Dzieci Diabłów ..SUPLEMENT !

Channah specjalnie dla Ciebie cobyś nie wyszla z wprawy :P:P:P:P

Cześć kobity :) Channah=> i co? :P:D

a ja Ci udowodnie, ze mam dobrą pamiec ..... i co Ty na to ? Gosika, co \"co\" :p wklejam foty uwaga http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/eb70d9492b39e3a7.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/36cc2f9377c9766a.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/638d213f3c9282d8.html

Cześć wieczorkiem :) Ja jak zwykle jeszcze \" w proszku\" :O Ale co tam sobota jest i już mam wszystko w ...... :D :D :D

Channah=> Coś ci nie wyszło :D:D:D = [czesc ] :P:D Sylwuś=> ja lubię ten proszek :) Nic nie muszę :D

tom się popisała ... Donia, nei widziałaś poprzedniego, ok :p

Gosia, chyba właśnie czas sobie powiedzieć \"nic nie muszę\" :D Narobiłam się jak głupia i jeszcze jest proszek :P Do tego muszę się wykrzyczeć: Mam dość angielskiego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I wogóle lekcji mojego syna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No już mi lepiej ;) :P

Channah mam nadzieje że zrobiłąs to celowo :D:D:D:D:D:D:D Dobrze Gosia pisze ========== [ c z e s c ] bez spacji pomiędzy :P:P:P:P:P:P:P

tak, sprawdzam czujność

Ps. :D:D:D:D:D:D:D:D

:D :D :D

Cześć Aniawd=> mam pytanie - ty chyba też wysyłałaś kody na promocję Nestle. Dostałaś nagrody? Wysyłałam w maju i cisza Zaraz piszę opieprzającego maila do firmy zajmującej się tym. Oni organizowali też tą promocję z Hippa i dodtalam nagrody dopiero po telefonie do nich Daj znać, czy ty z Nestle dostalaś :)

Witajcie, troszkę mnie nie było, ale widzę że nikt nawet nie zauważył :( Byliśmy z Maksiem w szpitalu na kontrolnych badaniach. Jest dobrze :D chyba obejdzie się bez operacji :D:D:D:D:D Po USG kardiolog powiedziała że wada Maksia nie jest jednoznaczna, jest szmer, zastawka, jak to napisano w wypisie, w y d a j e się być pogrubiona. Parametry są lepsze niż poprzednio mimo że od miesiąca nie bierze leków. Najbardziej podoba mi się zdanie z epikryzy - obraz przemawia za regresją zmian. Poza tym wsszystkie wyniki ma dobre. Nie miałam czasu poczytać dokładnie, ale wwidzę że znowu jakiś rozłam się zrobił :( Ja póki co zostaję tutaj, dopóki ktokolwiek tu jest. Przyzwyczaiłam się. Z Maksiem coraz lepiej, za to ja zaczynam się sypać. Od tygodnia mam wysokoe ciśnienie krwi, myślałam że to chwilowe, stres i te sprawy, ale utrzymuje się już tydzień i w ogóle nie spada. Muszę iść do lekarza. Boli mnie głowa, cały czas jadę na tabletkach przeciwbólowych. Maksio ma 8 zęba którego odkryłam przypadkiem, zabierając mu coś z buzi. To jest czwórka!!! lekki szok, bo jeszcze mu jednej dwójki brakuje, trójki jeszcze żadnej a tu nagle czwórka... Nie mam kiedy nadrobić zaległości w czytaniu, dziękuję za zdjęcia uroczych dzieciaczków i ich mamuś :) wszystkie są superowe. Postaram się jutro podesłać aktualne Maksia.

Nick.........Imię dziecka.......wiek.......waga/cm ur.......waga obecna/cm........ząbki ******************************************************** ************************************************ Hanuś*........Zuzia...........23.05.06........2850/56... .. ........11kg/87.................10 agula..........Kasia............12mcy...........2950/51. .............10kgkg/74..............6 saszka........Michał..............20............3150/57... ............82500/182.............32 saszka..........Ala................13.............3520/5 6..............58000/165..............31 saszka..........Bart...............11............3970/61 . .............28000/142..............28 Sylwia7........Karolinka........24.05.06......3.040/54.. ............10140/77.................9 Brzusia.......Hubcio...........07.06.06.........3.495/56 .. ........... .9810/83...............9 Koralik***.....Dawid............06.06.06.......3800/55.. . .............10700/77...............8 aniawd.......Łukaszek........19.06.06........3610/56.... . ...........11700/75.............5 Dermika......Daria.............28.05.06........3.920/54. .. ............10.600/?............12 _acha_........Julia.............29.0506........3200/56cm ..............9500/75cm...10perełek Gosikka.......Jaś.............29.06.06........4000/58cm. ............12,0kg/86.............16 Gio.............Pati.............3.07.06........3410/54. ..............9000/76cm......6 zabków Gosza........Maksiu...........10.06.06.......2900/50.... . ..........1140080.........8 ząbków Vivia.......Amelka.............21.06.06.........3500/56. ...........11,9kg/83cm.....8ząbków Channah....Kuba.......... ....4.07.06...........3215/53 ...........8700/7..............4 zęby Effik........Tomcio.............12.06.06........2750/52c m. ........10,5kg/??.........9zabkow Szwedzia.....Ola...............26.05.06.......3400/54... ...........8.600/??.........4 zabki Grzywa......Zuzia..............21.05.06.......4300/62... ............13kg/86.......13ząbków

