50 to dużo? .....to zaledwie pół wieku

Libra ty się lecz . Z nienawiści. Do wszystkiego. I do wszystkich. To co piszesz , to jeden wielki bełkot!!! O czym ty mówiesz? jakie bazy danych? Dr G. został oczyszczony z zarzutu zabójstwa!!! Ty masz inne zdanie? A jeśli chodzi o aborcję i przeszczepy.... Ja jestem ZA wolną wolą kobiety do rozrodu I za przeszczepami od żyjących..... te martwe organy nie przyjmują się.

A ja podzielam tok rozumowania Libry. Uważam, że nie nienawiść przez nią przemawia, ale gorycz doświadczeń i dalekowzroczność, nabyta z wiekiem. Serdecznie pozdrawiam, zachęcam do dzielenia się przemysleniami

..Libra pokazuje... wyrażnie swoje stanowisko wobec wielu spraw... ...ma ogromne życiowe doświadczenie a ...panie z innych topikow powinny uczyć sie ...pisania szczerych i ciekawych postów...tak jak robi to Libra ....i zamiast toczyć wojny podjazdowe\ulllaa/ i obrażać przyłączyć to szczerej polemiki na dany temat ...

Zofinka__

dzisiaj szczerość - jak wiele innych wartości - krępuje ludzi albo oburza i wcale nie jest traktowana jak WARTOŚĆ, niestety! dla osób wychowanych pół wieku temu wiele rzeczy sie w głowie nie mieści, a coraz częściej, rzeczy takie uchodzą już za normę!!!!! Jak coś występuje częśto to nie należy tego zrównywać do normy, a tym bardziej walczyć z upowrzechnianiem. Czuję, że jestem z tego świata, co Libruś.

No,no dyskusja się rozkęca - ale Ulllla nivczego nadal nie rozumie. Przeczytaj sobie jeszcze raz mój wpis dotyczący np.aborcji i go przemyśl - czy jestem za? czy przeciw.Przecież tam jest to wyrażnie napisane. Dzisiaj już dosyć,ale jutro napiszę o eutanazji - oczywiście tylko moje zdanie. Ullo - gdzie ty dopatrujesz sie we mnie nienawiści? no może bunt,że ludzie potrafią być straszliwie zakłamani,że potrafią manipulować innymi,nie zdającymi sobie z tego nawet sprawy. To,że widzę może inaczej rzeczywistość niż ty,nie świadczy jeszcze o tym,że nienawidzę np.ciebie,bo i za co?Nara.

http://pl.youtube.com/watch?v=8-3jf3Vj850&feature=related Na dooooooobraoc.Nara

skrzywiło mi szyjęeeeeeee :( to pewnie od siedzenia długo przy kompie (8 godz. w pracy i 4 w domu) dobraaaaaanoc

http://pl.youtube.com/watch?v=CLi-bELb_M0&feature=related No i jeszcze to - Wyciszona robie ci masażyk na karczku.Pa

ULLLA ...widzi ... co chce...a z jej postow .. mozna wnioskować ze lubi dokuczać..ma przekonania.. ale brak argumentow ..krociutkie wypociny zawieraja obrazliwe epitety pod adresem formumowiczek... jej wypowiedzi znajduja na roznych topikach ale , charakteryzuje je ...falszywa slodycz..udawana przyjazn...

To ja wasza topikowa koleżanka.nikt nie pisze - więc Ulllllo powiem ci o osbie tak.To niejest prawda,że jestem tylko zgorzkniała i nienawidząca świata. Bardzo wiele rzeczy z obecnej rzeczywistości bardzo mi się podoba,a nawet mnie fascynuje.Dobrze,że nie jest już tak jak za mojego dzieciństwa. Dzięki rozumowi ludzkiemu mam np.ten internet,telewizor który przenosi mnie(bez ruszania się z domu i bez pieniędzy)po calym Swiecie. Zafascynowana jestem rozwojem wspólczesnej fizyki i matematyki- chociaż nic z tych molekuł nie rozumiem - chociaż o nich czytam. Dowiedziałam się np.że w moim dzikim ogrodzie rosną FRAKTALE - najnowsza geometria przestrzenna. Fraktalem w moim dzikim ogrodzie są leśne paprocie,chmury na niebie,płatki sniegu,brzegi morskie itd. Weż do ręki malutką gałązkę paproci i porównaj z dużą odnogą - są identyczne. Rozum ludzki jest wielki - niestety potrafię tylko go podziwiać. Sama jestem miernotą. żal mi więc,że te wszystkie wspaniałe osiagnięcia idą w parze z tym,oczym pisałam wcześniej. Niestety,na tym Najpiękniejszym ze Swiatów musi być zawsze ten kij o dwóch końcach - i to jest smutne.Nara

