Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stary problem

facet nie chce sexu, ja mam juz dosc

Polecane posty

Gość stary problem
napewno nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość achh
Ale czy terapia mi pomoże, jeżeli pójdę na nią sama? Moj stary zdaje sobie sprawę, że seks jest u nas za rzadko, ale "jemu tyle starcza" i na terapie nie pójdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary problem
no wlasnie.. problem w tym ze dla nich to zaden problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość achh
u mnie też napewno nie. To wiem. Ale wiecie co jest najsmieszniejsze? Każdy pyta, czemu zwlekamy z dzieckiem skoro mamy w tej chwili ku temu najlepsze warunki? co mam powiedzieć? Ze mam męża impotenta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość achh
Czsem mam ochotę powiedziec mu to w twarz, ale wtedy chyba będzie jeszcze gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomoże. Zmienisz pewne rzeczy w sobie. Zmieniając w sobie - zmieniasz automatycznie wszystko dokoła i swój sposób patrzenia też. Być może odkryjesz drogę, o której nie myślałaś, uporasz się ze swoimi problemami i na wszystko spojrzysz inaczej. To ma niesamowitą wartość. Rób coś dla siebie koniecznie, bo Ci tak spadnie poczucie własnej wartości, że Ci się odechce żyć, a jesteś bardzo młoda i szkoda Cię na takie męki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary problem
tak, u nas jest tak samo... nie wiem co odpowiadac na takie pytania, ostatnio na taki tekst tesciowej odpowiedzialam ze na wnuki musi jeszcze poczekac bo jemu sie ciagle nie chce, troche jej szczeka opadla ale juz mialam dosc, a moj na dodatek odpowiada ze pracujemy nad tym... nie wiem czy sie smiac czy plakac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidze seksu
a u mnie jest na odwrót!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość achh
Zebyż wiedziała, że mi jest szkoda mnie samej... Mój mąż może nieświadomie tak bardzo mnie tym rani, że aż starch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość achh
Na odwrót, to tez niedobrze. Już nie wiem co lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary problem
skoro on o tym wie to juz nie nieswiadomie... to mnie dobija, moglby sie pare razy zmusic chocby po to zebym sie poczula lepiej, wiem ze to glupio brzmi ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewno, że Cię rani, bo rąbie i \"jedzie\" po kobiecości. Albo coś zrób , albo wiej. Mówię całkiem serio. Bo być może nie chce Ci się już nic robić, sama musisz zdecydować, w każdym razie - NIE DAJ SIĘ!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość achh
hahaha, mój tez tak mówi. Już drugi rok gada wszystkim, że w tym roku to juz napewno coś będzie. Az strach pomyśleć, co będzie, gdy nie bedzie nam sie udawalo tego dziecka zrobic. Jak trzeba będzie ze trzy razy w tyg. sie kochać??? Moj mąz tego nie wytrzyma! Bo na dwa lata malzenstwa, prawie trzy, tylko dwa razy trafil na dni plodne. I też lipa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość achh
ja tez myślalam kiedys "on móglby sie zmusić", ale chyba nawet nie muszę tego komentowac. Jak bym sie czula wiedząc, że on sie łaskawie zmusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość achh
Zmija, a ty tez tak masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary problem
no wlasnie, ja tez sie boje ze jak juz faktycznie sie wezmie do roboty to moze sie okazac ze np nie mozemy miec albo cos, w koncu wczesniej nie probowalismy, ja ze 3 lata bralam tabletki ale teraz to juz nie mialo sensu, po co sie truc jak prawdopodobienstwo wpadki bylo minimalne, teraz mamy dom, prace, wszystko o czym marzylismy ...oprocz siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary problem
pewnie ten topik nic nowego w moje zycie nie wniesie ale dobrze pogadac z kims kto tak ma, ze znajomymi nie rozmawiam na ten temat bo dla nich to jest nie do pojecia, raczej slyszeli o odwrotnych sytuacjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość achh
My też. Dokładnie tak samo. A może rzeczywiście są chorzy na coś? To by sie ich wyleczyło i po sprawie! Ale jak to coś w psychice, to juz nie wiem... Albo temperament.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość achh
To prawda, nikomu o tym nie mówilam, bo to wstyd nawet, ale dobrze pogadać z kims kto też tak ma. Przynajmniej wiadomo, że nie jest sie jakims ewenementem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie mam. :) W prawdzie seks nie zdarza się już tak szaleńczo często jak kiedyś, ale mam 45 lat:) A mój mąż 53. Ale to drugi mąż. Od pierwszego zwiałam tak jak stałam. Złapałam za rękę dziecko, które udało nam się zrobić 7 lat wcześniej i tyle mnie widział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary problem
ide spac, odezwe sie jutro, wczoraj prawie calanoc nie spalam... papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość achh
Ale czy Ty z tego powodu odeszłaś, co my? Czy co innego to spowodowało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oeszłam z tego samego powodu: pastwił się nade mną psychicznie i robił wszystko, bym straciła wiarę w siebie! Miałam wtedy 32 lata. Teraz identycznie się pastwi nad swoja drugą żoną i z tego , co wiem, ona jest kłębkiem nerwów. Nie wolno dać sobą pomiatać!!!! A terapie przeszłam i wiem, co mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary problem
jestem, nic sie od wczoraj nie zmienilo, dzis znowu on wyszedl, pewnie nie wroci do wieczora, zastanawiam sie nad wyjazdem, chyba sie zaraz spakuje i pojade gdzies na pare dni przemyslec to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może jakis lekarza
pomoże .................idz i wypytaj chyba seksuolog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może jakis lekarza
albo jak nie chcesz iść napisz o porade do jakiegos czasopisma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janina_72
hallo dziewczeta, ja man taki sam problem z moim chlopakiem, jestesmy ze soba prawie 5 lat.Od czterech lat mielismy tylko , nie bede klamac 20 razy sex. Przychodzi , z pracy gotuje mu obiad, sprzatam mieszkanie i pozniej ogladamy telewizje i idziemy spac, tak jest od 4 lat. Ktoregos dnia zapytalam sie czy nie ma ochoty na sex, powiedzail mi , ze ze mna nie bedzie nigy w zyciu sypiac. Tja to sa meszczyznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×