Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lutówka27

LUTY 2008 !!!

Polecane posty

Padam na twarz. Byliśmy kupic te \"drobiazgi\" do remontu. W sklepie takie kongo jakby za darmo dawali. Dobrze, że załatwiliśmy babcię do młodej, bo z nią byśmy nie dali rady. Hej Myszsza! Moja córcia też dużo mówi po chińsku z odpowiednią intonacją :) A po polsku moim zdaniem mało, bo mam porównanie do synka, który w tym okresie mówił super, bo łączyl słowa w krótkie zdania. a młoda - mama, tata, papa (na Patryka) da-da, baba, nie, tam, tutaj, daj, mniam. Ze zwierząt -muuu, hau, ko-ko-ko. Na kota ostatnio próbuje miauczeć, ale wychodzi podobne do krowy. Oprócz tego naśladuje dźwięk auta, jak je widzi albo chce zabawkę, i jeszcze robi szszszszu na wiatr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mój młody ma zabawę! Byłam z Mariką na zakupach przed jutrzejszym wylotem, jakieś tam drobiazgi, kosmetyki, parę ciuchów, klapki (naciągnęła mnie jak zwykle) i kupiłam Tymkowi w Carrefour namiot-samochód za 36,95. Ludzie! Co on wyprawia! Znosi do niego wszystkie zabawki, nawet poduszkę sobie tam zaniósł i udawał, że idzie spać. Kolację też jadł w swoim samochodzie;) Przeżywa strasznie, cały czas do niego wchodzi, ogląda z każdej strony i mówi \"brum brum\". Śmiejemy się, że Tymek ma teraz swój pokój:) Sylwia, a może coś dawali za darmo, skoro taki meksyk w sklepie? A niby kryzys jest. Sobie też kupiłam parę bluzek, bo ciągle na dzieci wydaję. Od razu mi lepiej:) Przetestowałam nowy odkurzacz, ciągnie jak smok! Normalnie jeszcze tak się nie cieszyłam ze sprzątania. Obleciałam całe moje 85 m2 i się nie zmęczyłam. A brudu i sierści psa wessał tyle, że szok!:) Teraz marz mi się taki wypasiony robot kuchenny. Ale to już po remoncie, jak kuchnię zrobię. Idę małego położyć, może się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do feniks, ja mialam od pazdzierniak do lutego przeboje ze skarbowka, kupilismy mieszkanie w listopadzie 2003, a teraz sie czepneli, skąd mielismy tyle pieniedzy, bo w rozliczeniach rocznych tyle nie wykazalismy, oj pisania bylo tyle, ze glowa boli i ciagania po skarbowce, maz czytal wszelkie ustawy z tamtego czasu ile moglismy dostac od kogo i skladalismy zeznania, wpierw napisalismy pismo, ze to z prezentow slubnych troche prezentow innych, oszczednosci z ksiazeczki mieszkaniowej i inne (wyatkow niewiele, bo mieszkalismy u rodzicow na ich koszt i takie tam, rozliczyli nas co do grosza i wyszlo im, ze 200zl na koniec 2003 mielismy na kazdego :D, sporo kombinowania i takie tam, ale udalo sie sprawa umozona wydaje mi sie, ze musisz napisac, że mieszkanie bylo bardzo zniszczone, koniecznosc wymiany np. okien, podłóg, musialaś walczyć np z pleśnią i wilgocią i takie tam, dobrze pokombinowac napisac, nawet rodzicow na swiadkow wyslac i sie odczepia, tak bylo z nami przynajmniej, a mają 5 lat, ale od zlozenia zeznania podatkowego za poprzedni rok czli jak kupilismy w 2003 to sie liczylo dopiero od 2004 z tego co pamietam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Zuzka znów ma gorączkę, mam nadzieje, ze tylko zeby tym razem, wystarczy ze ja zdycham :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania, dobry ten mały Twojej koleżanki! Ja też uważam, ze każde dziecko rozwija się w swoim tempie, mojej koleżanki córka nie mówiła nic praktycznie też do ukończenia 3 roku życia, chodzić zaczęła dopiero jak skończyła 20 mcy, ale za to jak ruszyła to koleżanka za nią non stop biega, i to dosłownie, szatan z tej małej, nieposłuszna jest bardzo, moja kumpela już chuda jak wiór bo ciągle ale to ciągle za dzieciakiem pędem biega, a mała skończyła 4 lata... ja obserwacje Zosi uzupełniam jeszcze o am, dryń dryń i halo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze do lekarza dostanę się prawdopodobnie dopiero w czwartek:( wysypka trwa dalej, dzisiaj doszło do tego zaczerwienienie na buzi, już sama nie wiem.... odstawiłam dziś krem nivea nutri sensitive...może to on?? chociaż od dawna kąpię małą w płynie do kąpieli z olivką z tej serii i jestem z niego super zadowolona... ewentualnie mogą to być jeszcze povanishowe reakcje, tylko czemu się nasilają zamiast blednąć?? wapno daję 3 razy dziennie od poniedziałku... zobaczymy jaką jutro mnie buziunią Zosia przywita...