Libruśśśśśś - właśnie zasiadłam do kompa (jeszcze nie jadłam po powrocie) i włączyłam Twoją ostatnią wrzutkę jest super! już nieraz słyszałam i mi sie p;odobało, a nie wiedziałam czyje i jaki tytuł. Więc wykonawca to zespół Enigma? Angielski? Wiesz może o czym jest tekst? Super muzyczka! bardzo odprężające mam dzisiaj troche stresu Libro. Opowiem w skrócie, może Twoja ocena tego mi się przyda? Teraz jak wychodze z pracy to już jest szarówka. Szłam z koleżanką z innego wydziału i \"troche\" nagadywałyśmy na sytuacje w pracy, wszyscy sie burza na tę podwyzkę dla kogoś, kto niewiele robi. Gadamy na chodniku, na światłach, na pasach. Aż podchodzi ktoś inny z pracy i szepcze - ciszej... Ku mojemu osłupieniu zobaczyłam, ze za nami idzie moja szefowa z dzieckiem za rękę. Podobno szła za nami cały czas, czekala z nami na przejście, a my gapy - nie widziałyśmy, a m.in. ona była tematem naszej rozmowy... Kol to wszystko jedno, ona z nia nie współpracuje, ale ja bezposrednio od niej zależę... Bede miala zepsuty weekend,( choc chciałabym nie pamiętać), przeczuciem, ze w poniedziałek odczuje to z jej traktowania, tym bardziej, że akurat dała mi wielkie zadanie, gdy innym przydzieliła coś śmiesznie łatwego i przyjemnego. Co myslisz mądra Libro?

:)

:(

nie, tak średnio, a jakie to ma znaczenie?

od ciebie np. to masz nad nia pewna przewage psychiczna. Jezeli skrytykowalyscie ja to pewnie glupio jej sie zrobilo jak uslyszala. Z drugiej strony jezeli mialyscie racje to bedzie czula sie winna ze dostala awans a wy nie i mozna to wykorzystac na swoje cele.

Witaj mi Wyciszona i pozostałe panie.No fakt,żadne moje słowa nie sprawią,że nie będziesz problemem sie gryzła.Wszystko zlaży o dtego,czy twoja szefowa - ma klasę,no i trochę rozumie psychikę ludzką.Jeżeli tak,to wg mnie - o ile coś słyszała - przejdzie nad tym do porządku dziennego.Musi sama zdawać sobie sprawę,że dostając znaczną podwyżkę,będzie narażona na takie sytuacje . Kiedyś kierowałam grupą ok.30 osób i doskonale zdawałam sobie sprawę,że jestem obiektem ciągłych rozmów,ploteczek,obserwacji - ale wogole mnie to nie ruszało.robiłam dla nich co mogłam,aby współpraca szła dobrze. Nienawidziłam jedynie donosicieli - tych tępiłam - no,może dlatego splajtowałam??? Napisz,czy jest małostkowa. Nie nazywaj mnie - mądra - to mnie krępuje,bo nią nie jestem.

http://pl.youtube.com/watch?v=goTda42baIw&feature=related Tego chyba jeszcze tutaj nie wrzucałam - powoli zaczynam się gubić. Jeżeli dostalaś od swojej szefowej,poważniejsze zadanie,a nie kto inny - to jak myślisz dlaczego? - Widocznie wie otym,że Ty dasz sobie z nim lepiej radę. przecież nie na \"piękne oczy\".Wynika z tego,że ma do Ciebie zaufanie. Ciągle przez Ciebie przemawia poczucie niższości do wlasnej osoby,podnieś głowę do góry i powiedz sobie JESTEM WIELKA.

