Jak mam mowic w towarzystwie na ladne i fajne dziewczyny ?

on nie wie, co to zwiazek.....ledwo z liceum sie wyrwal....

zweryfikuj swoje podejscie do kobiet, bo inaczej cale zycie na recznym bedziesz jezdzil....:O

no i znizyłam sie do jego poziomu............ale mnie wkurzyl totalnie

tutaj nie...i co z tego ..... w realu pare kobiet przyznalo ze lubia takie okreslenia...czy to forum jest wyznacznikiem czegokolwiek ? zwiazek to nie slowa moje kochane a czyny...z tym nie mam problemu :) no i znowu tekst o recznym....po pierwsze nietrafiony po drugie raniacy osoby nie uprawiajace seksu...

to gratuluje wyborowego towarzystwa....:O u mnie takie w bramie z piwskiem siedzą i cieszą się jak jakiś na nie zagwiżdze:O

Sama taki poziom reprezentuje, bo zeby mi dowalic zniza sie do tekstu o braku seksu...i kto tu ma problem ? Kolejny wasz problem to brak tolerancji na opinie innych...

i na koniec po raz ostatni pytanie: Chciałbys mieć zonę, która godziła się, by jakiś facet w przeszłości nazywał ja szmatą, suczką...... ???????????????

Widzisz a u mnie nie :) studiuja, pracuja , lubia facetow i sa przez nich lubiane...

to ja wolę byc przez takich facetow nie lubiana :D

Chciałbys mieć zonę, która godziła się, by jakiś facet w przeszłości nazywał ja szmatą, suczką...... ??????????????? Ciebie to obraza i gorszy mi to nie przeszkadza... a prostota waszego myslenia poraza...pewnie bije, cpam, handluje narkotykami itd :)

a odpowiedzi sie nie doczekałam.....ciekawe....szlag by trafił wszystkie jego debilne teksty:O

cieerpliwosc tez nie jest twoja mocna strona :)

"na ręcznym pojeździj" :D

nie odpowiedzialeś nadal........tak czy nie?

Twoj tata tez tak o mamie mówił??????????????? bo takie zachowania chyba z domu sie wynosi???

Adonisem. jestem. Chciałbys mieć zonę, która godziła się, by jakiś facet w przeszłości nazywał ja szmatą, suczką...... ??????????????? Ciebie to obraza i gorszy mi to nie przeszkadza... juz ci odpisalem ..

Rozumiem, ze szmatę i suszkę za zonę weźmiesz:O gratulacje :)

*suczkę:)

A co mnie obchodzi jak mowil moj tata ? :) kazdy ma swoj sposob na zycie :)

to szmaty:)