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od pon poprzedniego to wapno...;) zapka, może to faktycznie zęby... wczoraj Zosia też miała lekką temperaturę, ale też możliwe, ze to zęby bo dzisiaj wszystko ok, chociaż dałam jej wczoraj oscillococcinum i dzisiaj też, i jutro pewnie też pociągnę na wszelki wypadek, lekarka tak mi kiedyś zaleciła, żeby przez 3 dni dawać jak się coś dziać zaczyna, mam nadzieję, ze się nie rozwinie bardziej... zabawne, ze jak byłam u innej lekarki kiedyś i jak usłyszała, ze małej właśnie to oscillo dawałam to o mi powiedziała, że dziecko wodą święcona leczę:P też kiedyś uważałam, ze tylko mocne leki działają, przynajmniej na mnie, wiem, ze antybiotyk na mnie slaby nie podziała w ogóle, ale właśnie jak byłam dzieckiem to lekarka mnie faszerowała dosłownie antybiotykami, bo miałam nawracające anginy i zapalenia stawów, wiec teraz wolę popróbować łagodnymi metodami i oby działały jak najdłużej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Dzieidziewczyny za te wszytskie podpowiedzi co i jak. W koncu poszlam do prawnika. sparwa wyglada w ten sposob ze taka jak Sylwia napisala sparwa jest wazna 5 lat. U mnie minelo 4. Ponoc zawsze tak robia i szukaj spraw ktore niedlugo beda [przedawnione zeby jescze kase wyciagnac. Prawnik powiedzial ze musez podwyzsyc kwote tzn rynkowa cene \"na wtedy\" bo jak tego nie zrobie to wezwa bieglego i teraz mi mieszkanie wyceni. A teraz to ono jest warte ok 5 razytyle co wtedy dalismy!!! Masakra. Mam napisac pismo co bylo remontowane, podac kwoty ile to kosztowalo. To tak jak napisala Zabka ze wszytsko opisac i wypunktowac kolejno. I podliczyc i od tej kwoty co oni podali odjac te kwote za remont. Moge troszke nizsza sume podac i napisac ze to od rodziny i dlatego cena troche nizsza ale niewiele :( Takze tak czy siak zaplacic musze podatek od kwoty ktorej nie zaplacilam . Tyle ze moge walczyc o zmneijszenie jej. Poowedzila ze to paragraf jescze z czasu PRL i mimo ze idiotyczny to obowiazuje. Takze cene nie ma znaczenia za jak sie kupilo a cena rynkowa w danym okresie. Tyle :( Zaraz skrobie pismo :( Mam napisac a prawnik sprawdzi czy tak dobrze jest. Moja V niewile mowi. Wiekszosc po swojemu jescze:) Idrisi-a to nie moze byc pokarmowka? Nowalijki czy cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ffeniks
Ja jakieś 10 lat temu miałam taką samą sytuację ze skarbówką jak Ty, kupiłam mieszkanie za dość niską kwotę i już prawie mijało 5 lat jak dostałam pismo, że muszę zapłacić niebotyczną kwotę podatku bo oprócz różnicy w podatku zapłaconym a należnym wg nich naliczyli mi odsetki za prawie 5 lat. Napisałam pismo do skarbówki w którym uzasadniałam zresztą zgodnie z prawdą zapłaconą kwotę tym, że mieszkanie nadawało się do kapitalnego remontu, było zagrzybione i z robactwem różnej maści, oknami i drzwiami do wymiany itp. i dopuścili, sprawę umorzyli i nie musiałam nic dopłacać na szczęście. Mam nadzieję, że tobie też się uda. