Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stary problem

facet nie chce sexu, ja mam juz dosc

Polecane posty

Gość dziewucha__
Poprawiam fragment, bo chcę być dobrze zrozumiana: Skoro mężczyźni nie chcą na żony tych kobiet, które ich chciały i pragnęły (bo przecież z nimi zamieszkały), tylko chcą te, które ich nie chcą, a które jednak wychodzą za nich za mąż (bo przecież kiedyś wypada wyjść za mąż i trafił się chętny), to czy to co następuje podczas długich lat po ślubie – ta abstynencja w seksie to czy to nie jest skutek złego wyboru, a może nawet kara. Ale dlaczego? Bo przecież nie ten mężczyzna „kręcił” tą kobietę. I ona o nim nie marzy. Wybór partnera życiowego był jej wyborem w bardzo małej mierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I znów się z Tobą nie zgodzę. Lwia część kobiet chce księcia z bajki o urodzie filmowego amanta, wybiera sobie pustego gogusia i ma w rezultacie to co ma. Zwyczajny facet, żaden Apollo jak mu się wreszcie uda znaleźć drugą połowę też ma nielepiej, bo nie spełnia któregoś kryterium. Najczęściej finansowego. Po kilku latach odpychany i sprowadzony do roli maszynki dającej pieniądze powie wreszcie PAS. Są też takie kobiety, które naczytają się Harlequinów, myślą że można tamtejsze wzorce mieć w życiu i są srodze zawiedzione, że nie da rady. Rezultatem jest mróz w małżeństwie i wieczne niesnaski. Pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewucha__
I ja tak właśnie zawsze myślałam, że jak Apollo to jest pusty i zepsuty przez kobiety. Nic bardziej mylnego, teraz uważam, że między urodą a charakterem, osobowością nie ma żadnej zależności. Uroda nie wyklucza mądrości. Ale zajęło mi kilka lat, żebym to zrozumiała, a szkoda. I dlatego teraz ja się nie zgodzę z Tobą. Teraz uważam, że trzeba "rwać" :) najpiękniejszego i najmądrzejszego faceta jakiego się da :). A mężczyźni nad nami też się nie litują, nie żenią się przecież z kobietą, która im się nie podoba. To dlaczego my mamy być stratne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewucha__
Też pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewucha__
Ale mam kolegów, jeszcze w stanie wolnym, co siedzą i nie wiem na co czekają, a wydaje im się chyba, że mają co najmniej złote gacie, tacy pewni siebie jako dobrej partii :). Ja ich z błędu wyprowadzać nie będę :). Tylko śmiać mi się z nich chce. Moi drodzy Panowie, żeby mieć kobietę, która będzie spełniać Wasze zachcianki i te potrzeby będące tematem topicku to niestety trzeba się pogimnastykować. Ta kobieta to też człowiek, ta kobieta to też czyjeś dziecko. Przecież bierzecie ją z jej domu rodzinnego. I jak Wasza opieka wygląda? Większość mężczyzn, o ile kobieta nie postawi jasnych warunków, to wręcz ją wykorzystuje dla swoich męskich zachcianek a potem rzuca. W końcu taki cwaniaczek się żeni z któraś kolejną, a dlaczego? Bo wie, że kolejna sama mu wyfrunie, bo będzie szukać tego, który w końcu się z nią ożeni. Ten mężczyzna zrozumie mój punkt widzenia, ten który ma córkę i ten mężczyzna, który jest prawdziwie dojrzały. A ja to chyba się urodziłam po to, żeby wykańczać facetów :). Bo mi już żaden nie podskoczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewucha, wiele kobiet sądzi, dość buńczucznie, że ilość zalet jakie posiada upoważnia do wygórowancyh wymagań wobec mężczyzny. Związek dwojga ludzi to jednak wielka sztuka kompromisu, a tego nikt nie potrafi nauczyć. Piszesz, że jesteś stworzona do wykańczania facetów. Dobry dowcip. Raczej wiesz czego od faceta żądać, co jest dla Ciebie ważne. I bardzo dobrze. Tak być powinno. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewucha__
Może i ja się zagalopowałam w swoich wymaganiach, nie wiem. Ale nie zamierzam już obniżać poprzeczki. Nie opłaca mi się :). Pozdrawiam serdecznie Ktosiu ;) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest takie powiedzenie \"Chłop robotny a baba pyskata zawojują i pół świata\". Ty się do takich energicznych zaliczasz (takie znaczenie ma słowo pyskata). Szczęściarzem będzie ten, którego pokochasz. Mądrze pokierowany będzie nawet kamienie tłukł na drodze abyś tylko była szczęśliwa. Nie daj się omamić jakiemuś durniowi. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek_20
Oj jak się ciesze z mojej decyzji... Mam 20 lat i od kiedy rozpocząłem kontakty z kobietami towarzyszy mi postanowienie, że nie wejdę w związek małżeński do 40... i zawsze zakładam gumkę !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek_20
współczuje nie dobranym parom... kobiety i mężczyźni - jeśli nie macie dzieci a jesteście w związku który powoduje uczucie "mam już dość" z powodu braku seksu, czy też innego z tysiąca powodów to ODEJDZCIE OD SIEBIE !!! mówie wam, że będzie tylko gorzej, tylko !!!!!!! znam to po mojej rodzinie !!! dziewczyno, która założyłaś ten temat !!! nic sie nie poprawi, ponieważ jak powiedział już Chiński Filozof ponad 3 tys. lat temu... "z wiekiem kobieta szaleje a facet coraz bardziej wiotczeje" tylko teraz masz szanse aby to zmienić !!! potem gdy pojawi się dziecko będzie Ci o wiele trudniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek_20
