Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anna81

płodne ????dzidzius????

Polecane posty

Gość anna81

ostatnia miesiaczke mialam 5,05,07 teraz jej jeszcze nie mam ale przewaznie mam dlugie cykle..dwa dni temu staralam sie z chlopakiem o dzidzie i nie wiem czy to byly plodne dni??????wyjdzie cos z tego???juz sie nie moge doczekac kiedy bede mogla zrobic test

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co to znaczy wg Ciebie długie cykle? Bo dla jednego już 30 dni jest długie a dla innego norma jest 40 i długie to dopiero od 50 wzwyż Kwestia indywidualna.Poza tym dni płodnych się nie wylicza, tylko się je obserwuje. Występują zawsze na 12-16 dni pred kolejną miesiączką a obserwacja polega na codziennym badaniu śluzu i temperatury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna81
no moje cykle sa ok.35-36 dniowe ale ostatnio byl dluzszy i to sporo:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz to się już nie dowiesz. Jak okres nie przyjdzie za 2 tygodnie to wykonaj test.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KYTI
Na 100% mialas dni niepłodne ,nawet nie rob testu bo nie ma po co. Dni płodne zaczynają się jakies 4-5 dni po miesiączce i trwają około tygodnia. Powodzenia życzę w następnym cyklu ....... bo teraz to nici z dzidziusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieprawda. Dni płode u zdrowej kobiety w prawidłowym przykładowym cyklu ZAWSZE prypadają na 12-16 dni PRZED kolejną miesiączką niezależnie od tego jak długo trwa cykl.Z wiedzą osoby powyżej - aż się prosi o wpadkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KYTI
gDZIES tY TO WYCZYTAŁA !!!!!!!!!!!!!!!! takie bzdury !!!!!!!!!!! JESLI CHCESZ WIEDZIEC TO JESTEM 11 LAT PO SLUBIE I MAM 2 PLANOWANYCH DZIECI !!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzarnaIwI
moim zdaniem plodne zaczynaja sie mniej wiecej 12 dni po wystapieniu miesiaczki (od pierwszego dnia okresu). nie wiem czy sie liczy ta ilosci dni przed okresem czy po, ale na jedno w sumie wychodzi bo mam 30 dniowe cykle. pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do KTU
Widać,że nic nie wiesz na temat własnej fizjologi. Najwidoczniej u Ciebie cykle mają taką długość, że 4-5 dni po miesiaczce zaczynają się dni płodne. Aż wstyd,ze 11 lat po ślubie, dorosła kobieta a nie zna podstaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do KYTI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doda-ajj
wpisz w gogle "kalendarz dni płodnych"masz tam gdzieś taki specjalny kalkulator dni płodnych musisz tylko podac dzien pierwszy cyklu i dlugosc cyklu.i ci wyliczy ladnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem do niczego
jesteś raczej po płodnych dniach o ile się nie mylę. też mam 35-36 dni cyklu i owulacje mam ok 17 dnia tak na oko i "drapanie po jajnikach" ;) zreszta półtora roku temu właśnie wtedy od pierwszego trafienia "zaplanowałam" małą. jednak jak miewasz opóźnienia - przedłużają ci się, to idź zbadaj się czy nie ma jakiś problemów, żebyś nie starała się na próżno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj byłam u pani ginekolog i ona mi powidziala że pierwszy dzień cyklu zaczyna sie od pierwszego dnia @ więc dni płodne zaczynaja się tak gdzieś od 12 do16 dnia cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to zalezy jak dlugie
masz cykle! Jak masz cykl 40 dniowy to 12 dnia masz dni niepłodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie...Jak ma cykl długości 40 dni to dni płodne ma w przedziale 24- 28 dnia cyklu -I nie ma przebacz...OWULACJA ZAWSZE WYSTĘPUJE OKOŁO 14 DNI PRZED KOLEJNĄ MIESIĄCZKĄ - niezależnie od tego ile trwa cykl.Prawidłowo u zdrowej kobiety jest to przedział między 12 a 16 dni.KYTI - dobrze Ci już ktoś napisał. Wstyd, że masz tyle lat i tak mało o sobie wiesz. Masz błędne informacje, nie przekazuj ich dalej bo tak powstają mity Porozmawiaj z ginekologiem, On Ci to dokładnie wytłumaczy. A gdzie to wyczytałam - gdybyś mnie dokładnie przeczytała - to byś wiedziała. podałam jeden link, mogę podać ich kilkadziesiąt łącznie z książkami medycznymi - tylko po co? Jak ktoś jest oporny na wiedzę to nic go nie przekona ale proszę - nie pisz takich bzdur na forum, bo czytają to inni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problem polega na tym, że bez obserwacji całego cyklu nie da się stwierdzić kiedy jest owulacja - póki cykl się nie skończy. W skończonym cyklu to żaden problem, bo owu zawsze będzie na 12-16 dni rzed 1 dniem krwawienia.Gdy cykl jeszcze trwa, koleżanka nie obserwuje sluzu, nie mierzy temperatury to nie ma żadnej możliwości (prócz badania progesteronu z krwii) by stwierdzić przebycie owulacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piastka
