co on mysli, jak wytlumaczyc jego zachowanie

a chcialabys zeby cie wyruchal ?

ehhh, zaraz Ci powiedza, ze co to za sms ale sie nie przejmuj :) moim zdaniem sympatycznie napisal i pyta czy sie nie gniewasz :P Oczywiscie, ze nie prawda? :D :D co do niesmialosci: racja. Ja mu wlasnie pomagam sie otworzyc, sama widze roznice, jak szuka ze mna kontaktu, jak mi pisze co go gryzie...chociaz szans na zwiazek zbytnich nie mamy a jednak cos nas ciagnie :)

i jest mi teraz dobrze :)

No mam nadzieję że stracę z nim dziewictwo.

napisalam, ze nie jestem zla ze sie nie gniewam i ze go rozumiem :) do sexu u nas jesce daleko!!!

buzi buzi dupci dupci.To chyba jakis debil skonczony,nie potrafi normalnie zdania sklecic

olcha zal mi Ciebie...nie bede sie spowiadac ale 4 miechy to nie 1 randka,klania sie czytanie ze zrozumieniem tekstu...jest jeszcze cos takiego jak "to cos",wyczucie,intuicja co cie nie zawodzi...oddalam sie po 4 miesiacach bo wiedzialam i wiem ze to ten na cale zycie...nie puszczam sie na lewo i prawo,mam swa polowke i tez nigdy nie przejmowalam sie co ludzie powiedza...a z tego co piszesz to jestes taka sama jak autorka topiku,co wy mozecie wiedziec o zyciu ...puszczalska zawsze bedzie puszczalska prawda Olcha???

ale jakie ja mam nby kobieto argumenty przedstwiac? caly czas pisze, ze sytuacjia weyfikuje zachowanie, ze emocje to cos nierozlacznego z naszym zyciem plany? pierwszy plan brak planow i tyle. a wulgaryzmy? no coz, czlowkiekim jestem, nie mowie "motyla noga"kiedy mam ochote sieknac soczystym "kurwa". udawac nie bede. zaklamanie to cos, co tepie jako pierwsze. nie dla lansu i nie dla hajsu sie zachowuje, jak tego nie rozumiesz to Twoj problem. seks dla mnie istnieje, nie czuje sie rzez to jakos naznaczona, gorsza.... lecisz z ostrymi slowami, piszesz o kims ze jest "latwa" a sama dalas sie zaliczyc facetowi po 4 miesiacach znajomosci. halo, chyba jakies przewartosciowanie. jak jestes taka promorlana to wprowadzaj to w zycie i seks dopiero po slubie. nie wymagaj od kogos tego, czego sama nie mozesz komus zaoferowac. 4 miesiace to krrotko, tylko ze ja nie napisze Ci nigdy, ze sie puscilas, bo wiem jak jest. wlasnie NAMIETNOSCI!

podszywacz ! za soba mam juz swoj pierwszy raz... w przeciwienstwie do ciebie podszywaczu

\"chociaz szans na zwiazek zbytnich nie mamy\" dlatego, ze jest niesmialy?

Summaries, nie rozsmieszaj juz ludzi, robisz z siebie clowna :D ehhh, dobrze napisalas :)

nie badz nawina, po 4 miechach wiedzialas ze to ten do grobowej deski. smieszne, bo zycie to zweryfikuje. zycie, a nie jego wyobrazenie kiedy jestes zakochana.

facet wyczul ze panienka leci na niego i chce miec darmowa dupodajke....zawsze lepszae to niz wlasna reka..a w miedzyczasie bedzie szukal milosci swego zycia...

Nie Betonu, nie dlatego. Dlatego, ze mieszkamy w dwoch roznych krajach, dzieli nas spora odleglosc. Ale krew nie woda i ciagnie nas do siebie. Mielismy byc tylko przyjaciolmi a tu zaiskrzylo :)

czy pojde z nim po 3 miesiacach do lozka po 2 tyg czy po roku to juz moja sprawa, kiedy bedziemy na to gotowi i bedzie ochota, i nie wmawiajcie mi zakompleksione laski, ze sie puszczam...

jestesmy razem juz wiele lat i wiem ze tak bedzie zawsze...

Summaries, pomoge Ci w fatalistycznych wizjach (może rzeczywiście przerzucę się na pisanie tych scenariuszy) : pomiziac? co to dziciak jakiś? chce wykorzystac, upodlić, znaleźć sobie tanią dziwkę chętną na kazde zawolanie, zrobić piątkę dzieci i zostawić bez alimentów. Pozna potem racjonalistkę z zasadami, bedzie za nią biegał dwa lata, a co tam - pięć, aż w końcu zgodzi się na pierwszy pocałunek. Kolejne siedem lat zajmie mu przekonywanie nowej ukochanej do seksu. W końcu nadejdzie ta chwila (jak w "Miłości w czasach zarazy" - jak ktoś czyta książki ze zrozumieniem to wie o co chodzi :P ) i facet w podeszłym wieku spotka siew wielkim łożu ze swoją ukochaną. Niestety, choroby układu krążenia, zaawansowany przerost prostaty oraz nieleczona astma, a do tego emocje, ktorych już nie bedzie potrafił stłumic - wszystko do sprawi, że gościu po prostu fiknie. Obudzi się w szpitalu sparaliżowany i wspomni swoją puszczalską, która pocalowała siez nim na pierwszej randce. Dzieci oczywiście nie będą chciały go znac

...... ja poeta i lachmyta milcze kiedy syn mnie pyta.... czy sportowa szybka milosc, dobrze wplywa na otylosc.... Trzec oddech kaczuchy.

:|

nie, nie mieszka we Francji :)

oj, dopiero zauwazyłam podszywacza na początku tej strony, to nie ja

dziewczyno nie rozsmieszaj mnie..... takie jak ty to faceci kopia w dupe przy pierwszej okazji jak poznaja wartosciowa dziewczyne

a moze kiedy ja bede chciala on pojdzie ze mna??

Alez wy jestescie wredne. O wartosci czlwoieka nie swiadczy to na ktorej randce sie calowal ani nawet to ilu partnerow seksualnych mial!

Tez bym chcial trafic na kobiete, dla ktorej moja niesmialosc nie bedzie problemem i da mi szasne i pomoze. Chociaz tak mysli pewnie kazdy niesmialy ;) No bo inaczej, tej niesmialosci to czlowiek sie nie pozbedzie :P

ty masz 24 lata?????????????????????????????????????????????????????????????????? boziu jaki pustak....

niesmialosc jest fajna

sama jestes pustak...

Wiesz trochę tu przesadzasz. Nie mówię, że po 4 miesiącach to za krótko czy źle, ale to naprawdę nie jest jakiś rekord i powód do dumy, a tym bardziej krytykowania iinych. Bo idąc Twoją logiką, ja poszłam ze swoim chłopakiem do łózka pio 7 miesiacach, więc mogłabym Cie nazwać puszczalską, a mnie dziewczyna która poszła po 8 itd. Nie sądzisz, że to jest chore, al Twoje zachowanie trochę nie na poziomie. Po 4 miesiącach nawet tego chłopaka nie znasz-nie wiesz czy byłby przy Tobie gdybys zachorowała, miała depresje, musiała gdzieś wyjechac lub on, nie zdązyliścue się sprawdzić-macie tylko swoje słowa, więc nie mow mi, że wszystko o nim wiesz i będziecie razem. Życzę Ci oczywiście tego, ale też trochę umiaru i taktu w wypowiedziach.pozdrawiam