Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość juliuszka

drugi pierwszy raz

Polecane posty

Gość juliuszka

Byłam z chłopakiem niespełna rok. Związek super, szacunek, czułość. Rozstaliśmy się bo miałam huśtawki emocjonalne i sama nie wiedziałam czego chce, a pod koniec i on nie miał sił. Może kiedyś się zejdziemy – nieistotne. Marzyłam mieć tylko jednego partnera seksualnego w życiu. Niestety nie poszło. Wartości mi się poprzestawiały. Przykro mi, że mam niespełna 20 lat i już miałam kogoś. Cieszę się wspomnieniami (jestem bardzo emocjonalna) ale zarazem czasem zastanawiam się czy nie jestem, byłam łatwa co jest absurdalne. Zaczęłam się kochać według mnie za szybko. Po pół roku bycia razem. Sama strasznie chciałam, nie umiałam utrzymać na wodzy pożądania niestety, a może stety. Nie w tym sęk. Ponieważ jestem bardzo wrażliwa, z drugim partnerem będzie dla mnie wszystko jakby od nowa, „tabula rasa”. To, że już kochałam się, uprawiałam miłość oralną nie oznacza, że po 2 miesiącach będę to robić z nowym (uwaga, nie odbierać tego jako „po X czasie jak pójdziesz to jesteś łatwa i be !”). Przebywam wśród mądrych facetów, chłopców. Tylko jedno mnie zastanawia, jak to będzie gdy powiem swojemu drugiemu partnerowi, że miałam kogoś i przeżyłam wiele, ale z nim chcę powoli rozwijać. Chcę być tego pewna. I że będę się z nim kochać gdy będę myśleć o nim poważnie. Bo myślę, że drugim partnerem dużo więcej czasu będę potrzebować na seks (baa nawet na najprostsze pieszczoty) Mój były jest wspaniałą osobą, sam kilka razy odmówił mi stosunku i nawet nie pozwolił żebym pieściła go oralnie, bo widział, że potem mam z tym problem (a no jak widzicie, 19 lat nie oznacza gotowości psychicznej na seks). Dlatego wierze w dobrych i uczuciowych chłopców. Tylko obawiam się, czy „wyrozumiałość” nie jest w wielu przypadkach przeznaczona dla dziewic, a jak już miało się kogoś to przecież „trzeba chcieć” Trochę chyba się „wyżaliłam”. A pytanie mam jedno. Jeśli kochałyście się i miałyście potem nowych partnerów, to z każdym uprawiałyście seks ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfhjj
sformułuj inaczej pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×