Brawo ngLka ! Tak trzymaj! Kobiety, ja mam prawie 40 lat i dopiero czytając posty ngLki dowiedziałam się jak interpretować swoje cykle. Miałam równiwż wydłużone cykle 40-46 dniowe, a jak się przeciągały to do 50 kliku dni. I żadna koleżanka tak nie miała. Wyciągnęłam wniosek, że chyba jestem niepłodna. I żaden ginekolog nie wyprowadził mnie z błędu. Nie potwierdzali, ale też nie zaprzeczali czy moje obawy są słuszne. Pierwsze dziecko urodziłam 2 lata po ślubie, bo z ciekawości, czy zajdę w ciążę nie mogłam odkładać dłużej. Po ślubie robiłam sobie wykresy temperatur, ale szybko zrezygnowałam, myśląc, że coś jest nie tak. Wszędzie pisało że dni płone kobiety mają pomiędzy 10- 16 dniem cyklu z niewielkimi odchyleniami, a mi wychodziło, że mam je w 22-26 dniu. Ile obaw bym sobie zaoszczędziła wiedząc to co wiem teraz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ngLka
interesuje mnie metoda termiczno-objawowa, wiedze wiecej niz podstawowa na pewno posiadam(skonczylam AM), potrafię siebie obserwować, wiem kiedy mam owulację, czuję zmiany w szyjce macicy, jedynie nie prowadzilam obserwacji termicznych, gdyż; 1. uwielbiam dlugo spac, a trzeba mierzyc temp.ok 7 rano 2. zawsze mama temperaturę podwyzszoną powyżej 37 stopni(taki moj urok)i wydawalo mi się ze pomiary wtedy nie moga byc wiarygodne, ale chyba zaczne jednak i ta obserwację, bo tu jak dobrze rozumiem chodzi o wzgledny skok temperatury. ALe chodzi mi o coś innego: jak psychicznie pozbyć się takiej blokady, że moge zaufać sobie, swoim obserwacjom, swojemu organizmowi. Jest na to jakiś sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piastka - to super, że w końcu trafiłaś na opis interpretacji.. szkoda że miałaś takiego pecha z lekarzami - może poszukaj na forach polecanych ginów, którzy znają się na NPR - jest do znalezieniado \"do ngLka\" ->Temperaturę mierzymy do 8 rano, czyli niekoniecznie musi to być 7ma, po prostu jedna godzina, do 8mej. Nie musisz przecież wstawać, wierz mi, że to bardzo szybko wchodzi w krew. Ja akurat obrałam sobie godzinę 7mą. Nastawiam budzik, który mnie rozbudza. Łapię termometr elektroniczny (Polecam Microlife MT 1622 lub MT 16C2 - mają 2 miejsca po przecinku, pamięć pomiaru i są dokładne), mierzę ż do pikania (ok 40 sekund), wyjmuję, wyłączam i śpię dalej. Często nawet tego nie pamiętam, po prostu odczytuję pomiar jak już jest pora wstawania.Mierzysz waginalnie bądź analnie (można też w ustach, ale to restrykcyjny pomiar - nie możesz spać z otwartymi ustami i musi to być w 1 cyklu dokładnie to samo miejsce - jak np wybierzesz pod dolną jedynką to tak mierzysz cały cykl). W jednym cyklu nie zmieniasz termometru ani miejsca pomiaru. KOIECZNIE musi to być miejsce przy styku z błonami. Tempka spod pachy jest temperaturą zewnętrzą i nie bierzemy jej pod uwagę.Sposób na pozbycie blokady jest jeden - obserwować siebie przez minimum kilka miesięcy (śluz i szyjkę, które potwierdzą okres niepłodny i płodny, oraz temperaturę, która 3ma lub 4ma wyższymi potwierdzi rzebycie owulacji). Ja nie wiem, nie pamiętam kiedy mi ta blokada zniknęła. Po prostu wiem, kiedy jestem płodna, kojarzę objawy. Miewam wątpliwości ale często dotyczy to tylko faktycznego rozpoczęia czy czasem zakończenia fazy płodności (zazwyczaj faza płodna rozpoczyna się owoli płynnie a kończy gwałtownie.. czasem bywa na odwrót, trzeba poznać własny organizm). W pewnym momencie przestaniesz się obawiać. Zrozumiesz, że organizm daje pewne sygnały, coś jest następstwem czegoś i nie ma odstępstw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ngLka
ja właściwie już teraz potrafię powiedziec kiedy mam owulacje, czuję ból w jajniku i do tego śluż podbarwia mi się krwią.( o właśnie zaczął mi się płodny śluz z godzinę temu), obserwuję siebie od paru lat. Ale chce od następnego cyklu dodać mierzenie temperatury, może rzeczywiście wpoje w siebie taki nawyk. Chyba po prostu będzie trzeba się odważyć i się przekonać i moze bloakad minie:) dzięki za wyczerpującą odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko że.. widzisz. To, że czujesz ból i widzisz plamienie nie oznacza, że pęcherzyk pęknie. mam znajome, które plamią i czują ból a objawowo termiczna wskazuje na owulację dużo później, np przy kolejnej fazie śluzowej.nie zdarza się to często ale wystarczy raz mieć takie szczęście, by przez następne 9 miesięcy nie mieć miesiączki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KYTI
Oj laski tak żescie mnie zbeształy ,zrobiłyscie mi mętlik w głowie jedno wam powiem pomyliłam się co do odliczen cyklu tej pytającej dziewczyny z tego względu że obliczyłam jej cykl według mojego mam 26 -28 dniowe i możecie się ze mną spierac a ja oleję każdą z was . Mam dni płodne 4-5 dni po miesiączce trwają one jakis tydzien może o dwa dni dlużej. Nie zawiodło mnie to przez tyle lat i nie zawiedzie. A laska pytająca ma bardzo długie cykle i owszem może miec inaczej.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×