Dzieci Diabłów ..SUPLEMENT !

Gio jestem

Szwedziu > Moje kondolencje... Duzo sily zycze by uporac sie z bolem.. Mam wujka, ktory lezy w domu opieki i jak bylam ostatnio u niego to opiekunka kazala nam przygotowac sie na najgorsze. Smutne to , mimo ze on lezy przykłuty do łóżka od 7 lat. Ja i moja mama odkad umarla moja babcia jestemy jego najblizsza rodzina. Najgorsze jak on nas nie poznaje, czesto zdarza mi sie na tych wizytach plakac. Mimo ze tyle lat juz tam jezdze, zawsze mi jest ciezko. Najgprsza byla wizyta po smierci mojej ukochanej babci dwa lata temu.Nie moglam mu powiedziec prawdy bo by go zabiła i za kazdym razem gdy na niego spogladalam plakalam jak bobr... Czasami jak wychodzimy to on tez placze... Zycie bywa naprawde ciezkie. Sorki ze tak posmeciłam....

Gio kochana no ja to tak w pierwszej chwili powiązałam z jajkiem Dostaje go nie często a dzień wcześniej wlaśnie jadła. a rzeczywiście miała noszoną nowa czapeczke... qurcze no i takie małe punkciki sa co mozna uznac za ugryzienie... w sumie do wszystkiego pasuje..też myślałam o felistilu ale mam w kropelkach.. a moczem też posmaruje :) dziękuje

Gio dziekuje .. A wiesz że ja ZAWSZE piore nowe rzeczy kupione dla Daśki takie bezpośrednio na ciałko? Ale na myśl mi nie przyszło żeby czapeczke uprać... No w każdym razie uspokoiłas mnie Czytałam że tesć jeszcze powiniem wsumie być w szpitalu.. życze dużo zdrowia dla niego!!! Effik miło Cie widziec

Gio=> :D Ja jestem zakochana w swoich dzieciach po same uszy!!!!!! :D :D :D Effik :D

Cześć dziewczyny :) Donia=> posmaruj Dasię czym trzeba i niech będzie śliczna, jak zawsze :) Sylwuś=> Effik=> Wiem, ze mało czasu, ale wpadaj częściej :) Hanuś, Gosza, Brzusia, Grzywcia=> :) Aniawd=> Co u ciebie? Odezwij się! :) Lana=> miałaś być w poniedzialek :O:P i foty dawaj! :P Robiłam peeling kawowy :) REWELACJA!!! Gio kisiory dla ciebie za przepis Tylko kto mi tą kawę będzie pił ;):D Aha, robilam \"na oko\", więc było dużo :D imbir też \"na oko\" i chyba mi mocne wyszlo bo policzki mnie zaczęły piec :P Ale skórę mam jak pupa niemowlaka :D Tylko na udach musze kilka razy powtórzyć, bo mialam szorstką, a teraz jest nie \"niemowlęca\" tylko normalna (a chcę niemowlęcą ;):P:D ) Dobranoc

Gosia=> przepis jest rewelacjyjny :D Ja kawę lubię ale baardzo słabą, tak więc fusy zbieram ;) :D :D

Juz widze G. i K. w kawusi :P :D ;) ha ha ha

Donia, miałaś prasować :P :D :D :D Ja zresztą też ale J. wrócił wcześniej z pracy i mi się odechciało, no i jeszcze zrobił mi drina i chyba dość mocnego, bo Hubcia z Fabciem pomyliłam :D :D :D

Sylwuś T. juz spi no to moge pózniej poprasowac bo nie bedzie widział o której skończe he he ale żelazko juz włączyłam :P

Donia, przecież to czas do spania nie do prasowania :D :D :D Ale ja też najlepiej lubię o tej porze, bo nikt mi nie przeszkadza :P Ale zaległości mam i to jakie !!!!

