Kobiety, czemu jak nie jesteście w związku to nie może wytrzymać w abstynencji

JA TAM SIE NIE PUSZCZAM ZONA W CIAZY ZERO SEKSU OD 2 MIESIECY SLONECZKO SWIECI kobiety LEKKO UBRANE A PODJELEM DECYZJE SIE TRZYMAC : czy rozumie to ktos pozdrowienia z paryza dla wszystkich polakow z polsk

Ale glupoty piszesz. Ciekawa jestem czy Ty jestes taki swiety, bo najczesciej faceci ktorzy tak gadaja sami zaliczaja panienki i tez sie puszczaja a pozniej nagle chca zone - dziewice. Przypuszczam ze masz jakis powazny kompleks i boisz sie zeby ktos przypadkiem Cie nie porownywal z bylymi bo wyjdzie ze moze nie jestes taki rewelacyjny w lozku...? Przewaznie tak jest. Zeby uprzedzic Twoje wywody, nie jestem puszczalska, mam jednego faceta od prawie 3 lat i nikogo przed nim z kim bym uprawiala seks, jestem szczesliwa i nie chce zwiekszac ilosci moich partnerow. Ale to nie jest tak ze faceci maja wieksze prawo do seksu niz kobiety, my tez mamy swoje potrzeby i swiete prawo zeby je zaspokoic jesli mamy na to ochote i gowno Ci do tego.

a to sie chyba puszczem skocze na place pigalle jak wyjde z biura problem ze we francji nie ma agencji towarzyskich... A TE CO STOJA NA PLACU PIGALLE STOJA TAM JUZ CHYBA OD DRUGIEJ WOJNY SWIATOWEJ LEPI CHYBA WROCE DO ZONY MOZE UPIEKLA COS FAJNEGO

I CZEMU NIKT SIE NIE ODZYWA

light...nie bede z toba polemizowala na ten temat.Taki jest twoj punkt widzenia na to zagadnienie i tak trzymaj.To twoje prawo, ale ja nadal twierdze ,ze dziewczyna ktora akurat nie jest w zwiazku pare lat i nie zakocha sie a dojdzie czasami do zblizenia z kims jej dobrze znajomym NIE JEST DLA MNIE PUSZCZALSKA i zdania nie zmienie!!!!!!

Nazywaj to jak chcesz, ale ja mam prawo nie chcieć takiej kobiety, bo nie spełnia moich wymagań moralnych

do i sie puszczacie....A ja gwizdze na takich jak ty..... jest tylu mezczyzn na tym swiecie , ze znajdzie sie taki ktoremu nie bedzie przeszkadzalo to ilu mialam facetow, tylko bedzie bral pod uwage jakim jestem , czlowiekiem i czy go kocham.Mnie osobiscie guzik obchodzi ile lasek zaliczyl moj facet, to bylo minelo....a teraz ja jestem z nim .Jezaeli jest w porzadku wobec mnie to wszystko inne sie nie liczy.Musialabym miec nierowno pod sufitem , zeby. wypytywac go o jego przeszlosc z kobietami......!

milena111 - teraz dodalas "ktora akurat nie jest w zwiazku pare lat...". W takim przypadku, cos musi z nia byc nie tak, skoro kilka lat jest sama. I mozliwe, ze sie juz nie zakocha, wiec niech robi co chce. Ale jesli kobieta nie ma partnera/seksu od kilku miesiecy i decyduje sie na niezobowiazujacy seks, to dla mnie jest puszczanie.

"jest tylu mezczyzn na tym swiecie , ze znajdzie sie taki ktoremu nie bedzie przeszkadzalo to ilu mialam facetow" tylko ciekawe, czy sie przyznasz facetowi, ilu mialas partnerow. Bo tak, jak autor wczesniej napisal "jak się trafi porządny kandydat na męża to taka powie: ja tylko z jednym, albo nawet dziewicie będzie próbowała udawać"

do i sie puszczacie- a przeciez nikt nie przymusza cie do bycia z taka dziewczyna....wyluzuj troche! a wogole po co o tym piszesz?

ty moralisto. jesli juz nie jestes prawiczkiem to znaczy ze spales z laska. albo spales z ciekawosci, a wtedy zrobiles to z osoba, jaka teraz gardzisz wiec i ty i ona nie okazaliscie sie cnotliwi. albo spales bedac w dlugim zwiazku i z milosci (przeciez inaczej nie postepujesz, co), to czemu sie z nia nie ozeniles, jesli tak cenisz cnotliwosc? hipokryta, jak kazdy facet, ignorujemy

cnotliwość to nie jest dla mnie dziewictwo. tylko uprawianie seksu tylko wyłącznie z miłości

A to jak kobieta podchodzi do seksu to właśnie jedna z rzeczy, która świadczy o tym jakim jest człowiekiem. Nie chce łatwej. Im trudniejsza, tym lepsza

light- szlag mnie trafia jak czytam takie posty....gdyby moj chlopak z ktorym obecnie jestem zapytal mnie ilu mialam partnerow , to poslalabym go do diabla.!!! jestesmy razem , szanujemy sie i nikt nikogo nie wypytywal o przeszlosc.Po co mi facet ktory nie mial wielu partnerek, ale okaze sie niuczciwym lub wrecz kanalia..... ludzie zejdzcie na ziemie....!

