zastanawiam sie kiedy bede mogla isc z dzieckiem na zakupy do hipermarketu?

do tej pory zzakupy robi maz chcialabym isc do tesco.. kiedy bede mogla zabrac dziecko do tesco np? corka ma dopiero miesiac..

na zakupy-ma 7 mcy to nie daje rady nic kupic. ciagle krzyczy, placze...istny horror. Mozesz spróbowac, najwyzej kupisz mniej i wrocisz wczesniej;)

teoretycznie chyba mozesz ale jak nie musisz to lepiej nie po co ją ciągnąć do tesco gdzie jest duzo ludzi i nieświeże mięso

Mój synek ma tydzień, a już zaliczyliśmy zakupy w hipermarkecie, w dziale dziecięcym. Mały spokojnie spał w wózku, a ja mogłam wszystko dokładnie przejrzeć.

Do bezmyslnej Nicole.... wspolczuje twojemu synkowi takiej matki... w markecie jest pelno ludzi i zarazkow. glosno klimatyzacja i z takim malenstwem idziesz do sklepu....... a fe dwoja....

Dawniej zabierało się dzieci na spacer do parku, a teraz-do hipermarketu:o A mąż nie moze zostać z dzieckiem w domu, a Ty spokojnie na zakupy?

wiele osób spedza wolny czas w marketach to taki nowy sposób na odpoczynek smutne ale tak jest

a czy wiesz dlaczego we wszystkich biednych krajach , gdzie jest brod , smrod , nedza i ubostwo nie ma alergii ?? wlasnie dlatego , sa inne choroby ale alergii nie ma. im bardziej bronimy sie przed zarazkami tym gorzej dla naszego organizmu.

Do nicol-A położna nie mówiła Ci ,że z dzieckiem najlepiej wychodzić po 2 tyg i to na 30 min na dwór.Jesteś bezmyślna zabierajac tygodniowe dziecko do tak dużego skupiska ludzi.Wręcz jesteś idiotką

myślę, że jak bardzo chcesz to możesz zabrać maleństwo, tylko po co? głośna muzyka, ostre światło, kalejdoskop kolorów nie podziałają na dziecko kojąco a wręcz przeciwnie, czy mąż nie może zostać z dzieckiem w domu? rozumiem, że masz dość siedzienia w domu, moja córcia nienawidziła marketów, nawet po powrocie do domu była marudna, nie chciała spać, chociaż była zmęczona, wolałam zostawić ją w domu niż narażać ją i siebie na stres,

dajcie wy spokoj nicole..pewnie wg was nie mozna z dzieckiem rowniez jezdzic autobusami bo sa wirusy,brud i smrod.i przeciagi. ja nie laze z dzeckiem po hipermarketach ale ze dwa razy mi sie zdazylo i mała jakos to przezyla...:O a jesli chodzi o to, ze im bardziej chrnisz dziecko przed alergenami tym wieksza szansa ze tej alergii calej dostanie to sie zgadzam, moja pani doktor tak tez twioerdzi :) nie popadajmy w paranoje :)

jasne ze przezyje dziecko taki wypad ale po co narazac malucha na kaszlacych i prychakacych klientów z maluchem chodzi sie tam gdzie jest mało ludzi

Wszędzie można iść, tylko po co?

wy czyba czegoś nie rozumiecie,z dzieckiem i owszem można iść wszędzie ,aale nie z TYGODNIOWYM NOWORODKIEM!!!

i pewna mamusia przyprowadziła dwoje dzieciaczków. Chłopczyk około 3 latka i dziewczynka jakieś półtora roku- ledwo umiała chodzić. Mamusia grzebie w ciuchach a dzieciątka dostały do zabawy: starsze misia a młodsze taką gumową zabawkę, wyszperane oczywiście na miejscu. Dla mnie szok.

zalosne....................---> Nie współczuj mojemu dziecku, bo nie wiesz jaką ma matkę. Nie jeden czyn świadczy o człowieku.:( Chodzę z synkiem do parku, spędzamy tam całe dnie. Nie mogę wozić dziecka samochodem, bo w samochodzie też mam klimatyzację? W hipermarkecie nie jest tak głośno i przede wszystkim w dni powszednie nie ma aż tylu ludzi, więc nie przesadzaj. Ratujcie---> Ty swoje dziecko trzymałaś miesiąc w domu? Położna mówiła, że z dzieckiem urodzonym zimą należy wyjść na spacer po 2 tygodniach,a z dzieckiem urodzonym wiosną/latem już po 5 dniach, a moje dziecko ma 10 dni!

Siedzisz cały dzień z dzieckiem na dworzu? Ty debilko!!! 30-60 min z tak małym dzieckiem można chodzić. Współczuję dziecku, co z ciebie za matka?

