Ile książek miesięcznie/rocznie czytacie?

:)

na miesiąc

kieyds czytałam równo 12 na miesiąc teraż nie czytam praktycznie wogóle :O

W szkole codziennie jakąś czytałam he he. A tak na poważnie dla przyjemności z 56 na miesiąc

pytanie drugie: i jakich ksiązek. co innego przeczytac encyklopedie anatomii a co innego Prusowa nowelke :)

ja czytam 3 książki miesięcznie przecietnie.

To zalezy. Czasem zadnej w miesiacu nie przeczytam, bo nie ma czasu. A czasem 5-6 trzasne. Wiec mysle, ze tak z 30-40 rocznie wychodzi.

duzym głodzie to 10 miesiecznie , innym razem przez kilka miechów NIC :-(

Czytam książki latem (średnio 2 w tygodniu). Zimą nie czytam, bo nie mam czasu.

średnio w miesiącu - max 1-2, przed sesją i w trakcie - kilknaście

po angielsku około 5 rocznie

ja w życiu przeczytałem tylko 1 książke a w zasadzie to nawet do końca jej nie przeczytałem to było bodajże w drógiej klasie podstawówki a jak się nazywała to nie pamiętam ale miała 16stron. Nigdy mi nie wchodziły do głowy takie żeczy więc nie czytałem

ŻECZY :-P

około 2 na rok, w tym roku czytałam tylko 'Syzyfowe prace", w zeszłym roku szkolą lekturkę i Harrego Pottera i IŚ" po angielsku :D

Hm..Misięcznie z reguły koło 10 wychodzę. A czytam różności;).

ja czytam od 60-70 miesięcznie, czasem trochę więcej lub mniej...

0,30 stron/m-c

miesiąc i to nie cienkich wcale, ale średnich, jedna grubsza druga chudsza. Pracuje, mam dziecko małe a jednak znajduje czas na czytanie. Lubię książki psychologiczne. Aha i dodam tylko, że umiem bardzo szybko czytać, zawsze się wszyscy dziwili, że szybko czytam. A ja po prostu umiem jedną stroną w kilka sekund dosłownie wzrokiem przelecieć.

:O

Ja przez ostatnie trzy miesiące przeczytałam 19. Może to w porównaniu z innymi niewiele, ale pocieszam się tym, że wszystkie miały co najmniej 300 stron. Ehhhh... A jeszcze dwa lata temu czytało się koło 120 rocznie. Później człowiek stał się pracoholikiem i sytuacja się zmieniła. Ale odbiję sobie na emeryturze. xD

podziwiam was

Miesięcznie czytam 5/6 książek albo więcej, ale to już rzadko

2-3 na miesiąc

Miesięcznie mininum 5, z reguły 7,8