* * Ciągnie mnie do seksu, ale nie mam żony.

:(

nie musisz miec zony aby uprawiac seks

Prawda. Nie muszę, ale wolę w ten sposób.

Ale po co od razu żona?

Bo chcę kochać naprawdę, a nie na niby.

seks to tylko kilkanascie ruchow penisem i po wszystkim a Ty chcesz odrazu calego tego cyrku ze slubem i zobowiązaniami i tesciową na karku ??????

Może dla Ciebie to tylko kilkanaście ruchów :O Ja mam zamiar dać mojej żonie szczęście, a nie tylko jej namiastkę.

szczescie ??? bu hahahhahahaahha cala ta "miłość" to lipa , po kilku latach przychodzi przyzwyczajenie i zobaczysz ze zatesknisz za nowym mlodszym cialem ;)

Anonimek , nie zaczynaj od zony, znajdz sobie kobiete ktora pokochasz, badzcie razem , poznawajcie sie. nie zaczynaj od konca :)

Miłość to nie uczucie, ale wybór i trwanie w nim do końca (nie tylko, kiedy jest dobrze).

mniami dobrze mowi poderwij panne i ją posuwaj a ta cala twoja "milosc" albo przyjdzie sama albo nie. podejrzewam ze przyjdzie jak pierwszy raz zamoczysz bu ahahhahah

mniami ---> Od końca to zaczynają ci, którzy za wcześnie zaczynają życie seksualne.

Anonimek , nie mowie ci zebys od razu z nowo poznana dziewczyna szedl do lozka, poznajcie sie, badzcie razem, kochajcie sie :) po co od razu malzenstwo? sam powiedziales ze to wspolna droga przez cale zycie.....to chyba lepiej poznac druga osobe we wszystkich aspektach

Zeby się napić piwa, nie trzeba kupować browaru

W aspekcie seksualnym nie sposób się tak szybko poznać (przed ślubem), więc to nie jest argument, by małżeństwo odkładać.

Spoko, Anonimek. Tylko że problem polega na tym, że jesteś meżczyzną. Więc tak jak każdy facet, znudzisz się za jakiś czas, nawet najszczersza miłość Ci przejdzie i potem górę weźmie Twoja męska natura... Wtedy przypomnij sobie o swoim trwaniu w wyborach. Poza tym ciekawe, jak długo jesteś w stanie się poznawać. Znajdziesz dziewczynę i od razu weźmiecie ślub? I to będzie Twój wybór na całe życie??? Ludzie się zmieniają ciągle. Wychodzisz za kogoś innego, żyjesz z kimś innym, a rozwodzisz się z jeszcze z kimś innym. Czy może masz zamiar poczekać ze ślubem i seksem np. 2-3-4 lata?

jestem deską... ---> Skąd się wzięło takie uogólnienie, iż każdy facet się znudzi prędzej, czy później? Jak znajdę dziewczynę, to pierw będziemy się spotykać, potem się zaręczymy, później pobierzemy, aż w końcu będziemy współżyć. Wynika z tego, iż z seksem jeszcze trochę przyjdzie mi poczekać.

Nawet więcej niż trochę.... Poza tym ja nie powiedziałam, ze facet się nudzi, tylko, że każdemu po pewnym czasie przechodzi tzw. \"afekt\". Tylko, że wtedy mężczyźni wolą właśnie to \"młode cialo\". W sumie część kobiet też...

Dziwne, mnie nie ciągnie, a nie mam męża :D

Próby się zdarzają. Wróg (szatan) nie śpi. Trzeba nam być czujnymi, by wytrwać w decyzji i kochać mimo przeciwności.

Anonimek, jak będziesz zarabiał tyle co Balcerowicz, to każda na ciebie poleci. KAŻDA

ddddddddd ---> Wątpię, czy każda, ale pewnie wiele.

jesli ciagnie cie do seksu i ci zona do tego potrzebna, to wal konia dalej. Ja zone mam do kochania a seks to mozesz miec w burdelu

Nie zrozumiałeś mnie :O (albo trochę niefortunnie się wyraziłem)

To poszukaj sobie partnerki.Dopuki jesteś kawalerem to możesz bzykać do woli.Żonaty nie może pożądać żony bliżniego swego.

Ale ja nie chcę bzykać, ale kochać się ze swoją żoną.

cytat: ..bo chodzi o to aby jezyk gietki umial wyrazic to , co czuje glowa...

Nieżonaty też nie może pożądać żony bliźniego swego.

bardziej adekwatne by bylo , to co pomysli glowa