ooo... pilingi kawowe, moje ulubione od dłuższego już czasu :) kawę pijam wyłącznie rozpuszczalną, mieloną kupuję tylko w celach \"toaletowych\" no, chyba że akurat odwiedzi mnie mama, ona lubi fusiastą ;) tak mi się przypomniało, o fusach ;) kiedys dawno temu, moja siostra pracowała dla smgkrc i szukała dla nich respondentek do róznych badań i ankiet, często bywałam na takich badaniach, czasem dopasowując się pod konkretną ankietę :) i tak było z kawą :) były potrzebne panie pijące zwykłą kawę, więc udawałam, że nic tak mi rano nie smakuje, jak fusiasta :) ankieterka zdębiała, gdy za zaletę podałam jej, że fusami z kawy karmię dżdżownice :D tak serio, to nie mam dżdżownic (jeszcze) ale fusy dla swoich \"magd\" zbiera moja mama i wynosi im na działkę :) szwedzia wyrazy najszczerszego współczucia :(

Misiu=> to Ty też się peelingujesz :) Podałam go\"naszym \"dziewczynom , ale nie wiem czy się do niego przekonają ;)

skończyłam prasowac :P DOBRANOC :) Channah Gosza co u Was? Grzywa jak kreacja? Znaleziona? :)

WSTAWAĆ SPIOCHY :P Miłego dnia u nas cieplutko :) ale Dasia chyba ma katarek takie poczetki kichało ja pare razy i coś widze mokro pod noskiem jest... Co macie sprawdzonego ? Moze jakiś domowy sposób? całuski

Coś mi poczta szwankuje :) Specjalnie dla Gosikki http://images23.fotosik.pl/83/46b1551b8b0e6200.jpg i http://images23.fotosik.pl/83/13c0fa73f99f6be7med.jpg Donia ja czesto odciągałam i psikałam Płynem Ringera (Ringosol) no i Otrivin

Aaaa Buziaki dla wszystkich od A do Z :P miłego dniaaaa

Gosiu... przywołałaś mnie, bo dawno mnie nie było... U mnie wszystko ok czuję się dobrze, nie mdli mnie nie wymiotuję, tylko jestem ciągle zmęczona... rano w pracy, po pracy po Łukaszka i na plac zabaw żeby się wyszumiał, potem przychodzę do domu ok.18 ciągnąc nogi daleko za sobą :o potem kąpiel Łukaszka, mleko zabawa do godz.20 i usypianie... Łukaszek teraz jak zasypia musi mnie mieć koło siebie na łóżku :o przez przeprowadzkę... w starym mieszkaniu zasypiał sam w łóżeczku, teraz z mamusią :o sam sie boi...i jak tak poleżę kolo niego 30 czasami 40 min to już nawet mi się wstawać potem nie chce... no i tyle... za tydzień mam wizytę u gina i już sie nie mogę doczekać...mam nadzieję że wszystko jest ok... dobra poczytam co u was

Szwedzia... wyrazy współczucia [ * ] kochana jesteśmy z Tobą

Dzień Bobry :) jestem, odnalazłam sie po dłuuugim wekendzie z Mężem :) fajnie było poszwendalismy się po okolicach, odwiedziliśmy Teściów i ... MAMY ROZEJM !!! mój Mąż zrozumiał, dlaczego nei daję Bobra jego Mamie - jest nadpobudliwa ruchowo i emocjonalnie, niepoważna, namolna, nie przyjmuje krytyki, upierdliwa, najmadrzejsza, najkochańsza i kocha w najgorszy z możliwych sposobów - \"zagłaskać kotka na śmierć\" ufff bo ileż można męczyć dziecko - próbowała wpychać Miśkowi a to wafelka, a to kaszę gryczaną, marchewkę - w odstepach mniej wiecej 5 min :o (dodam, że był zaraz po obiedzie) a jak go karmiłam w samochodzie to waliła mi w szybę, skakała i pytała czy je ? oczywiscie nie jadł jak pajacowała i przeszkadzała :) no, jestem happy - Maż zapowiedział, że wizyty nasze czuy jej nie dłuższe niż godzinę - herbatka i do domu :) pogodę mamy sliczną - dziś znowu posiedzieliśmy w piaskownicy - Boberek przeszczęśliwy :D a ja sie regeneruję Szwedzia - stoczyliście wielka walkę ... przytulam mocno ja dwa lata temu towarzyszyłam Ojcu, który umierał na raka płuc i wiem, że chociaz nie mogłam pomóc mu by czuł się lepiej, no chyba ze morfiną, to byliśmy gdy odchodził ... i nie był wtedy sam ... zmykam do później

