powiedzcie prosze jak to zrobic???

chce zrobic synkowi kleik kukurydziany na kolacje na moim mleku odciagneitym ale nie wiem jak??czy trzeba to moje mleko gotowac no bo chyba na takim nie gotowanym to kleik sie nie zrobi czy tez da rade go tak na chlodno zrobic??

Ja kupiłam kleik ryżowy boboVita - bez gotowania. Do 100 ml ciepłego mleka należy dodać 3 łyżeczki kleiki, wymieszać i gotowe.

Rany, sorki, nie doczytałam, że chodzi o kleik kukurydziany. Sorki....

wie ktos moze??bo gotowac wlasne mleko to mi sie dziwne wydaje...czy na wodzie zrobic i dac zapic cycem??wyjdzie na to samo??\\

ciepłym moczem... jezu jakaś ty durna jest... kto ci to dziecko zrobił????

Swojego mleka absolutnie nie gotuj - straci wszystkie wartości. Jeżeli kukurydziany się gotuje to zrób ryżowy - bez gotowania.

idz stad nikt cibie nie pytal sama sobie cieply mocz wypij

no tak myslalam ale ten kleik na chlodno sie nie zrobi chyba to kleik z nestle

Jeśli podasz w świeżo odciągniętym mleku to nie musisz nic podgrzewać - do butelki po prostu dodaj kleiku zamknij butelkę przykrywką i porządnie wymieszaj - kelik się zrobi bez grudek jak porządnie wymieszasz. A jeśli podajesz mleko przechowywane w lodówce to najpierw wsadz butelkę do garnuszka z wrząca wodą - na chwileczkę żeby mleko się podgrzało do temperatury ok.37 stopni i potem dodaj kleik. Tego kleiku nie trzeba gotować! Ja tak robiłam jak napisałam, tylko ważne,żeby nie w miseczce mieszać, bo faktycznie jest ciężko bez grudek zrobić tylko w butelce potrzepać.

dziekuje za odowiedz :) no wlasnie naopakowaniu nie ma dokladnego przepisu jak leik zrobic jest tylko mowa o robieniu na mleku modyfikowanym i tam pisze ze mleko to trzeba zagotowac .

Sprawdz na opakowaniu, bo u mnie gotuję się tylko wodę przed zrobieniem mleka modyfikowanego(żeby wybić wszystkie bakterie) - a mleko się robi po wystudzeniu tej wody do ok.40 stopni i potem się już nie gotuje ani mleka ani kleiku. Te mleka modyfikowane są niestety bardzo dobrą pożywką dla bakterii dlatego tak podkreślają wszędzie żeby wodę aż 5-7min gotować i podawać tylko świeżutkie dziecku - bo podobno po ok.15 min już tam się roi od bakterii. A jeśli chcesz podawać na Swoim mleku to w ogóle nie ma problemu z gotowaniem:) Oczywiście po podgrzaniu i przygotowaniu kleiku też resztki już trzeba wyrzucić a nie podawać drugi raz potem. Ja dość szybko zaczęłam robić kleik na wodzie i dodawałąm do niego owoce ze słoiczka, bo nie chciało mi się odciągać mleka, a po kleiku dawałam Ali do popicia pierś:)

tylko wiesz ja bym nie chciala robic malemu na mleku modyfikowanym bo uwazam ze to nie potrzebne skoro ciagnie mojego cyca dlatego chcialm to zrobic albo na swoim mleku albo na wodzie ale na wodzie to mniej pozywne bedzie

najwazniejsze!!! - nie dawaj nowej rzeczy do jedzenia na noc. najlepiej rano albo w ploudnie.

kurcze zanjoma masz racje zapomnialam calkiem bo przeciez jakby cos ten kleik by mu sie nie przyjal albo cos tonocka z glowy jak nic :( dzieki za przypomnienie :)

Dziewczyny, a dajecie ten kleik z butelki czy lyzeczka? I ile ml mniej wiecej?

a moj synek wogole nie chcial tego kleiku... po jakims czasie, jak juz byl na butelce, to \"zalapal \" kleik ryzowy. Kobietki dobrze radza-nie gotuj mleka,w cieplym na pewno sie dobrze rozprowadzi:)