Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fantomka

Najgłupszy tekst jaki usłyszałyście od swojego faceta!

Polecane posty

Gość keeelpie
Byliśmy w centrum handlowym,zabraklo mi pieniędzy,prosze go,zeby mi pozyczyl,oddam mu jak tylko wrocimy do domu,bo znalazlam sliczne kozaczki na wysokim obcasie a z moim rozmiarem stopy to nielatwa sprawa: ON: nie mam kochanie JA:BUUUUUUUUUUUU ale trudno za 15 minut w tym samym centrum handlowym moj misio wraca z całym naręczem identycznych markowych skarpet po 15 zeta para: JA:mowiles,ze nie masz pieniedzy????? ON(po chwili panicznego zastanowienia) : nie dalem ci kasy bo nie chce zebys dostala płaskostopia! BEZ KOMENTARZA dyskusja na temat obowiazkow domowych w zwiazku JA:no ale oboje bedziemy pracowac wiec niech kazde z nas robi 1/2 ON:ja mogę robic 1/4 chociaz i tak mi sie nie chce BEZ KOMENTARZA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katanha
romantyczna kolacja we dwoje,nasza pierwsza wspolna noc,On zdejmuje mi swterek i stanik.....i nagle: "masz,jakie fajne druty,masz stanik ze stelażem??":):):):) no coz,fakt,ze mielismy wtedy po 16 lat ale ten tekst zapamietam chyba do konca zycia:):): a ostatnio moj obecny: "Kochanie,nie trenuj tyle na tej silowni,nie lubie umięśnionych kobiet,wolę Cie taka przygruba jak teraz"no cóż:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flowerek23
oj takich tekstów jest wiele,niektóre tak żenujące że az głupio o tym pisać,ale niektore śmieszne:) moj byly w trakcie,podkreslam, W TRAKCIE seksu nagle się zerwał i pobiegł do lazienki.Zestresowalam sie straszliwie bo nie wiedzialam o co chodzi,pobieglam za nim a on stoi przed lustrem i mowi "zobaczylem pryszcza na brzuchu i musialem wycisnac" powiem szczerze,ze gdybym tego sama nie przezyla to bym nie uwierzyla:) tylko teraz sie zastanawiam,gdzie ja mialam oczy:) Inny jego tekst: "kochanie,musimy miec pieniadze na te koszule dla mnie,Ty to Ty ale ja przeciez dobrze wygladac!!"a kasa byla MOJA pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clean up
piszcie ludzie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa*
Ja się dopiero wczoraj popisłam :-) Wygłupialiśmy się z moim Miśkiem i w pewnym momencie zaczął łapać mnie za nos. Zrobiłam zezłoszczoną minę: - Przestań!To mnie akulat denerwuje. Dopiero po chwili zorientowałam się z czego zaczął się tak strasznie śmiać. Nabijał się z tego mojego "akulat" przez cały wieczór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mój
kochany wczoraj po 2h spoznieniu na pytanie gdzie był odpowiedział: niewiem, niepamiętam . i co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A wiecie
ze teksty stąd pojawiły się na joemonster.org? Jesteście sławne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloko
podciągam:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa*
Sprawa dot.mojego byłego (kompletny idiota swoją drogą). Rozmawialiśmy o zaręczynach i o to co m.in. usłyszałam: - Ja wogóle nie rozumiem po co kupuje się pierścionek zaręczynowy, wolałbym kupić Ci zegarek zaręczynowy, samochód albo wieżę... I co Wy na to? Kretyn po prostu. Po czym w jakiś czas póżniej powiedział do mnie: - Dobra, to wiesz co, idż sobie pochodż po sklepach i wybierz jakiś pierścionek a ja zapłacę! Ten facet to była kompletna porażka !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa* jak dla mnie akurat TE wypowiedzi swiadcza bardziej o jego mocno praktycznym podejsciu do zycia...czyli zero romantyzmu :D:D:D a tak to juz jest z nami, ze chcemy go chociaz odrobine :) A co do tego, ze byl kretynem...wierze Ci na slowo :P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa*
Pewnie masz rację, czasami był nawet zbyt praktyczny. Zresztą w miesiąc po zaręczynach mnie zdradził i pogoniłam go w cholerę. Apropo zdrady, wyszedł któregoś dnia wieczorem na imprezę w garniturze (??) a nigdy tego nie robił. Zresztą to nie jest akurat istotne. Wrócił rano i w momencie kiedy się rozebrał zauważyłam że ma podrapane plecy. Wiecie co mi powiedział na pytanie co to niby jest. - To od plecaka!! Faktycznie wszystkie plecaki mają pazury :-]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa 33
Justa, kurcze, a mój ciągle z plecakami chodzi i nie ma podrapanych... jakiś inny model plecaka chyba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa*