Ludzie, myslcie realnie! A co ma zrobic matka, ktora nie ma z kim zostawic dziecka? Nie ma babci czy meza do pomocy? A na nianie ja nie stac? Musi wziac male dziecko do sklepu. W koncu nie spedza tam calego dnia :O Zakupy mozna zrobic w 30 min. jak nie ma kolejek. A jak przyjdzie do was cala rodzina poogladac noworodka, to tez jest glosno, skupisko ludzi i chmura zarazkow.

Nie ma męża do pomocy? To z kim dzieciaka zrobiła? Z żulem ze śmietnika?

Realnie to matka nie idzie z tygodniowym dzieckiem do marketu po pierwsze.A po drugie to chyba nie wiesz nikola ,że klime to można włączyć i wyłączyc,ustawić temp itp...Dziecka miesiac nie trzymałam tylko pierwszego dnia 10 min przy oknie werandowałam ,drugiego 20 min a trzeciego wyszłam na 30 min na dwór.

jestem motylkiem---> koro nazywasz kogoś debilką, nawet nie zasługujesz na to, żeby zniżyć się do twojego poziomu i zacząć z tobą rozmawiać. Jaki cały dzień? \"Spędzamy tam całe dnie\", nie oznacza, że siedzę z dzieckiem na dworze od rana do wieczora.:( Mając do wyboru: zostawić dziecko z moją mamą, czy zabrać ze sobą, wolę je zabrać ze sobą. Moja mama idealnie zajmuje się wnukiem, ale ja po wyjściu z domu wpadam w rozpacz, że nie ma przy mnie dziecka, dlatego kiedy tylko mogę, to zabieram synka ze sobą! Ratujcie---> ja też na początku werandowałam, a potem zaczęłam robić krótki spacerki, które w końcu wydłużyły się do godziny, dwóch za jednym razem. Nie jestem jedyną mamusią w hipermarkecie, co piąta kobieta ma ze sobą noworodka, niemowlaka.

Nie spodziewałam się, że zostanę na tym forum nazwana debilką, idiotką. To forum dla matek, a matki, które nie potrafią kulturalnie rozmawiać powinny zrezygnować z macierzyństwa.

Nie spodziewałam się, że zostanę na tym forum nazwana debilką, idiotką. To forum dla matek, a matki, które nie potrafią kulturalnie rozmawiać powinny zrezygnować z macierzyństwa wiesz a ja bym powiedziała, że matka, która wybiera się z takim maleństwem do hipermarketu powinna zrezygnować z macierzyństwa, wiesz jak to jest rożni ludzie- różne poglądy

moim zdaniem zadajac tak plytkie pytania zupelnie nie doroslas do macierzynstwa...pewnie,mozna wysluzyc sie tez mama...porazka

Powaliło juz was totalnie??????????/ Stare, przewrażliwione trzesace sie nad swoimi dziecmi matki zostawcie nikole w spokoju!!! Ja mam mame lekarza i razem robiłysmy zakupy w tesco z moim tygodniowym synkiem.Wariatki zastanowcie sie troche zanim takie bzdury zaczniecie pisac na czyis temat publicznie. Nawet mi sie pisac nie chce co myśle jak czytam takie duperele

A czego się spodziewać po osobie, która nazwała syna Nataniel. Kurzy móżdzek i słoma z butów, ale samochód z klimatyzacją.

ja tez nie mam co zrobic z malutkim dzieckiem moja mama nie zyje,a maz bardzo dlugo pracuje(do pozna) przeciez musze mu ugotowac obiad,czy zrobic podstawowe zakupy nie bede zawracala glowy codziennie sasiadce czy przyjaciolce,bo ide po produkty spozywcze!!! a dziecka samego nie zostawie! nie dajmy sie zwariowac!!! to ze pojdziesz do marketu i w 30 min zalatwisz wszystko,to przeciez nic sie dziecku nie stanie zauwazcie ze dzieci kobiet ktore racjonalnie wychowuja swoje dzieci,znajduja tzw.zloty srodek-te dzieci chowaja sie lepiej niz takich przewrazliwionych mamusiek:(

No w końcu jakas normalna wypowiedż .Zgadzam się w 100%

tygodniowe dziecko w Tesco to dla mnie nieporozumienie bez względu na to, co mówią wszyscy lekarze świata. Tak jak ktoś napisał, światło, hałas, głośna muzyka-to NAPEWNO dobrze nie wpływa na dziecko i nikt mi nie wmówi,że jest inaczej.

do Adorable i jej podobnych a nie możesz zrobić raz na jakiś czas większych zakupów, tak by ci starczyło na kilka dni. Nie mów, że jesteś tak ograniczona intelektualnie, że planowanie zakupów na dłużej niż jeden dzień cię przewyższa..Chociaż nie musisz tego mówić-wniosek sam sie nasuwa po przeczytaniu twojej wypowiedzi