stosunek przerywany kto stosuje?

elus181 a tez w dni płodne?tak miałaś?ze uprawialas stosunek przerywany.

kiedys przez2 lata na przemian z gumkami, ale wtedy zawsze: przerywany+dni nieplodne (okres mam jak w zegarku) lub przerywany+dni nieplodne+globulki tj. Patentex Oval

od 10 lat - bez wpadki, dodam, że nie mam problemów z płodnością, bo parę miesięcy temu urodziłam synka (zaplanowanego)

tak ale czy w dni plodne przerywany bez gumki?wiem to strasznie ryzykowne wiem ,ze nic nie bylo ale te soki tuz przed tez zawieraja plemniki.no nie wiem zobaczymy.

kurcze nie wiem co mam zrobic.Czy ktos jest w tej samej sytuacji co ja w tej chwili?pocieszcie mnie.Wiem to był mój bład.ale tez zle obliczylam bo niedawno odstawiłam tabletki.chlip,chlip...

Ja jeszcze wczoraj umieralam ze strachu,bo tez wlasnie w taki sposób kochalam sie z chlopakiem,i to w dni plodne,a potem jeszcze w nieplodne pare razy,ale na szczęście dziś dostałam okres :-) I już nigdy,przenigdy nie będe tak robić.Zadnych stosunków przerywanych! To nie jest warte tych nerwów !!!!!!!! smallgirl ----> będzie dobrze :-) Najgorzej jak wyjął przed samiutkim wytryskiem,jeśli znacznie wcześniej,to mniejsze szanse na dzidzie :)

przerywany od 3 lat, od czasu urodzenia dziecka, poprostu nie lubimy prezerwatyw a pigułek brała nie będę bo szkoda zdrowia. jakoś wpadki przez te 3 lata nie było. a stosunek przerywany może być bardzo przyjemny...wszystko zależy od tego w jaki sposób to robicie. my z mężem nie narzekamy :)

To jest żadna metoda!!! U mężczyzny pojawia się na początku płyn przedejakulacyjny, który zawiera niewielką, ale wystarczającą do zapłodnienia ilość plemników. Wystarczy więc, że znajdzie się on wystarczająco blisko wejścia ..Dlatego nawet podczas pettingu można zajść w ciążę! Że nie wspomnę o stos. przerywanym. Tak więc gwoli uświadomienia, nie tylko wytrysk stanowi 'zagrożenie'.

Kiciulka wyjał go dużo przed.A nawet nie miał wytrysku.pare razy byl we mnie a potem wyjmował.Wiem brzmi t o bardzo głupio.Ale nie byl tak bardzo bliski wytrysku,wiec moze nie mam sie po co martwić?choc i tak bede.

Czy ktos jeszcze chce cos napisać?juz nigdy nie bede tak robiła to straszne ryzyko.Nie warto.

Raz tak lekkomyślnie postapiłam, w 6 dniu cyklu. 3 cykl po odstawieniu tabeltek. Pierszwe dwa były co 34 i 33 dni, a ten się obsunął do 45... Niewyobrażalna ilość nerw i stresów.Dwa testy ciążowe i w końcu ginekolog - w dzien wizyty dostałam okres. Chyba nerwy puściły... Nie życże nikomu tylu nieprzespanych nocy. A tym, które stosują to jako "metodę" zazdrosze mocnych nerwów i zaje... szcześcia w życiu. Może zagrajcie w totka, skoro tak wam się wiedzie...

ja nie stosuje tej metody.Niestety emocje poniosly nas raz i nie wiem co bedzie.Wczesniej bralam tabletki.

Smallgirl ---->To tak jak u mnie,bo mój tez nie mial potem wytrysku,tylko po prostu był we mnie jakiś czas,a później konczylismy to w inny sposób ;-) Myślę,że tym razem ci sie uda,i naprawde wiem co przezywasz...

dzieki za pocieszenie.Po prostu nie wiem jakie są szanse.To jest straszne przeżycie.To są błedy młodości.

A jak najszybciej moge sie zorientowac ze jestem w ciązy?oprocz testu ciązowego?prosze o odpowiedz.

pewnie połowa użytkowników tego forum została spłodzona w trakcie stosunku przerywanego ... nie rozumiem czemu niektórzy myślą, że to jest forma antykoncepcji :D

Bo tak najprościej myśleć.

o nie to ja niedlugo moge zostac mama!ups wiem ze to nie metoda.To wcale nie jest metoda ....popelniłam blad.A raczej my popelnilismy

Tak się składa, że jeszcze nie współżyłam, ale zaczęłam brać tabletki antykoncepcyjne. Bałabym się b.bliskiego kontaktu... A tak to przynajmniej śpię spokojnie. Tak na marginesie...ten płyn pojawia się nie przed samym wytryskiem, a naprawdę stosunkowo wcześnie. Więc radziłabym uważać, bo można się nieźle przejechać na swoich przypuszczeniach! Plemnikom naprawdę jest obojetne, jak się 'tam' dostaną. Członek, palec, ręka, bez różnicy :-):-) Tak więc więcej odpowiedzialności!

Niektórzy stosują taki \"system\" doskonale zdającsobie sprawę z istniejącego zagrożenia, choć popieram powyższy ost. Im więcej głosów tym może więcej rozmyślań będzie. mimo wszystko większość nadal idzie na ilość nie zastanawiając się nadtreścią. Sumują liczbę osób \"za\" i \"przeciw\" a potem wyciągają błędne wnioski...

sotsując stosunek przrywany najlepiej jest miec prezerwatywy!!

juz 1,5 roku (zero problemów z płodnościa) stosuje taką metodę, w dni płodne i niepłodne i jakos dzidzi nie ma :) ale o wpadkę się nie martwię, bo mam zaufanego chłopacka :)

a jesli mozna wiedziec to ile masz lat?

jesli o mnie chodzi to - 20 latek

Twój chłopak jest zatem bezpłodny

aha no ja mam 21 latek i nie chcialabym wpasc teraz.Teraz sie zdarzylo,ale nigdy wiecej!za duzo stresu.

Rzeczywiscie stosunek przerywany to nie jest forma antykoncepcji tylko forma seksu. Tez czasem ja stosuje ale jak jedna z moich przedmowczyn, nie zdecydowalabym sie na to, jakbym nie byla pewna, ze ciaza \"nie zniszczy mi zycia\". Jestem swiadoma tego, ze moge zajsc w ciaze.

Ja stosuje taki sposób od 7 miesiecy i bez wpadki :) Na poczatku sie balam, raz okres mi sie spoznil 9 dni, robilam nawet test, ale od tego momentu juz sie nie denerwuje i okres sie nie spoznia. Tyle ze moj chlopak moze dlugo i dlugo wiec konczymy czesto dlugo przed mozliowscia jego dojscia, wiec o tyle mniej sie stresuje.A jak jest blisko tp poprostu zaklada gumke. Wiem ze to nie jest metoda, ale nie narzekamy. Obydowje konczymy studia wiec wpadka raczej nas nie zalamie:) Pozdro!

Bishop - niekoniecznie. Nie u wszystkich dochodzi do kropelkowania, w związkuz czym nie wszyscysą narażeni na ciążę.