Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beznadziejna999

ZERWAC CZY DAĆ JESZCZE SZANSE????

Polecane posty

Gość beznadziejna999

witam.jestem w stałym zwiąku od roku, mimo ze to krótki okres czasu 3mc temu przyjelam zareczyny mojego chłopaka. nadmienie że jest w wojsku i wywarło to na nim troche nagatywny wpływ.chce opisac jego zachowanie wzgledem mnie i moze ktos byl w podobnej sytuacji i wie co to moze oznaczac, bo ja poprostu gubie sie juz w tym wszystkim i jest ze mna coraz gorzej:( mianowicie widze sie z narzeczonym co 2-3tyg po 3dni, gdy sie widzimy jest super praktycznie nie ma okazji zeby sie poklócic. jednak gdy on wraca do wojska zaczyna sie piekło:( wysyłąm mu np. wesoła eske ze tęsknie i myśle o nim... i takie tam kazdy wie o co chodzi. po czym dostaje eske zwrotna że on raczej nie teskni:/ w dalszych smsach jest juz coraz gorzej :( nei raz pisal mi że nie wiem czy mnie kocha...po czym nastepnego dnia przepraszal ze byl na cos tam zly i wyzyl sie na mnie, wiele razy specjalnei nei odbiera telefonu gdy dzwonie:( wczoraj np po raz ktorys napisal mi ze mnei nei kocha po czym po 10minutach kiedy bylam jzu maksymalnei wkurzona i zdruzgotana napisal ze zartował:( najgorsze jest to że go kocham dlatego onei potrafie tak poprostu zerwac z nim:( wiele osob mi to radzi ale ja nei potrafie:(usprawiedliwam go wojskiem ze moe tam mu tak w głowie mieszają ale z drugiej strony to czy to dajhe mu prawo wyzywac sie na mnei emocjonalnie:( sama juz nei wiem czy to sa zarty czy moze jednak jest w tym prawda... podobno ludzie czesto przez zarty mowia prawde....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20 mg
Ja bym zerwała, nawet jeśli bym mocno kochała. Z szacunku do siebie - nie jestem materacem do wyżywania się :-0 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro juz teraz tak się wzgledem Ciebie zachowuje, to co bedzie dalej?? Myślę, ze jesteś z tych co kochają za mocno, olej go na jakiś czas, nie pisz sms nawet z 3 dni, niech i ona o Ciebie zabiega!!!!! Niech się poczuję niepewnie, jeśli to nic nie da, to zerwij z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybryk natury
ja ci nie napisze co maz zrobić napisze co ty zrobisz zostaniesz z nim i po pewnym czasie bedziesz żałowała tego zwiazku wiem co pisze znam to z doswiadczenia Pamietaj zycie masz tylko jedno lata stracone nie wrócą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybryk natury
pamietaj jeszcze o jednym musisz mieć SZACUNEK DO SIEBIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna999
nie łatwo zerwać z kimś z kim straciło sie dziewicto, kogo sie kocha, kto był w sumie dobry caly czas dla mnie póki nie poszedł do tego pierdolonego wojska:( jeszcze na początku przysyłał listy po których nigdy nie spodziewałąbym sie takiej zmiany... on mi mowi że nei mam sie przejmowac jesli mi cos takiego pisze bo naprawde tak nei mysli i tamto miejsce zle na niego wpływa... nie chce tak wszystkiego przekreslac ale bedzie w tym wojsku jeszcze 5mc... nie wiem czy tyle wytrzymamm te jego chore nastroje:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna999
ale jak czlowiek moze sie tak nagle zmienic? po co tez cale zareczyny z uroczysta kolacja i naszymi rodzinami(ja tego nie wymysliłam) wiem że głupia jestem, szkoda że nei ma takiej nabletki co wyłancza emocje, i tak poprostu zerwac bez zalu i łez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna999
a co jest najsmieszniejsze ze miałam chlopaka ktory zrobil by dla mnei wszystko ale przestalam go kocha choc on do teraz twierdzi ze mnei kocha. heh zemscilo sie to na mnie wiedzialam ze jak zerwe z kims kto mnie kocha do bólu dostane chama... ale kto to wiedzial na poczatlku wszyscy sa mili i romantyczni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko! mam taka sama sytuacje, tyle, ze trwa ona juz od dwoch lat, aze jestem tak glupia , ze ciagle czekam, ze sie cos zmieni z jego strony, to marnuje siebie i swoje zycie, bedac z tym oslem, ale uwierz, ze ludzie sie tak szybko nie zmieniaja i nie ma co tracic swojego czasu na takich baranow! ja sie wlasnie wczoraj zdecydowalam, ze zerwe ten chory zwiazek, wiec Tobie po prostu radze to samo:) pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna999
heh wszyscy radza mi to samo............... to straszne... czyli ze marnowalam czas przez ostatni rok... porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna999
życze ci powodzenia!i lepszego chłopaka i sobie w sumie też... łatwiej by mi było jakby to on ze mna zerwał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przestan sie mazac! tego kwiatu jest pol swiatu! trzeba trafic na swojego! ten to jakis debil niedojrzaly jest!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaa_
najwrazniej... pol światu moze i tak ale pomyslmy realstycznie z tej polowy to jakies arabusy,skazancy,menele,alfonsy,pedaly i inne takie elementy. zonatych tez juz nie liczmy,zajetych tez nie(nie mam zamiaru rozbijac czyis zwiazków,o księzach i innych sługach Bożych nei wspomne... to wlasciwie maly procent nam zostaje i jeszcze w tym malym procencie kretynów nie brakuje.... no wiec moze dobrze byc singlem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×