tylko facetowi, ktory mial wiele partnerek nie bedzie przeszkadzala ilosc partnerow swojej kobiety (a i to niezawsze). Wiec to ty zejdz na ziemie. "a przeciez nikt nie przymusza cie do bycia z taka dziewczyna" nadal nie rozumiesz. taka dziewczyna, ktora ma wiele partnerow na koncie sie nie przyzna

Poprę tutaj przedmówcę - ja nie miałem np. wielu partnerek (ledwie 1) toteż nie chciałbym chyba takiej, która by miała ich kilku na koncie. Zupełnie zrozumiałe dla mnie postępowanie. Odwrotnie chyba jest tak samo. Te, które się ceniły i ewentualnie były z kimś, kochały go, oddały się, ale potem coś nie wyszło - też pewnie chciałyby nie za bardzo przechodzony towar.

chłopak po sexie z dziewczyna mówi: Bede Cię nazywał Ewą bo bylas moją pierwszą. A ona na to: A ja Ciebie peugeotem A dlaczego tak? - on sie pyta Bo jesteś mój 307 :-))))))))))))

Do light i singla -nie bede z wami dyskutowala , gdyz bedzie to bezowocna dyskusja i nie wniesie nic nowego , poza tym ,ze wy twierdzicie iz, dziewczyna ktora miala paru facetow jaest towarem przechodzonym, nie bede was przekonywala,jest mi tylko niezmiernie przykro ,ze macie takie tak gleboko zakodowane jakies durne przekonania Ale to juz nie moja sprawa i jestem szczesliwa , ze nie spotkalam na swojej drodze takich facetow ja wy....chociaz wierzcie mi nie jestem przechodzonym towarem!!!!!

Właśnie Milenka, masz rację, tzn. zgadzam się z Tobą, dlatego załóż jakiś fajny top, pogadamy! Pozdrawiam.

A jak nie miała ich kilku, tylko kilkunastu? Żadna różnica? Poza tym zacznijmy od tego, że młoda dziewczyna, koło 20-stki jeśli jest porządna to powinna mieć jednego, góra dwóch...

Kilku - ale tez w ciągu ilu lat? I oczywiście mowa o seksie a nie, że z kimś chodziła, prawda? Jak jest w miarę młoda i miała już kilku to co to o niej świadczy?? Że łatwo się zakochuje ergo jest głupia, jest łatwowierna, da się wykorzystywać, co jeszcze??? Przecież to jest prosta logika, co w tym trudnego do pojęcia. Ja kochałem jedną i z jedną byłem. Jak nie kocham to nie zaczynam nic z takich rzeczy, proste.

"dziewczyna ktora miala paru facetow jaest towarem przechodzonym" kilku partnerow, z ktorymi spala a nic do nich wiecej nie czula. To mamy na mysli (a przynajmniej ja). Bo jesli uprawiala seks z milosci, to jest inna sprawa. I jeszcze raz pisze, facet, ktory mial malo partnerek i uprawial seks z milosci, tez chce miec taka dziewczyne. Bo dlaczego mialby miec dziewczyne, ktorą mial kazdy, kto tylko chcial?

A facet, ktory nie interesuje sie przeszloscia kobiety, mial zapewne wiele parterek, sypial bez milosci. Dla takiego kogos seks nie jest niczym szczegolnym, tylko wyznaje zasade z byle kim i byle gdzie.

Dokładnie.

\'i się puszczacie\' wystosował/a: Poza tym zacznijmy od tego, że młoda dziewczyna, koło 20-stki jeśli jest porządna to powinna mieć jednego, góra dwóch... No cóż nie wiedziałam, że jesteś organem opiniodawczym w dziedzinie moralności i za dziewczyny około dwudziestki decydujesz ilu partnerów mieć powinny/a ilu nie powinny. Podnosisz taki temat, sam/a sobie odpowiadasz a potem jeszcze narzekasz, że \'potem was faceci nie szanują\' - a może to tylko twój własny problem, a nie tych dziewczyn, bo jakoś nie widzę, żeby włosy rwały z głów po przeczytaniu twych opinii...

roamawiałem z 15-latką która twierdzi ze jak miała 10 lat straciła cnote a teraz robi to z kilkoma chlopakami dziennie. Chyba, że to byl podszywacz

a wy to qrwa lepszi jestescie wy to walicie wszystko co sie rusza czy jestescie w zwiazku czy niew eic nie pierdol ze my takie jestesmy

Ale ja tego nie rozumiem, bo narzekacie, ze faceci mysla tylko o seksie, ze tylko "zaliczaja", sa z wami tylko dla seksu... a jak trafia sie tacy, dla ktorych wazna jest milosc i seks (a nie sam seks) to piszecie, ze mamy " durne przekonania", ze "jestescie szczesliwe , ze nie spotkacie na swojej drodze takich facetow ja my." Wiec sie zastanowcie, czego wy wlasciwie oczekujecie.

No a nawet jeśli robi to z kilkoma chłopakami dziennie, to co, takie widać ma duże potrzeby. Jedni jedzą , drudzy się sekszą. Inni oglądają tv. Jeszcze inni piep.rzą na forume.