a z wiekiem potencja nie wrasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek_20
pewnie i tak... ale teraz nauczyłem się już nie poddawać emocjom... tylko rozwaga i rozsądek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piszesz \"...ale teraz nauczyłem się już nie poddawać emocjom... tylko rozwaga i rozsądek... \" Zobaczymy na jak długo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewucha__
Dzięki Ktosiu. Oby było już tylko coraz lepiej w moim życiu. Oby nam wszystkim było coraz lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewucha__
Ach, ile kwiatów :). Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marek_20- co do gumek to nie wiem czy wiesz, ale i one czasami pękają. A wtedy się pęka ale nie ze śmiechu. I wszystkie postanowienia diabli biorą;) dziewucha_ a skąd u Ciebie taka zawziętość na facetów? Przypominasz mi moją wczesną młodość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewucha__
Eszko, obserwuję i oceniam. I nie podoba mi się to co widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewucha_ - a ja myslałam, że może jakieś niefajne doświadczenia? Ja o facetach też mam wyrobioną opinię, taką sobie, ostatnio nawet nie najgorszą. Co za ironia, ze to akurat nie mąż, a kochanek mi ją poprawił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewucha__
Powiem tylko: kobiety są tak samo złe jak mężczyźni. A moich poglądów nie zmienię pomimo upływu .... wczesnej młodości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A może rzecz w tym,że on jest uzalezniony od masturbacji? MOże woli sobie sam sprawiać przyjemność, niż robić to z kobietą? Znam taką osobę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek_20
Durex nie pęka !!! a tak na poważnie, wole mniej przyjemności, ale bezpieczeństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek_20
a co do głównej mysli tego tematu: Niestety większośc małżeństw to niby konieczność z powodu wpadki.. i jak zmienić tą smutną statystykę ? wybierać sobie dobrych partnerów... nawet na jeśl ma być tylko jeden raz... (w zamyśle)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marek_20 - a właśnie, że pęka i to w koszmarnych ilościach, czego dowodem jest topik o postinorze. Co do głownej myśli topiku: to wybieranie dobrych partnerów poprzez jeden raz to niewypał. Raz może być popisowy a potem szkoda gadać....Trzeba \"pobyć\" ze sobą dość długo ale dla niektórych to może byc szkoda czasu.Niektórzy uważaja,że seks nie jest najważniejszy, to fakt. Ale jest ważny!!!! I z tego powodu ludzie też się rozwodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inga...
Mam sobie życie szare i bure. Mój mąż, poznany lata temu, był przystojny, towarzyski i rozmowny. I kiedyś lubił seks, chciał i zabiegał. Teraz po różnych kataklizmach, kiedy życie odwróciło się nam dookoła osi kilka razy seks zgasł prawie do zera. I jednak trudno jest z tym żyć. Sam nigdy mnie nie zaczepia. Muszę ja. Jak jest, to rzadko i zgodnie z zasadą 1+1+1 (1 minuta pieszczot, 1 minuta penetracji i 1 orgazm). Rozumiem żebym miała wygląd odstraszający i nieponętny, ale ... znów topikowy standard w wypowiedziach, wyglądam nieźle i na brak propozycji nie narzekam. Zgadzam się brałam za męża boskiego Adonisa. Zakochałam się głównie w fizyczności, towarzyskości. Moja wina na pewno, ale to błąd młodości. Kurcze, a ja na prawdę lubię seks, delikatne pieszczoty mężczyzny, jego pocałunki wędrujące po moim ciele... Marnie to widzę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inga - no to współczuję. 1+1+1? Seks w trzy minuty? To chyba nawet królik nie jest taki zdolny;) a tak poważnie to może Twój mąż kogoś ma? No przecież sam z siebie by tak nie zrezygnował z seksu. a jeśli nie to za róóżwo to nie wygląda. Taki związek cięzko ciądnąć na siłę. Zastanów się nad tym. Albo pogadaj z nim, próbowałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inga ...
Eszka .... strzał w dziesiątkę. Miał , ale z tego co wiem to seks tam też nie był mocną stroną, raczej ona do tego ciągnęła. Pewnie dlatego tak łatwo to skończył. Paranoja ... potrafię siedzieć na nudnym zebraniu i myśleć jak by to było z panem X albo panem Y.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inga - No to może dla Ciebie jakiś pan x lub y? Oczywiście nie namawiam Cię do kochankowania ale tak patrząc na waszą sytuacje to aż się samo prosi! Czemu Ci faceci nie doceniają tego co maja i nie potrafią o to zadbać? Jak długo jesteście po sśubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×