Kto ma sie uczyc a tego nie robi . Potrzebna motywacja

jak w temacie :(

ja!!!:(:(:(:(:(:(:(

:O

Jaaa!!....:(( Niestety, uczyc się TRZEBA ale się NIE CHCE wcale:( Ale wezmę sie.. :) po prostu wstane od kompa i wezme sie za nauke takkk.. hyh, sama w to nie wierze:D pozdr..:*

ja tez:( ale robie wszystko tylko aby do książek nie zajrzeć. no a dzisiaj sobota....:)

ja tez sie nie ucze.... najzwyczajniej w swiecie po prostu mi sie NIE CHCE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

nie wiem jaki idiota wymyślił sesję w czerwcu :[ przez ten upał nic do głowy nie wchodzi

obecna! tez mam problem z kuciem :(

ja się właśnie uczę tzn. zmuszam się -tylko że ja nie lubię robić nic pod przymusem-nawet kiedy sie sama przymuszam;D nie daję rady, ale we wro zaraz burza będzie więc się chodek zrobi

no nie...poszliście się uczyć??

ja tez sie nie ucze... nie mam ochoty? sama nie wiem... :( kurde a jeszcze tylko 5 dni:O:O:O

ja mam w poniedzialek zarzadzanie, we wtorek bazy danych a w srode prawo... jeszcze nic nie umiem :(

obecna :o 5 egzaminow w przyszlym tyg a ja nic nie robie...... tzn robie wszystko, ze by sie nie uczyc....

ja na poniedziałek :/ na razie probuje spłodzić prace zeby mnie z egz zwolnil szanowny pan profesor pierwszy egz we wtorek

ja tylko probuje sie zrelaksowac, ale co chwile dopadaja mnie wyrzuty sumienia... :(

tak naprawdę prawdziwą motywacją jest dla mnie dopiero sesja poprawkowa

to przynajmniej nie jestem sama:D ojj juz mi lepiej:P

ja sie juz tak zrelaksowalam ze nie mam sily sie uczyc - pelny relaks:D

a ja siedze w domu przed kompem.... zaden relaks... nuda obrzydliwa ale nie mam co robic:O

dlaczego mam wrazenie ze ksiazki obok mojego laptopa zlowieszczo na mnie patrza? moze je gdzies schowam, bo zaraz naprawde sie zdoluje.... :( wszyscy wiedza ze sesja kiedys nadejdzie... ale zawsze jest zaskoczeniem :)

greca schowaj je schowaj, bo sie rzuca i dopiero bedzie :D najgorsze ze ja wszystkie materialy mam juz na kompie i tak mi sie samo co chwile gdzies z notatek na neta przeskakuje:/

:> to na pewno nieswiadomie...a ksiazki schowalam, chyba pojde zaraz na jakis browar jednak... chociaz obiecywalam sobie ze nigdzie dzis sie nie wytlocze

tez tak mi się wydaje;> piwko...mnie na razie ta burza w domu trzyma, piorunow sie boje wiec siedze na pupie

u mnie juz nie ma burzy cale szczescie... tylko pewnie lawki w parku mokre beda, ale czego sie nie robi dla zrelaksowania :):) nie moge zamulac w domu, bo dostane dola z powodu mojego lenistwa i \"uciekania\"przed wiedza :)

hehe - nie ma to jak nic nie robic i miec dola, ze sie nic nie robi:D mi sie to wciaz przydarza;D zycze udaneo wieczoru przy browarku ja sobie chyba tv wlacze, moze to mi obrzydzi lenistwo moje pozdrawiam;)

Hhehe, nic wam nie pomoże!:-P Ci, którzy wiedzą jak znaleźć tę pieprzoną motywację mają powyłączane kompy!!!:-D MIłej nauki życzę...Jak dobrze że za moich czasów było 5 kompów na cały akademik... :) a ich włąścicielami byli szczęściarze z informatyki hhehe co za czasy były...

nie ma mowy o wyłączaniu- ja tu notatki mam:D

ja powinnam ale tego nie robię :(