agro 0 Napisano Czerwiec 24, 2007 Witam wszystkich obecnych i od razu przepraszam za nieobecność. Musiałam po prostu dać mężowi kompa na 2 tygodnie i myślałam, że uschnę bez zaglądania do Was. No ja od początku tego topiku zgubiłam 4kg i powoli wracam do wagi sprzed ciąży. Już widać efekty i jestem z siebie dumna. Z Ciebie Panno_X również, bo już kilka kg zgubiłaś. W ogóle jestem dumna ze wszystkich na tym topiku, którzy zgubili zbędne kg. Najgorzej było zacząć prawda? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaminka 0 Napisano Czerwiec 24, 2007 argo- coś rzadko tu przychodzicie....szkoda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Panna_X 0 Napisano Czerwiec 25, 2007 witam slicznie plasiam ze ostatnio wogole nie pisalam obiecuje poprawe :-))))))))) ale niestety przez weekend mialam kupe egzaminow i tak bede miala jeszcze niestety przez dwa weekendy .... ale na szczescie 5 z 10 juz zaliczone waga ? ostatnio caly czas stoji mi w miejsu .... chodze taka zla ... ale wytrzymam napewno a jak tam wasze dietkowanie ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaminka 0 Napisano Czerwiec 25, 2007 witaj panna X, u mnie waga w dół każdego dnia, schudlam 2, 9kg przez pierwszy tydzień, ale wiesz, to pierwszy tydzień i wtedy idzie chyba najlepiej. u Ciebie egzaminy i stres i stąd pewnie ten mały zastoj. nie ma się co martwić, jak przjdą egzaminy to skupisz się na odchudzaniu w 100%. gratuluję tych 5 zdanych :) pozdrawiam, pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agro 0 Napisano Czerwiec 25, 2007 aniaminka - teraz będę do piątku, bo potem wyjeżdżam na 2 tygodnie przynajmniej, a kompa dostałam z powrotem dopiero wczoraj po 2 tygodniach. Obiecuję poprawę. Panno_X - fajnie, że już część egzaminów za Tobą, a zastojem się nie przejmuj, spotyka każdego, mnie też pewnie dopadnie. Wytrwasz bo jesteś silna no i kolejne cele przed Tobą. Trzymam kciuki jak zwykle. Ja ostro wzięłam się za siebie. Dietkuję, ćwiczę, skaczę na skakance i jeżdżę na rowerku. No i ciągle się przeglądam w lustrze, bo to mnie motywuje chyba najbardziej. Jak patrzę na coraz mniejszy rozmiar ciuchów to aż chce mi się żyć, no i gubić te wstrętne kilogramy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaminka 0 Napisano Czerwiec 26, 2007 argo- oby tak dalej kilogramki leciały pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agro 0 Napisano Czerwiec 26, 2007 aniaminko- dzięki za dobre życzenia. Tobie też życzę wytrwałości w zdrowym jedzonku, no i oczywiście spadku kg. Zbędnemu balastowi mówimy NIE! Pozdrawiam wszystkich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Czerwiec 28, 2007 Panno_X,co u Ciebie,jak dietka? Pozdrowienia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytajcie sobie to Napisano Czerwiec 28, 2007 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3472392&start=30 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agro 0 Napisano Czerwiec 28, 2007 Dziewczyny, jak tam odchudzanie? Panno_X - napisz co tam u Ciebie, jestem bardzo ciekawa jak wyniki. U mnie na razie zastój, i mam nadzieję, że po urlopie nic mi nie przybędzie. Będę twarda, już postanowiłam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Panna_X 0 Napisano Czerwiec 28, 2007 witam slicznie u mnie tez niestety narazie wielki zastoj jestem zalamana mam dola teraz czeka mnie w weekend koleny egzamin i potem za tydzien kolejne ostatnie duzo stres niestety ehhhhh mam dola wielkiego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Panna_X 0 Napisano Czerwiec 28, 2007 :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agro 0 Napisano Czerwiec 28, 2007 Panno_X nie dołuj się, zastój wcześniej czy później minie. Nie możesz się poddać! Trzymam kciuki i mam nadzieję, że to Ci chociaż trochę pomoże. Kilka kg już zgubiłaś i