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ffeniks, ale to prawo to my mamy beznadziejne, nie dość ze wstecz działa, to jeszcze legalnie mogą wyciągnąć od Cibie kasę !!! wrrrrrrrrrrrr co do uczulenia, to pierwsze zostały przeze mnie podejrzane :) właśnie warzywa no bo wiadomo, ze sypią itd, na razie od tyg Zosia ich nie dostaje(surowych), ale poprawy jakiejś super nie ma:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idrisi- mnie jak wysypie to czesto czekam ok 2 tygodni zeby zeszlo calkwoicie. Sczegolnie jak sie porzadnie rozhusta :( Takze moze odczekaj jescze troszke apotem pojedynczo probuj znow. A moze soczki oczyszcajace :)? burak, marchew *2 duzdealbo 3 male i ogorek zielony jeden gruntowy. Ja teraz na tym jeste wlasnie. V tez pije hehe Ostatnio to i soki z truskawek i czeresni i ze wszystkiego robie bo ona nie chce jesc owocow wogoile a soki wszytskie pije. do Ffeniks- dzieki. Napisze najlepiej jak potrfaie. Zobaczymy co z tego wyjdzie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha Idrisi- ale jak sie juz uczulila osia na waryzwka to czy surowe czy gotowane to bedzie uczulalo. Mnie w Ir nawet brokuly pod koniecjuz uczulaly!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejkaprzepraszam Zosia mialo oczywscie byc! Moje literowki to istna maskara jakas napradwe. Sorki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idrisi, a nie palicie w domu świeczek czy lampioników??? Nie zmieniałaś ostatnio proszku do prania czy płynu do płukania??? Moich znajomych córka była uczulona na dym ze świec. Robili jej wszystkie możliwe testy alergiczne, bo oprócz tego, że miała wysypkę, to jeszcze zaczęła mieć początki astmy, dusiła się. No i okazało się po dłuższym czasie, że ich córka jest uczulona na świece właśnie, a oni takimi maniakami byli, że non stop w domu lampioniki, świeczki zapachowe, kadzidełka itp. Uciekam spać, bo mąż mnie wzywa. Cholera, Dzień Taty dzisiaj, a nie dzień męża, a on w takim romantyczno-figlarnym nastroju...;) Jak zawsze z resztą. Chyba brom zacznę mu podsypywać, bo nie wyrabiam kondycyjnie. Tilli - no to się nam trafili mężowie temperamentni, co?:) Nie dość, że mój chce codziennie i dużo, to w zeszły piątek pięć razy było. No litości nie miał wariat i chciał jeszcze!;) Dobrej nocki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki ja dzisiaj znów o 6 40 miałam pobudkę :( feniks dzieki za przepis na soczek oczyszczający, pewnie spróbuję... mam jednak nadzieję, ze Zosia warzywa jeść będzie mogla, na czymś jej muszę przecież gotować:) szkoda gdyby nie mogła jeść surowych, bo brzuszek jej po nich nie bolał, no ale zobaczymy, poczekam jeszcze trochę... Ania, właśnie najgorsze, że nic ale to nic ostatnio nowego nie było wprowadzane... no jakieś 3 tyg temu młoda kapustka, ale to chyba nie to... no nic zobaczymy, lecę wapno dać w ogóle Zosia mi się znów jakaś \"podejrzana\" obudziła:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
irdis- kup sobie w aptece maść ochronną z witaminą A i posmaruj jej to uczulenie- albo poproś lekarza o przepisanie takiej robionej maści z tą witaminą bo u nas bardzo pomaga a tam po za wazeliną i tą witaminą A nic nie ma wiec nie szkodzi! A może ona ma to uczulenie na jakieś pyłki? czy coś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyobraźcie sobie że jak byliśmy ostatnio u tego laryngologa z tym nosem- okazało się że to przy katarze tak może być bo naczynka powiększone- to ta lekarka go chyba zaraziła czymś bo na drugi dzień tak mu się zaczeło lać z nosa! koszmar a już był zdrowy!!! pogoda też była ładna więc sie nie zaziębiła a katar taki ropny! wkurzyłam się ale niestety nie mam dowodów na to że to ona żeby móc coś z tym zrbić;/;/;/ dowiedziałam się jednak że moja ciotka po wizycie u tej pani laryngolog dostała zapalenia ucha;/ więc jest chyba coś na rzeczy! :[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za wypowiedzi, uspokoilyscie mnie :) ale mnei to doskwiera jak on do mnie sie nagada wlasnie z pelna intonacja i niekiedy i gestykulacja a ja niewiele z tego wiem :/ przynajmniej zeby mowil tak proste rzeczy jak pic jesc kupa itp a tak to nie wiem czy te \"ebdetakuje\" znaczy chce pic czy np mam kupe w majtach :( teraz tadek ma kota od soboty i ciagle do neigo gada ale za nic nie wiem co :/ z nasladowczych to umie na psa cos w rodzaju uhuh a na kota \"ksi\" i nic