okres czy nie okres...

od jakiegos czasu w polowie cyklu mam bardzo ciemny, obfity sluz, poszlam do ginekolozki ktora stwierdzila ze to jest normalny objaw plodnych dni cyklu, przy okazji poprosilam o tabletki antykoncepcyjne. Mialam czekac na okres i wziac pierwsza tabletke w pierwszym dniu miesiaczki. W polowie cyklu znowu mialam plamienia, a wczoraj pojawilo sie krwawienie, myslalam ze to okres wiec wzielam tabletke, a dzisiaj po okresie ani sladu! znowu nieznaczna ciemna wydzielina, czy ktoras z Was orientuje sie co sie moze stac jesli wezmie sie pierwsza tabletke w innym dniu cyklu niz pierwszy? boje sie ze jeszcze bardziej rozreguluje sobie cykl, ktoras tak miala??

no to na pewno nie bylo madre posuniecie.pierwsza tabletke bierze sie w pierwszy dzien okresu...pozniej codziennie mniej wiecej o tej samej porze przez 21 dni,pozniej 7 dni przerwy i osmego dnia zaczynasz nastepne opakowanie......a takie plamienia w trakcie brania pierwszego opakowania to byl normlany objaw....

te plamienia zaczely sie zanim zaczelam brac tabletki, pierwsza wzielam wczoraj bo mialam 33 dzien cyklu i pojawilo sie krwawienie wiec myslac ze to okres wzielam, a dzisiaj okresu juz nie ma i to mnie martwi, jesli to nie byl okres to pewnie ich dzialanie bedzie duzo mniejsze, jesli w ogole, no i zeby mi organizm nie zeswirowal, ehh

Spokojnie. Kontynuuj branie, teraz już nic nie zrobisz. pamiętaj jednak o tym, by całe pierwsze opakowanie się zabezpieczać. Jeśli nie masz pewności co do miesiączki - lepiej się ten miesiąc z dodatkowym zabezpieczeniem przemęczyć - niż później martwić ew. możliwością zaistnienia ciąży.

WOW aż miesiąc się zabezpieczac?? Ja wam powiem że zaczęłam brać harmonet.. Zawsze u mnie w 1 dc jest mała plamka brązowawa... Więc wzięłam pierwszą tabletkę i okres nie przyszedł. Może to jest przez antykoncepcje tyle w niej hormonów...?

Plamienie zawsze zalicza się do starego cyklu. 1 dc to ZAWSZE krwawienie.