Mało używane słowa! np. elokwetny .. itp .. PISZCIE!! TO WAŻNE!

e tam Ty spac-ja akurat porste slowa uzywalas

poaszkwie, widzisz, problem polega na tym, że grafomania zaczyna się od... tekstu. Tu nie ma tekstu. Są tylko pojedyncze słowa - zabawne, mądre, trudne, różne. Jeśli zaczniemy publicznie tworzyć jakieś dzieło, z pewnością poprosimy Cie o ocenę. Instynktownie wyczuwam w Tobie znawcę tematu... :)

megalomania ksenofobia opieszałość proscitkie słowa a czego Ty uczysz?przystosowania do zycia w rodzinie hehe spacja.. zes taka madra i uwazaz mnie zaraz za analfabete..bo mam inne zdanie niz Ty..czyzbys była z LPR?/...Twinki Winki tez ci sie pewnie nie widzie heheh

absurdalny antagonista :P

a co piszesz, na forum?jak nie tekst..co to jest co masz? teraz przed oczyma?słowa same to nie sa..sa zapisane..i to jets tekst..w necie..i wiele osob to czyta

zdania bezbłędnie nie potrafisz napisać.... więc tu się wynudzisz, zmień topik...

sorki, ale po...ch..same słowa..bez kontekstu..dla tego..ktos madrze napisal, ze trzeba czytac ksiazki..wtedy bez slownika..sie słow na uczysz..i to tyle, ze sam bedziesz zdzwiony

ale mądrość życiowa....zaraz zapiszę, żebym nie zapomniała

SPA-CJA..wielka mi Pani...bo nauczycielka JEZYKA POLSKIEGO!!W naturze ma poprawianie wszystkich ...bo ona .. wie..kazdy jak kazdy polonista...co poeta miał na mysli... wiec skoro wie co niezyjacy poeci mieli na mysli, to pewnie, tez wiesz, co i ja mam na mysli? :):):) Nauczycielski..mentorski TON.. Znam pewnego pisarza osoboscie, ktoremu nauczycielka polskiego powiedziała"ty nigdy do niczego, nie dojdzisz"/... on jednak do czegos doszedł, a ona cały czas była tylko nauczycielka polskiego, niespełnioną starą panna, ktora wyżywała sie na dzieciach..

spacja Ty tez zdanie nie potrafisz sklecic bo co to za zdanie? "zdania bezbłędnie nie potrafisz napisać.... więc tu się wynudzisz, zmień topik..".....???

poaszkwie, ja żyję książkami i z książek. To moja praca, pasja, to również historia mojej rodziny i źródło zarobków. Dzielę dom z taką ich ilością, że zapewne nie widziałeś jeszcze tylu na raz, zgromadzonych w jednym domu /chyba, że była to biblioteka/. Nie martw się, większość osób rzucających tu słowami czytała, czyta i będzie czytać nadal. A ten topik powstał, by się bawić. Więc bawimy się, rzucając słowami jak piłką. Jeśli cię to nie bawi, znajdź jakąś inną rozrywkę :)

i tu mnie masz;)

,zaraz sie poprawie, bo mnie Pani nauczycielka poprawi.. mniało byc "bo ona .. wie jak ak kazdy polonista...co poeta miał na mysli... wiec skoro wie co niezyjacy poeci mieli na mysli, to pewnie, tez wiesz, co i ja mam na mysli?"

nie mozesz wiedziec..co poeta miał na mysli..i miec z gory narzucone..bo tego nie wiesz...Polska szkoła uczy..odtworczego myslenia, a nie tworczego!!taka jest prawda

a skąd wiesz, jak prowadzę lekcję???

skopiuje wam pewnie tekst z pewnego bloga "Nastoletni chłopak wyszedł na środek sali. Nie lubił śpiewać publicznie, a tego dnia musiał to na dodatek zrobić przed całą klasą. Był bardzo zestresowany. W końcu zaśpiewał, ale nauczycielka stwierdziła, że zrobił to fatalnie. Dostał dwóję i zawstydzony wrócił na swoje miejsce. Głośno zaczęło być o nim dopiero po kilku latach. Tym chłopakiem był nie kto inny, jak Elvis Presley. Nie jestem przekonany co do prawdziwości drugiej historii, ale podobno Einstein miał swego czasu spore problemy z matematyką. Kończąc piątą klasę szkoły podstawowej miałem niepowtarzalną okazję ujrzeć na swoim świadectwie ocenę niedostateczną z języka polskiego. Nie mam się oczywiście co porównywać do dwóch osób z przykładu powyżej, tym niemniej gdybym wtedy oświadczył swojej nauczycielce, że kiedyś będę pisał książki, to umarłaby nagłą śmiercią. Nie wiem tylko, czy ze śmiechu, czy z powodu ataku serca. Po co o tym wszystkim piszę? Może trochę z tego samego powodu, dla którego kiedyś Agnieszka Chylińska publicznie nawrzucała swoim belfrom. Ale chyba bardziej chodzi mi o to, by przestrzec młodych ludzi: Nie pozwólcie, by gorsze oceny z jakichś przedmiotów wpływały na waszą samoocenę i na świadomość, że do czegoś tam się nie nadajecie. Nie pozwólcie na to, bo mimo że wielu nauczycieli to osoby z powołaniem, to przynajmniej tyle samo z nich to ludzie wredni i mściwi, a nierzadko również sadystyczni, którzy zostali nauczycielami przez przypadek, albo z uwagi na brak możliwości zostania kim innym. Nic nowego – chyba każde środowisko zawodowe jest mocno zróżnicowane pod tym względem. Z tego właśnie powodu nie wolno pozwolić nauczycielowi, aby stał się absolutną wyrocznią w sprawach związanych z potencjałem danej osoby w wybranej dziedzinie wiedzy. Oprócz szkoły jest jeszcze życie pozaszkolne, cała otaczająca rzeczywistość, wartościowe książki, których nie ma na liście lektur, filmy, które potrafią zmienić światopogląd, czy muzyka, o której w szkołach nie uczą. I z tego wszystkiego można czerpać pełnymi garściami, rozwijając swoje talenty. Bo jak ktoś to kiedyś ładnie ujął: „Nigdy nie pozwoliłem, aby szkoła miała wpływ na moją edukację”

