Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fantomka

Najgłupszy tekst jaki usłyszałyście od swojego faceta!

Polecane posty

Gość I O CO TU CHODZI
znalazlam sie w dosyc trudnej sytuacji zyciowej. dzwonie do chlopaka (juz ex) i mowie ze go potrzebuje, jego obecnosci, bo jest mi troche pod gorke, a On na to - siedze teraz na wsi i nie chce mi sie wracac do Warszawy i pozniej w tej samej rozmowie - nie wiem o co Ci chodzi! przeciez nikogo nie krzywdze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to akurat nie było głupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bajaderka
Oglądamy film, występuje panna z nagimi piersiami. Od razu widać, że ma raczej silikonowe te piersi, bo są za idealne, okrągłe, duże itp. Móię do mojego: "patrz, te piersi to ma chyba silikonowe" On: " EEE! Normalne ma! To, ze ty takich nie masz, nie znaczy, że inni nie mogą" Bez komentarza! Nie znosi mojej pracy, bo pracuję na stanowisku i sporo zarabiam. Wali tekst: " Jeśli mnie kochasz, to rzuć tę prace od przyszłego miesiąca!!!!!" Ja: "Nie! Nigdzie takiej pracy nie znajdę! Nie będę miała za co żyć!" On: "Widzisz, nic dla mnie nie potrafisz zrobić i udowodnić mi, że mnie kochasz". Dodam, ze on jeszcze studiuje, nie pracuje, mieszkamy osobno, a ja sama sie utrzymuję i on mi nie pomaga!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaa
Bajaderka, Ty lepiej chłopa zmień...bo z tym to Cię ciężkie zycie czeka...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaa
Bajaderka, Ty lepiej chłopa zmień...bo z tym to Cię ciężkie zycie czeka...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaa
Bajaderka, Ty lepiej chłopa zmień...bo z tym to Cię ciężkie zycie czeka...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje Kochanie oświeciło mnie wlepiając swe oczęta w BMW, że samochody są o wiele lepsze niż seks :) Łojezu, ile musiałam go natorturować, ponadgryzać i poprzyduszać, żeby to odwołał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sindi
pewnego dnia moj chlopak(teraz juz ex) zapadl sie pod ziemie, to znaczy przestal dawac jakiekolwiek znaki zycia, bardzo to przezylam ale w koncu olalam go. po roku zadzwonil do mnie i stwierdzil ze byl w anglii przez ten rok(milutko ze mnie raczyl poinformowac) ja (rozzlosczona) : czego chcesz? on: wrocilem do ciebie, dalej bedziesz moja dziewczyna ja: o takiego! spadaj!!@$%#$ on( wielce zdziwiony) : jak to? powinnas sie cieszyc ze w ogole masz jakiegos chlopaka bez komentarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość auć
nie ninfomanka tylko NIMFOMANKA - a co myślałaś niNfomanko? że czego tu chcemy? przecież faceci do czego innego się nie nadają!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do imprezki
gdybyś sie do niego lepiej przytulała to napewno nie mówił by ze BMW jest lepsze od seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Optymistka
Bez przesady nadaja sie jeszcze do glupich rozmow i picia piwa! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niNfomanka
gdyby nie mężczyźni zginełybyśmy marnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość in cognito
na pewnym 2 tygodniowym wyjeżdzie: moja kolezanka powiedziala mi ze podobam sie M. pozniej słyszalam od niego duzo komplementow itp. itd. a na nastepnym wyjezdzie ok miesiac pożniej dowiedziałam sie zupełnie przypadkiem ze moja drooga kolezanka robila mu niedawno loda... nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to ze mamy 16 lat a szanowny pan M. ma 13 ... a pozniej tekst pana M.ale ja sie nawet z nia nie całowałem;] nie no oni sa swietni cale szczescie ze to ludzie z ktorymi spotykam sie okazjonalnie 1-3 razy do roku i nie bardzo mnie interesuja ich perypetie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aldonka