Gosza=> Możesz nie wierzyć,ale myślałam o tobie :) Tylko myślalam, ze jak Brzusia jesteś zwalona robotą. Wspaniale, ze Maksio, a właściwie jego serducho, ma się coraz lepiej :) A ty idź do lekarza, koniecznie! Pogrzeb mu w buzi, może jeszcze jakiegoś zęba znajdziesz ;):D

Gosikka Gosza ---> -->-->http://www.noweforumkobiet.fora.pl/index.php ;)

Gosza, ale super, że Maksio ma się lepiej :) I cały czas myślałam o Tobie, chyba nawet gdzieś wspominałam :)

Sylwuś=> Acha=> :)

Gosia :)

Gosiu... zamówiłam z Nestle książeczkę Kubusia Puchatka i dostałam dość dawno :o Łukaszek już zdążył ją wyszmirać :o z Hippem też nie miałam problemów...uwzięli się na Ciebie, albo lubią jak do nich dzwonisz :) Gosza

Cześć i życzę miłego dnia :) Gosia=> od dziś zaczynam \"naszą\" dietkę :) Nie wiem czy dam radę, bo J. na mnie warczy, że po co :O Ale ja się cały czas męczę. Jak już jest trochę lepiej to po tygodniu już wracam do stanu poprzedniego i się wkurzam. A tak to dwa tygodnie i po wszystkim :) Oby tylko mnie nie zniechęcił, muszę być twarda :D :D :D Donia=> :D

Hejoooooooooo :) :):):) A ja to jakoś w zadnej wysyłkowej promocji nie brałam udziału... U nas dziś pieknie jest :) umówiłam sie z kumpela na spacerek :) a wiecsorkiem na basen jedziemy :) miłego dna :) PO buziaku GOSZA CIESZE SIE ZE JESTEŚ Ja o Tobie pamietałam nawet Gosi pytałam ze ciekawe co u Ciebie :) Sylwuś -->>> ale sienie wyspałam dzis :-0 ;)

Donia, a dlaczego się nie wyspałaś :P Ja w sumie też nie :O Karolinka ma biegunkę i w nocy kręciła się, piszczała, a o 5 musiałam zmieniać jej pampka. Pewnie znowu zęby, niestety ....

Aniawd=> :D:D:P Sylwuś=> ja bym chętnie zaczęła z tobą, bo się zapuścilam, ale przez kilka najbilższych tygodni muszę być na dużych obrotach (dodatkowe zajęcie=spore pieniądze :O ) i chyba bym nie dała rady, a nie chcę cię zniechęcać swoją postawą :) Dlatego tylko życzę powodzenia :) Donia=> To ty jeszcze później się szwędałaś??!!:D :D :P

:) Gosia ano szwędałam sie i to równo :P ;) Ale jestem zmęczona spacerkiem doszliśmy do starego kamieniołomu i sie dzieciaki wyszalały ale matki padaja ze zmęczenia ;) a za chwile na basen jescze jedziemy :)

Hej dziewczynki :) Miło że myślałyście o mnie :) Gosia, Sylwia, Ania, Donia, Acha Byłam dziś u lekarza. Dostałam cały plik skierowań, począwszy od podstawowych badań krwi i moczu, poprzez cholesterole, próby wątrobowe, TSH, EKG, USG brzucha, poziom glukozy i nie pamiętam co jeszcze. Aż się boję... bo dopóki się nie badam to jestem zdrowa, a jak mnie tak dokładnie \"prześwietlą\" to jeszcze coś znajdą.... Moje dziecko ostatnio nie chce jeść. Zawsze apetyt mu dopisywał, a teraz często posiłki kończą się na kilku kęsach i wielkiej awanturze. Nie da mu się nic wcisnąć, bo albo się drze, lbo wypluwa każdy włożony do buzi kęs. Jedyne co mu \"wchodzi\" bez problemu to butla wieczorem, kaszka rano, jajko, maliny i winogrona. I jeszcze maślanka, oraz serki typu danio, chociaż z tym jestem ostrożna i dostaje bardzo rzadko. Trochę się martwię :( Co prawda wyniki ma wszystkie bardzo dobre i ładnie przybrał na wadze, ale....

