Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

koalamiśś

moje dziwactwa starej panny

Polecane posty

Dominika koty to piwniczne koty. Z prawdziwej piwnicy (ta srebrna) oraz zwykla ulicznica (zolza - Malwa).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sskaka, napradwe????? :):) Ale fajnie :) A zdjecia kociat i kotow bede wstawiala ot tak, niby przez przypadek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...........oj............ podaj imię i nazwisko powiem czy zaliczyłaś :D sprawdzam i rozszerzony i podstawowy. rozszerzony nie wypadł najgorzej, ale mogło być lepiej. Jeżeli chodzi o %, to biorąc pod uwagę liczb prac sprawdzonych (ogólny wynik) to 65%-75%, ale sprawdziłam mało prac. Natomiast podstawowy wypadł naprawdę różnie, oblałam kilka. Poziom ogólny licząc w % - 35%-40%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakie okolice, astra? Bo ja pandemonium wokól Ronda Mogilskiego. Dzisiaj stałam w korku na własnej, ciasnej, osiedlowej ulicy GoDZINE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i powiedzcie mi dziewczeta i Ty maskotku, czemu nasze spoleczenstwo takie dziwne jest? czemu wpadaja tu jakies osoby i udzielaja nam swietlanych rad, krytykuja, pisza zlosliwosci? No jakie jest logiczne wytlumaczenie?! Ja widze jedno - frustracja i kompleksy.... I dla drogich pouczaczy - napisze duzymi literkami - JESTESMY DUZE JUZ DZIEWCZYNKI I NIE POTRZEBA NAM MONDROSCI* ZYCIOWYCH RODEM Z GLOWY GOZDZIKOWEJ W MOHEROWYM BERECIE. *oczywiscie blad zamierzony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...........oj............
dzieki opuncjo, już Cię nie męczę. niestety ja nie z tego okręku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym, że podstawowych sprawdziła dopiero 5 i 3 oblałam. koty Dominika są bajerancko śliczne. Gdybyś była w Warszawie daj znać wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe, ile moich robaczków lunęło. :( Że ktoś lunął, to nie mam wątpliwości. Ponad połowa klasy miała dopy. A ja nie wymagam cudów. Przeciwnie, odgrywam Pana Tadeusza pod tablicą, żeby zaświtało, że był jakiś Klucznik albo Soplica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mieszkam w cieniu Sanktuarium: przez Rondo jezdzilam codziennie jak jeszcze bylo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja ucze w tychże rejonach.:) W każdym razie widzę sanktuarium z okien szkoły.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no popatrz a ja pracuje na Wroclawskiej :) Czyli stoimy w tych samych korkach tylko z przeciwnej strony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) W tym tygodnii nie muszę do szkoły, jak już pisałam, a teraz to już w ogóle jeżdze na 1 lekcję dziennie tylko. Dłużej jadę niż uczę.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże, jak sie ciesze, że mature mam już za sobą i nie musze się edukować w giertychowej szkole, Wam, belferki też nie zazdroszcze :) Mam pytanko, czy orientujecie sie jakie wykształcenie jest potrzebne, żeby pracować w bibliotece naukowej? Wystarczy wyższe humanistyczne? Głupio mi tam kogoś zapytać, choć zdaje sobie sprawe, że to idiotyczne. A praca w biblio to dla mnie bomba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zz rozumiem, że to współczucie? i bardzo za nie dziękuję. Kurcze 3 lata uczyłam i nie nauczyłam. Czy jestem złym nauczycielem? Czy mam braki? Czy jestem wybrakowana? :) O to są pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przypuszczam, że ok. Ja bym nie mogła w bibliotece. Ja w ogóle nie mogę mieć stałej pracy. Ja godzinkę tu drugą tam. W sumie często od 7 do 21 ale z przerwamo do dom, co by koty zobaczyć. Ja się muszę kręcić, coś się musi dziać, no i ja wolny strzelec jestem, nie znoszę jak mi ktoś mówi co mam robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, kochana opuncjo, jako prawie antropolog kultury powiadam Ci, iże winna jest obecna kultura obrazu. Ludzie nie mają wyrobionej sztuki czytania tekstu, tylko obrazu. Doznanie czegoś musi być szybkie i gwałtowne, dawać zastrzyk adrenaliny i najlepiej, żeby dało się objąć wzrokim i zerejestrować w ułamek sekundy. Analizowanie tekstu i czytanie ze zrozumieniem nastręcza trudności i będzie coraz gorzej. Nie mówiąc o trudnej sztuce komparatystyki... Ech, ten świat musi upaść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chce mieć na początek stałą prace, musze sobie sama zapewnić bezpieczeństwo. Studia mam kształcące, ale nieżyciowe zupełnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na odstresowanie swoich myśli, duszy i ciała przydałaby się jakaś komedia romantyczna, co by się poryczeć można było troszkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba juz poszły :) Wpadłam sie pożegnać - spokojnego wieczorka :) Fajny ten topik , taki sympatyczny i ciepły , oj \"stare panny\" cos Wam nie wychodzi utrzymanie stereotypu ;) zigzi zigzi - na niemiła wiadomość jedna rada - klasyczna olewka :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie spie, ja moczylam swe czlonki ( :) ) w wannie a nastepnie wcieralam wonnosci :) Uwielbiam zielona jasminowa herbate, pije ja w wannie wlasnei. Najczesciej. Dodatkowo kiedy leze w wannie to slysze ptaki spiewjace - w ogole pelen relaks.Do czasu kiedy sasiadka znienacka zaczyna sie drzec mega piskliwym glosem: \"Adoooolffff, do dooooomuuuuu\". Dodam ze Adolf to pies, owczarek kaukazki kupiony dla 7 letniej dziewczynki w celu dogoterapii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda M jest fajna? Bo ja to niemal wcale tv nie ogladam. Niemal bo ogladam Niggela gotuje czy jakos tak. Podoba mi sie ta kobieta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też sie moczyłam, ale pod prysznicem, plus akademika jest taki, że wody nie trzeba oszczędzać i tyle czasu, na ile masz ochote możesz sie kąpać :). Czyściutka, pachnąca, wypeelingowana do żywego mięsa :) Czuje sie zadbana, chociaż śmieszą mnie opalone ręce i nogi i reszta bladego ciała ;) Hihi. Miałam dzisiaj przez moment dół (ja w ogóle chwiejna jestem), ale to miło sie tu wypisać, naprawdę :D Będę zaglądać, jednocześnie pisząc referacik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×