Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fantomka

Najgłupszy tekst jaki usłyszałyście od swojego faceta!

Polecane posty

Gość Dziunia Munia
o rany ale jazda !!! Spotykałam się kiedyś z facetem z wyższym wykształceniem , który uważał się za b. inteligentnego . wiedziałam, że ma dziewczynę mieszkającą w innym mieści. kiedyś przyjechała do niego a on do mnie zadzwnił i mówi: Pryjechała X. Opowiadałem jej o tobie. Bardzo chce cię poznać. ale mam do ciebie prośbę.... ( myslałam ze powie zebym się nie wygadała ze jeseśmy razem) a on: mam do ciebie prośbę abyś nie zachowała sie jak idiotka gdy X zaproponuje ci sex w trójkę. inny tekst; ty nie jesteś gruba. ty po prostu nie masz wcięcia w talii i to tak wygąda ( miała 55 kg przy 165 cm wzr) po moim orgaźmie: ojejeje a co to było? no co?takie malutkie? no co? powiedz? Poł dnia chodziłam na boso po jego brudnym dywanie a on się mnie zapytal czy ja wogole myje nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpisywałam się już na tym topicu, ale właśnie pisałam notkę na bloga o moim byłym i o facecie przyjaciółki, potem stwierdziłam, że jednak jej nie zamieszczę bo to przeczytają i się poobrażają, więc wrzucę to tu: - \'zachowałaś się jak kawał chuja dziś\' - facet do mojej przyjaciółki, są ze sobą prawie rok, podobno bardzo się kochają.. - \'bo wiesz, ona jest na absolutnie specjalnych względach, to dla mnie największy skarb\' - mój od niedawna były o swojej byłej piętnaście minut po tym jak zrobił mi awanturę dotyczącą jej osoby, przypominając jakieś totalnie stare dzieje, które już sobie sto razy wyjaśniliśmy - \'w tym tygodniu absolutnie nie będę miał czasu żeby o tobie pomyśleć, a w weekend do niedzieli chlam z kolegami, rozumiesz - męski wieczorek\' - po tygodniu nie widzenia się, niestety nie byłam w stanie tego zrozumieć - \'nie, nie tęskniłem za tobą, mam inne sprawy\' kiedy zapytałam go po dłuższym nie widzeniu się czy tęsknił - \'może mogłabyś załatwić podkład dla mojej koleżanki, potrzebny mi na jutro ? nie ? no to trudno, pojadę na stadion z rana\' piętnaście milisekund po awanturze, że nie ma dla mnie czasu i nic na to nie poradzi - \'mam taką koleżankę, zajebista jest, super wygląda, super się rusza, super tańczy, moi koledzy to nie chcą żebym przychodził z kimkolwiek innym np. ze swoją dziewczyną na imprezy tylko z nią bo to super laska jest i bardzo baardzo baaaardzo mi na niej zależy..\' .. na moje pytanie czemu w takim razie z nią nie jest: \'no bo wiesz, ona jeszcze bardziej wystawia ludzi niż ja, to jest dość trudne do zniesienia\' .. fakt, dla mnie było już trudne do zniesienia to jak ON potrafił mnie fantastycznie wystawić.. np.. miał zadzwonić po południu, zadzwonił o 20.45 - co tam - i tak cud że zadzwonił w ogóle, gadamy przez 5 minut a on: \'słuchaj, strasznie głodny jestem, zrobię coś do żarcia, zjem i za 15 minut zadzwonię, ok ?\' Mówię, że ok i się rozłączam. Mija 15 minut - cisza, 30 - cisza, godzina - cisza, 22.00 wybija, myślę - \'może coś się stało ?\', dzwonię do niego, przezornie na komórkę i mówię: \'oddzwonić miałeś..\' On: \'słucham ? co mialem ? aaaaaaaaaaaaaa.. odzwooonić.. noo taaaak.. zapomniałem (durny śmiech)\' ja: (na skraju wytrzymania nerwowego: \'to odzwoń teraz\' On: \'ale jak to teraz ? teraz to ja nie mogę, jestem u kolegi, gramy sobie w gierki komputerowe, trochę mi zejdzie\' dygresja numer jeden: rzeczony kolega mieszka na tym samym piętrze ponadto posiada stacjonarny telefon dygresja numer dwa: opisywany pan ma 28 lat ..wytrzymałam z nim 3 tygodnie i o jakieś 2 za dużo i na sam koniec: spotykamy się już nie jako para, on do mnie z tekstem (ucieszony jak diabli): \'ale takiego wykręta to jeszcze nie miałaś, nie ?\' ..fakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niuniaaa
