Kto z was jest zadowolony z tego ze się rozwiódł?

?

A co, masz zamiar? Czy już po?

ja

ja

ja rozstalam sie po 7 latach i nareszcie czuje ze zyje!

ja też, jak najbardziej :)

Moja mama

TO NIE WIEDZIAŁYŚCIE Z KIM SIĘ WIĄŻECIE?

TO NIE WIESZ, ŻE LUDZIE SIĘ ZMIENIAJĄ?

A co było takiego złego w tych partnerach? Co Was najbardziej raziło?

--> B.N.N. :o Idź przez rzepak ..

100 spraw, szkoda czasu na takie wspominki

co było złego? brak odpowiedzialności i nadmierny pociąg do płci pieknej - jeśli mam się wyrazić oględnie :D

Bo związek trzeba pielęgnować, dbać o niego, zaskakiwać partnera/kę czymś miłym. Ale jak niektórzy są nastawieni tylko na "DAJ" to nic z tego nie będzie.

--> Benicjusz Po prostu genialne... :o :D

Benicjusz, a Ty ile lat pozostajesz w szczęśliwym związku małżeńskim?

Benicjusz...niektorzy mezowie to nawet bardzo zaskakuja swoje zony :D:D

Ja bo sie zmienil i byl nastwiony na Daj........A teraz jestem szczesliwa w 2 malzenstwie.

Razem z okresem narzeczeństwa (mieszkaliśmy razem) 7lat.

proponowalabym raczej inny temat: kto jest nie zadowolony z tego ze sie rozwiodl.....bo chyba jak juz sie decydujemy na taki krok to potem juz tylko moze byc dobrze

I też mam 33lata

no, to jest trochę... chociaż jakby było 30 to może mógłbyś się na ten temat wypowiadać tak autorytatywnie, jak to robisz a tak, to wszystko jeszcze przed Tobą, chłopie :)

tak, benicjusz bezwzględnie masz rację. Ja na przykład byłam dość często zaskakiwana. Na przykład przepieprzeniem kasy na życie na konsolę i gry albo kolejną panienką o maślanych oczkach :D.

ja mam 36, tak dla porządku, 33 lata miałam, jak wybierałam stały nick a mój facet rozwiódł się po 15 latach małżeństwa plus kilka lat chodzenia przed nie możesz niczego przewidzieć, życie jeszcze może Cię tak zaskoczyć, że hej czego nie życzę oczywiście

Ewa to stara dupa juz jestes :D

Ewa33 - wcale nie neguję Twojej wypowiedzi. Nie zawsze jest kolorowo i nie chciałbym tego ale za 23 lata (będę ze stażem 30-sto letnim) też może być nieciekawie. Narazie w listopadzie mam zostać po raz pierwszy szczęśliwym tatą i "na głowie stanę", żeby moje dziecko miało szczęśliwą rodzinę.

stara to ja będę koło siedemdziesiątki :) i to jeszcze nie wiem, zastanowię się a co do stawania na głowie... czasem trzeba walić głową mur i tak nic to nie da...

stara to ja będę koło siedemdziesiątki :) i to jeszcze nie wiem, zastanowię się a co do stawania na głowie... czasem trzeba walić głową mur i tak nic to nie da...

stara to ja będę koło siedemdziesiątki :) i to jeszcze nie wiem, zastanowię się a co do stawania na głowie... czasem trzeba walić głową mur i tak nic to nie da...

{ \"na głowie stanę\", żeby moje dziecko miało szczęśliwą rodzinę. } To za mało.. oboje musicie to robić. ;)