BYLY SZNYTY I JUZ ICH NIE MA I NIE BEDZIE!!!

Ja mam na imie Ania, moja coreczka Zosia. Od dzis piszemy tu o kolejnych sukcesach. jestesmy super to prawda. kazda nieco wybrakowana ale coz nie mozn byc idealnym;) ja wspomagam odpornosc, wy leczycie blizny- polecam Cepan (cuchnie cebula ale dziala cudownie). jestescie przemile i niezwykle wrazliwe (co w dzisiejszym brutalnym swiecie nie jest latwe ale za to sa osoby ktore umieja to docenic... wkrotce zreszta kazda z was znajdzie taka osobe, a moze raczej takiego osoba;)) Badzcie dzielne i usmiechniete i lacha na wszystko- co nas nie zabije to nas wzmocni!!! (a niewiele rzeczy zabija:)

ja mam taki kremik dla niemowląt ... bambino rożowy... nie leczy blizn ale szybciej zalecza świerze rany... co w efekcie zmniejsze blizny... myślę że jesteś wspaniałą mamą Aniu... ucałuj odemnie córeczkę... :)

na swierze ranki- tribiotik dziala super, na blizny cepan. za pol roku nawet po najwiekszych sznytach nie bedzie sladu! gwarancja osobki ktorej wszystko goi sie kiepsciuchno (z powodu mojego chorubska). dziekuje ci za mile slowa, naprawde wspaniale jest cos takiego uslyszec;) no a teraz coz... hmmm... do lozeczk dziewczeta trzeba sie wyspac i wygladac jutro kwitnaco:) dobrej nocy wam wszyskim zyczymy ja i zosienka. buziaczki wam wszystkim gorace:*

Cześć....ja niestety jak dożyje to kiedyś tu coś napisze jak na razie to walcze z tym okrutnym nałogiem, ale to on wygrywa....Jak przestane to robić to wpadne....tu...

ja juz jestem;)

jurong wracaj, zostan! prosze...

puk puk dziewczyny jestescie?

Zaraz to to się jest albo po tej albo po tamtej stonie??... to straszne!!

straszny to jest freddy kruger:)

niom...

ja jestem po tej stronie i tu przyciagac was bede:) moze opowiecie cos o sobie....hmmm?

cóż........ ja mam 18 lat i chce być lekarzem... ostanio psychologiem... kocham teatr i lubie wróżyć... ale tak dla zabawy... nie źle się uczę mam cudownych znajomych... chociaż nie taka to byłam miesiąc temu ... teraz jestem zupełnie inna...

ja np. mam prawie 29lat, skonczylam polonistyke, pracuje jako edytor, mieszkam w toruniu. jestem w sumie na pierwszy rzut oka taka sobie zwykla kobietka:)

tez kiedys marzylam o studiowaniu psychologii:) swietny kierunek moja kolezanka skonczyla psychologie kliniczna, ma fascynujaca prace!

wiesz co myślę że tak będzie łaatwiej (moje gg 6000638)

wrózyc.... hmmm... intersujace hobby:) pewnie w tym lub przyszlym roku masz mature?

ok:) momencik:)

mam niewidoczny jakby co...

heh... cos nie tak z tym moim gg, masz moze tlen:)?

a mature mam za rok... naszczęście... bo w tym bym ją oblała...

nie...... ale jak mi powesz skąd to się bierze to moge mieć.... i mam skypa.... co prawda dźwięki nie działają ale ale można na nim ja na gg pisac......

ha..... chba tylko my piszemy na tym forum Aniu... dziękuję ci za to że poświęciłaś mi tyle czasu wczoraj... nio w sumie to chba bardziej dzisiaj :)... wiesz co dziś robiłam ??... pochwale się a co.... mam ślicznie pomalowane wszyskie 20 paznokietków i uczesane włosy... a jutro ide na randkę :)... myślę że dotrzymałam obietnicy :)... ... Buziaczki dla ciebie i Zosieńki.... dla niej odrazu 2 :)... (bo rany jak ja uwielbiam małe dzieci :) ) .... życzę wam wspaniałego weekendu... :* :* :* .... i jeszcze raz dzięki za wszystko... szkoda że inne moje siostry tak strasznie cię zjechały :(... jak będziesz miała czasem trochę czasu i ochoty to odwiedzaj mojego bloga :)... http://luinelka.blog.onet.pl/ ....

kasiu bardzo sie ciesze ze ten dzien sie udal:) zazdroszcze paznokci- bo sama obgryzam choc na widok ladnych dlugich pomalowanych wscieklosc mnie na siebie bierze... obgryzaniu spokoju dac jakos nie moge:) no ale moze ja przestane obgryzac pazurki a ty stracisz zupelnie slabosc do sznytow;) randka.... hmmm... mam nadzieje ze uchylisz rabka tajemnicy;) tylko pamietaj byc grzeczna dziewczynka hihi ja dzis mialam strasznie zabiegany dzien... w sumie to wlasnie dopiero odeszlam od papierow i lezac juz w lozeczku pisze do ciebie. to rzeczywiscie smutne ze jestesmy tu same ale jestem przekonana ze to tylko kwestia czasu;) wkrotce dziewczyny zorientuja sie jak tu fajnie;) Zosienke ucalowac od ciebie obiecuje- powiem ze poznalam nowa kolezanke, ktora strasznie lubi takie male zoski jak ona;) zcze juz milych snow i jeszcze milszego jutra:) A jezeli ktoras z was dzieczyny tu zaglada.... odezwijcie sie posze, milo byloby was uslysze a ze obiecalam juz nie pisac na waszym temacie to.... wejscie tu jest jedyna szansa by sprawic mi ta ogromna przyjemnosc tak prostym przeciez sposobem;) caluje mocno!