Gosza kochana bedzie donbrze zrobisz badania i dowiesz sie ze wszysko ok a co do jedzenie Maxia na razie bym sie \"az tak\" nie przejmowała (wiesz co mam na myśli ) w końcu nie mozna powiedziec ze nic nie je bo je :) Być moze taki ma teraz okres ż epotrzebuje mnie urozmaiconej diety :) Wyściskaj go od cioci Doni i Dasi

Dzięki, Donia za dobre słowo. Ja to piszę tak trochę z przymrużeniem oka, na razie za bardzo się nie przejmuję, będę się martwić jak już coś znajdą, a badania się przydadzą, bo ostatnie robiłam w ciąży. Mam nadzieję że to nie samoistne nadciśnienie, bo wtedy leki do końca życia. Ostanio, po Maksiowych badaniach podchodzę optymistycznie do medycznych scenariuszy, jak zdiagnozowali wadę serca to mówili że bez zabieg się nie obejdzie, a wada z wiekiem się pogłębi, a tu proszę :D A w temacie jedzenie - też martwię się tylko troszkę, on po prostu nie ma czasu na jedzenie, ma tyle innych, nie cierpiących zwłoki spraw do załatwienia, wszystko jest takie ciekawe - jedzenie to strata czasu. Może poświęcić chwilę, ale tylko na to co baaaaaaaaaaaardzo lubi, bo niektórych rzeczy nie odpuszcza. Moja mama jakoś lepiej sobie radzi z karmieniem, ale ona z jedzenia robi cyrk - karmi go na blacie kuchennym przy oknie, robi samolociki i różne tam taki. No i miksuje mu żarełko - ja tego nie robię bo chcę żeby normalnie nauczył się gryźć, ile będzie jadł papki. Poza tym staram się żeby jadł przy stole. No ale ja jestem od wychowywania, a babcia od rozpieszczania... :D Nawet się na to nie krzywię, mnie babcia też rozpieszczała, i tak ma być. I cieszę się że moje dziecko ma fajną babcię. Idę zmywać gary.

Gosza moja Daria ogólnie lubi japke otwierac do wszystkiego :) ale jak dla mnie to je małe porcje .. no ale wazne że je :) A ostatnio sie usmiałam jak jadłam placki ziemniaczane i moje dziecie podeszło popatrzyło zabrało sobie jedneg i mlaskając zjadlo :D:D:D od razu sobie Maxia przypomnialam :D:D:D a potem musiałam ja zabrać z kuchni bi tak chciała że az płakała za plackami :-0 A tak wogole to Dasia jeszcze nie spi przed chwila był ryk teraz sie bawi w łóżeczku pewnie znów około 23ej zaśnie .. a dzis sie wobudziła ok 5ej rano i bawiła sie w łózeczku a ja jednym okiem na nia kukałam a potem jak zasneła po butelce to spala do 11ej :):):)

Gosza... Tak sie cieszę ze z Maksiem jest dobrze:D Tak sie martwiłaś... i taka niespodzianka!! A Ty bardzo dobrze robisz ze sie \"prześwietlasz\' Oby wszystko było dobrze... Trzymam kciuki. A co do jedzenia, to z Zuzią też tak bywa ze nie chce jeść. Hmmm....albo może reczej nie ma czasu:o Ja po imprezowym weekendzie. Byliśmy u znajomych w sobotę i wróciliśmy w niedzielę:p Zuzanna też miała oczywiście tam towarzystwo... trzy dziewczynki i mały rudy kociak:) Fajnie było, tylko bez tabletek od bólu głowy w niedzielę sie nie obyło:o Ojjjj... to nie ta głowa już:o Chyba się starzeję;) Masakra z zębami trwa:( Dziś była biegunka i tak naprawdę to nie dowiem sie od czego. Na początku myślałam ze wczoraj u mojej mamy coś Zuzanna zjadła, ale wieczorem była tak płaczliwa, ze stwierdziłam ze to raczej znowu ząbki:( Ręce mam do kostek:( Idę szukać tabelki, bo jeden kieł Zuzi sie przebił.