Cześć :) U nas brzydko, pada, ciemno brrrr :( Aniawd=> ja też Cie wołałam, ale widać nie słyszałaś :P :) Chanach=> dobrze, że się dogadaliście :) A temat odchodzenia jest mi również bardzo bliski :( Jestem nawet na forum z ludźmi którzy cierpią na chorobę , na którą mój tata zmarł. Ale jest ciężko, bo nie ma ani odrobiny nadzieji, ani dla chorych, ani dla ich bliskich.... Czasami jeszcze teraz przerasta mnie to....Bo to odświeżanie moich ran, ale z drugiej strony wiem, że \"oni\" tego potrzebują... A dziś dowiedziałam się, że moja koleżanka i kolega z pracy odeszli. Kurcze już tyle moich znajomych właśnie z pracy poumierało i to młodzi ludzie :O Donia=> to się naprasowałaś, może i mi dzisiaj się uda :P

Wysłalam zdjecia moich dzieci do Was kolezaneczki :D Sylwia no tak mam poprasowane ale jestem totalnie nie wyspana .. na dodatek ój chłop ;) jakos niespokojnie spał i co chwila przez sen gadał ze mnie musi trzymacbo z łózka spadne :D:D:D:D:D:D:D A u nas dwa dni temu samochód potracił prawidłowo idaca babcie z dzieckiem ... Cłopczyk 1,5 roku zmarł w szpitalu :(:(:( Miał na ime Igorek ....

Donia=> to T. jakieś koszmary miał :P :D :D :D Biedne maleństwo chyba najgorsze co może być, jak cierpią dzieciaczki, to takie niesprawiedliwe...zwłaszcza kiedy patrzy się każdego dnia na takich \"meneli\" co to każdego dnia z piwskiem pod sklepem stoją :O

A dziś dostałam propozycję pracy :P :D :D Zaczepiła mnie kobieta ze sklepu odzieżowego i pytała czy bym nie chciała u niej pracować :D :D :D

Sylwuś... no nie słyszałam :( ale cieszę sie że o mnie myślisz czasami :) ostatnio mało miałam czasu, dlatego nie wpadałam i nie czytałam :o ale myślami jestem cały czas z wami Donia.. śliczne masz panienki :) ty też całkiem całkiem :)

aaaaaaa Gosiu... spóznione ale szczere :) 100 LAT...100 LAT NIECH ŻYJE ŻYJE NAM :)

Hejka krejzolki! :D Misiu=> i jak? Jest już wasza? :) Daj jakieś info, jeśli tak, bo tamta koleżanka chcialaby wiedzieć coś więcejj (jesli to nie problem). Oczywiście, jeśli dokonaliscie już transakcji :) Dżdżownice? Coś kiedyś na ten temat słyszałam :D Donia=> dlaczego w fusach od razu z K. mnie widzisz....? Co? ;):P:D Ja nie wiem, o czym ty myślisz? :D Hanuś=> Co mnie szczujesz widokiem ślicznej córeczki? :P:D Jasiek będzie mial rodzeństwo, ale za 3 lata .....niestety :P:O:D Dzięki Aniawd=> Trzymam kciuki za dobre wieści u gina To już 9 tydzień? To prawie 1/4 za tobą :D Dziękuję za życzenia :) Channah=> Fajnie, że macie rozejm. Opis teściówki jest the best :D To widzę, że moja to prawie anioł :P:D Ale \"prawie\" robi wielką różnicę :D:D:D:D:D:D:P Tak, Jaś też nie zna jednego z dziadków - mojej mamy :( Odeszła szybko, ale to nie zmniejsza bólu, tylko szok jest większy...

Witam wieczorową porą ;) Ja tez sie niestety zaraziłam slabości mieśni ,katar ehh zawsze sie od Kamili zaraże :-0 tak ze podpisuje liste i zmykam do łozeczka całuskiiiiiiiiiiiii

Sylwuś=> No i co ty na to? :D:D:D

Gosia=> no, ja na to NIE!!!! :D :D :D Donia=> to zdrówka życzę