czy lepiej w 7 czy 8 mieś urodzić?

Prawdy i mity.Podobno lepiej urodzic w 7 mieś niż w 8 bo podobno w 8 wykształcają się u dziecka płuca. Moim zdaniem każdy tydz.a nawet dzień więcej w rozwoju dziecka jest b.ważny

TAK TO PRAWDA,IM DŁUŻEJ W BRZUCHU TYM LEPIEJ

ale ja też gdzies słyszałam, że mniej ryzykowny jest poród w 7 niz w 8 m-cu nie wiem dlaczego

ze względu na płucka,które rozwijają się w 8 miesiącu a jezeli dziecko rodzi się w 7 - w inkubatorku sobie leżakuję i dostaje zastrzyki na płucka ...

jest chyba tak jak pisze aha alez tego co ja wiem to w inkubatorku juz nie musi miec zastrzyku na płucka bo tam est naturalne srodowisko takie jak w łonie matki natomiast zastrzyk dostaje matka ktora jest w 8mym miesiacy a wystepuje zagrozenie porodem przedwczesnym-wtedy na przyspieszenie rozwou płuc sie podaje

to zalezy od płci dziecka. Jedno lepiej w 7 a 2 w 8 ale nie wiem czy chłopczyk w 7 czy tez dziewczynka, Bo pęcherzyki płucne rozwijają się inaczej

tp prawda,jezeli urodzi sie w 7 m-cu dostanie odpowiednie leki,a w 8 jest juz za pozno i sa czeste komplikacje

a w 8 mieś nie może dostać leków? Przecież w 8 mieś też dziecko leży w inkubatorze? Dziwne to wszystko.Człowiek cieszy się każdym tyg więcej a tu nie wiadomo co lepsze.

ja mam ciaze wysokiego ryzyka, o problemach dowiedzielismy sie w 22tygodniu i wtedy lekarze powiedzieli ze aby do 28tc wytrzymac to bedzie dobrze, jak bylam w 27tc to powiedzieli ze jak doczekamy do 32-33tc to bedzie idealnie a w 32 oznajmili ze w 36 to maluch bedzie donoszony. Pytalam wlasnie o ten 7 i 8 miesiac i uslyszalam ze tu nie o miesiace nawet chdozi a o dni, kazdy kolejny dzien w maminym brzuszku jest na wage zlota i to tylko takie stare ploty ze w 7 lepiej. Jesli kobeita zaczyna rodzic lub cos na przedwczesny porod wskazuje dostaje zastrzyki ze sterydow na wyksztalcenie pecherzykow plucnych u malenstwa. mialam kontakt z wieloma neonatlologami i ginekologami w ostatnim czasie i kazdy z nich twierdzil ze 8 miesiac jest ok i ze jest lepszy niz 7 wlasnie ze wzgledu na wieksze szanse przezycia i zmniejszenie ryzyka komplikacji u maluszka zycze wszystkim ciezarowkom tym obecnym i tym przyszlym zeby ich maluszki przychodzily na swiat tylko w terminie!!!!

Mój gin twierdzi że to mit, im dłużej dziecko jest w macicy tym większe szanse na jego przeżycie.

też tak właśnie myśle!1 Mam tak samo jak Aneczka też problemy zaczeły się u mnie w 22 tyg( skurcze) teraz jestem w 28 tyg. też tak wlaśnie czekam zeby już być chociaż po 30 tyg. Pozdrawiam i rówież zycze porodów o czasie

Jestem mamą wcześniaczą i napatrzyłam się na oddziale zarówno na Dzieci urodzone w 7 jak i w 8 m-cu. Dziecko winno być w łonie Mamy jak najdłużej to możliwe. Zarówno dzieci rodzone w 7 jak i w 8 m-cu są narażone bardzo na niebezpieczeństwa czyhające na nie poza łonem matki. Zarówno te z 7 jak i z 8 miesiąca otrzymują leki na rozwój płuc (to, że leżą w inkubatorze nie ma nic wspólnego z tym czy dostają, czy też nie ww. leki - inkubator zapewnia tylko stałą temperaturę i wilgotność powietrza, a gdy Dziecko jest w stanie oddychać samodzielnie również dopływ tlenu na odpowiednim poziomie). Cała sprawa rozbija się tu o ważną substancję wyściełającą pęcherzyki płucne, która zapobiega ich zapadaniu się i sklejaniu podczas wydechu - SURFAKTANT. Ta substancja wytwarza się u płodu dopiero ok. 35 tc. Dzieci urodzone przedwcześnie niezależnie od tego czy urodziły się w 7 czy 8 miesiącu ciąży cierpią na brak tej ważnej substancji - w związku z tym muszą mieć ją podawaną by płuca się rozwijały a i tak większość z nich kończy z dysplazją oskrzelowo-płucną. Poza tym - Dzieci urodzone przedwcześnie są nieodporne na bakterie i wirusy. Tak więc każda infekcja jest dla Nich stanem zagrażającym życiu. Więc jak widzicie to czy Dziecko urodzi się w 7 czy 8 m-cu ciąży nie ma zbyt dużego znaczenia - jedynym czynnikiem przemawiającym na korzyść Dzieci urodzonych w 8 m-cu to waga - im wyższa tym lepiej.