heh, ja jak zaczęłam spotykac się ze swoim obecnym facetem, on jeszcze był w związkuz poprzednią. Ale chyliło sie już ku końcowi i on twierdził, ze w ogóle z nią nic go nie łączy. Szedl na wesele, dekarwał, przysięgał, zarzekał się, ze sam (biedny... ) a jak już wyszło, że był z nią, to starał się na siłę pzrekonać mnie (poważnym głosem, stoickim), że "to nic, że był z nią...właściwie, to mnie nie okłamał, bo tak jakby nie był z nią...ona była obecna tylko fizyczne, ale duchowo był ze mną..." eros, bajeros, frankfuteros... hahahaha! Nie nabrałam się, oczywiście :-) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to moje Kochanie obejdzie się bez tego seksu jeszcze dłuuuuuuugo, dłuuuugo.... skoro woli autka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninfomanka 521
jak tylko będzie chciał to da sobie rade, mało to chętnych kobiet na tym padole,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qra521
Nimfomanka ma racje nie mamy co narzekać na naszych mężczyzn, kochajmy ich takimi jakimi są bo nie jesteśmy ich warte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qra521
Imprezko, szkoda mi Cię. Będziesz musiała chyba sobie kupić gumowego mena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ajajajj! aż się przestraszyłam... ale mój Miś nie kupi sobie BMW (nie wiem komu dziękować, bo by się zabił na pierwszym lepszym zakręcie) no i ogier z niego tez niezły... :) tylko mam pewne obawy z kim wolałby się kochać... ze mną? czy z samochodem? a tak swoją drogą, ostatnio mieliśmy w planach skok na bungee w tandemie, a Kochanie stwierdziło, że oboje skakać nie będziemy bo lina nie wytrzyma. Dodał, że jego utrzymałaby na pewno :O kiedyś szliśmy przez podwórko i wlepił oczka w zgrabniutką dziewczynkę w miniówce, była na spacerze z pieskiem, kiedy zobaczył mój wzrok, zdecydowanym głosem powiedział: jakie piękne psisko! aż sama się roześmiałam... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .....
wracalismy z mazur autobusem i mielismy nie widziec sie pare tygodni(bo wyjezdzalam) .SIedzielismi sami z tylu autobusu i moj kochany zaczal mnie namietnie calowac az w koncu stwierdzil "o rozklad jazdy "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KIEDYS KOCHALAM SIE W TAKIM KOLESIU,KTORY CHODZILA Z MOJA KOLEZANKA I RAZ MNIE SPOTKAL I DO MNIE: -O DOBRZE ZE JESTES ODPIERDOL SIE ODEMNIE ,A NA KOLEJNY DZIEN NA IMPREZIE LATAL ZA MNA I MNIE PRZEPRASZAL,CO ZA IDIOTA ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gierapstendap
uppppppppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmm
Świetny topic! Płakałam ze śmiechu czytając niektóre cytaty :D Ma też ukryte działanie terapeutyczne :) Okazuje się, że większość mężczyzn stosuje dokładnie te same wymówki i sposoby... Pozdrawiam wszystkie forumowiczki no i naszych kochanych mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cisia
a moj mi w łóżku ostatnio opowiadał historyjkę o Cisiu. gdybym ja tylko wiedziała o co mu chodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupup
upupupup!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wieczory z moim chlopakiem: siedzimy i ogladamy mecze, zawsze w jakims zakatku swiata ktos gra mecz:) a dzis ogladamy mecz siatkowki, moj facet okropnie to przezywa:) Polacy sa debilami a Grecy pastuchami, ewentualnie: niech spadaja na kebaba:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odświeżam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odświeżam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234
Moj przyszedl do mnie przed studniówką bez rozyczki,a potem zaczęla sie jakas sprzeczka więc ja zeby rozladowac atmosfere pytam czy wie ze dla zaproszonej dziewczyny wrecza sie symbolicznego kwiatka a on na to: ja pie....le kase na jakies kwiatki wydawac:( idiota!!! albo na tej samej stodniowce stwierdzil ze nie bedzie pil alkoholu i nie kupil nawet symbolicznej poloweczki,koledzy ciagle nam polewali to pil,ale jak zabraklo to juz ja sie z kolegami skladalam na alkohol bo jemu szkoda pieniedzy wydawac- jak sobie cos jeszcze przypomne to napisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×