Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość the bright sight of life

dla ludzi bardzo szczesliwych

Polecane posty

Gość the bright sight of life

witam. chcialabym zeby bylo z innej beczki. Zeby bylo z humorem i optymizmen. Ktos kogos zostawil, ktos kogos zdradzil, ktos mysli o kims wiecej niz wypada... ot zycie. Ale piszmy o czyms innym rowniez. Chcialabym zeby to byl topic ludzi szczesliwych. Tez swego czasu bylam takim smutasem. Praca nie taka, partner nie ten i narzekanie od rana do wieczora. Zmienilam i prace i czlowieka, z ktorym myslalam ze bede cale zycie. Zycie lubi weryfikowac takie obietnice.. Teraz jestem tak szczesliwa, ze samej nie chce mi sie wierzyc. I to nie jest kwestia tego, ze robie wreszcie to co lubie, ze zbliza sie lato, ze jestem po lekturze dobrej ksiazki czy wlasnie poplakalam sie ze smiechu na swietnym filmie. To wylacznie zasluga mojego mezczyzny. Jestem tak zakochana! I to nie jest uczucie, ktore trwa tydzien, miesiac lub rok. Nie, to nie jest kwestia motylkow, ktore sa na poczatku, tylko pielegnacji uczucia. Bo miedzy nami teraz jest lepiej niz bylo na poczatku, uczucie jest silniejsze, wiezi glebsze i my madrzejsci o kilka doswiadczen. Do dzisiaj jestesmy jak para zakochanych w sobie nastolatkow, nigdy nie mamy siebie dosc. Patrze na niego i w jego oczach odbija sie caly moj swiat. Wiem, ze to brzmi bardzo niedojrzale. Prosze mi wierzyc, ze kazdy zwiazek moze byc swiezy i kazde uczucie ekscytujace gdy sie o to dba i gdy oboje partnerow tego chce. No ale co z tym szczesciem? ja mam akurat taki.. malo unikalny powod.. a wy? co was cieszy? dzieki czemu budzicie sie rano usmiechnieci i zasypiacie zadowoleni? jaki jest wasz sposob na szczescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile masz lat
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsdfse
ciekawe.Ja caly czas mam doła i mysle o smierci od kilku lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaak ja mam to na codzień
mój mąż i mój syn!!!!!!!🌻🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the bright sight of life
27 myslisz ze to jest kwestia wieku? napiszesz mi, ze jak bede starsza i bede wiedziec na czym naprawde polega zycie to te moje szczesliwe wspomnienia bede mogla sobie tylko odkurzac od wielkiego swieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę byś był moimężem kochanym
To wylacznie zasluga mojego mezczyzny. Jestem tak zakochana! I to nie jest uczucie, ktore trwa tydzien, miesiac lub rok. Nie, to nie jest kwestia motylkow, ktore sa na poczatku, tylko pielegnacji uczucia. Bo miedzy nami teraz jest lepiej niz bylo na poczatku, uczucie jest silniejsze, wiezi glebsze i my madrzejsci o kilka doswiadczen. Do dzisiaj jestesmy jak para zakochanych w sobie nastolatkow, nigdy nie mamy siebie dosc. Patrze na niego i w jego oczach odbija sie caly moj swiat. Wiem, ze to brzmi bardzo niedojrzale. Prosze mi wierzyc, ze kazdy zwiazek moze byc swiezy i kazde uczucie ekscytujace gdy sie o to dba i gdy oboje partnerow tego chce. -- to prawda:) Miłość daje szczęscie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chcę byś był moimężem kochanym
nie z wieku:) ale z tego co wokół, co w nas:) Jestem szczęsliwia.. czasem sobie posmuce.. pracą:) bo ilez mozna:);) no ale potem i tak swieci sońće:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the bright sight of life
ciesze sie, ze jednak jestescie tutaj - ludzie szczesliwi! nie chodzi mi o to zeby tworzyc elitarny klub. Chcialabym aby tematy tutaj tez mogly tchnac optymizmem.. bo przeciez jest tyle powodow na swiecie do tego zeby sie usmiechnac, niekoniecznie tych duzego kalibru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the bright sight of life
macie racje, to nie jest kwestia usmiechania sie non stop, bo kazdemu z nas zdarza sie gorszy dzien. TO jest natomiast kwestia docenienia tego co sie ma i umiejetnosc cieszenia sie tymi chwilami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do dziewczynka... hehe nie!!! :D:D nie powiem mam faceta ale istnieje milion innych powdow do tego by czuc sie szczesliwym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość the bright sight of life
dziewczyno20----> nie zrozumialas mnie, ja wcale nie mowie co trzeba zrobic zeby byc szczesliwym, nie daje rad w stylu, jak kogos masz to super, jak nie to beznadzieja. Jest tyle rzeczy mogacych sprawiac radosc! Facet to jest jakis element skladowy rowniez:P przynajmniej dla mnie. Widzisz, ja tak na to patrze nauczona doswiadczeniami. Po prostu nie mialam nigdy nikogo tak bliskiego, kogos kto by mnie rozumial w pol zdania, kogos z taka sama wrazliwoscia, kogos kto mi imponuje a dla kogo jednoczesnie moje zdanie jest niezmiernie wazne. Kazdy sie spelnia inaczej. A ze ja to robie akurat u boku faceta... hmm... malo oryginalne, ale tak to juz jest. Nie jestem kobieta wyzwolona, potrzebuje meskich ramion do szczescia. Nie jestem tez jakims slabym egzemplarzem, ktory musi co rusz na kims sie wspierac, wrecz przeciwnie. ALe chce miec taka opcje.. chce wiedziec, ze gdyby cos poszlo nie tak, to mam ramie na ktorym moge sie wyplakac... ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciezka kwestia :) a ja w takich wlasnie radzic nie umiem :P mloda jestes jak na moje oko i mysle ze powinnas teraz sie wyszalec :) na milosc nigdy nie jest za pozno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×