NgLka!jestes najlepsza!

o jeny babo a słyszałaś kiedyś o testach ciążowych ?? :P kup taki, ktory juz 6 dni po zapłodnieniu pokaże ciążę i zrób po co masz się stresować ?:P

NgLka madra z Ciebie dziewczyna..lubieCiebaaardzo. A z kad masz taka obszerna wiedze na takie tematy???

teoria :D nataszka87 - juz gdzieś tam na poprzednich stronach wspominałam, że jestem ciekawska, dużo na ten temat czytam a jak czegoś nie wiem to szukam, póki nie padnę albo nie znajdę :)

ngLka a mogę ja tez o coś zapytać ? ;) ;) może akurat będziesz wiedziała :D :D bo na innym topiku dowiedziałam się, ze prawdopodobnie z cyklu na cykl wydłuża mi się faza polutealna (kłucie jajników , czyli prawdopodobnie owulację obserwuję u siebie ok 17 d.c a cykle mam coraz dłuższe i z 27 do 38 dni sie wydłuzyły w ciągu 5 miesięcy po odstawieniu) czy wiesz może co to oznacza i czy to bardzo skomplikowac może moje plany dotyczące zajścia w ciąże ? :D :D tzn planuje zajść nie wcześniej niż za rok ale tak pytam z ciekawości :D :D

niedziela :poczatek krwawienia sroda:koniec krwawienia znowu niedziela: sex bez zabezpieczenia ( swiadomy!) poniedzialek:wystappil bezbarwny sluz (100% nie jest to sperma) wtorek i sroda:sluzu nie ma sroda:nieznaczny bol w okolicy jajnikow pytanie: zaszlam czy nie ?? :) podpowiedz:dlugosc cyklu od 30 do 33 dni (zalezy)

teoria ->faza lutealna jest stała u jednej kobiety (różnica max 2 dni). jeśli u Ciebie występują większe różnice to sugeruję, że źle okreslasz owulację. Ból można łatwo pomylić ze skurczem okolic czy samego jelita, często gęsto czuje się sam wzrost pęcherzyka a nie jego pęknięcie - stąd możliwe pomyłki.Ta faza (od owulacji do miesiączki) u zdrowej kobiety jest stała i wynosi - zależnie od dziewczyny - 12-16 dni. Krótsza albo z większymi wahaniami niż 2 dni może wskazywać na kłopoty z progesteronem w drugiej fazie.No chyba, że chodziło Ci o fazę owulacyjną (bo zachodzę w głowę o co Ci chodzi z fazą polutealną? nie ma takiej, więc zgaduję) - jeśli wydłuża Ci się z cyklu na cykl faza pierwsze, przedowulacyjna - to może sugerować, że organizm się reguluje (jeśli odstawiłaś tabletki krócej niż rok temu, kiedy je właściwie odstawiłaś?).teoretycznie tylko -> za mało danych. Ból jajników tylko sugeruje owulacją a śluz ją poprzedza ale jej nie potwierdza. Jesli owulację miałaś we środę to szansa na ciążę jest. Jeśli jednak cykle masz 30-31 dni to prędzej możliwe, że czułaś wzrost pęcherzyka a nie jego pęknięcie. Owulacja w cyklu 30-31 występuje w przedziale 14-19 dc i nie ma zmiłuj.Istnieje jeszcze jedna możliwość - ten cykl będzie krótszy. To by znaczyło, że owulacja wystąpiła wcześniej i tu można liczyć na ciążę ale jak nie mierzysz temperatury to nie dowiesz się jak długi jest ten cykl - do czasu aż się nie skończy. A jaki był śluz w pozostałych dniach po środzie, kiedy czułaś ból w okolicy jajnika?

ja o tej srodzie pisze , wlasnie nie ma sluzu ale mnie pobolewa z pawej strony (napewno nie wyrostek bo go nie mam)

no moze troszeczke tego sluzu jest ale troszeczke , w poniedzialek bylo go duzo wiecej

To prawdopodobnie jajnik dopiero przygotowuje się do owulacji. I większe jest prawdopodobieństwo, że ona odbędzie się za kilka dni, niż teraz. Ale jak już pisałam - i faza jest ruchoma i może się dowolnie przesuwać - a może trafiłaś akurat na taki cykl, co będzie krótszy? :)To niestety też nie gwarantuje ciąży, w 1 cyklu jest nie więcej niż 40% szans na nią, często trzeba się starać ze 3-5 miesięcy (co miesiąc) i to regularnie, co ok 2 dni. A lekarze dają zdrowej parze aż rok czasu.