siedzimy sobie w klubie a on: wiesz co bardzo mi sie podobasz jestes taka PRZYSTOJNA!!! buhaha jeszcze takiego czegoś o sobie nie słyszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234
moj facet po 4 latach zwiazku zerwajac dla innej, rzucil tekst " tylko sie nie pochlastaj bo nie chce zeby bylo na mnie!!":) a potem jeszczze stwierdzil ze nie odda mi zdjec i mojego breloczka( slicznego prosiaczka:( ) bo juz je jej dal!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Inny gościu!!! Jak sie pierwszy raz spotkalismy było ok a na końcu powiedział : tylko wiesz ja mam dziewczynę... spotkałem się z tobą bo chcę jej zrobić na złość bo czuję że ona mnie zdradza!haha Na drugi dzień mi pisze: bardzo cię polubilem spotkamy sie ? zewałem z dziewczyną ... spotkaliśmy sie drugi raz a on: Już do niej nie wróce nie ma szans! ściemniał mi .... jaki on to nie jest, że sie zmieni , ze chce być ze mną na poważnie itd. Minęło kilka dni mieliśmy sie znowu spotkać na imprezie u kumpeli a on napisał mi że jest zmęczony i idzie spać a była 20.00 a do 23 puszczał mi sygnalki i wreszcie napisał smsa: nie chciałem sie z toba spotkac dzisiaj bo to nie ma sensu. ZA BARDZO KOCHAM Marte I MUSIMY BYC RAZEM! ja sie wkurw... i mu napisalam co myśle a on: chciałabys sie ze mną spotykać? dupek pisze ze ja kocha a za chwile pyta czy chce sie z nim spotykac! KŁAMCA!!! na drugi dzien mi pisze przepraszam cie za wszystko ale powinniśmy sie odzywac!: wróciłem do marty ale to nie to samo co wcześniej...myslalem o tobie wczoraj cały czas o tobie myśle.... potrafisz komus zawrócic w glowie np.MI GOŚciu jest the besciak nie potrafi sie zdecydować z którą panna ma być...coś mi sie wydaje ze lubi na kilka frontów codziennie z inna dziewczyną :P i dalej chce sie ze mną spotykac ...ale ja już z nim nie! napisała do mnie jego dziewczyna że go bardzo kocha itd. a ja jej że jak go tak bardzo kocha to dlaczego go zdradza? Ona na to że nigdy go nie zdradziła ,nigdy nic nie zrobiła za jego plecami itd. Gościu ciągle kłamał jaki dupek! Wszyscy są tacy sami .... Boze chron mnie żebym wiecej takiego hama nie poznała!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po dwóch miesiacach spotykania mój kochany pisze mi takiego eska: witaj skarbie! wiesz co nie możemy sie spotykać bo robię remont w domu i nie znajdę dla ciebie czasu!! nogi mi podcięło........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po dwóch miesiacach spotykania mój kochany pisze mi takiego eska: witaj skarbie! wiesz co nie możemy sie spotykać bo robię remont w domu i nie znajdę dla ciebie czasu!! nogi mi podcięło........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po dwóch miesiacach spotykania mój kochany pisze mi takiego eska: witaj skarbie! wiesz co nie możemy sie spotykać bo robię remont w domu i nie znajdę dla ciebie czasu!! nogi mi podcięło........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po dwóch miesiacach spotykania mój kochany pisze mi takiego eska: witaj skarbie! wiesz co nie możemy sie spotykać bo robię remont w domu i nie znajdę dla ciebie czasu!! nogi mi podcięło........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tos
Kiedy byłam bardzo młoda i głupia, miałam chłopaka który uprawiał kulturystykę i zapasy. Pewnego dnia doszłam do wniosku, że ma za mało mózgu, a za dużo mięśni(chyba już powoli mądrzałam). Postanowiłam z nim skończyć, no i oczywiście doszło do kłótni. W pewnej chwili mój były pobigł do pokoju mojej mamy i poskarżył się, że go pobiłam. Ja miałam 157 cm wzrostu a on 187cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaa
" Nie moge Ci obiecac, ze sie z Toba mocno zwiążę, bo przeciez ja jutro moge spotkac jakąś super dupę"! No coments. Wywaliłam jego gg, numer, adres, wykaswałam archiwum!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaa
" Nie moge Ci obiecac, ze sie z Toba mocno zwiążę, bo przeciez ja jutro moge spotkac jakąś super dupę"! No coments. Wywaliłam jego gg, numer, adres, wykaswałam archiwum!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żelka
"Ja wiem,ze mnie kochałaś, kochasz i będziesz mnie zawsze kochać. Nic na to nie poradzisz, za bardzo się do mnie przywiązałaś i już. Jak będę tylko chciał, od razu do ciebie wrócę." To powiedział po 3letnim związku, zrywając ze mną po raz drugi i - mam nadzieję, ostatni... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Sporo tego, każdy coś chlapnie. Moja pierwsza miłość po pół roku bycia razem zrobił mi (kolejną) awanturę o urojone zdrady i pośród innych obelg wykrzyczał: \"Ty nawet nie jesteś dziwką, dziwka ma przynajmniej klasę, ty jesteś zwykła kurwa!\" Dodam, że nie zdradziłam go i nie dałam żadnych powodów do zazrości, co więcej, przez te pół roku tylko się całowaliśmy , nie dał mi się dotknąć, rozebrać... nic, wniosek taki że musiał mieć jakiś wstydliwy problem i przelewał na mnie frustracje. Swoją drogą niejednokrotnie mówił źle o jednej z naszych koleżanek, że \"szmata\", że \"wszystkim daje\", że \"obleśna\"... później wyszło na jaw, że zaszalał z nią kiedyś na imprezie. A po burzliwym rozstaniu (nachodzeniu mnie itd..) zgodziłam się raz spotkać, żeby \"wyjaśnić niewyjaśnione sprawy\", zaczął mnie szantażować emocjonalnie, \"że kocha, że muszę wrócic.. bo schudł i miał z mojej winy stan przedzawałowy.\" Inny facet mnie wystawił, umówiliśmy się w pubie \"12\", a on ponoć pomylił nazwy (bo takie podobne) i czekał na mnie w \"7\" :) Dostał drugą szansę, później byliśmy razem, rozstaliśmy się w zgodzie.. i przy kolejnym, koleżeńskim spotkaniu zapatrzył się w ścianę i zaczął coś bełkotać, że najchętniej to \"wziąłby z kuchni nóż, zabił mnie a potem siebie, bo tak bardzo kocha..\". Więcej go nie widziałam. Z kolei przyjaciel, całkiem rozsądny i \"normalny\" człowiek pewnego razu wmówił mi że ma raka i umiera, a po chwili przebąknął że \"żartował\". Coś takiego zresztą wymieniała już inna osoba w tym wątku.. Pechowa znajomośc internetowa po zaledwie kilku zwykłych spotkaniach przemieniła się w prześladowanie. Człowiek ten cały czas mówił jak to on zawsze życie wszystkim ratował a o niego się nikt nie troszczy... W końcu zaczął mi hmmm... grozić że się zabije. Budził mnie o 3 w nocy telefonem i pytał czy nie wiem, skąd załatwić proszki (tu wymieniał nazwy, już nie pamiętam), a w podtekście oczywiście że on się właśnie zabija. I nie pytajcie skąd wiem, ale wiem że nie chciał się zabić, ot znudzony życiem mieszał ludziom w głowach. Od innego zdarzyło mi się usłyszeć ten dziwny tekst, że \"Nie możemy się więcej widywać, bo się w Tobie zakocham, później mnie rzucisz i będę cierpiał. :> Kiedyś miałam poważny wypadek i leżałam w szpitalu, po operacji cała obandażowana, pod bandażem głowa zgolona przez lekarzy na łyso.. Na salę zapałętał się jakiś młokos, spojrzał na mnie i powiedział na całą salę: \"Chyba wolałbym być z głuchoniemą niż z takim potworem jak Ty!