Angelaa 0 Napisano Maj 31, 2007 Cześć Dziewczyny! Rozpoczynam diete biurową , Kto dołaczy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
m a d z 1 Napisano Maj 31, 2007 a co to takiego? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angelaa 0 Napisano Maj 31, 2007 Schódnąc postanowiłam juz miesiąc temu poniewaz od 1,5 roku przytyłam 8 kilogramów przez podjadanie i źle dobrane diety które powodowały napady wielkiego głodu. Teraz zamierzam stosowac moja dawna zdrowa dietę 1000 kalorii i schódnąć do dawnej wagi - 52 kiolgramy. :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angelaa 0 Napisano Maj 31, 2007 Dieta 1000 kalorii która stosowałam zawsze i miałam fajna wage, a od roku waże wiecej przez głodzenie sie w pracy salatkami a potam napadanie na kaloryczne żarcie po pracy:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angelaa 0 Napisano Maj 31, 2007 Dołączcie prosze bedzie mi łatwiej:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno///////// Napisano Maj 31, 2007 schUdnąć,a nie scÓdnąć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ok angela Napisano Maj 31, 2007 ale wpisz tu jadłospis tej diety Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ok angela Napisano Maj 31, 2007 ale wpisz tu jadłospis tej diety Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość angela ok Napisano Maj 31, 2007 ale podaj jadlospis diety Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość DAJ SPOKÓJ Napisano Maj 31, 2007 W jakim ty biurze pracujesz? Dla analfabetów? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Haris Pilton 1 Napisano Maj 31, 2007 chętnie bym sie dołączyła bo siedze przed kompem 8h ale niestety niezbyt jasno autorka formułuje mysli :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
frajda 0 Napisano Maj 31, 2007 siedzę na moim zgrabnym jeszcze tyłku 8 godzin dziennie. Jadam co 2-3 godziny małe ilości. Nie popadam w histerie gdy ktoś poczęstuje cukierkiem lub ciastem - zjadam :) moja rada - nie dopuścić do wilczego głodu. Jem tak od lat, po 18 nie jadam nic. Jeśli do tego dodacie - brak słodyczy oraz regularny ruch. Schudniecie, bez liczenia kalorii i zdorwo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość autorko podaj menu Napisano Maj 31, 2007 wpisz menu diety a reszta -dajcie jej spokoj,nie podoba się / von Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego Topic umiera Napisano Maj 31, 2007 bo autorka już schÓdła :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość autorko podaj menu Napisano Maj 31, 2007 nie ort sie liczy a chęci,nie oceniaj człowieka po jego pisowni,moja prababcia w ogole nie potrafi pisac a nie sięgasz jej do pięt Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Haris Pilton 1 Napisano Maj 31, 2007 frajda chyba juz podsumowala i wiecej słów nie trzeba Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego Topic umiera Napisano Maj 31, 2007 No dobrze już dobrze,ja też pracuję w biÓrze,no to dawaj menu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a może tak zrobic Napisano Maj 31, 2007 no,poproszę o menu ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Haris Pilton 1 Napisano Maj 31, 2007 menó Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego Topic umiera Napisano Maj 31, 2007 Haris poddaje sie ,rozbawiaś mnie do łez,piąteczka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego Topic umiera Napisano Maj 31, 2007 I już Cię lubię,narka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
frajda 0 Napisano Maj 31, 2007 jaja jajami ;), a ja poradzę poważnie. zjadajcie pod koniec pracy coś, po powrocie do domu nie rzucicie się wygłodzone na byle co, czy też łatwiej oprzecie się pokusie przechodząc obok cukierni (codziennie cholerną cukiernię mijam - ile mnie to hartu ducha kosztuje ;) ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a może tak zrobic Napisano Maj 31, 2007 frajda ,a co w pracy,a rano ? wieczorkiem ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego Topic umiera Napisano Maj 31, 2007 Nie mów nic,ja mam cukiernię 20m od biura,to jest horror! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
frajda 0 Napisano Maj 31, 2007 wieczorkiem nic, w ciągu dnia co sobie życzysz tylko w małych porcjach, ale często. I już Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
frajda 0 Napisano Maj 31, 2007 w domu po południu jem tylko obiad po 17, potem najwyżej jak mnie ssie to owoc lub herbatka Nie ma lekko, trzbea cierpieć jak chce sie wyglądać :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego Topic umiera Napisano Maj 31, 2007 Mądre słowa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego Topic umiera Napisano Maj 31, 2007 No i topic ........umarł. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Angelaa 0 Napisano Czerwiec 1, 2007 Jejstem już, słuchajcie ważyłam się dzisiaj schódłam kolejne 2 kiologramy :):):) oto menu które pozwalało mi zawsze utrzymac ładna figure przy biurze - proste , i nie wymagajace - taka dietę znalazłam nawet kiedyś w OLIVI 1000 kalorii: Rano 150 - 200 kal - 2 wasa lub kromka ciemnego chleba + 1 jajko gotowane lib plasterek wędliny drobiowej lub sopockiej lub plaster sera hudego białego z pomidorkiem idt II śniadanie 100 kal ; wasa z dźemem ( łyżka dźemu jest niskokaloryczna a daje tyle słodyczy:) lub wafle ryzowe, owoce, lub kilka paluszków słonych południe 300 - 350 kal- 4 kromki WASA lub bułka grahamka z sałata , wędlina drobiową i jajkiem na twardo + pomidory , ogórki... Lub sałatka greka , z kurczakiem wędzony, tuńczykiem( bez majonezu) Przekąska 100 kal ; wasa z dźemem ( łyżka dźemu jest niskokaloryczna a daje tyle słodyczy:) lub wafle ryzowe, owoce, lub kilka paluszków słonych Obiado - kolacja: 300 - 350 ; Pierś , lub udko bez skóry duszone z warzywami , lub po chińsku, lub w sosie jogurtowym z oregano + 1 ziemniak ( rzadko) lub łyzka ryżu + surówki z kapusty pekińskiej, białej z sosem jogo - czosnkowym lub warzywa z ryżem po chińsku lub cały talerz gotowanych warzyw - kalafior, fasolka szparagowa lub brokuły z bułka tarta na( łyczeczce oliwy) + jajko lub rybka pieczona . Lub spagetti ( szklanka brązowego) + soso z pomidorów oliwa, bazylkia, czosnek:) itd Dziewczyny na mnie to działało więc Ja tak zamierzam jeść bo nosic do pracy obiadów mi się nie chce a te zamawiane przez telefon są tuczące:) A Wy jakie macie menu?:) PS> przepraszam za błędy, nie chce mi sie ich poprawiać. A jesli któs nie jest zainteresowany lub czyta aby tylko poprawiać czyjeś błędy to niech dorośnie lub idzie po psychiatry bo te złośliwości mogą wynikać z głębokiej nisko samooceny..a to można wyleczyć:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach