czy wy też jesteście senne po tabletkach na alergię?

TAK TAK I JESZCZE RAZ TAK jak wezme na noc to rano sie budze "pod sufitem" (na haju) a jak wezme w dzien to potrafie sie polozyc i zasnac. ale biore rzadko, nieregularnie. tylko jak mam objawy alergii ( w moim przypadku-roztocza)

prochy,chcesz sie jeszcze bardziej zatruć,mało masz alergenów i trucizny dookoła????

niektore osoby sa doprawy irytujące leki antyhistaminowe bierze sie po to aby zapobiegac objawoam alergii - czy tak trudno to zrozumiec drogie pomaranczko - masz cos konkretnego przeciwko lekom histaminowym? nie chesz to ich nie bierz nikt cie nie zmusza, ale przestac docinac ludziom ktorym te leki pomagaja przetrwac dzien

czy syntetyczna trucizna???pomyśl troszke a przestaniesz pisac takie rzeczy

kazdy lek to chemia jesli nigdy nie chorujesz i nie masz potrzeby zazywania ŻADNYCH leków to Ci zazdroszczę

jest stworzony by był zdrowy,a dokładanie mu chemi to tylko rozstraja jego cały system funkcjonowania,mam na mysli dokłądanie tez chemi z zatrutego srodowiska i pożywienia,wiec najlepsza i majacą sens terapia jest pozbywanie sie ich a nie dokładanie czy nie ma w tym logiki,oczywiscie że ja nie biore żadnych świńst to mija sie z celem na dłuzsza mete

no to gratulacje nie wiem w takim razie po co wchodzisz na ten topic skoro on cie nie dotyczy

moze cos komuś doradzic,pomóc,tu ludzie czasem potrzebuja innego spojrzenia na sprawe,niech to bedzie 1 człowiek to juz dobrze,pozdrawiam i życzę zdrówka

zgadzam sie z Twoja ostatnia wypowiedzia, niestety wszystkie poprzednie to bylo po prostu dogryzanie :(