\". Niedługo po tym wypadku zresztą miałam wiele nieprzyjemności, byłam jeszcze dzieckiem, wrażliwa na krytykę, szczególnie jeśli chodzi o wygląd. Wyjechałam na wakacje na Litwę i kąpałam się w jeziorze. Nagle spostrzegłam grupę chłopców na mostku nad wodą. Mówili coś, zrozumiałam tylko, że pomylili mnie z chłopcem. Odkrzyknęłam po polsku, że \"jestem dziewczyną, przyjechałam z Polski..\" Oni na to łamaną polszczyzną \"Nieprawda, Polki są ładniejsze!\" i napluli mi na głowę. Najśmieszniejszy i najmilszy w głupich tekstach jest mój obecny chłopak. Stwierdzenia typu \"Miałem Ci kupić kwiaty, ale się spieszyłem\" to norma :) Oprócz tego ma różne dziwne teorie, służące usprawiedliwianiu głupich nawyków, np. kiedy pytam dlaczego wsadza głowę w talerz jak je to mówi: \"Muszę sie patrzeć na jedzenie, to poprawia wydzielanie soków żołądkowych!\" Nie baczy przy tym na to, że rozwadnia te soki żołądkowe litrową porcją coca-coli, nie mówiąc o tym, że je jakieś świństwa :) Obrzydza go seks z kobietą, która ma okres ale seks analny bez przygotowania jakoś nie (a wiadomo czym to grozi..) Ostatnio powiedział \"Wiesz, za co Cię kocham? Bo jak zmyjesz makijaż to nie wyglądasz tak strasznie\". Tu zobaczył moją minę i jeszcze próbował się rehabilitować czymś w rodzaju: \"Bo inne kobiety to czasami rano prawdziwe potwory... itd\" :D W ostatnie walentynki poźnym wieczorem, w drodze do mnie przysyła sms\'a, żebym sprawdziła gdzie można iść coś zjeść bo chce mnie zabrać do dobrej restauracji. Odpisałam, że nie trzeba bo gotuję dobrą kolację. Na co on \"Misiu.. chciałem w kulturalny sposób dać do zrozumienia, że jak przyjadę to będę kur..sko głodny.\" Albo dzwoni do mnie i mówi, że ma doła i nie chce rozmawiać z nikim (również ze mną) przez najbliższy tydzień. Więc wysyłam maila pełnego zrozumienia, następnego dnia dostaję odpowiedź: \"Byłem zły wczoraj i zadzwoniłem do Ciebie, żeby się wyżyć. Pomogło :)\" Jest przekonany, że aktorki porno uprawiają ten zawód tylko dlatego, że to wszystko niewyżyte nimfomanki kochające seks grupowy :) Ale tak naprawdę to najśmieszniejsza rzecz, którą zresztą często powtarza to: \"Już już, zrobię to za 5 minut\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyy
Na dyskotece z jakimś tam chłopakiem, Po jedenm tańcu Nasza rozmowa: On: Idziesz ze mna na dwór czy nie? Ja: Nie On: To nara Ja::D, myslałm że sie posiakm ze smiechu, co za romantyzm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Właśnie przypomniał mi się jeszcze jeden śmieszny tekst. Siedzimy z ukochanym wieczorkiem w pub\'ie, sączymy drinki i rozmawiamy, aż tu nagle podchodzi facet, pyta o ogień i na odchodnym mówi \"Wiecie co? Bardzo ładna z Was para\". Po chwili mój mężczyzna mówi do mnie całkiem serio \"Ty wiesz, dlaczego on tak powiedział? Bo ja jestem przystojny, ze mną każda dziewczyna tworzy >>ładną parę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość randkowicz
jak bylem z dziewczyna na romantycznej randce nad sadzawka z kijankami , byla flaszka,ogorki to jak skonczylismy sie kochac to panienka do mnie rzekla a jusci sok pocikl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gierap stendap D
gierap stendap :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goolgol
Siedzę na kanapie - ogladam TV on przy kompie nagle: On: Ściągaj spodnie! Ja (naiwnie): Po co? On: Bedę cię dymał ;) słodka gra wstępna - kocham go :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna 19 Radom
Powiedział cham jeden "Dajesz dupy od razu, czy z Tobą trzeba chodzić?" Faceci to świnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merlinka