i faza = Pierwsza faza, czyli przedowulacyjna

no tak , 10 lat temu to ja problemow zadnych nie mialam z zajsciem , teraz sie tez nie ''przykladam'' zobaczymy ;) jak nie teraz to moze innym razem , dzieki

Mam pytanie czy podczas odstawienia tabletek w 1 cyklu moze sie zdarzyc podwojna owulacja?a drugie pytanie jaki ma sie śluz tuz przed okresem?

NgLka ==> napisałam polutealna bo tak mi dziewczynki napisały ;) ;) ;) ;) ja sie wogóle na tym nie znam :D tabletki odstawiłam w styczniu i własnie chodzi mi o to, że od tego momentu kiedy mnie kłuje w okolicach jajnika (nie mierzę temp ani nie obserwuje śluzu więc moze faktycznie owulację mam później) do momentu kiedy dostaję okres mija coraz więcej dni z każdym cyklem ;) ;) wybieram sie juz od mscy do mojego gienia, żeby mi USG dopochwowe zrobił i zobaczył czy mam pęcherzyki, jaka jest zatoka Douglasa i takie tam pierdoły ale sie wybrac nie mogę :D :D :P pozatym kiedyś miałam podejrzenie endometriozy ale chyba jej nie mam bo minęły (jak narazie przynajmniej) zajebiście bolesne miesiączki z przewlekłą biegunką, utratą przytomności i takich tam :O :D :D aha czyli z tego co piszesz wychodzi na to, że skoro jestem 5 mscy po odstawieniu to narazie powodów do przesadnej paniki nie ma tak ? ;) ;) i że to wszystko sie musi unormować ? ;) a tak wogóle to dziękuję za wyczerpującą odpowiedź

odpiszesz mi NgLka?please

Nie ma za co :)Tak, spokojnie czekaj, jeśli jesteś dpiero 5 mcy po odstawieniu to cykle widocznie same wiedzą najlepiej jak działać. możesz oczywiście USG przezpohwowe wykonać jeśli się starasz o dziecko (wskazane) ale panikować absolutnie nie ma sensu.

smallgirl - nie ma czegoś takiego jak podwójna owulacja, to mit.Czasemludzie myślą, że mieli podwójną owulację gdy pierwsze podejście było nieudane (śluz, ból jajnika, wzrost temperatury, spadek, znów śluz, ból jajnika i wzrost tempki).A prawda jest taka, że nieudanych podejść do owulacji w cyklu może być wiele właśnie z takimi objawami ale potwierdzona owulacja jesttylko wtedy, gdy temp się podwyższa, spełnia warunki i się utrzymuje. Ty nie mierzysz więc nie wiesz w 100% kiedy była i czy w ogóle była u Ciebie owu.Ale nie ma mowo o 2 (czy więcej) w 1 cyklu.

tak sie zastanawiam.. bo szukalam po allegro i znalazlam testy ciazowe sprzedawane przez Nglka czy to ty je sprzedajesz?

tak

to sa te testy 10mlU/ml.. tak sie zastanawiam bo ogolnie to powinnam zrobic test.. jestem narazie po 10 dniach od kochania sie z chlopakiem czy moge juz w sobote zrobic zwykly test 25mlU/ml ? chcoalam go zrobic rano.. tak zeby wyszedl wiarygodny .. jak myslisz wyjdzie?

Wyjąść wyjdzie ale nie musi być wiarygodny.Po pierwsze ciąża zaczyna się od zagnieżdżenia, nie od zapłodnienia. Skoro na teście napisane jest że wykrywa sześciodniową ciążę to 6 dni liczysz od rozpoczęcia procesu implantacji. ten rozpoczyna się w 5/6 dniu po zapłodnieniu i trwaaż do 12 dnia po owulacji. Cięko określić kiedy u konkretnej kobiety wytwarzany jest w wilości wykrywalnej hCG, poza tym u ciebie stosunek mógł odbyć się kilka dni przed owulacją.Sugerowałabym Ci poczekać do ok 3 tygodni i jeśli okres nie przyjdzie - wykonać test. Bo to jest tak: wynik pozytywny przy teście wykonanym wcześniej, będzie wiarygodny - ale negatywny nie musi.

no w sumie masz racje.. okres mialam 28 trwa u mnie ok 7 dni.. kochalam sie z chlopakiem 10.06 czyli w dzien ploodny (tak mi sie wydaje).. boje sie czekac na okres.. tak jakos sie boje ze jednak moge byc w tej ciazy

A który to był dzień cyklu? 13?A jak długie masz cykle?