Teraz się z tego śmieję, na szczęście mam to za sobą. Oczywiście mu nie wierzyłam w tego typu bzdury :D Właśnie przypomniałam sobie jego kolejny super tekst. Złamałam kiedyś rękę na lodowisku, w dodatku prawą. Któregoś dnia jak to często bywało mój eks (dzięki Ci Boże) wybierał się na kolejną imprezę. Biegał po całym domu jak kot z pęcherzem aż w pewnym momencie podchodzi do mnie z koszulą: - Skarbie czy mogłabyś mi ją uprasować, bo ja musze się ogolić.... Tego pewnie, że całą prawą rękę mam w gipsie pewnie po prostu nie zauważył :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justa*
Teraz się z tego śmieję, na szczęście mam to za sobą. Oczywiście mu nie wierzyłam w tego typu bzdury :D Właśnie przypomniałam sobie jego kolejny super tekst. Złamałam kiedyś rękę na lodowisku, w dodatku prawą. Któregoś dnia jak to często bywało mój eks (dzięki Ci Boże) wybierał się na kolejną imprezę. Biegał po całym domu jak kot z pęcherzem aż w pewnym momencie podchodzi do mnie z koszulą: - Skarbie czy mogłabyś mi ją uprasować, bo ja musze się ogolić.... Tego, że całą prawą rękę mam w gipsie pewnie po prostu nie zauważył :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dialog... misiek: słuchaj...a może zrobimy mojemu teściowi 10 wnuków??? ja: taaaa spoko...żeby mnie rozerwało.... misiek: no co Ty..przy trzecim byłabyś już luźna jak wiadro... ja: !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no wiesz nie wiem czy leczo
mojej matki bedziesz jesc za darmo!!!!!!!!!!! A chodzi o przetwory domowe, które mamusia zrobila mu na cały rok akademicki i ze strachu o które zaznaczył, ze jeśc nie bede mogła za darmo:( Załosne nie? no ale to nie jest mój problem, bo od tamtej chwili to juz nie mój facet!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miodzik
kiedy sie dowiedzialam ze oprocz mnie ma narzeczona i termin slubu wyznaczony odpowiedział: "Misiu, kochanie, ja to robilem tylko z litosci dla niej, nie kochalem jej. Kocham tylko Ciebie" I co Wy na to? :O Nienawidzę go strasznie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ty od lecza
a moze on po prostu zartowal, a Ty od razu z nim zerwalas!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy on nie miał przypadkiem na imię mariusz??Też miałam takiego przeboje z jednym gościem z Gdańska bójcie się ludzie notoryczny nieodpowiedzialny kłamczuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miodzik
nie to nie był mariusz, ale widac taki sam kłamca :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saaaaaas
podciągam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może nie był tekst ale zachowanie ;) jedziemy w autobusie, Miś mówi: - odsuń się jeszcze ode mnie! zatkało mnie, obraziłam się i poszłam usiąść. Siedziałam sobie ze 3 minutki i czuję jak ktoś mnie bierze za ucho jak smarkulę i prowadzi na poprzednie (stojące) miejsce. Kochanie wytumaczyło mi, że powiedział to ironicznie, bo chciał, żebym się do niego przytuliła. Ale sam fakt, że przy wszystkich prowadził mnie za uszko tak mnie rozbroił, tym bardziej, ze pół autobusu gapiło się strasznie. Od tego czasu staram się przytulać do Misia w środkach komunikacji miejskiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednaania
słodki ten Twój miś :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maya
mojemu nie zdarza sie to czesto - a jednak. dostaje smsa - co powiesz na kolacje prz swiecach i dobre wino u mnie? no to jade przez cale miasto, bo mieszkamy na 2 koncach. wchodze - a tu nic, a on lezy na kanapie, mecz oglada z browarkiem w reku- sklep mi zamkneli - drze sie od razu - ale chodz tu i podrap mnie po plecach no zesz kurwa, co to ja jestem!!!!?????? inny tekst - po tym jak zostałam u niego na noc. rano - nie odwioze cie, bo.... bo ....., bo cie nie odwioze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maya
ale kocham dziada!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do góry
pisać pisać pisać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do góry
pisać pisać pisać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hoplahop
do góry:DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po tym jak sie nie odzywal ok.2-2.5 tygodnia: \"czesc przepraszam ze nie pisalem ale nie mialem karty. pamietasz mnie jeszcze??? buziaki :*\" ....hmmm no tak, bo byl w wielkiej dzungli bez cywilizacji i nie mial zadnej mozliwosci aby sie ze mna skontaktowac....buhahaha :O zenada.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość apuuuuuuuuuuuuuu
upaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×