Tak, mam ten problem niższości. Znam swoje braki, do pracy poszłam dopiero po 40, wcześniej tyranizowana w domu przez 20 lat,nieobyta, zastraszona - musiałam sie czuć nikim przy osobach wykształconych, które w biurach spedziły zycie. Ktos, kto tego nie doświadczył, to naturalne, że nie zrozumie, bo nie nie jest do pojecia, jak i to, ze dałam sie tak MM traktowac i jeszcze sie martwić, że mnie zostawi... Moja praca była autentycznym wyzwoleniem, niestety częściowo pozwoliłam sie chyba w niej traktować jak w domu... tym bardziej, że byłam mobingowana a nawet molestowana przez pierwszego szefa. Tylko, skad ja wtedy to miałamto wiedzieć?

ona pracuje dopiero kilka miesięcy wiec mało ją znam stawiałabym na to, że nie jest małostkowa, ale dopiero po niedzieli zobaczę, jak zda ten test. To co mi dała to nie wyróżnienie, to obciążenie i to w temacie rolniczym, na którym znają sie 3 inne osoby, nie ja. Ale ja to zrobię, poradzę sobie, tylko nie wiem, czy po jej mysli, bo sugestii dała bardzo dużo, a ja nie mam pamieci, więc zrobię całkiem po swojemu, co może jej sie nie spodobac. Ja nawet w domu trochę popracuję aby zdążyć i sie nie przyznam, ze w domu. Zobaczymy, tym sie dziś nie martwie, tylko tym, co słyszała, moze akurat nic ważnego.... Dziś to dziś, ale wyobraź sobie, jaką niedziele wieczór bede miała zatrutą, może wcale nie zasnę...

Wyciszona - moge tylko Ci powiedzieć,ze bardzo Cię rozumiem Sam fakt,że siadłaś za biurkiem po 20 latach w chacie - juz czyni z Ciebie bohaterkę.Masz rację,rob swoje - faktycznie to \"wyróżnienie\"można rozumieć dwuznacznie.Ja się cieszę,że nie muszę już brać udziału w obecnej rzeczywistości,współczuję tylko młodym ,ludziom w Twojej sytuacji - stoję z boku. Szkoda,że rozwój techniczny nie idzie w parze z rozwojem człowieczeństwa - no ale pewnie wtenczas stworzylibyśmy RAJ? Jestem dzisiaj w nostalgicznym nastroju,dowiedziałam się o śmierci brata mojego szwagra - był w moim wieku.Matka jego jeszcze żyje,za 3 dni skończy 91 lat - a jutro będzie chowała syna.Sluchałam wlaśnie tej muzyki - posluchaj jak masz nastrój http://pl.youtube.com/watch?v=dySZpw4JJC4&feature=related

wstałam tylko do łazienki i zaraz wracam do łóżeczka, bo w domku niezbyt ciepło...MM nie rozpalił jeszcze i nie widze samochodu, chyba gdzies go wcięło Syn też śpi, bo wczoraj długo gadalismy. wracam do tvn 24 - wotum zaufania dla rządu Tyska - bedziemy zyc teraz coraz normalniej! :) śniła mi sie praca...leże i niby słucham tv, a rozmyslam, kombinuje... DZIEN DOBRY WSZYSTKIM PAńSTWU - na mazwszu szara jesien za oknem pap

:((

Cze!! Wyciszona i nikto? - już kiedyś pisałam,że nie lubię tłoku,no ale bez przesady. Dzień dzisiaj jak dla mnie senny.Cieszę się,bo moje dzieci dzisiaj są razem,rano mój piesek był kulawy i mu przeszło.Szelma,nie dał sobie nawet tej bolącej łapy obejrzeć.Ma się ten charakterek - mały ale wie swoje.Najgorzej,jak trzeba przyciąć mu pazurki.Tylko weterynarz,a my z MM trzymamy go ze wszystkich sił.Kłaczki też obcinamy mu na raty,przekupując go i za nim biegając. Podobno takie zachowanie,typowe dla psów z padaczką,nerwowy,niespokojny ale kochany. To nara.poszukam czegoś fajnego do posłuchania.

Wyciszona posłuchaj i popatrz.ten Wiedzmin to jest TO. http://pl.youtube.com/watch?v=14hMpbIqCk0&feature=related

...czuje sie dziś ...jak ZOMBIE ....!

a jak sie czuje zombie? :)))