29-30 no to byl chyba 13..

Źle obliczyłam, jeśli pierwszy dzień krwawienia to 28 maj to jednocześnie 1 dc, czyli 10.06 jest 14 dc.Jeśli stosunek był bez zabezpieczenia, to jest duże ryzyko ciąży.Myślę, że warto doczekać minimum do 30 dni (czyli do ok 27 czerwca) zanim zrobisz test - i koniecznie z porannego moczu.

i chyba tez tak zrobie.. wole poczekac i miec 100% pewnosci.. dzieki

mam pytanie boli mnie troche jajnik i brzuch mnie pobolewa..ta ajk przed okresem.Jak myslisz kiedy powinnam zrobic test jezeli doszlo do stosunku 14 ?mam nadzieje,ze to nie objawy ciązy.

smallgirl pisałam Ci już, po 3 tygodniach od stosunku. Wtedy będzie wiarygodny.

Smallgirl - jesli Cie jakos to pocieszy, to mnie na dlugo przed okresem tzn jakies 1,5-2 tyg bolalo podbrzusze i mialam wrazliwe sutki. Ok 5 dni przed miesiaczka objaw sutkowy ustal, a podbrzusze i jajnik nadal pobolewaly. A w ciazy nie jestem. Dzis istny potop.. Nie musisz byc w ciazy! Sprobuj wyluzowac. Ja dzien przed okresem zrobilam sobie mila kapiel, wypilam lampke winka, etc. I czekaj spokojnie na mozliwosc wykonania testu. Producencie testu compak clearblue twierdza, ze ich test mozna najwczesniej zrobic 19 dni od stosunku, jesli nie wie sie nic o swojej przewidywanej dacie miesiaczki. I potem powtorzyc po 3 dniach.

NgLka, potrzebuję fachowej porady :) Otóż: biorę Androcur (12 mg przez 21 dni razem z estrogenami potem 7 dni przerwy), czy jest mozliwość abym w czasie 7-dniowej przerwy zaszła w ciąże? Po 2 dniach od stosunku pojawiło sie krawienie (5 dni, dość skąpe i bardziej brązowe niż czerwone). Jednak ja ciągle sie źle czuje (fakt że mam teraz zwiekszona dawkę Androcuru) i do wczoraj bolał mnie jajnik (tzn. odzcuwałam kłucie) i wczoraj był 12 dzień po stosunku. Ja oczywiście mam schizę że to zagnieżdżający się zarodek, ale powatrzam sobie że to bardzo mało prawdopodobne... Co Ty o tym sądzisz?

Kropko. Androcur przepisuje się wyłącznie ze środkami antykoncepcyjnymi, gdyż zajście w ciążę (jak zapewne wiesz) jest w tym momencie bardzo nierozsądne. Lek negatywniewpływa na płód. Nie wiadomo mi nic o obniżaniu skuteczności tabletekprzez Androcur, wg mnie możesz spać spokojnie.W czasie siedmiodniowej przerwy jesteś tak samo zabezpieczona jak podczas brania tabletek.Implantacja następuje między 6 a 12 dniem, 12 dzień to rzadkość, raczej nie l;iczyłabym na zagnieżdżenie.Tabletki mają trzy funkcje:- Naśladują naturalny cykl i \"oszukują organizm\", więc nie dochodzi do owulacji- Zagęszczają śluz utrudniając poruszanie się plemników oraz skracają im życie (nie przeżyją długo w takim śluzie)- Hamują zbytd duży wzrost endometrium przez co zagnieżdżenie byłoby bardzo ciężkieKrwawienie (jeśli wystąpiło w czasie przerwy) to nic nienormalnego natomiast w trakcie brania tabletek może wskazywać na miejscowe otarcie czyy nadżerkę. Nie panikuj.