rozmowa telefoniczna na 2 tyg. przed ślubem /po 3 latach mieszkania razem i 5 latach "chodzenia"/: on: cześć kochanie, co robisz, masz chwilke na rozmowe? Ja: tak kochanie, własnie wróciłam od fryzjera, mam na głowie próbną fryzurkę ślubna i zaraz przymierzę suknie, bo mama przywiozła ją od krawcowej. on: aha, bo ja własnie chciałem ci powiedzieć, że się zakochałem w koleżance z pracy i ona chciałaby sie do mnie wprowadzić, ale nie wiem co mam zrobić z twoimi rzeczami :| Dodam tylko że rozwiedli sie po roku a ja jestem szczęsliwą mężatką.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sacama
Mąż - wiesz poznałem idealną kobietę, z tobą nie można tak pogadać jak z nią... dzięki Bogu już nie jesteśmy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martuska**
w maturalnej klasie dostałam list od kolegi z klasy, a tam tekst: "chciałbym żebys mnie kiedys odwiedziła u mnie w domu bo chce Ci pokazac mego chomika"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merlinka
niedoszly mąż robił mi straszne sceny zazdrości, był dla mnie wtedy bardzo przykry. Gdy uświadamialam mu, że to niszczy nasz związek i zapytalam dlaczego mnie tak obraża - odpowiedział: " celowo to mówię, bo chce żyby Ciebie bolalo, bo jak już mnie kiedyś zdradzisz, to wtedy ja bede cierpiał , a poza tym przyjamniej się pocieszę, że mialem rację"........ cóż za beznadziejny gość.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmm
moj ma czesto glupie teksty bo uwaza ze to niezle zarty ale czasami mnie zaboli jak cholera....niezapomne mu nigdy jednego tekstu ktory wypowiedzial jak probowalam mu wytlumaczyc ze dla mnie wazne jest malzenstwo ze juz mam ten wiek ze niedlugo powinnam urodzic dziecko i ze do cholery wezmy ten slub odpowiedz: " jesli chcesz brac slub tylko dlatego zeby urodzic dziecko okolo 30stki....to idz na rynek stan..tam ci zrobia dziecko bez slubu i spelnisz swoje marzenie" zabolalo jak cholera....oczywiscie pozniej przeprosil ze ja zle zrozumialam haha nizle..... ale ogolnie jest kochany..tylko czesto powie cos zanim pomysli;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lacertyda
Najgłupszy tekst: "kocham Cię" Koń by się uśmiał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha kiedyś mój koleś kupił mi kabel do telefonu i dał za niego 60 zł ..mówi do mnie tak \"Jezus ale Ci drogi kabel kupiłem,o Rany\" a ja na to \"no to powiedz ile kosztował\" On\"nie ale strasznie drogi cholera mowie ci\" Ja:\"no luz, moze mam ci oddac połowe albo cos\" heheheh a on na to \" powiem ci zebys wiedziala i sie juz nie zadreczała.60 zł wiesz,ze to prawie 100 bo jeszcze ci nagrałem płytke z oprogramowaniem\" . Żałosne hehehe -ale miał gest hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu musze to napisać :):):)mam takiego.. hmmm.. powiedzmy bardzo dobrego kumpla. kiedys dawno cos tam niby bylo miedzy nami, ale niewazne. i jak bylam ostatnio na tydzien w szpitalu to on obiecal, że mnie odwiedzi i ze wspierac bedzie... bla bla bla... dostalam od niego w pierwszy dzien JEDNEGO smsa. i tyle. a jak sie pozniej tlumaczyl na gg \"serio myslalem o tobie, mozesz sie spytac siwej\" (kolezanka nasza) \"chcialem przyjechac w sobote, mozesz sie spytac patryka, ale nie wyszlo a potem w tygodniu wiedzialem ze wyszlas juz, zrozum mialem taki okres.... ...myslalem co Ci tam robia, przeciez na poczatku pisalem Ci sms-a. poem nawet dowiadywalem sie gdzie jest ta klinika, to kumpel z grupy powiedzial ze mnie tam zaprowadzi. no ale nie zdazylem. jeszcze raz przepraszam. a jak uwazasz mnie za swinie to powwiedz, zrozumie\" Nooo brechtałam z tego miesiąc P::P:P Nawet adres kliniki sprawdził! jaka ja jestem wdzięczna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×