Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yeyeye

Czy zwróciło wam sie wesele?

Polecane posty

Gość on też jak baba
dokładnie-to nawet nie była sukienka stricte ślubna i dla mnie to byla powiedzmy moja miesięczna pensja ale i tak nikt nie jest w stanie tego zrozumieć. szanuję ludzi, którzy chcą mieć wielką fetę z tej okazji, ale nie rozumiem ludzi którzy nie mają na to pieniędzy i się zadłużają...żeby chociaż dla idei, że chcą się podzielić swoim szczęściem, a tu potem takie kwiatki wychodzą i idea się ulatnia i wychodzi szydło z worka-kto ile w koperte włożył i czy się zwróciło. w takim razie może lepiej zacząć miejscówki sprzedawać, bo to wg. mnie z PZYJĘCIEM nie ma nic wspólnego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zarobie najwiecej bo....
bo moi rodzice uparli się ze chcą sami mi zorganizowac i opłacic wesele.. rodzice narzeczonego po tym co usłyszeli od moich rodziców nie chcą byc gorsi...i oni za wszystko zapłacą...a ja nie wiem co robic bo jak sie postawiłam to rodzice nie byli zadowoleni.. mój narzeczony dobrze zarabia ja jeszcze studiuje a nasi rodzice maja swoje firmy i zarabiają duzo...z jednej strony ok a z drugiej dziwnie się czujemy z narzeczonym... jakbysmy byli biedni jak mysz koscielna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość realnie i rozsadnie
Urzadzenie hucznej uczty weselnej i sproszenie licznych gosci ma swoj urok i jest bardzo przyjemne. Ale jesli to ma byc okupione ponad ludzkim wysilkiem i miesiac po weselu byc przyczyna niesnasek i klotni z braku kasy to lepiej poisc po rozum do glowy. Chociaz tak niestety jest i kazdy sie z tym zgodzi, ze ludzie przyjda najedzia sie i napija na twoj koszt a po zabawie chocby bylo najlepiej to i tak duupe obrobia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA RAZ BYLAM NA TAKIM
weselu, gdzie mlodzi ciagle gadali o kopertach, do tej pory mam niesmak dodam, ze byla to moja powiedzmy ze wtedy przyjaciolka po weselu byl lamnet, ze nie zebrali tyle ile chceli i musza jechac do Anglii zarobic na dom! serio!! Ja wiem, ze moje wesele sie nie zwroci w ogole nie ma na to szans. zreszat my woliumy preznty i mam juz liste, duzo przyjemniej miec na pamiatke np serwis porcelanowy, ktorym bedziemy podejmowac gosci juz jako malzenstwo i mozna powiedziec- to nasz prezent slubny! A wesel robie bo to jest chyba jedyna okazja w zyciu, zeby zrobic w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yeyeyeye
wiecie co wy chyba czytac nie umiecie. Pisalalam że to tylko podsumowanie pieniedzy ktorych dostalismy. I akurat nam wesele sie zwrocilo w 100% i cos tam jescze zostalo. Nikomu nie mowilismy ze chcemy kase, w naszych rodzinach to norma. A taka najnizsza stawka to 300 zl i ja jej nie ustalilam, tak sie u nas w rodzinach przyjelo. Za caly slub placilismy sami bo niezle zarabaiamy. Owszem od rodzicow dostalismy prezent, ale oni tez nie brali na to kredytu bo nie musza, potrafili odlozyc na weseleo dla dzieci. Powiem wam jedno zalosne harpie, zazdroscicie ze mi sie akurat wesele zwrocilo. Wasze rodziny moze nie rozumieja dzisiejszej sytuacji ze prezenty sie nie licza, ze mlodzi na poczatku nowej drogi potrzebuja pieniedzy. U mnie wszyscy to doskonale rozumieją i nie trzeba bylo nawet o tym wspominac. A prezentem to najlatwiej sie wykpic. Sorka ale ja bym wolala dac 100 zl w prezencie mlodym jak by nie mogla , a nie kupowac jakiegos durnego zelazka. Szkoda ze na tym forum tylu jadu, zazdrosc jest okropna w waszym wydaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yeyeyeye
A i jesli na codzien tak saczycie jadem to sie nie dziwie ze wam sie wesele nie zwrocilo. Ja jak bym kogos bardzo nie lubila tez bym im dala prezent a nie kase. Jestescie zalosne Oczywiscie nie obrazam tej niewielkiej garstki, ktora umie czytac i zrozumiala o co chodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kk125
czy podpowiecie mi ile sie daje w prezencie?-Jestem zaproszona do siostry meza na sierpien wraz z dziecmi-ile powinnnismy dac? Bogaci nie jestesmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yeyeye
według mnie 300 zl w zupełności starczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zegarynka 82
wydalismy 20.000 ze strojami i ksiedzem.....dostalismy 33.000.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypiłam 8 szklanek wczoraj i
mi sie na pewno zwróci nam wesele organizuja rodzice.. uparli sie i tyle a my nie bedziemy się kłócic...:-) kasę mają i wydaja na co chcą..wiec bedzie bardziej yeyeyeye:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ezekiel
Incorrect PIN inevitable assurans tab pillow In recent weeks she has become the focus of media attention because of her attempt to prove to the world that Syrian opposition activists fabricated the videos showing victims of the Damascus chemical attack.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój szwagier już czwarty rok spłaca kredyt za wesele swojego syna. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w rodzinie o dziwo wesela się zwracają, ale zgodnie z niepisaną zasadą (panującą także wśród znajomych) do koperty daje się co najmniej 250 zł od osoby, a jak młodzi zapewniają nocleg to 300 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×