nie możesz zaprzepaścić tego sukcesu. Bo to już przecież sukces. Po egzaminach wszystko wróci do normy, wiadomo: stres, zmęczenie, i nadmiar pracy umysłowej nie sprzyja odchudzaniu. U mnie też tak zawsze było. Wierzę, że się nie załamiesz, przecież jeszcze tyle sukcesów przed Tobą. Już nie 50kg, ale jeszcze trochę. Zobaczysz uda się. dla Ciebie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agro 0 Napisano Czerwiec 29, 2007 Do poczytania po połowie lipca. Wyjeżdżam na urlopik i mam nadzieję, że jak wrócę, to będzie tu ruch, a Wy będziecie chudsze i szczęśliwsze. Myślami będę z Wami i jak wrócę, to od razu się zamelduję. Życzę wszystkim wytrwłości w dążeniu do celu, małego apetytu i dużo ruchu oraz uśmiechu na codzień. Niech małe niepowodzenia i zastoje nie złamią Was. Powodzenia, trzymam kciuki. Papatki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Panna_X 0 Napisano Czerwiec 29, 2007 agro dziekuje za odpowiedz .... no ja mam nadzieje ze dam rade przetrzymac to wszytsko ale czasem juz bardzo szczerze w to watpie .. chcialabym juz byc po egzaminach ... po tym wszytskim ..... O jak Ci zazdroszcze ze juz sobie jedziesz na odpoczynek .. ja dopiero jade sobie 1 sierpnia ale za to na calusienki miesiac :) pije wlasnie sobie kawke i za chwilke zabieram sie za nauke zobacze czy wogole cos mi do glowki wejdzie mam taka nadzieje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaminka 0 Napisano Lipiec 2, 2007 cześc panno X, nie dołuj się, narazie masz egzaminy i na tym sięskup. nie myśl o kilogramach. pomyślisz, jak już będziesz miała z glowy te egzaminy, pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Panna_X 0 Napisano Lipiec 3, 2007 wlasnie przechodze bardzo ciezki okres egzamny to po pierwsze po drugie chce rzucic palenie ale mi to nie wychodzi jakos mam napady jedzenia ale walcze z tym wlasnie wcinam sobie marcheweczke sama ehhhhhh mam juz dosc wszytskiego jestem zla na siebie i na caly swiat sama nie wiem dlaczego wogole nie chce mi sie uczyc mam dosc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaminka 0 Napisano Lipiec 3, 2007 zła jesteś, bo stres. a moze nie wszystko naraz. tzn z tym paleniem poczekać. chociaż przydaloby się rzucić. ja też jestem dziś głodna, a marchewek nie wcinam, bo nie lubię. jem za to pyszną salatke kalafiorową:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaminka 0 Napisano Lipiec 3, 2007 masz doła. tak bywa. trzeba przeczekać, a jeśli chodzi o kilogramy to nie można się poddać. mnie też cięzko idzie. mało jem a nie chudnę prawie. już się nawet nie denerwuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Lipiec 7, 2007 Panna_X,co u Ciebie ,jak dietka ? POzdrowienia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaminka 0 Napisano Lipiec 11, 2007 panna X, i co? poddałaś się? mam nadzieje, ze nie. napisz co u Ciebie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beatrycze120 0 Napisano Lipiec 11, 2007 witajcie, ostatnio zniknął mi ten topik z pola widzenia jakze wielka byla moja radosc gdy go dzis zauwazylam na pierwszej stronie dziewczynki a u mnie katastrofa!!! jakis miesiac temu zucilam palenie i wrocilo mi 5 kilo, nie moge nad soba zapanowac, jem co popadnie, zwlaszcza slodycze :( co gorsza za miesiac jedziemy z mezem na wesele przyjaciolki i jak tu sie zmotywowac by schudnac pare kilo i kupic fajna kiecke???? RATUNKU! waze o zgrozo 116kg, a robilo sie juz tak pieknie co tu robic???????