisz przed złobkiem na pneumokoki? Dobrze ze twoj Kacperek taki grzeczny to i pewnie w złobku mu sie spodoba, moje dziecko to by sie chyba zadarło za mama bo kto by go tam nosił ;) Moja bratowa oddaje tą swoją malutką do zlobka ale od paxdziernika ciekawe czy mała sie tam zaklimatyzuje lece zjesc obiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa i jeszcze wam napisze ze moj mały sam siedzi normalnie sie podnosi i reką podpiera i sie smieje ze mu sie udało dzis w nocy jak go ten brzuch bolal to mi tak siadł a ja w szoku co on modzi szybko teraz łózeczko obnizam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sie wlasnie tez chcialam pochwalic ze Olivcia siedzi hehe ale Anastazja mnie swoim ubiegla:) No i jest jeszcze Viki od Mamby dzisiaj postaram sie umiescic zdjecie...jeszcze jej staram sie nie pozwalac...ale wiecie jakie dzieci sa...:) ;) anted - dziekuje bardzo:) mam nadzieje ze bedzie ladna pogoda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musze się rozejrzeć w sklepie za tą kaszką, dzieki dziewczyny:D tilli- siedzi? jestem w szoku, moja mała jest tylko 4 dni młodsza od Olivki ale jej się nie spieszy do siadania, za to chętniej do raczkowania, dziś leżąc na brzuszku podłożyła sobie rączki pod czólko i zaparla się stópkami o łóżko i podniosła tak wysoko że podbieglam do niej bo myślałam że fikołka zrobi ale straciła równowagę i fiknęła na boczek i plecki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Kasper ma ząbek!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pierwsza zauważyłam! Stukałam łyżeczką! Naprawdę jest :D A wcale ani wczoraj ani przedwczoraj tak nie marudził, to prędzej bardziej :) Do siadania też się bierze, ale jeszcze traci równowagę i leci albo do przodu, albo na boki. Najdłużej, to mu się udało tak z 5 sekund posiedzieć :) Anastazja, będę go szczepić na pneumokoki. Mam już kasę odłożoną (zostawiłam z prezentów ze chrzcin) i rozmawiałam w przychodni - radzą zaszczepić. Dostanie razem z żółtaczką po 6 miesiącu, wypada to po 5 sierpnia, więc akurat :) Co prawda ponad 280,- zł jedna dawka, ale ponoć naprawdę warto, jak dziecko idzie do innych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja już mam w domu komplet - synek wrócił z obozu :D Moja córcia też ma ochotę na soadanie, ale jeszcze jej nie pozwalam, bo uważam, że za wcześnie. Kilka razy dziennie biorę ją na siedząco na kolana i jest zachwycona, bo wszystko widzi. Gluten podaje sie po 5 miesiącu (nowe badania) w postaci kaszki mannej. Te kaszki smakowe np Nestle są bezglutenowe, czyli ryzowe, kukurydziane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anted - wcale sie nie dziwię, że podjęłaś taką decyzję. Znam specyfikę pracy w przedszkolu i fakt, że byłoby to kosztem albo Matiego, albo Twojego snu i zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×