czemu tak mało osób siedzi na fitnesie??

?? nie rozumiem..... na dietach nowe topiki wyrastają jak grzyby po deszczu, a tutaj ciągle to samo...:o

No właśnie!! Też tego nie rozumiem!!

bo wiekszosc dziewczyn chce szybko schudnac na wyjazd i potem na wakacjach wcinac lody,pizze itp-bledne kolo a ruch i wysilek to dla nich obca sprawa

jak widze topiki pod tytułem \" jak BEZBOLEŚNIE zrzucic 15 w miesiąc\" to nie wiem czy smiac sie czy płakac :o a później narzekają na sflaczałą skórę.a wystarczyłoby czasem ruszyc cztery litery do fklubu fitness, przecież to sama przyjemnosc :) ja ide dzis i już od rana mam dobry humor :D pozdrawiam serdecznie wszystkie fitneski

gdyby wiekszosc z odchudzaczek cwiczyla to nie bylyby grube ale siedza przed kompem i kombinuja na jaka diete przejsc-nawet jesli jest to normalna dieta tzw zdrowe odzywianie to one i tak chca na niej byc kilka dni szybko schudnac i wrocic do czekoladek,chipsow i pizzy -nie dociera do nich ze aby byc szczupla trzeba zdrowo sie odzywiac i cwiczyc

oj dlaczego od razu wrzucacie wszystkie \"odchudzaczki\" do jednego worka ? chcialabym ćwiczyc ale nie wiem jak - prawie każda czynność sprawia mi ból zadałam wczoraj pytanie na tym forum....myślałam, że ktoś mi pomoże, ale niestety, nikt sie nie odezwał

to moze ja ci pomoge-jakie to bylo pytanie? ja nie wrzucam wszystkich do jednego wora ale naprawde nie bylobytyle grubych kobiet gdyby cwiczyly i nie jadly chipsow i batonow a przeciez cwiczenie w domu to nic trudnego-jesli ktos nie lubi moze skoczyc do silowni czy na aerobik

znalazlam twoj wpis-w sumie nie moge ci dac rady bo nie jestem lekarzem ani instruktorka-moze zapytaj lekarza? ale mysle ze np callanetiks ,pilates i gimnastyke taka zwykla mozesz uprawiac-zanjdz stronke modeling tam sa niezle cwiczenia

heh...z lekarzem już próbowałam zakazał mi się poruszać - dziennie mogę przejśc odcinek max 300 metrowy także dla mnie to jest do sklepu osiedlowego i z powrotem ;) i chodzi mi raczej o taka domowa gimnastyke, tylko jak widać bieganie odpada, skakanka to juz kompletnie...i jestem w kropce :(

callanetiks jest spokojny i pilates

Ja ćwiczę regularnie, nie jem czipsów ani batonów i jakoś chuda nie jestem, więc nie przesadzajcie. Równie dobrze można by powiedzieć że dziewczyny ćwiczą zamiast siedzieć na forum i tylko o tym pisać :)

Ja tu ciągle zaglądam ale nie ma nowych postów.Trenuję teraz 8 minute ABS, poza tym hula hop i jestem bardzo zadowolona z efektów.Codziennie ćwiczę prawie1,5 godziny

ja tez nie jestem chuda, ale moje ciało fajnie sie rzeźbi :) i wole to niż szkieleta. Cwicze codziennie jak nie w fitness klubie to w domu, i przynajmniej pół godziny sie rozciągam - polecam, nogi robią się smuklejsze :) 156 cm 79 kg - współczuje, moja koleżanka ma chore stawy i też nie może sie za bardzo forsowac, ale ćwiczy pilates, moze ty też spróbuj

a masz linka na rozciaganie Angie?

karola, nie mam linka bo te rozcięgające ćwiczenia sama sobie wymyślam :) ale robie takie klasyczne typu zakładanie nogi najwyżej jak sie da i skłony, dotykanie głowa do wyprostowanych kolan w siadzie prostym itp. Polecam bo naprawde daje efekty, jak mi się już wypali resztka tłuszczu to bede miała fajne nogi ;) a wczoraj sobie dałam wycisk na fitnesie, ubranie od razu po powrocie powiesiłam na suszarke :)

Może po prostu wszyscy tak intensywnie hmmm.. ćwiczą, że nie mają czasu? ;) Albo może większość już osiągnęła wymarzoną figurę ( czyli 10 kg w dwa tygodnie) i ma już ćwiczenia gdzieś;) Przykładowo: zadaję pytanie na jakimś topiku, i muszę czekać 3 dni zanim ktoś mi odpisze. A na dietach od razu byłoby 5 odpowiedzi...

Laura, to dawaj pytanie tutaj, ja ci odpowiem najszybciej jak sie da ;) nawet teraz w środku sesji nie odpuszczam ćwiczeń wiec jestem na bierząco . Tylko sie obawiam wakacji, bo wyjeżdżam do szkocji a tam raczej nie ma szans na fitness klub, wiec będe musiała sie ograniczyc do brzuszków wieczorem o ile nie będe zbyt wykończona po pracy.. :o pozdrawiam

witajcie dziewczyny ja obrocz diety , ćwiczę intesywnie by wrócic do formy po porodzie

i tak trzymaj figlarna, nie będziesz miała obwisłej skóry :)

Angie, a mi się twój opis podoba:-P No to mam pytanie: ile orientacyjnie można spalić kalorii podczas pół godziny biegu wolnym tempem (tak na granicy szybkiego chodu i truchtu)???

moze tu znajdziesz Laura http://www.e-manus.pl/calc,id,5,type,0,kalkulator_spalanych_kalorii.html

Dzięki, stronka super, są nawet takie czynności jak zmywanie mopem czy gra wstępna;) Niestety gdy daję \'oblicz\', to nie można wyświetlić strony:( Spróbuję później.

laura diaz z tymi kaloriami to polecam stronkę www.dieta.pl

laura diaz nie wiem czy tdobrze zakwalifikowalam ale wyszło ,że okolo 200 kalorii pozdrawiam i lece ćwiczyc pilates

http://www.smaczny.pl/art,pozbadz_sie_kalorii

oj, widze że mnie dziewczyny wyprzedziły ;) dzieki Laura, ten opis to tak z własnego doświadczenia po kilku latach głupich diet, chudnięcia i tycia. :o no ale człowiek uczy się na błędach, dobrze że jeszcze nie wszystko stracone :)

Ale odzew, dzięki dziewczyny:) Ja jestem typem, który przez 8 godzin siedzi, dosłownie, a potem jeszcze ponad godzina dziennie siedzenia w aucie albo autobusie. Jak się nie poruszam, to po prostu źle się czuję - niemrawo, nic mi się nie chce itd. To dla mnie sposób na życie. Wkurzają mnie tylko ludzie, którzy się dziwią: ty uprawiasz sport? ty ćwiczysz? ale po co? przecież nie musisz... Wrrrrrr.