tu się zdziwisz, bo pracuje tez w prywatnej szkole propagującej nowoczesne metody nauki....nie wiesz, to nie wypowiadaj się

co Cię tak naprawdę boli???? czujesz się niedoceniony??? gorszy???? co to za kompensacja????

moja opinia o skzole i nauczycielach jest taka, ze szkoła uczy odtwórrczego myślenia..a nie twórczego myślenia..bo tak jest nauczycielom łatwiej.Wiedza do czego sie odnosić, kiedy uczeń płynnie wyrecytuje treść książki na pamięc.Dostaje 5 i spokój.Nauczyciel ma z głowy delikwenta.Raczyłby my tylko zawracać głową jakąś własna osobistą myśla na temat ksiązki, usiadł by pewnie zgaszony przez nauczycielke.Tak sie zabija talent i wprowadza w kompleksy.Naczyciele maja zerową wiedzę psychologiczna.Powinni być świadomi swojego wpływy na losy młodych ludzi, na ich samoocene, ktora w tym wieku się kształtuje.Wiedza bez samodzielnego myślenia i umiejętności wykorzstania jej, oraz pewnej pewnosci siebie, nic nie zdziała .

nic mnie nie boli, znam troche srodowisko nauczycielskie. ciasne umysły..i w dodatku wszystko wiedza najlepiej.. no z taki ludzmi nie ma dialogu

Nigdy nie pozwoliłem, aby szkoła miała wpływ na moją edukację”

no faktycznie nie ma, jesteś zbyt ograniczony, bo imputujesz, choć (taka jest poprawna pisownia dla Twojej informacji) mnie nie znasz i nie wiesz, jak pracuję

poaszkwie, pozwól, że Ci przypomnę prośbę Autorki tematu: \"kulturantka tutaj otwieram nowy topik ponieważ znudziło mi sie wymawianie prostych i bardzo znanych,i nudnych słówek wiec piszcie tu mało znane,mało używane trudne i ciekawe słowa ! wszystkie :) \" Ja akurat mam słabość do różnych słów, między innymi dziwnych i archaicznych. Doceniam ich brzmienie, smak i niuanse, używam w rozmowach z rodziną i przyjaciółmi, co nie znaczy, że zwracam się w ten sposób do ekspedientki w warzywniaku :) Jeżeli lubisz słowa proste i i irytują Cię, gdy są wyrwane z kontekstu, nie rozumiem co tu robisz? :D

a powiem Ci co czytam...a powiesz mi kim jestem GOMBROWICZA!KUNDERE, DOSTOJEWSKIEGO I EDGARA ALLANA POE..

\'\'Twój poziom elokwencji nie jest adekwatny do mojego, dlatego nie będziemy na ten temat polemizować, ponieważ nigdy nie dojdziemy do konsensusu:) \'\'Tak zasze mówiłam do kogoś jak się pokłóciłam z nim...i szczęka mu opadała bo nie wiedział co mówię:):):):) hihihih

Czytasz bardzo dobrych autorów :) Za Kunderą akurat nie przepadam, ale z pozostałymi przyjaźnię się od lat. Tylko wyjaśnij mi, proszę, czemu rozwalasz cudzy topik? :)

poznaje po tym , jak mnie poprawiasz.PANI NAUCZYCIELKO.. nie umiesz, nie byc nauczycielka nawet w necie.. zboczenie zawodowe.. napisze sto razy w zeszyciku 16 kartkowym choć , choć..:)zadowolona.. zwykły bład z pospiechu..bo pisałam długi tekst..a Ty sie czepiasz szkola óczy qrwa jak mnie wkurzaja takie prenesjonalne..nauczycielki jak Ty wypierdalam stąd wqrwia mnie cały ten jebany zgiełk

NO wielka PANI NAUCZYCIELKA-no nie pogodosz

to skąd tyle w Tobie agresji i chamstwa??? Masz kompleksy i tyle o Tobie

jeśli czujesz dysonans poznawczy w stosunku do mojej osoby, to zredukuj go kontemplacją, a nie agresją zewnętrzną ;)