Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

hej:) kupilam swojej corci lezaczek -bujaczek http://allegro.pl/item201325523_nowy_lezaczek_bujaczek_fisher_price_do_18_kg.html z tym ze teraz dopiero zaczelam sie zastanawiac czy nie zaszkodzi to jej kregoslupikowi.. ogolnie szukalam czegos w czym bede mogla ja bujac juz teraz ( corka kilka dni temu skonczyla miesiac).. bylam pewna ze to bedzie sie nadawac okazuje sie jednak ze bujac w tym mozna dzidzie dopiero od 6 miesiaca:( a teraz moze sluzyc jako lelzaczek;/ moja zuzka to maly nerwus na dodatek ma kolke i uspokaja ja tylko bujanie i kolysanie.. troche zaluje tego zakupu bo bylam pewna ze wreszcie troche dam odpoczac swoim plecom i rekom.. a teraz do rzeczy - poszukuje czegos w czym mozna bujac dzieciatko od 1 miesiaca juz.. czy mialyscie do czynienia z czyms takim?:) bardzo prosze o opinie i sorki ze tak chaotycznie wszystko napisalam pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie na temat bujaczka... kliknęłam sobie w Twojego linka... coś cudnego! dziecinka przeurocza!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam ale używałam go tylko jako leżaczka i nie zaszkodziło wręcz przeciwnie było bardzo pomocne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leżaczek to świetna sprawa. Można postawić na dywanie i nogą bujać a w tym czasie, poczytać, zjeść, pooglądać TV... co kto lubi :D Są specjanie wyprofilowane dla dzieci i nie ma obcji aby popsuły coś, przecież to leżaczki dla maluchów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to jest jak czyta się jednym okiem a drugim patrzy na brzdąca... miesięcznego dziecka raczej nie posadzisz w foteliku, a nie ma obcji, aby fotelik ustawić na leżąco i też bujać? Zawsze pozostaje wózek, położyć dzieciątko do niego i kołysać nogą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, ale mnie chodzi o taki lezaczek-bujaczek w ktorym mozna bujac dzieciaczka juz od 1 miesiaca zycia... ten ktory ja kupilam dla dziecka do 6 miesiaca sluzy jako lezaczek, bujac mozna bobasa od 6 mieisaca dopiero.. on jest regulowany i w momencie gdy zmieniam lezaczek na bujaczek tzn robie tak by mozna bylo bujac - zmienia sie pozycja z lezacej na siedzaca a miesiecznego bobasa nie moge przeciez posadzic.. dlatego zastanawiam sie czy jest taki bujaczek w ktorym mozna bujac bobasa w pozycji lezacej od pierwszych dni zycia juz.. niby na tym co kupilam bylo napisane ze od 0+ jest ale nikt nie zaznaczyl ze to jest odnosnie lezaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze jeden ważny tekst na tje aukcji, który rozwieje Twoje obawy : LEŻACZEK NIE JEST WSKAZANY DLA DZIECI , KTÓRE POTRAFIĄ SIEDZIEĆ SAMODZIELNIE :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskana
my kupilismy wozek roana i tam gondola ma funkcje kolyski :) mysle, ze sie bedzie sprawdzac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córa ma 6 tyg i bujaczek świetnie się nadaje dla niej.Śmiało moge robić wiele rzeczy przy małej,wkładam ją do leżaczka i przez chwile mam spokój.Wygodny,ładne kolory 2 poziomy oparcia plus trzeci przy wysunietej podstawce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sami mamy dokładnie ten sam leżaczek i od tego samego przedawcy :D i powiem Ci że jest naprawde rewelacyjny. nie wiem czy próbowałaś np. w sklepie położyć maleństwo do takiego leżaczka ale nasz synek jak się okazało panicznie bał się tego \"elektrycznego kołysania\" czy jak to się zwie. ale ten leżaczek nie podparyt można sam kołysać, a i ma 2 stopnie regulacji oparcia. Początkowo - tak do ok 4 miesiąca życia Synka brałam z leżaczkiem do przedpokoju i tam on sobie spał i bawił się zabawkiami a ja mogłam spokojnie zrobić obiad. Jak Syn skończył ok pół roku do dziś - tak do roku to utrzymanie go gdy nie spał w leżaczku graniczy z cudem. - ale i tak z niego kożystamy gdy Mały zaśnie na spacerku, po ciuchu przenosze go do domku, kłade do leżaczka, chwilke pobujam i nadal śpi słodko a w łóżeczku ten \"myk\" nam nie przejdzie. Suma-sumarum - warto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×