Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość balck_angelllllll

rodzice wciąż się kłócą

Polecane posty

Gość balck_angelllllll

Co robić, kiedy rodzice się ciągle kłocą, kiedy dochodzi do tego,że tata podnosi na mamę rekę? Nie wiem, co robić... Pomóżcie...Co ja mogę zdziałać, jako córka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mihalinnniia
ILE MASZ LAT ?DłUGO TO TRWA?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mihalinnniia
http://www.niebieskalinia.org/ tak nie może byc !sama pochodzę z takiej rodziny i doskonale wiem co czujesz ...:(mój ojciec był alkoholikiem...miałam w domu piekło ... gdyby wtedy można było zadzwonic na taką infolinię wszystko było by inaczej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balck_angelllllll
Mam 19 lat. Myslę,że nie jest to jednak tak poważe by dzwonic na niebieską linię... Przykro mi jednak, kiedy patrzę jak podnoszą głos i wiecznie na siebie źle patrzą... Nie tak powinno wyglądać małżenstwo... Jak z nimi rozmawiac? Co im mówic by zrozumieli ze robią zle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balck_angelllllll
Moj tata nie pije. Nie jest az tak zle..Wybucha jednak czesto złoscią, krzyczy na mame...A mama nie chce mu ustąpic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajakak
Najmądrzejsze co możesz zrobić, to trzymać się z daleka od ich problemów. Najgorsze co możesz zrobic, to się w to dać uplątać. To jest ich spieprzone i zmarnowane życie. Ty się skup na tym, żeby twoje było inne. Im nie pomożesz. To są ich sprawy i ich małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balck_angelllllll
Nie chcę by ich małzenstwo się rozpadło, a wszystko do tego zmierza.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę,że tam Ci powiedzą,czy słusznie dzwonisz,czy nie.Jeśli ktoś podniósł rękę,myślę,że powinnaś zadzwonić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balck_angelllllll
Nie potrafię być wobec tego obojętna... Za bardzo mnie to boli...Nie moge tego zniesc...Przychodzę do domu i słyszę kolejną kłótnię...Nie wytrzymuję, zamykam się w pokoju, mam łzy w oczach i nie wiem, co robic ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość balck_angelllllll
Myslę,że nie jest to az tak powaze..Tata nie bije notorycznie mamę...ostatnio jednak zdarzyło mu się pierwszy raz podniesc reke... I dlatego sie zaniepokoiłam ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Popatrz na rodziców
jak na dwoje różnych ludzi a nie jak na małżeństwo. To że nie będą razem nie oznacza utraty rodziców.. Każdemu z osobna należy się szczęście i spokój.. Siłą ich małżeństwa nie uratujesz. Tym bardziej uporem czy wtrącaniem się. Moi rodzice walczyli ze sobą prawie 30 lat.. I całe szczęście nie są razem. Nareszcie odzyskałam ich jako matkę i ojca.. A oni są od kilku ładnych lat nareszcie szczęśliwi.. Owszem, ratowali się różnymi sposobami: psycholodzy, poradnie.. Owszem rozmawiaj z nimi ale nie ratuj na siłę małżeństwa - ratuj ich jako kobietę i mężczyznę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajakak
No i dobrze, może właśnie powinni się rozwieżć a nie urządzać sobie piekło. A ty nie siedź w domu, tylko wyjdź gdzieś. I co z tego przyjdzie, że będziesz siedzieć w domu, wysłuchiwać tego i frustrować się i płakać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pf
nie siedź w domu tylko wychodz najczęsciej jak możesz! sama mialam niegdyś taką sytuację w domu i własnie przez to siedzienie w domu i wysłuchiwanie ciągłych kłótni doprowadziłam się do nerwicy i depresji wiec z doświadczenia mówie: staraj sie jak najwięcej izolować od takich chorych sytuacji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×