innego nie mowi po ludzku:) mam jeszcze jedno pytanie co mnie meczy, w sierpniu bedzie rok jak nie karmie a ciagle jak przycisne sobie piersi to mi mleko kapie, czy ktos tez tak ma? czy to normalne? do grudnia to mi za kazdym razem pod prysznicem lecialo i moj gin twierdzil ze hormony sie musza ustabilizowac tak jak z miesiaczka, tylko ze minelo pol roku i o ile miesiaczka jest juz w 100% regularna to mleko przy nacisnieciu dalej kapie :/ nie wiem czy isc do lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słownictwo M: picie cee - że chce pić am tata Pabe - to na męża zamiennie z tata Amba - na psa cici albo kotee - na kota bibi - na pluszaki albo na kota jak go przytula bibi cee - chce bibi sisi - na nocnik (żadnego związku z sikaniem :P) psiee psiee - psik jak kot cos majstruje oo idzisz - oo widzisz oo siupee - cos jest \"super\" jeee - jest nie ma - nie ma, ale zadziwia mie ze we wlasciwym kontekcie zawsze. JAk np zapytam czy jest kupa o odpowie zgodnie z prawda, ale sama nie powie \"kupa\" mnie nie nazywa w ogole, czasem na mnie tez wola tata, bardzo \"kobieco\" sioe z tym czuje :P yhyhy mniam - poparte glaskaniem sie po brzuchu i kiwaniem glowa nie - na moje nieszczescie aa aaa aaaa oti ba - aa aa aa kotki dwa, jak idzie spac albo jak chce isc poza tym bardzo \"udanie\" powtarza slowa po nas, ale to jednorazowe wyskoki bez zapamietywania na dluzej. ze zwierząt to tylko lwa nasladuje, reszte dzieli między cici a Amba przy czym kryterium jest wielkosci zwierzaka i jego puczystosc. Ptaki nasladuje i piszczy Jestem bardzo zadowolona z picia i am, bardzo mi to zycie ulatwia i w sumie najwiekszy nacisk na to klade, zeby wolala co chce a nie zebym jak kiedys musiala zgadywac :P mysza - jak napisalas, to sprawdzilam u siebie :P mi tez sie kropelka pojawia jak scisne, a to w ogole dziwne bo jestem na pigulkach :P Od stycznia nie karmie. idrisi - wspolczuje wysypek, M się raz uczuliła na krem niwea sensitive, dostalam jakas masc na recepte i zeszlo. Od tamtej pory do grona \"zakazanych\" kosmetykow oprocz Johnsona weszlo jeszcze Nivea i mam spokój. W ogole do mycia uzywam tylko szrego mydla i do smarowania robionego w aptece mazidla. Na odparzenia bephanten. A własnie, wam się dzieci tez tak czesto odparzaja? wystarczy ze 15 min nie zauwaze kupy i juz skora czerwona. Nie wiem moze to przez te owoce tak masowo jedzone przez M teraz. A tak w ogole to skonczyly sie truskawki, dramat! M niepocieszona placze nad pustymi krzaczkami :( dosłownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja dzien najchetniej spedzilabym nad kibelkiem wczoraj bite 4 h 😭 masakra :( truskawkowa? angielika? tez was tak bralo w tej drugiej ciazy? ja te pierwsza jakos spokojniej przechodzilam wydaje mi sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja dzisiaj kompletnie nie miałam czasu. Tilli - pojawiły sie wymioty? Współczuję. Oby jak najszybciej sie skończyły. A masz już na coś smaczki? Ania - wow! 5 razy?! Dobraliście sie z mężem chyba w szczytowym okresie możliwości, co? :P Na mojego męża tez nie mogę narzekać. Tylko nie mamy tyle czasu i miejsca, bo sie dzieci pętają :) Zapka - i jak Zuzia? Lepiej? Kubusiowa widzę, że u was znowu choróbsko :( Myszsza - sprawdziłam - u mnie nie leci. Skończyłam karmić w grudniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak was czytam i ze zmartwieniem musze powiedzieć że mój kuba to chyba najmniej gadatliwy jest: jego słownictwo : mama tata baba dada am sisi -ale tak jak u ziutka:P brum- auto daj nie no no- nie wolono zwierzęta usiłuje naśladować ale z marnymi efektami, no może po za wężem bo umie zasyczeć i jeszcze rrrrrrrr zaczyna robić ale po za tym to nic;/ sylwia- to taki chyba przejściowy katarek bo już teraz widze że jest lepiej:) a co do owoców to my musieliśmy niestety zrezygnować całkowicie z truskawek bo mały ma straszną wysypke;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja tez dostala uczulenie...mysle ze na brzoskwinie..bo ostatnio je ich duzo :O Sylwia - zadnych smaczkow :( najchetniej nic bym nie jadla wszystko na co patrze jest bleeee ale wiem ze musze jesc... wiec sie zmuszam mialam to samo napisac Ania - 5 razy??????????????????????? ja to nie mezowi gratuluje - ale tobie!! ja bym nie dala rady ;) :P szczegolnie teraz no i wielkie uklony za zrzucenie kg! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć o poranku! u nas leje od rana, a właściwie chyba cała noc padało. Młoda chyba dom rozniesie jak nie wyjdzie na dwór. Dzisiaj przez sen tak wędrowała po łóżeczku, że prawie wypadła przez wyjęte szczebelki. Moja córcia tez ma jakieś uczulenie na plecach. Drobne krostki. Smarowalam bepanthenem, ale nie zeszło, więc na pewno uczulenie. Musze kupić wapno. Ja bepanhten stosuje na różne problemy skórne, uważam go odkrycie roku! Jest świetny na wszystko. Ziutek - moja sie nie odparza, bo raczej jej sie nie zdarza zrobić w pieluchę. Myślę, zę teraz odparzenia sa częstsze, bo ciepło. Zabieram się do pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) u nas tez z pieknej wczorajszej pogody zrobila sie pochmurna i brzydka :( ale o 9 idziemy na 2 godziny na playgroupe to sie Mala przynjamniej wybawi z dzieciakami i pospiewa :) mojej tez sie nie odparza pupa chyba tylko raz mielismy odparzenie - jak miala potezne zabkowe rozwolnienie, wtedy byla kwasna kupka a tak to ja widze zawsze kiedy Mala robi w pieluche bo steka i robi sie taka czerwona jakby wybuchnac miala ;) chyba wiele zalezy od wrazliwosci skory dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaki deszcz?? u mnie słońce:) nie odzywalam sie troche, ale sytuacja jaka byla tutaj nie zachęcała do udzielania sie...Teraz jak widze troche sie uspokoilo wiec postanowilam sie odezwac:) Tilli - ja na poczatku ciazy mialam dokladnie to samo...kibelek moim najlepszym przyjacielem:/ a od lodowki to najchetniej jak najdalej...tez wtedy najchetniej nic bym nie jadla. Wogole powiem Ci ze w tej ciazy ogolnie jakos nie mam apetytu takiego strasznego, generalnie mam tak ze poza pomidorami i wszystkim co z pomidorow to moglabym nie jesc nic:D:D:D alantoina - chcialam Ci maila napisac, ale nie moge sie zalogować na poczte coś:/ dostalas przelew? AnnaSzn - 5 razy??:D wy to musicie miec kondycje:P Co do mówienia, to Amelcia mówi również dużo po chińsku:D ale w większości spraw jestem w stanie sie z nia dogadac:D mówi mama, tata, baba, ziazia (coś w tym stylu, to niby ma znaczyć dziadzia):P tak, nie, nie wiem, nie ma, daj, plose (prosze;)) masz, halo (jak widzi telefon), am am, piś (że niby pić) ;) nie pamietam co jeszcze ale pewnie cos by sie znalazlo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, u mnie właśnie pogoda ładna się zrobiła:) ale czekam na męża, a na razie posprzątałam mieszkanko:) wysypka jest ale jakby ciut mniejsza, może to faktycznie ten krem nivea, ziutek, dobrze, że napisałaś że Ty i M tez miałyście po nim przeboje... Zosia mi pisać nie daje i znów robi mi bałagan w chałupie, aktualnie drze papier toaletowy na milion kawałeczków, dobra spadam i odezwijcie się, chyba że to koniec??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. witam po nieobecności związanej z choroba.. naszczęście tylko moja i męzulka . Młody niby miał czerwone gardło ale jakos prócz braku ochoty na jedzenie nie widziałąm u niego zadnych objaw. Własnie sie biore za nadrabianie czytania i odezwe sie później.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że nieśmialo się pojawiacie. Mysle, że nasza fanka na to czeka i znowu sie pojawi :P Ja mam mnóstwo pracy. Chyba dziś zostane dlużej w biurze, bo w domu przy córci nic nie zrobię. Natimp - dobrze, ze Maksio jest taki odporny, że nie załapał wirusa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×