Ja tam piszę na obu forach.... choć może na tym nie powinnam... jestm żałosna... wczoraj miałam naprawde dobry dzień... ale jakoś ... ehh... ja się już nie umiem cieszyć niczym... a już napewno nie małym szczęściem... bo wiesz co... wrczoraj taż się pociełam... wiem że to głupie i nie wiem dlaczego to zrobiłam... jestem do niczego ;( .... buziaczki dla was :*

Ja tu często zaglądam ale nic nie pisze bo to forum ma tytuł :BYŁY SZNYTY I JUŻ ICH NIE MA I NIE BĘDZIE" a ja nie mogę sobie poradzić z tym wszystkim.... Przepraszam jeszcze raz że tak na ciebie naskoczyłam, ale to było pod wpływem moich emocji których często nie potrafię opanować... Dzięki Aniu że założyłaś to forum....mam nadzieję że jak kiedyś (jak dożyje) przestane się ciąć to będę tu pisać codziennie tak jak tam. Aha i dzięki że wpadłaś na mojego bloga....

Aha i Luinel ja też maluje sobie paznokcie....przy tym zapomina się że jest coś nie tak...gorzej jak rzuci się w oko jakaś sznytka...

fajnie że tu zaglądasz Jurong :)... a skoro tak to prosz cię wpadnij na gg dziś bo chciałabym z tobą pogadać... może to głupie i dziwne ale mam... nio ...ehh poprostu chciałabym pogadać :*... z tobą Aniu też... wiesz jateś chba jedyną osobą, której słucham :P.. buziaki dla was :)

witam drogie panie! Jurong nawet nie wiesz jak sie ciesze ze tu zagladasz... odzywaj sie! heh... kasienko juz dzis nie bede zagladac na gg ,bo znowu przyszalejemy i polozymymy sie rownie nieprzyzwoicie pozno jak ostatnio;) ja znow dopiero skonczylam dzien... padam na nos... kasiu musisz mi koniecznie opowiedziec o wczorajszym dniu i tym ktory wlasnie mija;) jezeli dobrze zrozumialam znowu sie pokaleczylas? kasienko, uwierz kochana to nie ma najmniejszego sensu... to jak kazdy nalog- minie, ale zostawi konsekwencje. badz madra! ogranicz je do minimum. dziewczyny, wiecej usmiechu! nie ma w zyciu rzeczy z ktorymi nie dacie sobie rady, nie ma wiec sensu sie tyle martwic i smucic! wiecej wiary w siebie i odwagi! czlowiek jest naprawde betonowa konstrukcja;) i to kazdy, trzeba tylko znalezc w sobie tego olbrzyma;) nie chce was namawiac do rozmowy o tym z rodzicami, bo i tak mnie pewnie nie posluchacie... sama wiem jaka bylam iles tam lat temu... ale powiem choc tak: zawsze jest lepiej walczyc z kims u boku niz samemu... i to kims realnym, kto bedzie mogl potrzymac was w trudnej chwili za reke a nie co najwyzej popukac w klawiature. cokolwiek myslicie o swoich rodzicach to, uwierzcie mi, ktora sama jestem mama- nie ma na tym swiecie osob, ktore was bardziej kochaja niz wsi rodzice. moga tego nie okazywac tak jak powinni, ale to wynik braku umiejetnosci a nie braku uczucia do was. prosze was odwazcie sie podzielic waszym problemem z kims kompetentnym... heh znowu sie rozpisalam. ale prosze pomyslcie... wyspijcie sie dobrze i zacznijcie piekny dzien, nie zapominajac dobrze go spozytkowac;) caluje was z zoska mocno;) Ps.kasienko mam nadzieje ze jutro zlapie cie na gg;)

Aniu!! wiesz byłam dziś u Jurong.... wracając do domu zobaczyłam tęcze na niebie... to było jak znak... wróciłam do domu i nawet to że dostełam burę od mamy mi humoru nie popsuło :)... weszałm do pokoju i wywaliłam wszystkie swoje żyletki... nie chce ich więcej widzieć!!... nie potrzebuje ich bo w moim życiu jest mnóstwo wspaniałych osób... nigdy nawet nie myślałam że mogę mieć przyjaciół w tak różnym wieku... tak bardzo się cieszę że jesteście... wszyscy... :) :) :)... to tekie budujące :) buziaki dla was... a ponieważ to twoje forum Aniu to w szczególności dla ciebie i Zosi i Jurong, która tu zagląda :*:*:* :):):) :D:D:D ....ŻYCIE JEST PIĘKNE..... :D::D:D

Anui czy ty jeszce czytasz to forum??... ach to może lepiej że nie... moje życie przypomina sinusoidę... raz skaczę ze szczęścia do góry... ale za chwile...ehhh... za chwile nie widze już nic pięknaego na świecie i się tne...żałosne... Buziaczki dla ciebie i Zosieńki :*:*