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaminka 0 Napisano Lipiec 11, 2007 cześć Beatrycze, trudna sprawa, po papierosach, to raczej normalne, że wrócił apetyt tłumiony dawniej przez nikotynę. myśle, ze narazie nalezy cieszyc się z rzucenia palenia i przeczekac. albo sprobować jesć dietetycznie plus trochę słodyczy. albo na przyklad tak wszystko dietetyczne tylko jeden wymarzony posiłek w ciagu snia, na smażone mięso, naleśnik, czy czekolada. nie wiem, czy się na tym schudnie, chodzi o to, bo nadmiernie nie przytyć. wcześniej zgubiłaś parę kilo i teraz może być takie jojo, ze bedziesz ważyłam nwięcej niż na początku. a straszna szkoda by była. ja bym o weselu nie myślala- to tylko dodatkowy stres, a nie sa dze zeby coś spektakularnego stało się w miesiąc. ja idę na chrzciny 21 lipca i tez jestem niezadowolona. piluj jednak wagi, zeby nie utyć. i tylko jeden \"zły \"posiłek, może to Cię uchroni. czy jesteś na innym już topiku? bo panna X zniknęła....miejmy nadzieję, że tymczasowo. jednak warto się pozbyć kilogramów, szczegolnie jak się wazy ponad sto. ja się czuję taka cięzka, jakby mnie sila coś ciagnęlo do Ziemi.(zresztą tak własnie jest) gratuluje rzucenia palenia, jeśli nie jesteś na innym topiku, to zapraszam do mnie, pa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano Lipiec 12, 2007 Beatrycze120 ,brawo za rzucenie palenia,ja juz nie pale 7 miesiecy,super;),mam wiecej sily i checi na sport:D. No niestety tak to juz jest,ze jak sie nie pali,to wiecej je... takie zycie:-o. Trzymam kciuki aby sie udalo nie palic i chudnac,bedzie ciezko ale trzeba probowac!!! Jak masz ochote,to przylacz sie do nas http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3450382&start=2700 Aniu probuje Ci podebrac odchudzaczke:D:D:D,wybacz;). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Panna_X 0 Napisano Lipiec 15, 2007 aniaminka ---> witam Cie pieknie ... nie nie poddalam sie .. dalej walcze... waga juz dlugo stoji w miejscu .. mam nadzieje ze ruszy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Panna_X 0 Napisano Lipiec 15, 2007 ja jestem i na dobre tu zostane dopuki nie zwale 50 mam nadzieje ze mi sie kiedys to uda mialam sesje urwanie glowy wogole teraz pracuje cale dnie w 2 budkach na bazarku normalnbie u mamy tak jak pracowalam i podjelam sie pomocy ciotce bo wyjechala na urlop i prowadze jeszcze jej bude .. niestety wiec ledwo zyje wieczorami ale jestem z wami i czytam was caly czas Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ShaneW Napisano Lipiec 15, 2007 witam was wszytkie..... no u mnie jubileusz 4 miesiecy i 24 kg mniej.... jakie to uczucie? Zajebiste !!!!! :)))), jeszcze 15 i bedzie całkiem do rzeczy... panno X mam nadzieje, ze trzymasz sie dzielnie i nie odpuszczasz....trzymam mocno kciuki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Panna_X 0 Napisano Lipiec 15, 2007 no to strasznie sie ciesze ze az tak ci sie udalo napisalam do Ciebie majla mam nadzieje ze odbierzesz go Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Beatrycze120 0 Napisano Lipiec 16, 2007 oooo witaj Panno_X, dawno Cie tu nie było fajnie ze sesje masz juz za soba, a ja jak pisalam wyzej walcze z nadal walcze z napadami glodu po rzuceniu palenia, musze sie pochwalic, ze wreszcie zaczelam nad tym panowac i ubyl mi kilogram. Takze powtornie rozpoczynam swoja walke z kilogramami tym razem nie obciazona nalogiem nikotynowym z wagi 115kg, do koncza miesiaca bedzie -5kg :) mam nadzieje ze mi sie uda za ciebie tez mocno trzymam kciuki wytrwamy!!!!! zobaczysz, kiedys beda z nas zgrabne laski, a co :) pozdrawiam i usciski dla wszystkich forumowiczek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agro 0 Napisano Lipiec 17, 2007 Witam dziewczyny! Co tu taki słaby ruch? Myślałam, że jak wrócę z urlopu, to będzie 15 stron przynajmniej. Panno_X - aniaminka ma rację, może lepiej poczekać z rzucaniem palenia. Ja też mam ten problem, ale na razie się wstrzymałam, bo bez fajek jem jak smok. Fajnie, że się nie poddałaś. Mi po urlopowym szaleństwie przybyło 2 kg, ale mam nadzieję, że to przez @. Walczę nadal. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach